Forum Desperate Housewives / Gotowe na wszystko Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

5.08 City on Fire
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives / Gotowe na wszystko Strona Główna ->
Sezon 5
(2008 - 2009; czas akcji 2013 - 2014)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Slinky
Zdesperowany aktywista
Zdesperowany aktywista



Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Sz-n
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:38, 17 Lis 2008    Temat postu:

Saahem, ja nie wiedziałam, że Virginia umrze;/ zaglądam do działy 5, ale tylko do bieżących odcinków.... nie spojleruj, proszę.

Zgadzam się z Wami, że lepsze to od tornada na pewno nie było;/ Ale odcinek całkiem niezły, znowu rozwinęło się kilka wątkow. Gabi dokonująca wyboru byla swietna! A co do Mike'a - jak juz gdzies pisalam, od pierwszego odcinka wydawalo mi sie, ze o niego chodzi. Teoretycznie scenarzysci moga zrobic jeszcze jakis zwrot akcji w koncowych odcinkach, ale wyszloby sztucznie....

I znowu mało Katherine ;/ W ogole, wszystkie desperatki zeszly jakos na dalszy plan- w poprzednich sezonach tajemnica rozwijala sie rownolegle z ich zyciem. Teraz jakby wyszla na pierwszy plan. Tak mi sie przynajmniej wydaje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
etna
Ciekawski sąsiad
Ciekawski sąsiad



Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: LBN
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:07, 17 Lis 2008    Temat postu:

w każdym razie po obejrzeniu sneak peeka odcinek był strasznie przewidywalny wiec wiecej nie popełnie tego błędu. hmm wiadomo ze doktorek miał zginac i wg tego wynika że chyba w 100% chodzi o Mike'a. szkoda ze Jackson nie zginął no ale. XD. ogólnie odcinek mi sie podobał chociaż w sumie sam wątek bez zadnej akcji i napewno dużogorsze od tornada

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arno
Ekspert ds. Fairview



Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3338
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 42 razy
Skąd: Toruń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:21, 17 Lis 2008    Temat postu:

Edie i text : "Dave! No!" <3. Uwielbiam go Heart. - ten text, Edie była taka rozstrzęsiona. <3.
Dave chyba nie zdawał sobie sprawy z tego co robi, cnie? Razz W końcu jest niepoczytalny? A my się zastanawialiśmy nad powodem zabicia Dr. Hellera - powodu nie było...po prostu facet jest sajchoł. xD
Co Dave powiedział do Mike'a?...;c. " Jeszcze z Tobą nie skończyłem?" Surprised


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sahem
Super V.I.P.



Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 53 razy
Skąd: Pompeii

PostWysłany: Pon 21:31, 17 Lis 2008    Temat postu:

Slinky napisał:
Saahem, ja nie wiedziałam, że Virginia umrze;/ zaglądam do działy 5, ale tylko do bieżących odcinków.... nie spojleruj, proszę.


Przepraszam Embarassed Zamalowałem na biało Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sahem dnia Pon 21:32, 17 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Slinky
Zdesperowany aktywista
Zdesperowany aktywista



Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Sz-n
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:32, 17 Lis 2008    Temat postu:

Arno, no nie do końca niepoczytalny. Uratował Mike, bo pewnie ma co do niego inne plany, dlatego nie pozwolił zginąc mu w pożarze. Mnie się wydaje, że on dokładnie wie, co robi. No a Hellera zabił, bo ten domyślił się, że chodzi o Mike'a- scena, gdy czyta plakat i patrzą na siebie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CelineDion
Ciekawski sąsiad
Ciekawski sąsiad



Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy

PostWysłany: Wto 15:53, 18 Lis 2008    Temat postu:

Ja tez jestem po odcinku 8 i podobnie jak niektorzy z Was jestem rozczarowny.

Nie mowie ze odcinek był zły, bo wyszedł naprawde swietnie, ale tylko jesli chodzi o Lynette, Bree i Susan no i gaby:)

Strasznie mi sie podoba co sie dzieje teraz wokól Lynette, jej kłopoty z dziecmi no i dziecinniejacy maz:) A gra aktorska felicity - fenomenalna! jak wrociła do domu Ann!

