Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tom S.
Moderator
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 2185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Skąd: Wlkp Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:35, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ja dzisiaj obejrzałem sobie odcinek już przed południem i przyznam, że robi się ciekawie oczywiście (chyba z resztą jak zwykle xD) interesuje mnie wątek Dave'a - zastanawiam się czemu dąży do tego, żeby Mike dołączył do tego "garażowego zespołu" Toma.
Już na początku odcinka mamy fajną akcję u Bree:
- "To Lynette, the sweetest, most wonderful friend I've ever known. "
- "To Susan, the sweetest, most..."
- We don't have to read them out loud.
Ale dalej też było fajnie - Juanita i "wrestling" Solisów xP No i M.J. i rowerek xDD Zabrakło mi tam trochę Karen, ale myślę, że nadrobi zaległości w kolejnym odcinku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Pon 18:50, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Wow. Odcinek świetny xD Jeden z najlepszych do tej pory.
Na początku Dave - facet jest chory. Ma problemy z agresją, czuję, że może coś "przypadkiem" Edie, albo komuś innemu zrobić. Znając życie będzie to Bree xP
Lynnette i jej zazdrość - świetny wątek. A ostatnia scena - boska.
Orson i te jego udawanie, że chodzi do pracy - ten motyw już mi się przejadł xP Ale nie dziwię się co do jego zachowania w stosunku do Bree. Zresztą, ta cała kariera czyni z Bree straszną osobę. Wolałem zdecydowanie Bree - a housewive.
Śmiesznie było u Solisów <lol> Biedna Juanita... xD
Mike'owi się nie dziwię. Chociaż wątek też z deka przereklamowany. Ojciec martwiący się o syna i jego wychowanie. Ale Susan "ucząca" MJ'a upadać - boskie xD
Jak już napisałem odcinek świetny, bardzo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Slinky
Zdesperowany aktywista
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Sz-n Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:46, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Świetny odcinek! Bree chyba zaczyna dostrzegać swoje błędy. Szkoda mi, że jej kontakty z Katherine tak się popsuły, ale w sumie nie dziwię siE Kath... jestem ciekawa jak zareaguje na fakt, ze Orson będzie tam pracować.
Wrestling.... no można to i tak nazwać XD aczkolwiek nie wiem, czy lepiej, żeby dziecko myslalo, ze tatus bije mamusie;d XD dobrze, ze to jej wyjasnili ;d
Susan mnie zaskakuje, robi się coraz bardziej elegancka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
etna
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LBN Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:49, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
żal mi MJ ale świetny dzieciak tak słodko upadł juanita też śmieszna chociaż jakoś mnie denerwują takie dzieciXD no własnie i czego dave chce od Mike'a,?wiadomo ze chce sie ze wszystkimi zaprzyjaźnic tylko czemu?jak obejrze po polskiemu to moze do czegoś dojde,a orsonowi też sie nie dizwie chociaż pracować z Bree to niejest dobry pomysł nie wiem czy jest tak odporny psychicznie jak Kath zeby sie na to porywać
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez etna dnia Pon 20:51, 20 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:55, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Slinky napisał: | (...)Susan (...) robi się coraz bardziej elegancka |
Oj tak. To jej trzeba oddać, że w tym sezonie to ELEGANCJA bije od niej jak słońce!
etna napisał: | (...) Orsonowi też sie nie dziwię, chociaż pracować z Bree to nie jest dobry pomysł. Nie wiem czy jest tak odporny psychicznie jak Kath zeby sie na to porywać? |
Moze dojśc do kryzysu kompetencji u państwa Hodge. A ja na miejscu Katherine - też wyrzucił bym ksiązkę, gdzie były by moje przepisy, lecz nie pod mym nazwiskiem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mikołajek dnia Pon 21:00, 20 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
PietroX
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:12, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Ja nawet współczuję Bree, bo widać, że jej jest ciężko z tym wszystkim, po prostu nie wytrzymuje psychicznie w takim show-biznesie. Ale jestem pewny, że coś wymyśli, może z wszystkiego zrezygnuje i zostanie znowu kurą domową ;d Ach, marzenia ;P
Najbardziej mnie rozwalił kawałek jak Celia wrzasnęła w Solisów : SPEERM!
