Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gabim
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2490
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: Rybnik Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:26, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Mnie dziwi to dlaczego Andew jest taki dla Bree. Miły, słucha ją, wykonuje jej polecenia. Właśnie takiego Andew lubię najbardziej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
fionuś
Kura domowa
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:27, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Andrew jest bardzoo wkurzajacy.On lekcewazy Bree.Jak ona cos powie to on to olewa, ma to gdzies.Bardzo mnie wkurzylo jak andrew i justin byli razem w lozku a bree ich nakryla.Dobrez by bylo gdyby Justin dowiedzial sie ze Andrew nie jest gejem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Q.m.c.
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 3710
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Section One Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:38, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nie chce spoilerować,ale ich zachowania i stosunki są tak samo zachwiane jak oni. Bree lubie najbardziej i nic tego nie zmieni, ale ona ma swój świat,on sie powoli zmienia, aczkolwiek ponowne zaufanie synowi nie będzie łatwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
heaven
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: Sob 19:55, 18 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Jednak po tym co zrobiła czuje się winna i na pewno szybko andrew odzyska zaufanie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fionuś
Kura domowa
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć:
|
Wysłany: Nie 8:10, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
A jesli nawet w 3 serii Andrew zacznie szanowac Bree to pewnie dlatego zeby Bree miala do niego zaufanie a on w miedzy czasie bedzie robil jej psikusy.Nie wiem jak to bedzie ale mam takie przeczucie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Van De Kamp
Administrator
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 1484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Nie 12:55, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Andrew się nie zmienił. mam wrażenie, ze jego obecne zachowanie to tylko gra. W końcu w najmniej oczekiwanym momencie znów pokaze pazurki. I tu przypomina mi sie rozmowa Bree z synem, gdzie ona rozpaczała, że nie nauczyła swoich dzieci odrózniac dobra od zła. A Andrew jej odpowiedział "My umiemy odrózniać dobro od zła tylko wolimy wybierać zło."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Q.m.c.
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 3710
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Section One Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:56, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Lady bardzo trafny cytat. Po Andrew można się wszystkiego spodziewać, zresztą po Bree również, wkońcu jakby nie było płynie w nich ta sama krew.
Andrew jest bardzo uparty, więc nie sądze żeby nawed życie na ulicy go zmieniło i byłby w stanie "wybaczyć" matce i żyć z nią już do końca w zgodzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gabrielle_Solis
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 13 Sie 2007
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Guadalajara (Mexican city)
|
Wysłany: Śro 14:32, 15 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ehh.. Lubię Andrew, ale plucie matce w twarz lub grożenie jej, że rozpowie wszystkim, że zabiła George'a jest już przegięciem ;|
Tu przypomina mi się scena z 1 sezonu, w którym Bree stanęła przed telewizorem, w który wgapiał się Andrew, a on zdenerwował się i nogą ją odepchnął, co bardzo wkurzyło Rexa. Zrobiło mi się wtedy bardzo żal Bree...
Poza tym spójrzcie jaki Andrew jest zatwardziały i uparty... Pomimo tego, że Bree bardzo go kocha, to on zachowuje się jakby wcale nie była jego matką. Może i rozumiałabym go gdyby Bree była narkomanką, której wcale nie zależy na jego szczęściu - ale tak nie jest. Ona w spokoju przyjmowała wszystkie baty, a on nigdy nie wykazywał specjalnej skruchy (patrz: potrącenie Juanity Solis) wtedy zaczęłam się zastanawiać czy on ma w ogóle jakieś uczucia...
Oprócz złości i buntu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katy
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 01 Paź 2007
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poland, my dear.
|
Wysłany: Pon 21:35, 01 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Och, uwielbiam Andrew. Sprawiało mi dużą frajdę oglądanie tych świństw, które robili sobie nawzajem. Kiedy np. Bree pokazała dziadkom jego pisma pornograficzne etc... Ale cieszę się, że się pogodzili. Oczywiście, żeby nie było wątpliwości, kiedy się kłócili to trzymałam stronę Bree, i sądzę, że dobrze zrobiła wyrzucając go z domu, wtedy na ulicy (pamiętam, że aż mi się zrobiło przykro...). Taka mała nauczka na przyszłość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yaollinne
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 07 Paź 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 19:49, 07 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Jestem pod ogromnym wrażeniem jej talentu aktorskiego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
filemoon
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 10 Paź 2007
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 19:16, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi sie, ze Andrew przegina. Nie podoba mi sie jego stosuenk do Bree, jako syna do matki... wydaje mi sie taki nienaturalny i trasznie naciagany...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
witeq
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 11 Paź 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 11:52, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Lady Van De Kamp napisał: | Andrew się nie zmienił. mam wrażenie, ze jego obecne zachowanie to tylko gra. W końcu w najmniej oczekiwanym momencie znów pokaze pazurki. |
a ja mam wrażenie że tak nie będzie. W końcu oboje pogodzili się z tym jacy są, i nie próbują się zmieniać na siłę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gabi Solis
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 20:13, 12 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Według mnie Andre jest poprostu gnojkiem! Jak można zrobić takie świństwo własnej matce? W trzeciej serii powraca syn marnotrawny, ale czytałam, że w czwartej podobno zaręczy się z jakimś gejem. o,O
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angela
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: Czw 16:16, 18 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Andrew się zaręczy? Oj będzie się działo... Ale szczerze mówiąc, to współczuję Bree, nie chciałabym mieć takich dzieci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
robrobson
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 14:27, 23 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Te ich wzajemne relacje są po prostu skrajnie śmieszne:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|