Ulubiona para

kacha_angel

hmm moze Was to zaskoczy ale... ja zaglosowalam na inna pare;> SUSAN & CARL hehe
Carl sam nie wie czego chce, chcoiaz widac bylo, ze jednak nie zapomnial zupelnie o eks zonie. No i jakos nie mam pojecia czemu, ale spodobal mi sie ich wyskok na jedna noc Wink

)

GraceS · Wysłany: Wto 20:08, 01 Mar 2011 Temat postu:

Susan and Mike! To zdecydowanie moja ulubiona para. Do tego stopnia, że gdy akcja przeskoczyła o 5 lat dalej i zobaczyłam Susan z Jacksonem to byłam tak rozżalona, że aż mi popłynęły łzy Wink

MrSiM

zgadzam się z opinią wyżej, też jestem za Susan&Mike

kasiu

Gabi i Carlos, ale tylko ze względu na Carlosa, a konkretnie jego podejście do Gabi. uwielbiam to, jak ją temperuje i jego ironiczne odzywki po jej co głupszych akcjach

Sheila

nie będę odkrywcza - Lynette i Tom Wink

niegdyś Bree i Orson, ale jak wiemy ten związek to już przeszłość (nad czym bardzo ubolewam, ale co zrobić...

).

elira

mimo wszystkiego tego co teraz się dzieje lynette i tom. są świetni razem, mam nadzieję że między nimi się ułoży. aha, i chyba jestem w mniejszości, ale nie uważam żeby ich małżeństwo to była tyrania, lynette wrednym babskiem a tom poszkodowanym, uciemiężonym facetem. według mnie tak a nie inaczej dobrali się charakterami z jakiegoś powodu, tom przez tyle lat raczej na nieszczęśliwego nie wyglądał, wręcz przeciwnie, i nie powinno ani jego ani nikogo dziwić że po około 20 lat przyzwyczajenia do swojego życia lynn z przerażeniem i zagubieniem zareagowała na tą rewoltę jakiej dokonał nagle tom. jasne, zmiany są ok, rozumienie swoich potrzeb itd ale to można spokojnie, rozmowami, a nie awanturą, zmianą życia i zachowania o 180 stopni i w końcu odejściem. trzymam kciuki za nich bo są świetni Smile

ana482

Oczywiscie Gabi i Carlos, a pozniej Susan i Mike Smile

Buffie

Wiem, jak zawsze orginalnie - Katherine i Robin <3

Mariposa

Zdecydowanie Gabi i Carlos Smile