Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3338
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:38, 15 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ale nie wszyscy oglądali sneak peeki,więc...
A promo 3 naprawdę mrozi krew w żyłach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Nie 12:59, 15 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
To raczej łapa Dave'a. Od początku w serialu rzuciły mi się na oczy te krótkie patyczkowate palce xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3338
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:39, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Przecież to jest to samo promo: też jest na końcu Bree -> Lynette -> Susan -> reka z pistoletem.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
WIEDZIAŁEM, ŻE TO ŁAPA DAVE'A!
Apropo odcinka: podobało mi się szok na twarzy Susan na wieść "Mike moves in", śmiech za Tomem w restauracji, targowanie się Gabi z szefem męża przy nieświadomym Carlosie, wieść o tym że Solisowie bedą rodziną chrzestną, zwymiotowanie MJ na schody mamy i tekst Orsona do żony o piesku.
Natomiast Tom i potraktowanie bliźniaka na zapleczu pizzeri bardzo mnie zasmuciło i wręcz zaniepokoiło. Ale jeśli to uświadomiło mu, że muśi sprzedać pizzerię z jakimś zyskiem, to było to niestety potrzebne.
Życie Kath i Mike'a jest teraz na włosku! Mam nadzieję, że coś się ruszy z tajemnicą, cokolwiek: urojenia, inne wyjaśnienie... chcę poznać szczegóły.
EDIT: przy okazji - podajcie moze dane szefa Carlosa i jego żony (imię i nazwisko). Bardzo proszę!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mikołajek dnia Pon 15:40, 16 Lut 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
judyth1
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 15:52, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Jedno mi zapadło w pamięć tom i jego wybuch szału, ale nie dziwię sie rozpieszczone amerykańskie nastolatki sądzą, że wszystko im się od życia należy i wszystko jest za darmo:P Po tekście Portera o domu starości szczęka mi opadła.
Wątek z Gaby też fajny, ale szkoda że nie było młodych Solisiątek:P
Resztę napisze do dokładnym obejrzeniu z napisami!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
etna
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 12 Sie 2008
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: LBN Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:54, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
judyth1 napisał: | rozpieszczone amerykańskie nastolatki sądzą, że wszystko im się od życia należy i wszystko jest za darmo |
nie no ja rozumiem, że trzeba pomagać rodzicom, ale nie podobało mi sie zachowanie Toma, chciał spełniać swoje marzenia, próbuje utrzymać splajtującą restauracje, zmusza innych do aprobaty tego pomysłu, sory jak wy byście się poczuli zapierniczając przy obsłudze swoich świetnie bawiących sie kolegów wiem ze utrzymanie restauracji jest ważne dla toma ale następny razem zrezygnują z elektryczności w domu żeby opłacić pizzerie? Zarówno Porter jak i Tom mogli sie pohamować, (no i niezrozumiałam wszystkiego więc nie mam pełnego obrazu sytuacji)
hmm ciekawy odcinek mam nadzieje ze akcja się wreszcie rozwinie. zaczynam rozumieć susan jeśli chodzi o relacje MJ'a i Kath ale niewiem czy to da sie jakoś pogodzić, co ma powiedzieć mu żeby jej nie lubił?
no i oczywiscie świetna Gaby.
Ta współny wyjazd Dave'a i Mike'a jesli do tego dojdzie to moze byc ciekawie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez etna dnia Pon 19:57, 16 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Pon 20:47, 16 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinek pozostawił pewien niedosyt. Jakoś jak dla mnie za krótki był xP Brakuje mi czegoś...
Świetny był wątek z tą podwyżką Andrew xD Orson znów zaczyna wyrażać swoje niezadowolenie, ech. Współczuje mu. Ale to zagarnięcie pióra to lekka przesada.
Tom musi przechodzić naprawdę spoooory kryzys wieku średniego. Rozumiem, że pizzeria to jego marzenie, ale on zaczął tym bliźniakiem tłuc o ścianę.