Bree i wesoło i dramatycznie i jak to w stylu Bree:D

Bardzo podoba mi sie postawa Gaby ale brakuje mi troche tej niepoprawnej materialistki z I i II sezonu:)

Hahahaha Susan bezbłedna, ja na nia patrze i juz sie smieje a widzac jeszcze w jej spojrzeniu "musze cos zrobic tak by wyszlo na moje" jest gwarancja dobrej zabawy

Dla mnie za duzo pokazuja tych facetów, jakos nie ma wiekszych kłotnie miedzy Desperatkami zeby mogły sie pozniej godzic.
Nie ze narzekam bo wydaje mi sie ze serial trzyma poziom ale kurcze nooo jakos brakuje mi czegos! Nie umiem nawet tego opisac, ale mam niedosyt.

A co do pozaru to własnie ten motyw jak dla mnie jest porazka!!! Mozna tutaj było zrobic wiele wiecej, usmiercic jakiegos wazniejszego bohatera. Nie podobało mi sie.

Zagadka? Hmmm jakos mi sie srednio wydaje zeby chodziło o Mike`a bo to by bylo zbyt logiczne a to nie w stylu DH!
NO i zabojstwo doktora hellera tez jak dla mnie na minus! NIby taki doswiadczony doktor wie ze dave do konca normalny nie ejst a poszedl z nim na zapleczeO_o

zobaczymy co bedzie dalej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Q.m.c.
Administrator
<i>Administrator</i>



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 3710
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Skąd: Section One
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:30, 18 Lis 2008    Temat postu:

Mi się odcinek podobał może dlatego, że nie oglądałam SP chociaz przyznaje, że w moim odczuciu tak jak i w waszym, za mało jest dziewczyn.... wolałabym też, żeby rozwineli watek Kath i Mike niżeli ( o zgrozo !) zeby ponownie złączyli Mike i Susan.
Ogólnie odc na + jak dla mnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beyoncey
Nowy na Wisteria Lane



Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:41, 18 Lis 2008    Temat postu:

a ja cały czas wierzę że Dave okaże się w porządku:>

może okaże się że Doktorek manipulował biednym Davem?? dawał mu prochy i wmówił że Dave musi szukać zemsty?? a to Doktorek jej pragnie??

A Dave z Edie będą żyli długo i szczęśliwie i będą mieli śliczne blond dzidziusie

a co do odcinka.... to chyba źle zrobili pokazując kto podpalił klub... mogli potrzymać widza troche w niepewności

i podoba mi się że jest rozwinięty wątek PAnów:> wreszcie damska część widowni może troche powzdychać:p


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Q.m.c.
Administrator
<i>Administrator</i>



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 3710
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Skąd: Section One
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:47, 18 Lis 2008    Temat postu:

Cytat:
podoba mi się że jest rozwinięty wątek PAnów:> wreszcie damska część widowni może troche powzdychać:p
< Laughing Laughing do kogo ?!?! xDDD nie żeby panom czegoś brakowało, ale...brakuje tzw. "ciacha" w dh

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Clever
Ciekawski sąsiad
Ciekawski sąsiad



Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: sratatata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:04, 18 Lis 2008    Temat postu:

kurde, odcinek fajny, ale czegoś mi w nim brakowało... może gdyby pokazali, że Mike żyje, dopiero w następnym odcinku dodałoby to trochę dramatyzmu ;P

Orson z cygarem? dobrze, że się nie zaczął dusić xD "Jakie masz piękne włosy, takie gęste i lśniące" xD

fajny był moment jak Dave dusił doktorka ;] fajna scena, ogólnie doktorek wyglądał trochę przerażająco w momencie śmierci, spisał się aktor ;]

szkoda, że jeszcze Virginia nie umarła, Gaby bynajmniej szybciej by wróciła do formy ;P w momencie gdy Carlos spadał, chciało mi się śmiać, choć był to mało-zabawny moment ;] taki spadający kloc... jiiiiiuuuu <bach> xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beyoncey
Nowy na Wisteria Lane



Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:11, 18 Lis 2008    Temat postu:

ja osobiście uwielbiam Orsona:> może to nie ciacho;p ale jest słodki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lolicita
Ciekawski sąsiad
Ciekawski sąsiad



Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 22:19, 18 Lis 2008    Temat postu:

Powiem tak, OMG!

