Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nina
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 2039
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: z Katowic Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:10, 26 Cze 2006 Temat postu: Cosezonowe Pogaduchy |
|
|
Jakie wg Was były najzabawniejsze sytuacje w pierwszym sezonie? Wg mnie to m.in.
Susan gdy nago zatrzasnęła się na zewnątrz
Susan śpiewająca New York, New York
Bree kiedy powiedziała Andrew, ze Rex jest sado-maso
Kiedy bliźniaki wkleili gumę do żucia do włosów Parkera a potem w klubie jogi myśleli że chłopczyk ma raka ("Mamo, czy ja umieram?")
Kiedy Susan w salonie SPA kopnęła panią masującą jej stopy prosto w nos
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Q.m.c.
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 3710
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Section One Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:03, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Poza tymi wymienionymi, dodałabym jeszcze koszenie trawnika przez Gabi w sukni wieczorowej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mati
V.I.P.
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 16:29, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem serial ma wiele śmiesznych sytuacji... jednak mi zapadła w pamięć to zdarzenie jak bree strzela do śpiewającego pod jej domem Gorga ...
zapraszam na ktosiu.blog.onet.pl
Napisało Ci się dwa posty więc jeden usuwam. Wsadź sobie adres bloga do podpisu, nie musisz go podawać w każdym z postów, bo to niezwiązane z tematem. Nina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gabrielle
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 12:02, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Mi się przypomniała sytuacja jak dzieci Lynette chciała wrzucić do klopka jakąś chyba szczoteczkę pamiętam słowa Lynette:
"Bo zaprowadzę was do pani Van de Kamp"
Dzieci się wystraszyły
edit by Nina
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 2039
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: z Katowic Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:14, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
O tak, to było świetne!
"A wiecie co ona robi kiedy jest zdenerwowana..." Migiem ubikacja zamknieta i szorowanie zębów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Q.m.c.
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 3710
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Section One Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:49, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Właśnie przypomniała mi się genialna scena- gdy Bree przychodzi do Rex`a, który gra w golfa, i rozmawia z nim na temat Andrew, podczas kłótni rzuca pojemnikiem z moczem w Rex`a i odjeżdża
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 2039
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: z Katowic Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:13, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Tak, albo gdy Bree gra z Georgiem i próbuje go rozproszyć, a on ma erekcję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Q.m.c.
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 3710
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Section One Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:47, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Śmiesznych sytuacji z Bree jest naprawde wiele Nie wiem czy pamiętacie, ale kiedy Bree uczyła Georga strzelać (swoją drogą to jak na dame, to ma dość oryginalne hobby ) , on ją pocałował w policzek i ona przez przypadek odstrzeliła mu chyba mały palec u nogi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 2039
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: z Katowic Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:08, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A już Bree przebierająca krawat Rexowi w trumnie przebija wszystko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klaudulka
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 12:19, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Fajne też było kiedy Gabby udawała przed Lynette i Tomem, że jest na zakupach w sukni wieczorowej.
Aha, i jeszcze przypomniało mi się jak Lynette pocałowała Carlosa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Priscilla
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 16:40, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Mnie przede wszystkim rozbrajają rozmowy między Susan a Julie
I uwielbiam też scenę, w której Susan zeskakuje z parapetu i wbija się w podłogę Mike'a
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 2039
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: z Katowic Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:22, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Uhm, ale to szybko przestaje byc śmieszne, jak Mike wchodzi, widzi umywalke pełną pieniędzy i karze się wynosić Susan...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Van De Kamp
Administrator
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 1484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Śro 17:28, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
A mnie właśnie przypomniała się scena gdy Gabi kradnie ubikację i pokazuje swoja zdobycz Carlosowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 2039
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: z Katowic Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:30, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Och, Lady, to było faktycznie świetne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tom S.
Moderator
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 2185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Skąd: Wlkp Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:37, 05 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Mi się podobało Jak Susan myła talerze i patrzyła się przez okno na Mike`a i podeszła Julie i powiedziała "Ten talerz już jest czysty". A potem "Spójrz tam". A Tam Edie myje samochód (dość nietypowo ) A Susan: "przecież myła samochód wczoraj. Teraz wyciągnęła ciężką artylerię."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|