4.14 Opening Doors

Mikołajek

Nie Ebi ale Edie!

A z Kayli to niezła szuja się stała. Mam nadzieję, że Tom zauważy w końcu jaką ma córeczkę.

tobiasz17

Ja tam ubóstwiam Kayle, choć jest postacią mroczną i groźną. Jej tajemniczy wzrok i kamienny wyraz twarzy jest wprost rewelacyjny!

beatriza

jak dla mnie ta mała była zawsze dziwna,ma zadatki na takie dziecko które nie wszystko ma dobrze poukładane. Przeraża mnie.

kredzioslawa

Zapewne bedzie miala chwiejna osobowosc po swojej mamusi Smile

Mikołajek

kredzioslawa

Wlasnie mysle ze ona dopiero pokaze na co ja stac tak jak z ta parasolka szok doslownie a blizniaki we wszystko uwierza Smile

hultek

Bliźniaki się wygadają, że to Kayla zasugerowała im skok z dachu i Tom nie będzie miał wyjścia.
A o jakiej ciotce Susan mówicie? Bo ja żadnej nie zauważyłem... poza tą Ellie, współlokatorką Gaby.
Szkoda, że Orson z Bree się jeszcze nie pogodzili... Mam nadzieję, że w następnych odcinkach już będą razem. :]

lexy

o boze, koncowka z katherine byla przeboska!

Mikołajek

Przemek7_17

Malo powiedziane przeboska... Kath byla po prostu idealna i wyraz jej twarzy slowa i wszystko bylo idealne... I nie wyjezdzac mi tu tylko z przecudownymi Razz

tobiasz17

Kayla ma podobno zginąć. Mam nadzieję, że to tylko plotka i jedyne co się wydarzy to zaginęcie Kayli, nie jej śmierć. Co do ostatniej sceny: tak macie rację: Była cudowna. Jednak przecudowna akcja będzie w następnym odcinku, kiedy Bree i Edie będą toczyły wojnę... Ah, Bree ma przewagę i bardzo dobrze.

Mikołajek

tobiasz17

No szkoda, ale nic już nie można zrobić. Mam nadzieję, że jej udziału w DH nie zakończą jej śmiercią bo to dopiero byłoby straszne. "Rachel Fox swoją rolą w serialu "Desperate Housewives" (Gotowe na wszystko) podbiła serca widzów..."- Zgadzam się w 100%.

michell

Właśnie obejrzałam córeczka Toma jest masakryczna co się w tej chorej główce porobiło a już miałam nadzieję że będzie dobrze a tu nic z tego. Lepiej gdyby znikła.
Susan zaczyna mnie drażnić ale tylko troszeczkę bo rozumiem że to popisówka przed Carlem. Nowa lokatorka Gabi hmm niepotrzebny epizod chyba że chodziło o rozśmieszenie widza sceną z gejami to się udało Smile

Bree trochę przesadza ale uważam że poczuje się zagrożona przez tą przyjacielską przysługę Edi i się z Orsonem pogodzą. Kate i jej mąż hmmm dobra scena wymowna bez zbędnych detali i słów ale widać że musiało ją to sporo kosztować. Ale nie rozumiem dlaczego Dylan jest taka uparta no rozumiem poznała ojca o czym zawsze marzyła no ale skoro matka mówiła że to zły człowiek to chyba nie wymyśla i mam przeczucie że to się dla niej źle skończy.

PatMisia