Odcinek świetny, pewnie wszystkiego, co mnie zaintrygowało nie opiszę, ale skupię się na rzeczach najważniejszych.

Jeśli chodzi o Bree, żal mi się jej zrobiło, kiedy tych dwóch sąsiadów powiedziało jej, czego dowiedziała się ta dziennikarka, naprawdę zrobiło mi się jej szkoda. Bree to perfekcjonistka, która zarazem tak wiele przeszła i ma niskie mniemanie o sobie i ta sytuacja, a także późniejsza szczera rozmowa z dziennikarką to pokazuje.

Jeśli chodzi o tą całą Ann Schilling, która ma romans Porterem, jakoś specjalnie nie jest mi jej szkoda, a właściwie to w ogóle. Temu, co zrobił jej mąż jestem absolutnie przeciwna, należała jej się nauczka za manipulowanie nieletnim, ale z pewnością nie taka. No i podziwiam Lynette za to, że po nią wróciła, wiedziałam, że w końcu się zawróci^^.

Dave znowu wyszedł na bohatera, czekam na rozwój wypadków.

Co do Susan, zabawne, że chłopak mamy był młodszy i mniej doświadczony od "chłopaka" córki. Wyglądał przy nim jak młodzik xD.

Gaby - to że się pokłóci z Virginią było do przewidzenia, ale sprawy ze spadkiem się nie spodziewałam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M@teusz
Ciekawski sąsiad
Ciekawski sąsiad



Dołączył: 08 Sie 2007
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: brać na piwo?^^ :P
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:01, 18 Lis 2008    Temat postu:

Odcinek udany, jednak do poziomu "Bang" brakuje mu wiele. Wink Oczekiwałem czegoś z większą "pompą", twórcy wiele obiecali i troszkę się zawiodłem...
Mimo wszystko było kilka rewelacyjnych scen, głownie z Susan i Bree - pomyłka w zidentyfikowaniu chłopaka Julie, taniec w trójeczkę, wywiad w domu Bree.
Odcinek dobry, jednak jeśli ma to być najmocniejszy punkt tego sezonu, to nie wiem czy jest się z czego cieszyć. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Przemek7_17
Super V.I.P.



Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:08, 19 Lis 2008    Temat postu:

Zawiodlem sie. Spodziewalem sie wiecej smierci, wiecej krzyku, placzu itp.

Swietna gra Felicity. Ta kobieta jest boska i to jej historia w 5 sezonie podoba mi sie najbardziej. Bree rowniez ma fajnie przedstawiony watek Chlopak Julie hmmm xD A Gabi tekst podobal mi sie baaaaaaardzo:

- Skoro ratuje Ci zycie nie wykreslisz mnie z testamentu?

- NIe

- Przynajmniej probowalam

Boskie xDDD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ana482
Super V.I.P.



Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1002
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Skąd: Białystok
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:04, 19 Lis 2008    Temat postu:

odcinek fajny chociaz nie powalajacy , ale ciekawe nie ktore scenki sie ogladalo np. jak kiedy lynnete pojechala do tej anne widac ze jej mezulek naprawde jest nie teges i strach sie bac , jescze portera oskarzyl o podpalenie jego klubu , a to dave tego doktorka podpalil a propo susan sie niedziwie czemu jest taka zaniepokojona o chlopakow julie wczesniejszych sezonach tez byla i internowala

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives / Gotowe na wszystko Strona Główna ->
Sezon 5
(2008 - 2009; czas akcji 2013 - 2014)
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 7 z 9

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin