|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
iseut
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Wysłany: Pią 0:29, 21 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
iseut napisał:
nie wydaje sie wam dziwne, ze Edie mowiac o Gabrielle uzyła nazwiska SOLIS mimo, iz Gaby nazywa sie LANG, kiedy rozmawiala z chlopcem handlujacym woda mineralna?
Zdaje mi się, że uzyła tego nazwiska bo poprostu wszyscy lepiej kojarzą panią Solis niż pania Lang.
ale to bez sensu, ze ja kojarza, powinna ja nazwac tak jak sie nazywa, gaby od rozwodu nie uzywa nazwiska bylego meza i jak dla mnie to jakis bład, ze edie ja tak nazwala
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
iseut
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Wysłany: Sob 14:37, 22 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
a jesli chodzi o rozmowe Kath i Dylan przez telefon, Kathrine zapewna Dylan, ze wszystko jest ok, zeby sie dobrze bawila a wycieczce i zeby zapewnila Julie ze jest wszytsko w porzadku i Kath bedzie miala oko na jej mame (Susan) ale przeciez w odcinku gra Kathrine wyraznie zabrania Dylan widywania sie z Julie, a potem tak jakby o tym zapomina bo dziewczyny cały czas spotykaja sie w najlepsze, jest pare niedociagniec, ale mniejsza o to, bo chcialam jeszcze napisac o lisciku, ktory zostawila ciocia Sims, podobno ma sie znalezc jakos w 10 odcinku, gdzies czytałam ze Kath go odnajdzie, wyrzuci go a Dylan go znajdzie, ale chyba nie myslicie, ze wszytskiego dowiemy sie w 10 epizodzie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tobiasz17
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:44, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Dobry. Mam pytanko: wie ktoś, kiedy prawdobodobnie ujawi się kolejny, już 10 odcinek czwartej serii? Ponieważ, gdzieś czytałem, iż będzie dopiero za około pół roku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borekman
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Wysłany: Pią 19:17, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Wreszcie zdołałem obejrzeć ten odcinek. Zasługuje na Oscara. To najlepszy epizod w dziejach Desperatek.
A skoro już zaliczyłem ów odc, to mogę wziąć udział w dyskusji na jego temat. A więc:
1. Sprawa z miłością pani McKluskey do rodziny Scavo. Cytuję:
K: Who exacly is "we"?
L: We - me, Tom, the kids, the family - how you know and love.
K: Of seven of you?
L: Yes.
K: I love four for you.
Kogo ona ma na myśli? Kocha czwórkę z siódemki... Załózmy, że Kayla odpada. Parker to jej ulubieniec, a Penny nigdy nie sprawiała problemów. Lynn i Toma chyba też kocha, więc wychodzi na to, że nie darzy miłością bliźniaków, bo są wobec niej nazbyt niesforni...
2. ,,One of these woman'll lose a husband and all of them'll lose a friend"
Znajomy cytat. Każdy go chyba zna, ale może nie każdy się dopatrzył, że w tym momencie jest pokazany kogut wskazujący kierunek wiatru. Gdy przyjaciółki się rozstają, a Mary Alice mówi swój pamiętny tekst, nagle strzałka kieruje się w stronę domu Lynette. Coś w tym jest... Nie uważacie?
3. Przygody Carlosa i Victora
Gdzieś czytałem, że nie jesteście pewni pod czyim domem walczyli ci mężczyźni. Otóż byłto dom Youngów! Gdy wszyscy z tej rodziny się powyprowadzali (lub zginęli), zamieszkał tam Art, ale po śmierci jego siostry zrobił to co poprzednicy.
W chwili uderzenia tornada, dom był opuszczony, więc nie ma szans na to, by ktoś wciągnął do środka ciało Carlosa. Jednakże niekoniecznie musiałoby ono byćporwane przez wiatr... To inna sytuacja niż z Sylvią. Ona stała, więc łatwo było ją zdmucnąć. Natomiast panowie leżeli i to na werandzie, a nie na gołej ziemi. Nawiązując do tego można wzniecić kolejny temat...
4. Sylvia - co z nią?
Jak dla mnie to ona jest już martwa. Siła z jaką porwał ją wiatr była ogromna. Wątpliwe jest to by przeżyła upadek (równie dobrze możnaby skoczyć z piątego piętra), a ponadto nie miałaby potem gdzie się schować. Jednakże ja myślę, że wpadła na jakieś drzewo i rozerwało ją na kilka części. Przecież słychać taki huk po jej ,,oderwaniu"...
5. Kryjówka Lynnette i Karen
Niewątpliwie kobiety po poszukiwaniach kotka (świętej pamięci Toby'ego [*] ) schowały się do domu Scavo. Świadczy o tym numer przy wejściu - 4355.
