|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lady Van De Kamp
Administrator
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 1484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pon 20:45, 03 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Widze, że nie tylko ja jestem pod wrażeniem tego odcinka. Jak dla mnie to najlepszy odcinek zaraz po "Bang". O dziwo, nie wiem jak Wam, ale mnie zakręcila się na końcu łezka w oku. Nie chce by Tom zniknął z serialu, zrasztą Lynette juz wystarczająco duzo się nacierpiała w tym sezonie. Nie wiem czy zwróciliscie na to uwage, ale na poczatku Mary Alice mówi, że jedna desperatka straci męża, chodzi tu oczywiście o Gaby, czyli idac tym tropem Tom musi przezyć.
Bardzo ciekawie wzrastało napięcie w tym epizodzie potegowane dodatkowo przez odglos tornada na zewnatrz domów. Duuuuży plus dla scenarzystów za calokształt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Elruth
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Siedlce
|
Wysłany: Wto 2:05, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
fakt... ale może Dylan wracała ze szkoły i jej tornado walnęło katrtką w twarz sorry, ale dziś mam głupawkę hehehe...
Tak na poważnie, to wątek bardzo ciekawy... może pokój który należał do jej domniemanej babci nie został naruszony...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 2039
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: z Katowic Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:26, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
To była ciocia, a nie babcia, tak btw
własnie pooglądałam i jestem pod wrażeniem. wszystkie wątki poszczególnych postaci genialne, oprócz tego z Susan i Mikiem niestety. Powinni skupić się na tym, jak oni przetrwali tornado, a nie kolejny raz ruszać kwestię uzależnienia Mike'a.
Nie płakałam, niemniej jednak zaparło mi dech w piersiach kilka razy i generalnie odcinek na duży, duży plus, ale do Banga ofc równać się nie może
która straciła męża, to już wiemy, ale co z tą przyjaciółką/przyjecielem?
może Ida? Z tym że kiedy Mary Alice mówiła o tym, Karen nie było z dziewczynami Oo
sama nie wiem, ale wątpię, żeby zabili Toma i dzieciaki, nie zabija się na raz tyle charakterów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
polly
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 12:26, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
ale Ida byłą w piwnicy z resztą rodziny Scavo. Chyba, że umarła bo wyszła po kotka lub dostałą zawału ze strachu czy coś takiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 2039
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: z Katowic Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:11, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
No tak, ale wydaje mi się, że nie mogą uśmiercić całej rodziny Scavo, prawda? To, że się dom zawalił nie równa się temu, że wszyscy zginęli. Nie znam się na budownictwie, ale wydaje mi się, że ludzie przebywają w piwnicach/schronach właśnie na wypadek, gdyby konstrukcja domy nie wytrzymała. Mam nadzieję, że w następnym epie będą ratować Scavo family
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
The Voice
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 18:17, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
A ja mam nadzieję że Ida również przeżyła XD. Czy scena Victora była sztuczna? Myślę ze nie. Ogólnie odcinek bardzo bardzo bardzo dobry, właśnie takiego BUM mi brakowało w 4 sezonie. teraz prawdopodobnie równiez będzie cikawy odcinek pt: wydobywanie zwłok, poszkodowanych..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PatMisia
Zdesperowany aktywista
Dołączył: 12 Paź 2007
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:31, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Właśnie obejrzałam odcinek, bez polskich napisów, na szczęście Amerykanie mówią bardzo prostym językiem. Wydaje mi się, że Carlos nie przeżyje, gdyby zginęli Scavo, to Lynette wyszłaby na najbardziej poszkodowaną Myślę, że żadna scena nie była sztuczna. Odcinek tak samo przełomowy, a może nawet bardziej, jak Bang z III sezonu. Jeszcze się trzęsę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lexy
Moderator
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Skąd: wisteria lane Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:20, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
