Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
little
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 18:52, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Gaby: Jesteście ze mną czy nie?
Susan: Jasne, że z Tobą.
Lynette: Będziemy Edie traktować chłodno.
Gaby: Nie chłodno! Mrożąco! Tej suce mają z uszu zwisać sople
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
sarcasmoO
Kura domowa
Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 555
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:00, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Tym o to miłym cytatem, dobiegam dwu setki Staruszek ze mnie
PART I
Lynette Oh, crap on things.
Tom Crap on what things?
Lynette Porter sent me a sex poem.
Tom What? Why?
Lynette He may be in love with me.
Tom Why would he be in love with you?
Lynette Okay... Remember how you told me to stop talking to him online? Well, of course, I didn't. And I sort of told him I like his poetry.
Tom You told a teenage boy that you like his poetry? Jeez, Lynette? Why not just flash him a boob?
Lynette Shh! He'll hear you.
Tom So what are you gonna do? Are you gonna tell him the truth now, or are you gonna wait until after he kills me and blinds himself?
Lynette Calm down. I'm gonna break it off in an e-mail.
Tom Oh, great. Just like that? That'll kill him.
Lynette I know that you have only been the receiving end of break-up letters, but I've actually written a few and I know how to let him down easy.
Tom "Dear Porter, I really like you but I wanna see Other Offspring".
Lynette Go away
PART II
Tom "I have never talked to such a wonderful guy but I should've told you I'm Already seeing somebody... Blah, blah, blah... continue to trust your heart, and your dreams will follow. Wow, Lynette. Best dear John letter ever.
Lynette Uh... Thanks. [sending]
Tom Except you might wanna change that part Where you signed it "Love, mom."
Lynette What? No I didn't.
Tom Yeah, you did... Right there. You sent it?!
Lynette Oh, my god! Oh, my god! Oh, my god! Oh, my god! Oh, my god!
Tom Why didn't you say something?!
Tom I did! [door bang] [Tom's trying to run]
Lynette Tom, don't you dare!
Tom Hey, one of needs to live to take care of the other one.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3338
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:14, 10 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Uwieeeeeeeeelbiam tą scenę. xD <3.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
judyth1
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 13:38, 11 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Kocham moment kiedy Tom mówi, że Lynnette moglaby mu pokazać cycki <
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:27, 12 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Odcinek 4x11
Orson do Tima: Gdybyś znał pozostałą dwójkę rodzeństwa, wiedział byś dlaczego walczę z "DNA Van De Kamp'ów".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kokoszz
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:41, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Edie: Nie wiecie? mam teraz męża
Susan: Naprawdę? czyjego?
i to
Gabrielle: Mam 2 dzieci
Edie: Na co? na śniadanie?
i jeszczwe to xD
Karen: Ja mówię Edie że łatwiej wejść do niej niż do kampusu a ona do mnie że moja twarz wygląda jak kolano... To taka zabawa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kokoszz dnia Sob 13:00, 13 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawcio930
Silver Elf
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Skąd: Krk :) Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:29, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
cytat z 4x11:
Carlos: Edie, to ty?
Edie: uuu Carlos, poznałeś mnie po krokach?
Carlos: Nie, poznałem cię po zapachu perfum jak parkowałaś xD
(nie wiem, jakoś tak to szło )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3338
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:53, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
to chyba było tak.
Carlos : Edie, to Ty?
Edie : Poznałeś mnie po moich krokach?
Carlos : Nie. Poznałem Cię po twoich perfumach, gdy wjechałaś na parking.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kokoszz
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:18, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Niee, to było tak:
Carlos: Edie, to ty?
Edie: Poznałeś mnie po moich krokach?
Carlos: Nie, poznałem cię po zapachu perfum gdy jechałaś windą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3338
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:25, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
A no tak. xDDDDD Spodziewałem się samochodu a Carlos wyskoczył z wjeżdżaniem windą. xDDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kokoszz
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:32, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Przykro mi że musiałem cię rozczarować xDDD
I jeszcze to było dobre:
(Gabrielle kopie krzesło tak żeby Carlos na nie wpadł)
-Ups, miałam nogi w górze, zaraz ci pomogę tylko ubiore majtki
xD
I jeszcze z 2x5
Bree do Orsona: Van de Kamp - to spływa gładok z jezyka, a Hodge brzmi jak odgłos wydawany przez przepychacz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kokoszz dnia Sob 20:36, 13 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawcio930
Silver Elf
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Skąd: Krk :) Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:41, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
właśnie, że nie bo Carlos mówił coś o parkingu, to na pewno ta wersja co podał Arno kokoszz - coś zmyślasz z tą windą xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
emgie
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 27 Lis 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:57, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Carlos: Edie, to ty?
Edie: O mój Boże. Poznałeś, że to ja po dźwięku moich kroków?
Carlos: Nie. Po zapachu twoich perfum. Wyczułem je już w chwili, w której wjeżdżałaś na parking.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:13, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Oglądałem w czwartek
To było: "Nie, wyczułem po perfumach, gdy wjechałaś samochodem na parking".
Tak to było!
Odcinek 2x07
Edie: "Nie mogę jeść, gdy macica na mnie patrzy"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3338
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:23, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
O kim to było "macia" ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|