Forum Desperate Housewives / Gotowe na wszystko Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Cosezonowe Pogaduchy
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives / Gotowe na wszystko Strona Główna ->
Sezon 2
(2005 - 2006; czas akcji 2005 - 2006)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Future
Grotesk Burlesk



Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:05, 09 Gru 2010    Temat postu: Cosezonowe Pogaduchy

Porozmawiajmy o tym sezonie. Usiadłem, pomyślałem, przeanalizowałem i wywnioskowałem; najlepszy sezon. Zapomnijmy o tym kiepskich żarcie jakim jest sezon 7 czy 8, nie wiem który tam leci, whateva. Ja zamierzam sobie przypomnieć ten sezon i ten morderczy klimat, który wręcz podcinał gardła.
Mega. Mega. MEGA.
No. To piszcie co wam sie podobało, jakie akcje i w ogóle, może sie rozwinie rozmowa i ten zastój sobie pójdzie z forum.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arno
Ekspert ds. Fairview



Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3338
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 42 razy
Skąd: Toruń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:59, 09 Gru 2010    Temat postu:

Jak dla mnie drugi sezon nie był najlepszym mimo wszystko, na pewno nie jako całokształt...ale BYŁ MEGA. Wink Więcej innym razem. Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mikołajek
Administrator
<i>Administrator</i>



Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Skąd: Poznań - Piątkowo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:56, 09 Gru 2010    Temat postu:

Dossssskonały pomysł na temat! No to.... PODOBAŁO MI SIĘ WSZYSSSSSSSTKO!

Nie wiem od czego zacząć???

(OFFTOP)
Jak by ktoś nie wiedział/zapomniał co działo się w drugim sezonie z głównymi bohaterami to zapraszam na wikipedię. Staram się ją edytować na bieżąco i drugi sezon u miażdżącej większości postaci już się pojawił.
(/OFFTOP)

Najbardziej to mi się podobało, że to wszystko się ze sobą łączyło! To posunięcie wywoływało ten skutek

Uściślając jednak...
Bree, moja ulubiona postać, została bez męża. Przyjechała do niej ex-teściowa, zrozpaczona utratą jednego z synów/dzieci. Nie mając nikogo przy boku, związała sie z Georgem farmaceutą. Przez swoją spaczoną osobowość i przy udziale policji, odkryła ona, że był mordercą jej męża. Andrew, sfrustrowany brakiem ojca, na tę wieść, wypowiedział matce wojnę. Bree, będąc sama, zaczęła pić, popadając w alkoholizm. Nie mogąc wyładować napiętej atmosfery, uderzyła syna, co ten potem próbował wykorzystać w sądzie i dopiero wizyta dziadków go uspokoiła. Natomiast "wychowawcze konwulsje" Danielle i wybryk z Peterem i Andrew wprowadził Bree w depresję i szpital psychiatryczny.

Czyli dana sytuacja wywoływała kolejną!

Lynette? Jej pójście do pracy, spowodowało małe problemy wychowawcze z Parkerem, nie docenienie Toma, brak matki przy dzieciach, konieczność zatrudnienia Karen, zatrudnienie się Toma i przy okazji jego zwolnienia, wykrycie dawnego romansu z Norą.

Gabi? Na początku nie chciała mieć dzieci a potem przez całą serię, od momentu poronienia, poświęciła wszystko by je mieć. Straciła dziecko, próbowała adopcji, ale przeszkodziła jej Helen Rowland, następnie matki zastępczej ale ta odebrała jej Lily i drugiej matki zastępczej-pokojówki. No i romans Carlosa, który to nagle zapragnął posiąść dziewicę. Gabrielle bowiem nie byłą dziewicą, gdy Carlos się z nią ożenił.

O Susan i Edie czy Betty nie będę się rozpisywał, bo... WSZYSTKO TO ZNACIE.

W każdym razie ten sezon uświadomił mi jak fajnie można wiązać wątki ze sobą i jak dobrze mogą się one przeplatać. Jak chociażby trójkąt Edie-Karl-Susan. Świetnie rozegrane.

No i finał: Bosh! Nie ma słóW by wyrazić uczucie jakie darze odcinki "Remember", gdzie pokazano pierwsze chwile sąsiadek na WL. Cud, miód.

M-A-J-S-T-E-R-S-Z-T-Y-K.
Gabrielle


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
The Voice



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 45 razy
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 22:58, 09 Gru 2010    Temat postu:

Shotgun to sezon 2? xD Boska scena Bree. Ogólnie uwielbiałem Bree w tym sezonie. Miała fajny wątek z tym alkoholizmem, podobał mi się strasznie.
Betty bardzo lubiłem.

Oczywiście scena biegu Sus przez ulice w sukni ślubnej - o ile to sezon 2 był. Piękna, piękna. I finał z SWAT.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mikołajek
Administrator
<i>Administrator</i>



Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Skąd: Poznań - Piątkowo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:20, 09 Gru 2010    Temat postu:

Granmor napisał:
Shotgun to sezon 2? (...)


Czyli strzał ze strzelby Bree do głośnika na furze George'a? Tak. Konkretnie odcinek dziewiąty (2x09).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Super V.I.P.



Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Skąd: Pompeii

PostWysłany: Pią 10:49, 10 Gru 2010    Temat postu:

Granmor napisał:
Shotgun to sezon 2? xD Boska scena Bree. Ogólnie uwielbiałem Bree w tym sezonie. Miała fajny wątek z tym alkoholizmem, podobał mi się strasznie.
Betty bardzo lubiłem.