6. Kto zginął?
Mąż... Była mowa o kobietach, które spotkały się by żegnać Gabby, więc mamy 4 propozycje - Orson (żyje), Mike (żyje), Victor (najczęściej typowany - zakładając, że nie porwał go wiatr i tak nieźle oberwał dostając pięściami po twarzy, a potem drewnianym płotkiem w kręgosłup; dlatego i ja go wytypuję) oraz Tom (nie jest pewni co do niego; dom Karen byłkompletnie zniszczony, lecz mężczyzna siedział w piwnicy, która raczej się zachowała; więc raczej nie on zginie; to by był za wielki wstrząs dla Lynn; jednakże ten kogucik mnie martwi...)
Przyjaciel... Nie znamy płci, ale to właśnie w czasie wypowiadania przez MA słowa ,,friend" ten kogucik zmienił kierunek na dom Lynn. To raczej nie jest ktoś z dzieciaków, a Tom powinien zaliczać się do mężów. Więc może ktoś kto będzie przebywał z rodziną Scavo - Ida - albo przyjaciel w sensie, że zwierzę czyli kotek - Toby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RaQuel
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:47, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
A to Toby umarł? : P
Jeśli chodzi o 4, którą kocha to nie kocha przecież Toma (pamietasz odcinki gdy leżał na łóżku i nie mógł nic robić?)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnGi
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 19:49, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ja uważam, że nie kocha Toma bo uważa go za 6 dziecko i go raczej nie lubi..., Linette bo jak sama mówiła gada,przychodzi do niej tylko wtedy kiegy coś chce i tą dziewczynę córkę Toma ale nie Linette. Więc dla mnie to kocha tylko dzieci Toma i Linette.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AnGi dnia Pią 19:54, 28 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borekman
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Wysłany: Pią 20:17, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
No bo właśnie się zastanwiałem czy nie kocha bliźniaków czy dorosłych?
Co do Toma mam wątpliwości - owszem, również sprawiał kłopoty, ale w końcu kto się czubi ten się lubi...
A Lynn bym nie wykreślał. Karen walnęła ten tekst z przyjaźnią, by po prostu odczepili się od kota Idy. Nie wiedziała co gadała.
Co do Toby'ego schował się pod samochodem i to w zasadzie najrozsądniejsza kryjóka na zewnątrz. Jednakże jeśliby zmiotło samochód, co jest bardzo możliwe, kotek równieżby umarł.
A! I mam newsa. Carlos żyje. W sneek peeku do 10 odc Desperatki mówią, że Gabby pojechała z nim do szpitala. W każdym razienie zginął na miejscu... A o Victorze nic nie było, czyli go pewnie zmiotło i nikt nie wie że zginął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Future
Grotesk Burlesk
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:20, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Bardzo ciekawe... Ja nie zauważyłem, że ten "kogucik" na początku wskazuje dom Lynn... Ale może coś w tym być...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
esem
Zdesperowany aktywista
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: inąd xD
|
Wysłany: Pią 22:25, 28 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Nie oglądałem tego odcinka, ale co do pani McKlusky [nie wiem czy dobrze pisze], może mówiła że kocha 4 z 5 dzieci? Bo trudno żeby kochała Lynn albo Toma xD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MaRsElInA
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:31, 28 Gru 2007 Temat postu: odp |
|
|
mam nadzieje ze zadne z dzieci nie zginelo. oby to byl Victor i kot;p ale zmutne to bylo jak obie zobaczy;y ten dom zdmuchniety ja bym chyba sie przewrocila z wrazenia i nie wiedziala co robbic.moze jeszcze jakies inne obiekcje co do martwych ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borekman
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Wysłany: Sob 0:40, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
esem napisał: | Nie oglądałem tego odcinka, ale co do pani McKlusky [nie wiem czy dobrze pisze], może mówiła że kocha 4 z 5 dzieci? Bo trudno żeby kochała Lynn albo Toma xD. |
Sam mówisz, że nie oglądałeś tego odcinka, więc nie wynajduj tu teorii spiskowych...
Jeszcze raz tłumaczę ten dialog:
Lynn - To rodzina, którą znasz i tak kochasz.
Karen - Z siódemki osób?
Lynn - Tak
Karen - Kocham tylko cztery.
Masz czarno na białym. Kocha cztery osoby z siedmiu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
esem
Zdesperowany aktywista
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: inąd xD
|
Wysłany: Sob 6:01, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Wiem, ale może ona Lynn i Toma lubi a dzieci kocha? Zobacze to wyrobię sobie ostateczne zdanie, teraz naprawdę jestem w kropce ;d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
The Voice
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Sob 13:49, 29 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Banalne, kocha "stare dzieci" Scavo - bo w końcu opiekuje sie nimi od 1 sezonu, a mała już chyba dała jej prezentację swojej osoby XP.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
robert
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 20:57, 03 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
LOL, jestem świerzo po tym odcinku i powiem, ze jest BOSKI !
tyle sie problemow rozwiazalo,a ile naroslo ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kate14
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Jeleniej Góry Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:43, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Karen moim zdaniem nie kocha Kayli, a nie Penny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|