Prawie padłem ze śmiechu XD
No i niezłe było jak Maynard 'się przewrócił' XD
Świetne też było, kiedy Susan zaczęła czytać tę samą dedykację, co ma Lynette (i pozostałe desperatki pewnie też) XD
Może jestem źle poinformowany, ale gdzieś czytałem tu spoilery, że Karen miała być niedosłyszącą staruszką potrzebującą stałej opieki... Na szczęście trzyma się doskonale ;P Dobrze, że ona, jako jedyna, zaczęła coś podejrzewać w sprawie Dave'a.
Ach, no i zapomniałem dodać, że, jak dla mnie, jest trochę za mało Katherine. To świetna postać
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez PietroX dnia Pon 21:15, 20 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Slinky
Zdesperowany aktywista
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Sz-n Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:36, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
PietroX napisał: |
Ach, no i zapomniałem dodać, że, jak dla mnie, jest trochę za mało Katherine. To świetna postać |
Też mnie to boli, ale z odcinka na odcinek jest jej troszeczke...troszeczke więcej, poza tym wydaje mi sie, ze w koncu dojdzie do konfrontacji Bree- Katherine. Pewnie bedzie jej wiecej w dalszych odcinkach ;d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
etna
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LBN Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:48, 20 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
mimo z ejest jej mało to i tak ma najlepsze teksty XD podziwiam ją ze mimo wszystko znosi Bree
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sharpay
Moderator
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:16, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
ja chciałam tylko dodac do tego co napisaliscie ze kocham Jacksona i MJ'a razem <3
Solisowie nigdy mi się nie znudzą,kocham ich : d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lolicita
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 20:38, 21 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Niezawodny poprawiacz humoru, jak zresztą każdy odcinek DH . Szczęśliwa, rozwiedziona rodzinka Susan , jestem ciekawa, jak będą się jej układać stosunki z Mikiem, po tym jak przeprowadził się na drugą stronę ulicy. Zapasy u Solisów, po prostu boskie. Jeśli chodzi o Dave'a, to powoli zaczyna tracić nad sobą kontrolę, nie mogę się doczekać rozwinięcia tego wątku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ana482
Super V.I.P.
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1002
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:51, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
ODCINEK bardzo fajny z szczegolnie z juanita oraz gabi i carlosem kiedy ich przylapana na seksie <lol2> , dla mnie z jednej szkoda brre a z drugiej sie nie dziwie orsonowi ze tak do niej wkurzyl ze az sie przeniosl do pokoju goscinnego i lynnette ktora wczesniej byla ta kobieta sukcesa teraz brre jest nia oraz postac ktora ma swoja tajemnice sezonu , dla to taki czubek az chcial zeby mike gral z nimi w zespole i wykorzystal sytuacje ze mike chcialby byc blisko MJ a rysunek MJ byl tez smieszny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Q.m.c.
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 3710
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Section One Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:58, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
własnie obejzałam odc:D mi sie bardzo podobał
Breenette rlz ...MJ jest genialny xDD troche nie podoba mi sie fakt, że Mike znowu zamieszkał na WL...jeśli ponownie się zejdą z Susan to bedzie klapa... Ogólnie moj wniosek jest taki,ze dzieciaki na WL godnie zastapia kiedyś rodziców. WL nie bedzie nigdy miejscem nudnym i smutnym xDDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kate14
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Jeleniej Góry Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:46, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Q.m.c. napisał: | troche nie podoba mi sie fakt, że Mike znowu zamieszkał na WL...jeśli ponownie się zejdą z Susan to bedzie klapa... |
Ja na to właśnie czekam xP Oni są sobie przeznaczeni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Clever
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: sratatata Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:37, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
robi się ciekawie podobał mi się moment, jak Lynette się upiła xD
fajne też było, jak Juanita nakryła Gaby i Carlosa xD
cały czas czekam, aż Gaby wróci do formy, tęsknię za starą Gaby ;] ale pewnie to nie nastąpi prędzej niż w połowie sezonu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przemek7_17
Super V.I.P.
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:17, 22 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Scenarzysci pokazali klase w kazdym calu. Odcinek jest swietny nawet sam nie wiem kiedy minelo te czterdziesci pare minut Nie ma sensu wymieniac tego co mi sie podobalo bo jest tego za wiele
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|