Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dawcio930
Silver Elf
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Skąd: Krk :) Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:11, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Mikołajek napisał: | Musiała by być idiotką gdyby to zrobiła. Na bank się jakoś zabezpieczyła finansowo. Problem w tym, że nie wiemy jak. |
Może to i lepiej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Pon 16:12, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Czasami lepiej czegoś nie dopowiedzieć, niż powiedzieć za dużo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zac
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Beverly Hills, CA Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:42, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem to dziwne, że w serialu w którym w każdym sezonie rodzina Scavo walczy o przetrwanie, gdzie raz Tom raz Lynett orze jak może, gdzie Sussan jest raz nauczycielką a raz gwiazdą porno by zarobić jakieś pieniądze a Gabi z Carlosem kiedy nie oszukują na lewo to wynajmują mieszkanie i nagle wątek zabezpieczenia finansowego Bree jest przemilczany...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zac dnia Pon 18:44, 31 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Pon 18:48, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ale do Bree problemy finansowe w żaden sposób nie pasują. Dostała ogromne pieniądze po śmierci Rex'a (sama mówiła, że może nic nie robić, a i tak pieniędzy starczy jej do końca życia). Później zainwestowała część oszczędności w firmę, co tylko zwiększyło jej majątek. Trudno tutaj o wątek z problemami finansowymi, bo Bree takich problemów w tej chwili mieć nie może (chyba, że odda wszystko potrzebującym, albo zainwestuje na giełdzie i wszystko przegra).
Poza tym. Kwestia majętności Van De Kamp'ów w serialu nigdy nie była poruszana w sposób, w jaki to czyniono z innymi postaciami. Dlaczego? Rex był wziętym lekarzem, więc pieniędzy mieli jak lodu, a resztę opisałem powyżej, więc powtarzał się nie będę.
Bree pieniądze miała, ma i będzie miała, bo nie należy do osób, które bezmyślnie trwonią majątki.
To właśnie Bree zaraz po Gabby miała najlepsze ciuchy, biżuterię i ogólnie stać ją było na wiele.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sahem dnia Pon 18:49, 31 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
zac
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Beverly Hills, CA Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:56, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Sahem napisał: | Ale do Bree problemy finansowe w żaden sposób nie pasują. Dostała ogromne pieniądze po śmierci Rex'a (sama mówiła, że może nic nie robić, a i tak pieniędzy starczy jej do końca życia). |
No tak, zapomniałem o Rexie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:11, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Od początku:
* Lilan Allen powiedziała Bree, że Rex dobrze zarabiał od samego początku jak tylko mieszkali w Fairview (pocz. lat 90. XX wieku; odc. 6x21)
* Sama Bree powiedziała, do detektywa Burtona, w odcinku 2x05, po śmierci męża: "(...) zostawił mi tyle pieniędzy, że mogę pozwać do sądu to miasto i panów personalnie, ot tak, dla zabawy".
* Półtorej roku po śmierci pierwszego męża, Bree wyszła za mąż za dobrze zarabiającego stomatologa, Orsona Hodge. Nie pamiętacie jego wielkiej rezydencji z początku odcinka 3x01?
* Dwa lata po ich ślubie Orson poszedł do więzienia a Bree postanowiła założyć firmę kateringową, która jak wiemy odniosła sukces: nowy Leksus (odc. 5x14) czy torebka od Prady (odc. 5x17)...
* Razem daje to tyle pieniędzy, że można się w nich utopić!
* potem Sam przejął firmę Bree, ale właśnie... Tak jak Sahem zauważył: firmę, a dokładnie "listą klientów, naczynia i moje nazwisko", jak to powiedziała Bree w finale szóstego sezonu. Nie było mowy o pieniądzach. Orson od czterech lat nie mógł już zarabiać jako dentysta bo stracił licencję. Bree MUSIAŁA się zabezpieczyć finansowo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mikołajek dnia Pon 20:13, 31 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawcio930
Silver Elf
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Skąd: Krk :) Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:18, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Poza tym Bree wydała książkę kucharską, z której też miała niezłe dochody...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:26, 31 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Dokładnie! Zakładając, że książka była po 40 dolców * (przykładowe) 100 000 mieszkańców kilku miast/ stanów Ameryki = 4 000 000 zysku. Przypuśćmy, że 50 % z tego otrzymała Bree (reszta do wydawnictwa i wydatki na promocję) to daje już czyste 2 miliony. Wpłacone na konto oprocentowane na (też przykładowo) 7% = 140 000 dolców miesięcznie samych odsetek. To jest mało, żeby się utrzymać?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mikołajek dnia Pon 20:29, 31 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lukash
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 20 Maj 2011
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:30, 06 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
mam pytanie;
w przedostatnim bodajże odcinku siódmego sezonu, kiedy Bree zaczyna romans z detektywem, jadąc razem samochodem napotykacją prostytutkę na ulicy, którą on chce zamknąć za nierząd. Mówi jej, że Bree, jak była młoda również prowadziła życie takie jak ona; czy to prawda? Bree była dziwką? Czy czegoś nie zrozumiałem....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrSiM
Shadow
Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:28, 06 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
nie, on blefował chyba xD, bo nic nie wiadomo o tym że Bree robiła takie rzeczy, a jak by robiła to by jakoś bardziej pociągnęli ten wątek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Sob 12:00, 06 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
lukash napisał: | mam pytanie;
w przedostatnim bodajże odcinku siódmego sezonu, kiedy Bree zaczyna romans z detektywem, jadąc razem samochodem napotykacją prostytutkę na ulicy, którą on chce zamknąć za nierząd. Mówi jej, że Bree, jak była młoda również prowadziła życie takie jak ona; czy to prawda? Bree była dziwką? Czy czegoś nie zrozumiałem.... |
A tfu! xP Bree prostytutką? Toż to herezja xD
Chuck wymyślił tę historię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:15, 06 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Sahem ma rację. On to wymyślił tylko po to by ruszyła głową a nie d*pą. By nie musiała się upadlać i wyszła z przeklętego kręgu ubóstwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
newyorker00
Zdesperowany aktywista
Dołączył: 28 Lip 2010
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Skąd: New Haven Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:25, 07 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Posługując się Bree zrobił prostytutce efekt Placebo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Nie 1:14, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Obejrzałem odcinek 2x15: Bree leżąca na trawniku przed domem, zalana w sztok. Legendarna scena.
* dusi się ze śmiechu *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Nie 11:21, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Mikołajek napisał: | Obejrzałem odcinek 2x15: Bree leżąca na trawniku przed domem, zalana w sztok. Legendarna scena.
* dusi się ze śmiechu * |
Można przedstawić Bree w sposób zabawny ubabraną błotem i wodą bez jednoczesnego niszczenia tej postaci? Można. Nie potrzeba babrania w błocie z dwadzieścia lat młodszym kochankiem. Jak widać twórcy kiedyś widzieli tę delikatną różnicę. Teraz powoli znów chyba zaczynają ją zauważać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|