Oczywiście scena biegu Sus przez ulice w sukni ślubnej - o ile to sezon 2 był. Piękna, piękna. I finał z SWAT.

Jeju xD Kocham tę scenę *_*
Ogólnie, tak sobie dzisiaj MPK'iem jadąc wspominałem sezony 1-4. Ludzie, jak ja kochałem ten serial. Tak mnie naszło, że w święta sobie obejrzę spooooro odcinków xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mikołajek
Administrator
<i>Administrator</i>



Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Skąd: Poznań - Piątkowo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:23, 10 Gru 2010    Temat postu:

Wielkim plusem tego sezonu była mnogość wątków no bo przecież było tyle postaci, występy młodych aktorów, pełno scen w plenerze, włączenie dalszej części ulicy w fabułę ("cul-de-sac" i teren obok nowego domu Edie) oraz wiele dobrze skrojonych postaci epizodycznych, jak rodzice Bree, matka Gabi, ojciec Susan z problemami czy siostra Mary Bernard, mająca dwa oblicza.

Bardzo duży plus za to.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future
Grotesk Burlesk



Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:04, 10 Gru 2010    Temat postu:

Tak, tak, takkk. Jesssuuuuuu ten sezon był bez kitu najlepszy. Bardzo mocny. Bardzo. Klimat kipiał i tryskał we wszystkie możliwe strony. Nawet Susan wtedy mnie nie wkurzała, a Edie....... Po prostu...
Musze obejrzeć ten sezon. *.*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
The Voice



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 45 razy
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pią 19:30, 10 Gru 2010    Temat postu:

A pamiętacie "znak od Boga" dla Idy? O Jezu, to dopiero komizm! Kocham to jak tę scenę nakręcono, napisano, wymyślono.
Komizm sytuacyjny w najlepszym możliwym wydaniu. I to był znak DH - ten komizm.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mikołajek
Administrator
<i>Administrator</i>



Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Skąd: Poznań - Piątkowo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:31, 10 Gru 2010    Temat postu:

Scena z balonikiem, Gabrielle i Hectorem Ramos (Danny Trejo).



Nie ryczałem, ale serce mi ścisnęło... Ech...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mikołajek dnia Pią 20:33, 10 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Super V.I.P.



Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Skąd: Pompeii

PostWysłany: Pią 21:04, 10 Gru 2010    Temat postu:

Mikołajek napisał:
Scena z balonikiem, Gabrielle i Hectorem Ramos (Danny Trejo).



Nie ryczałem, ale serce mi ścisnęło... Ech...

Myślałem, że on ją zaraz zamorduje, a tu wyskakuje z balonikiem. Jeju... Jaka to była piękna scena... Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
The Voice



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 45 razy
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pią 21:19, 10 Gru 2010    Temat postu:

Zapomniałem o niej zupełnie, zupełnie. Swoją drogą to DZIWNE że tych imion Gaby nie wykorzystała mając późniejsze dzieci. A scena piękna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Super V.I.P.



Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Skąd: Pompeii

PostWysłany: Sob 10:32, 11 Gru 2010    Temat postu:

Oglądałem sobie zakończenie 2 sezonu (lubię sobie końcówki i początki odcinków obejrzeć).
Ludzie... Wejście Orsona do domu Bree... *pada niecenzuralne słowo na K* jak się wtedy na następny sezon czekało... Normalnie jak na szpilkach, albo jeszcze gorzej.
Podziwiam tamtych twórców. Po prostu podziwiam. I Cherry'ego, za to, że potrafił stworzyć coś tak dobrego. (lol... myślałem, że nigdy tego faceta już nie pochwalę, a tu proszę xP Nie zmienia to jednak faktu, że jest palantem obecnie xP).


EDIT: Wiecie co? Dzięki, że ktoś ten temat odświeżył. Powoli traciłem zainteresowanie DH, ale po przypomnieniu sobie tego wszystkiego...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sahem dnia Sob 10:34, 11 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Future
Grotesk Burlesk



Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:36, 09 Sty 2011    Temat postu:

Ja nie wiedziałem, że będe tak tęsknił za Bree z drugiego sezonu. Pamiętacie jak chciała zawiadomić desperatki o śmierci Rex'a ale czekała, bo 'nie wypada dzwonić przed 9'? Albo akcja z mlekiem sojowym. Tak sobie oglądam pierwszy odcinek i łoaoaoa. Diabeł chyba tkwi właśnie w takich detalach/mini akcjach jak ten/ta, bo to nieźle nadaje smaku i klimatu. To bezsprzecznie mój ulubiony sezon. xD

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Future dnia Nie 14:45, 09 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Super V.I.P.



Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Skąd: Pompeii

PostWysłany: Nie 17:34, 09 Sty 2011    Temat postu:

Future napisał:
Ja nie wiedziałem, że będe tak tęsknił za Bree z drugiego sezonu. Pamiętacie jak chciała zawiadomić desperatki o śmierci Rex'a ale czekała, bo 'nie wypada dzwonić przed 9'? Albo akcja z mlekiem sojowym. Tak sobie oglądam pierwszy odcinek i łoaoaoa. Diabeł chyba tkwi właśnie w takich detalach/mini akcjach jak ten/ta, bo to nieźle nadaje smaku i klimatu. To bezsprzecznie mój ulubiony sezon. xD

Fy! Ty chwalisz Bree?! xD
No i święta prawda. Właśnie takie niby nic nieznaczące scenki nadawały serialowi smaku i klimatu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives / Gotowe na wszystko Strona Główna ->
Sezon 2
(2005 - 2006; czas akcji 2005 - 2006)
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin