Najsmutniejsze chwile

DaRuSiARyBkA

tak, tornado bylo straszne, nie wiem co napadl tych scenarzystow do napisania takiego odcinka, te wszystkie nieszczescia ktore wszystkich spotkaly..

Pierre

Dla mnie najsmutniejszym wydarzeniem była śmierć Edie. Szkoda, że dopiero po tym się do niej przekonałem. Sad

madonnarlz

Mnie najbardziej poruszyły dwa momenty :
-'samobójstwo' Eddie - porzucona, samotna... nikt nie powinien tak odchodzić
-śmierć Eddie - nie trzeba chyba tego komentować

Bąbelowaa .

Lena

Było kilka takich chwil, ale najsmutniejszy dla mnie był odcinek z tornadem.
To jak Lynette ujrzała zawalony dom i zaczeła krzyczeć Sad

Nie wyobrażam sobie znalezienia się w takiej sytuacji gdy boisz się o najbliższych.

Graz

pamietam, że raz płakałam, ale kurcze, nie pamiętam przy czym. Tornado na pewno było bardzo smutne. Może włąśnie wtedy?

Pykaa ^

To tornado !!
najbardziej mnie zasmuciło, że ta koleżanka Mrs McChlusky umarła . Sad

karynka86

duzoo bylo smutnych momentow...w 5 sezonie cala ta historia z davem....ta koncowka..edi...a w 6 sezonie ten odcinek z samolotem...przeplaklam prawie caly ;(

Gabriel

najsmutniejszą chwilą było to jak gabriell zabierali dziecko, jakos tak msutno się zrobiło jak na nia patrzyłam..

Bąbelowaa .

kiedy jej zabrali dziecko ? nie przypominam sobie ..

beck

w 2 sezonie!!!!!! ;/ przy koncu jakos ;/

Mikołajek

Bąbelowaa .

dzięki Mikołajek . Wink

sory , ale nie oglądałam od poczatku DH . i mam zamiar powrócić właśnie do poczatku .
nie musisz sie tak bulwersować beck ..
tylko spytałam ..

Pykaa ^

Straszne też było gdy umarła Bree.. Sad

(

Arno