Bree Van de Kamp - dyskusja o postaci

Arno

Trochę się zdziwiłem, że nie ma tu takiego tematu jak w innych działach dotyczących innych Desperatek... Surprised

A temat założyłem po to, bo chciałem gdzieś napisać o tym, że by było fajnie jakby się pojawił np. brat Bree...w 5/6 sezonie - a raczej nie będę pisał o tym w temacie o rudych włosach Bree... Laughing

Mikołajek

Bree Mason – Van De Kamp – Hodge. Jedna z moich ulubionych kobiet na Wisteria Lane. Drugą jest Mary Alice, jej sąsiadka do września 2004 roku. W każdym razie najbarwniejsza postać wszystkich sezonów „gotowych na wszystko”. Umie postawić na swoim tak aby nikt nie zauważył. Bardzo silna psychicznie. Podziwiam ją za kilka dokonań. Otarcie się o śmierć, gdy celował do niej Matthew Applewhite, małżeństwo z Orsonem, mimo jego podejrzanej przeszłości z sezonu 3, wojnę z Andrew, którą wygrała (ponieważ musiała go wyrzucić z domu ale on dojrzał i jej przebaczył a teraz mają idealne i prawidłowe stosunki), incydent na pogrzebie Rex'a, brawurową ucieczkę z domu psychiatrycznego oraz „ciążę” z 4 sezonu. Umie dopiec koleżankom – kolacja z Almą w 3x11, oraz wrogom, lub byłym przyjaciołom – kłótnia z Susan lub trzymanie na zdrowotnej, krótkiej, smyczy Glorii. Gdy jeszcze żył Rex, wydaje mi się, że to ona nosiła spodnie w tej rodzinie: gotowała, sprzątała, wychowywała dzieci, dbała o wizerunek męza i rodziny. Teraz też tak robi. Niesamowicie jej to wychodzi niekiedy. Podziwiam taka babkę. Nie wypowiem się na temat Orsona, bo dostrzegam drugą stronę medalu w ich związku, ale ja taką kobietę to bym, ozłocił.

Edit: zmieniłem zdjęcie.

Arno

Q.m.c.

uwielbiam Bree. uwielbiam Marcie.
tego chyba się nie dało, nie zauważyć

za każdą jedną scene, odcinek, wypowiedzianą kwestie

xD

Sahem

Q.m.c.

wydaje mi się, że nawet więcej niż dwoje

w końcu Bree rlz

beck

duzy plus dla marci cross bo w serialu wyglada brzydko a np. na sesjach zdjeciowych bardzo sexy jak Q.m.c ma w sygnaturze to tam wyglada sexy a to zdjecie co dal Mikolaj wyglada jak jakas kura

dawcio930

moim skromnym zdaniem Marcia/Bree bardzo ładnie wygląda w serialu, w szczególności w 4 i teraz w 5 wygląda świetnie, w tych długich sprostowanych włosach... więc proszę cię beck nie mów mi, że brzydko wygląda Razz

ja wiem co mówię Smile

Q.m.c.

Sahem

Mi się właśnie Marcia najbardziej podoba z serialu xD Popatrzcie na fotkę po bokach forum - Bree ze strzelbą *_*

kate

Marcia została do tej roli po prostu stworzona! Wyobrażacie sobie Nicollette wypowiadającą kwestie Bree? Dobrze się stało, że twórcy ostatecznie powierzyli rolę Bree Marci, bo jest ona tak charakterystyczna jak mało która z aktorek grających w Desperatkach.
Tak na marginesie, uwielbiam jej sarkastyczne teksty i celne uwagi do których wkrada się nutka złośliwości. Majstersztyk!

Future

Uwielbiam Marcie, nienawidze Bree.
Może i jest urocza ale i tak jej nienawidze. W ogóle to wydaje mi sie, że temat już był. Tyle ich ostatnio jest.

orangella

oglądam teraz drugi sezon i stwierdziłam, że jest fałszywa. Skoro nie okazuje swoich uczuć i nie mówi tego co myśli, świadczy o tym, że cały czas kłamie

według mnie jest dziwna, chociaż nie raz ją podziwiam chociażby za porządek

Susan Mayer

A ja uwielbiam Marcie i Bree.Ona jest stworzona do tej roli jak to napisał kate.Ja ją lubię za wszystko co robi i za to że potrafi walczyć o swoje.Ale dobrze że Bree w serialu jest teraz z Orsonem a nie tym pigularzem(Georgem) Bree podziwiam cię za wszystko

Arno

A na ktorym sezonie jestes Susan? ;p