ja nei czaje. na koncu jak lynette krzyczy to ktory ten dom zostal tak zburzony?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
The Voice
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 20:36, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
No a jak myślisz koleś? Msr McCluskey oczywiście..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lexy
Moderator
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Skąd: wisteria lane Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:22, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Granmor napisał: | No a jak myślisz koleś? Msr McCluskey oczywiście.. |
lol, karen w ogole sie nie przejmowala tym. a propos, to sztucznie bylo na koncu, ze nikt sobie nie robil nic z tego ze ich dom zniszczono. np. hodge, stali i nic nie robili, normalni ludzie to by utoneli w lzach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aliss
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 22:57, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
świetny odcinek, dużo się działo, chociaż śmierć Victora mogła być lepiej pokazana. Jak zwykle Gaby wymiata w wojnie z Edie
Lynette schowała się chyba w swoim domu a został zburzony dom McCluskey, w którym była reszta rodzinki. A co do Bree, to wydaje mi się, że ona i reszta byli w szoku, dlatego nie zareagowali jak zobaczyli te wszystkie zniszczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caro'tka
Gotow(a/y) na wszystko
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 703
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: stąd. Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:52, 05 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
bardziej? Czy ja wiem... Mi tam sie podobało, chociaz uważam, ze było troszke za-sztucznie.
I tak czy siak po oglądnięciu tego odcinka /oczywiście się rozryczałam o.o / uważam, że to najlepszy odcinek jaki dotąd widziałam. Moim zdaniem przebija nawet "Bang".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przemek7_17
Super V.I.P.
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:34, 05 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem jest rownie dobry jak BANG. Pamietam swoja reakcje po BANGU nie moglem 2 godziny przyjsc do siebie podobnie bylo z tym odcinkiem
Naprawde super odcinek i nareszcze wiemy troche o Katherine i Adamie
Śmierć Victora moim zdaniem dobrze pokazana chociaz mogloby byc troche lepiej to przedstawione
2 pytanka kiedy nastepny odcinek i co z Tomem Ida i dzieciakami ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
yummy
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 15:35, 05 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Odcinek REWELACYJNY! Ani przez moment nie pomyślałem, że mógłby być lepszy
Victor - śmierć wcale nie sztuczna. Nie wiem czemu , ale po tym jak wrócił 'z morza' to wydawał mi się jakiś niepełnosprawny umysłowe. Te gesty i w ogóle. Jak nie on Pozatym nie wierzę , że zabiłby Gabby gdyby była w domu. Carlosa może i tak, ale nie Gabby.
Edie - coraz mniej ją lubiłem, jednak po tym odcinku wyszła na prostą . Wg. mnie jej postać robiła się nieznośna, teraz jest mi obojętna
Jakoś niechce mi się wierzyć, że Kath i Bree zostaną przyjaciółkami. No ale zobaczymy
Ciekaw jestem co z rodzinką Scavo. Myśle, że twórcy specjalnie tak zrobili, by trzymać nas w niepewności. Pozatym jeśli w sprawie strajku nie doszłoby do ugody to serial , by się zakończył. I właśnie myślę, że zrobili by jeszcze jeden epizod z pogrzebem ScavoFamily i Gotowe by się skończyły... a jeśli scenarzyści dalej zaczną pracować to ich odgrzebią i będzie ok
Thanks
Yummy xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gabim
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2490
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: Rybnik Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:16, 05 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Odcinek świetny xD
Mi się nie wydaje że śmierć Victora była sztuczna. A Lynette chyba krzyczała z tego powodu że dom pani McCluskeu się zawalił a tam był Tom z dziećmi...
Ciekawe to było z Edie - Gabrielle xD Wogóle super xD
W następnym odcinku chyba będą sprzątać całą Wisteria Lane.
A Carlos dostał w głowę kawałkiem czegoś? Bo nie jestem pewna xD Ale skoro on stracił przytomność i tak leżał na dworze (prawie) to te tornado też go mogło wchłonąć tak jak tą Sylvie. I tak samo z Victorem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|