Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tom S.
Moderator
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 2185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Skąd: Wlkp Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:50, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
3x07 Bang
Lynette - Nora!
Carolyn - Nie patrz tak na mnie. Przecież chciałaś aby nie żyła.
Lynette - Jak możesz tak mówić?
Carolyn - Przecież powiedziałaś mi o niej i twoim mężu po tym jak wyraziłam się jasno co myślę o dziwkach.
Lynette - Nie chciałam tego. Nie waż się mówić, że tego chciałam!
Carolyn - Zamknij się!
Lynette - Nie, nie zamknę się! Co się z tobą dzieje?!
Carolyn - Czy ty w ogóle nie uważałaś? Mój mąż mnie zdradził!
Lynette - No i co z tego?! kogo to obchodzi? My wszyscy cierpimy! Każdy tutaj cierpi ale staramy się z tym uporać! Zapominamy o tym i żyjemy dalej! A nie biegamy dookoła zabijając nieznajomych!
Carolyn - Ona na to zasłużyła!
Lynette - Może ty zasługujesz na zdradę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
$VXXX_X$
Gospodyni domowa
Dołączył: 06 Cze 2008
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Nie Wiem Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:00, 15 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy był to odcinek 3x01 czy inny (już nie pamiętam)
Susan - Nie było kawy, więc wziełam koktajl. Jest truskawkowy i truskawkowy.
Ian - Nie lubie truskawek, więc wezmę truskawkowy
() Scena w szpitalu, chcieli zamówić kawę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez $VXXX_X$ dnia Pią 11:01, 15 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:57, 21 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Susan : - I don't need any test! I'm not older for menopause. Now I don't know what kind of nonsense they taught you at...Harvard Medical School...class of 97?! Oh, my God! I am old! Just give me the damn test.
*mogą być błędy.*
/Czy ktoś mógłby mi dokładnie przetłumaczyć cytat o ścięciu sosny Bree i warzywach Katherine ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Czw 18:12, 21 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Pisałem urywek tej rozmowy xP W poście, gdzieś na początku tematu
A jako, żeby post był na temat: (piszę z pamięci)
Ktoś: Ale szczęścia nie można kupić...
Gabrielle: To coś, co wmawiamy biednym, żeby się nie buntowali!
<lol> xD Kocham Gabby xD
EDIT do posta niżej: dzięki xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sahem dnia Czw 19:20, 21 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawcio930
Silver Elf
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Skąd: Krk :) Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:42, 21 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Sahem napisał: |
Ktoś: Ale szczęścia nie można kupić...
Gabrielle: To coś, co wmawiamy biednym, żeby się nie buntowali!
|
tym "ktosiem" była siostra Mary
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:49, 21 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Bree: Kiedy byłam młoda, moja macocha powiedziała mi że miałam szczęście. Otrzymałam urodę, inteligencję, przebiegłość i umiejętność szybkiego poznania ludzi. Są to cztery niezbędne bronie, których kobieta potrzebuje aby przetrwać.
Danielle: Więc?
Bree: Dbaj o swój wygląd Danielle. Nie masz żadnej innej broni do dyspozycji.
Odcinek "Silly People" (2x14)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
etna
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LBN Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:20, 21 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
ja kocham wszystkie teksty w 4 sezonie najbardziej z bree i katherine na stzrelnicy
a szczegolnie koncowke kiedy strzelaja do tarczy i kath mowi :' to teraz porozmawiajmy o deserach'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
$VXXX_X$
Gospodyni domowa
Dołączył: 06 Cze 2008
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Nie Wiem Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:06, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Dużo wypowiedzi jest dobrych w DH w każdym sezonie i odcinku Zauważyliście że często Gaby nazywają "suką"? Prawie wszyscy W tych durnych polskich serialach nawet się nie postarają o głupi kawał, a co dobiero świetny cytat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:13, 22 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Sahem napisał: | A ja kocham ten: (też 4 sezon) (sam tłumaczyłem, więc możliwe jakieś drobne odstępstwa od oryginału xP).
(...)
Katherine: Nie! To ja jestem szczęściarą. Spójrzcie tylko na ten widok. Twój ogród aż zapiera dech w piersiach. A ta sosna z tyłu domu...
Bree: Moja duma i radość.
Katherine: Och, to straszne, że muszę cię prosić, byś ją ścięła... |
Ale właśnie chodzi mi o dalszą część. Bo to doskonale rozumiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:30, 27 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Z odcinka 4x01.
Bree : - Andrew, nie mogę tego zapiąć. Mógłbyś mi pomóc?
Andrew : - Słuchaj, trzy tygodnie temu mówiłem Ci, że nie będę w tym dłużej uczestniczył. Oznacza, to, że nie będę też pomagał Ci w zapinaniu.
Bree : - Nie uprawialiśmy seksu...Orson! Mógłbyś przyjść mi pomóc?! Zapamiętam to sobie... i przypomnę Ci, gdy będziesz potrzebował pieniędzy na spodnie.
Andrew : - Ludzie się domyślą. Wtedy wszyscy wyjdziemy na idiotów.
Bree : - Nie, jeśli będziemy ostrożni.
Andrew : - To nie lata 50. Nastolatki co chwilę zachodzą w ciążę, na przykład moja była partnerka od biologii prawie została babcią.
Bree : - Reputacja naszej rodziny już wisi na włosku. Mam na myśli, to, że ludzie myśleli, że twój ojczym zabił swoją żonę, potem Twoja siostra puściła się ze swoim nauczycielem historii, a teraz mamy wozić małego bękarta po całej ulicy. Równie dobrze możemy usiąść przed domem i grać na banjo.
<3.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arno dnia Śro 8:32, 27 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
$VXXX_X$
Gospodyni domowa
Dołączył: 06 Cze 2008
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Nie Wiem Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:05, 27 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
To było świetne Najlepsze cytaty są z 4 sezonu xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawcio930
Silver Elf
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Skąd: Krk :) Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:10, 27 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
odcinek 1x11
Gaby do pokojówki Yao Ling (nie wiem czy tak sie pisze)
- Idź szoruj kibel!! xD xD xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
$VXXX_X$
Gospodyni domowa
Dołączył: 06 Cze 2008
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Nie Wiem Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:20, 27 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Pisze się Yao Lin
3x01 Bree i Orson w łóżku xD
Bree - Eee przepraszam, zgubiłeś tam coś?
Orson - Spokojnie, wiem co robie
xDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:28, 27 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Text z bękartem rlz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
$VXXX_X$
Gospodyni domowa
Dołączył: 06 Cze 2008
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Nie Wiem Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:37, 27 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Przypomniał mi się świetny cytat 1x06 Lynn i Maisy Gibons kłócą się o przedstawienie "Czerwony kapturek"
Lynette: Dość
Maisy: Słucham?
Lynette: Mamy dzieci w tym samym wieku, musimy tolerwoać się jeszcze wiele lat
zostawmy te gierki i załatwmy to raz na zawsze
Maisy: Co proponujesz?
Lynette: Chodzimy na dwór
Maisy: Na dwór?
Lynette: Rusz dupe, będziemy się bić.
Maisy: Zwarjowałaś
Lynette: Jestem praktyczna. Lepiej załatwić to raz na zawsze, niż dzieci skończą szkołę. Pozwolę ci zadać pierwszy cios.
Maisy: Nie mam czasu.
Lynette: Tak myślałam. Kiedy za rok wystawimy "Bambi" matka dostanie kulke prosto w serce
(Maisy wychodzi) xDDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|