Wątek z Gabby i kochanką szega Carlosa też fajny xD Szczególnie to stwierdzenie Gabby, że te negocjacje ją przerastają xP
O Dave'a się martwię. On zrobi naprawdę coś strasznego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beatriza
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 26 Gru 2007
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:44, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
imię i nazwisko szefa Carlosa i jego żony: Bradley i Maria Scott.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawcio930
Silver Elf
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Skąd: Krk :) Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:07, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
odcinek mi się podobał i tak jak większość zapamiętałem sytuacje Toma jak tłukł o ścianę bliźniaka... bardzo dobrze zagrana scena, w ogóle w 5 sezonie najbardziej podoba mi się wątek Lynette, Toma i dzieciaków xD ale fakt faktem, może Porter i Preston są nadzwyczaj źle wychowani, myślą, że wszystko przyjdzie im łatwo, no ale ojciec nie powinien czegoś takiego robić... ale zarówno Lynette, jak i Tom chcą za wszelką cenę wychować na ludzi swoje dzieciaki... I chronią je jak tylko można. Takie dwie podobne sceny zauważyłem po tym odcinku: Tom przypiera do ściany Portera/Prestona w pizzerii = Lynette bije Anne Schilling w łazience. ale to małżeństwo jest zdesperowane xD co do innych wątków: podoba mi się oczywiście to, iż Gaby wraca do formy, to jej licytowanie z szefem Carlosa było zabójcze żal mi strasznie nieświadomej Edie - ona naprawdę kocha Dave'a, a ten przypał kręci coś strasznego za jej plecami... przyszłe odcinki mogą być naprawdę bardzo przerażające w skutkach. nie wiem czemu ale coraz mniej mi się podoba pomysł ze "sławną Bree", aczkolwiek nie przeczę, że jej wątek jest całkowicie zły. oczywiście zdarzają się ciekawe sytuacje, ale na początku sezonu jakoś bardziej mi się podobał cały szum wokół Bree i jej zapędu kucharskiego... O! byłbym zapomniał uwielbiam teraz wątek z Susan i Katherine, mam nadzieje, że nieźle się pogryzą w sprawie MJ i Mike'a. będzie śmiesznie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dawcio930 dnia Wto 12:08, 17 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3338
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:40, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Przecież to oczywiste, że Dave chce coś zrobić Katherine! Post Sahema w info o 5 sezonie z piosenką z ipoda Kath i text Dave'a do Edie, żeby jej nie mówiła, że nie jedzie oznacza tylko jedno - Dave chce za wszelką cenę mieć Kath na campingu - a po co? Aby skrzywdzić Mike'a....
Potem napisze o reszcie epa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kornelia
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 11 Lut 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:07, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Gabi wraca i robi to w swojm niepowtarzalnym stylu .
Milo widziec ze tym razem Susi dba o dziecko , a nie jak w przypadku Juil na odwrot , choc uwazam ze przegiela z Kath nic wielkiego sie nie stalo czyzby zazrdosc......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Wto 20:15, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Katherine nie zginie. Logiczne. Nie wyrzucaliby kolejnej aktorki, bo to w ogóle by sens straciło. Wystarczy, że pozbywają się Edie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3338
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:54, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Błagam nie wypowiadaj albo nie pisz tego przy mnie...
To nie jest jeszcze pewne (łudzi się); a co do Kath - to możliwe, że ją "uszkodzi". xDDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PietroX
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:21, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wiecie, jeśli to prawda, że Edie odchodzi to teraz postanawiam, że na jej część będę miał w podpisie jakąś żałobną sygnaturkę z nią :<
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Wto 21:30, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
PietroX napisał: | Wiecie, jeśli to prawda, że Edie odchodzi to teraz postanawiam, że na jej część będę miał w podpisie jakąś żałobną sygnaturkę z nią :< |
Ja już się na to szykuję. Mam jednak cichą nadzieję, że jednak spotka nas ogromna miła niespodzianka i Edie przeżyje w jakiś niewyjaśniony sposób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|