5.05 Mirror, Mirror

Mikołajek

Narracja otwierająca odcinek (w tym scenka z Karen i kije baseballowym)
[link widoczny dla zalogowanych]

Retrospekcja Gabrielle
[link widoczny dla zalogowanych]

Najlepsza scenka dla mnie: Dave patrzący na Karen

a sekundę później

Kate14

Odcinek genialny! Cho dośc przygnębiający... Mikołajek masz rację, ta scena była zabójcza. No i Gaby wyskakująca z "I got my period! Oh, was she suprised?" xD Bardzo się cieszę z tych retrospekcji. Już powoli traciłam nadzieję na kolejne. Coraz bardziej boję się Dave'a. On jest naprawdę nieobliczalny, jestem strasznie ciekawa, z kim związana jest tajemnica, na kogo on 'poluje'?

etna

mi też sie odcinek bardzo podobal dobrze ze orson postanowił pogadać z kath i ten jej tekst o tych 10 miesiącach powalający. no i bardzo mi sie zachowanie toma nie podobało no ja rozumiem ten jego kryzys wieku sredniego i ze o mało nie umarł ale lynn tez przezyla raka anie zmienia co tydzień swoich planów i sprzedaje restauracji by zwiedzić stany nie chce zabrac dzieciaków ze szkoły rany jak rozpieszczony dzieciak, no i o co chodzilo Jacksonowi od początku wiedział ze susan nie chce na razie zwiazku, troche go rozumiem no ale.... a co do p McC to juz wiemy zx e nie hcodizło o piniate, czemu ona wogole wlazła tak sobie do domu susan 9bo to jej do nie?)ani zapukać anni nic. dave to sobie dobvrze zaplanował wiedizal z etak zareaguje i ostatecznie ją za wariatke wezmą i ta rozmowa w karetce, ciekawe kiedy sie dowiemy czemu sie na karen mści.

Przemek7_17

Dave no wlasnie... bardzo tajemnicza postac. Cos mi sie wydaje ze w nastepnym odcinku dowiemy sie o tej postaci cos wiecej. Retrospekcje swietne. Kto moglby pomyslec ze Bree powroci do alkoholu, Tom prawie umrze, Gabi w ciazy bedzie bic lekarza, a Susan chciala byc z Mikiem.... Powtorze jeszcze raz kto by pomyslal XD

A odcinek podsumuje jednym sformulowaniem "Alle - ch****a - luja mam okres!!" XD

heaven

przepraszam, ale wydaje mi się, że u scenarzystów z czasem następuje zbiorowy brak weny. każda z bohaterek jak ta bajkowa alicja zagłębia się w krainę po drugiej stronie lustra. wątek z tomem katastrofalny, gabrielle niczym nie zaskakuje, a susan daje nam do zrozumienia, że w jej życiu nic ciekawego, wartego naszej uwagi się nie wydarzyło. jedynie historia bree wydawała się być pociągająca. jednak finał (ostatnie sceny odcinka) utwierdził mnie w przekonaniu, że tak jak baseball uderzający w tort, takie samo wielkie 'pac' ręką w czoło należy się ode mnie dla piątego sezonu.

przykro mi, ale po tym epizodzie dh spadają w moich rankingach i sześć stóp pod ziemią zajmuje ich dotychczasowe pierwsze miejsce.

to tak tylko moim skromnym zdaniem.

Zośka

AnGi

Ale musieli popełnić błąd. Skoro Gabi myślała, że Carlos poddał się wazektomii to po co w poprzednim (nie pamiętam którym) odcinku miała na liście zakupów kupić prezerwatywy?

ana482

oDICNEK najlepszy z tego sezonu

, te patrzenie lustro desperatek i ich retrospekcje byly najlepsze ;p szczegolnie bree ,kiedy przezywala pojscie orsona do wiezienia i jej nalog , to dobrze to brre powiedziala co tak naprawde bylo na koniec , susan przezywala rozwod ja mysle ze to tak bedzie jak z gabi i carlosem i tez sie zejda na koniec sezonu , a propo gabi to fajna byla kiedy chciala ginekologa walnac czyli juanite jest starsza o rok o celi czyli zaraz po urodzeniu juanity znowu gabi byla w ciazy z celia eheheheh i oczywiscie jej slynne zdanie na koniec "alleju mam okres"

ale szkoda ze gabi nie jest w ciazy , chcialabym zobaczyc jak przezywa i ma te hormony jakie miala susan podczas 4 sezonu a propo jescze dave to dla mnie on jakis nienormalny szkoda mi karen to przez niego wyladuje w psychiatryku a inni beda myslaleli ze to jej szajba strzelila

Granmor

Odcinek świetny, bije na głowę marny sezon 4. Dave to świetna postac, najlepszy dotad czarny charakter wisterii. Ale powiem szczerze, po dotychczasowych odcinkach nie lubie Lyn. Wg mnie najlepszy obok trzeciego sezon.

Lady Van De Kamp

Dla mnie, jak na razie, jest to najlepszy odcinek 5 serii. W końcu dowiadujemy sie troszeczke wiecej o tych uslanych tajemnicą 5 latach.
Nareszcie zrobiona czarny charakter, ktory naprawde przeraża.

A teraz troszke mojej spekulacji. Jak myslicie kogo tak naprawdę chce dorwac Dave?
Ja stawiam na Mikea bo to do niego chce się naprawe zblizyc, a i Mike nie miał krystalicznie czystej przeszlosci. Tylko w jaki sposób mógł mu zaszkodzić skoro nawet go nie zna?
A moze chodzi o Carlosa? Carlos jest niewidomy, więc nie moze poznac Dave'a, nawet jesli go juz wczesniej spotkał. Dave mogl przeciez zmienic nazwisko i imię.
Watpie by chodzilo o ktorąś z desperatek, ale jak wiadomo w tym serialu wszystko jest mozliwe.

Sahem

W końcu obejrzałem. Uff... Odcinek świetny xD To już drugi, który naprawdę mi się podobał...
Piękna była scena z tym, jak Gabby po raz pierwszy mówi Carlosowi, że jest w ciąży xD Fajnie było zobaczyć ją znów w szczytowej formie xD
Toma to ja kompletnie nie rozumiem. Faceta raz prąd kopnął i już uważa, że mu się od życia należy nie wiadomo co. Zgadzam się z Lynnette, chociaż wg mnie za bradzo wyrozumiała jest.
Bree i jej powrót do alkoholizmu po prostu świetne xD A Katherine zyskała u mnie naprawdę dużo. Orson też fajnie zrobił idąc do Kath xD A te dwa miesiące przezabawne xD
Dave... Jej. Facet to naprawdę czarny charakter... Biedna Mrs. McCluskey... Wie, że on coś knuje. Ciekaw jestem co za faceta Dave ściga...

Podsumowując - odcinek świetny, mam nadzieję, że piąty sezon właśnie taki będzie xD

Clever

odcinek boski! Gaby najlepsza xD
Dave jest straszny, mam nadzieję, że oni na stałe nie usuną pani McCluskey.!

Mikołajek

Sahem

Wg mnie tu na 100% chodzi o faceta. W odniesieniu do kobiety wyraziliby się inaczej, a raczej o niedopowiedzenie tu nie chodziło. Jak dla mnie to na 100% facet.

Ale brakowało mi jednej rzeczy - retrospekcji z życia Katherine. Wprawdzie pojawiła się u Bree, ale to nie to samo. Skoro jest już desperatką, to nie traktujmy jej po macoszemu...