Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Pon 15:01, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Z rapida ;( Ja potrzebuje filefactory i innych serwerów. Zawsze ściągam z kilku (wtedy można śiągnac wszystkie pliki na raz) i w ciągu 30 min mam odcinek, a Rapidshare mnie nie lubi i zawsze mam zajęte łącze
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sahem dnia Pon 15:02, 20 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
The Voice
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 16:11, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Cóż po nie oglądaniu dh kilka miesięcy nadrobiłem zaległości dzisiaj oglądając ten odcinek. Co mogę powiedzieć? Większość retrospekcji była piękna, wzruszająca, zabawna, tylko ta od Karen która powinna być najlepsza, wcale taka nie była.
Nie zbluzgała Dave'a jak kilkoro z nas myślało xD. Świetny ep, szkoda że kończący tak ważny element jak postać Edie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
judyth1
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 08 Lip 2008
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 17:59, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Cudowny odcinek, to chyba starczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Pon 18:28, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Płakałem jak bóbr xP Ale nie z powodu, że odcinek był nad wyraz wzruszający. Po prostu.
W każdym bądź razie Edie była wspaniała. Z całą pewnością mogę powiedzieć, że jest moją drugą ulubioną postacią zaraz za Bree (jeżeli nie na równi).
Szkoda, że trzeba było jej śmierci, abym to zrozumiał.
Straszne. Dlaczego oni ją zabili?!
Bez niej serial nie będzie już tym samym. Wisteria Lane bez Edie Britt nie jest już Wisteria Lane. Przynajmniej dla mnie. Zabijając Edie zabili ducha serialu.
Jeju, teraz za każdym razem, gdy będę oglądał poprzednie odcinki będę pociągał nosem, gdy pojawi się Edie.
Zniszczyli serial i tyle. Rozumiem zabicie Rex'a, czy Idy, ale pozbycie się jednej z najbarwniejszych głównych postaci to gruba przesada.
Nie będę się już jednak użalał, Edie tego by nie chciała. Wypiję za nią po prostu symboliczną tequilę.
Mam cichą nadzieję, że ten odcinek to tylko sen. Nie wiem, może jakiś koszmar, czy coś, co przyśniło się Edie. Cały Dave i to wszystko. I piąty sezon zacznie się od początku.
EDIT: Pewien użytkownik na oficjalnym forum zauważył coś ciekawego. Cherry powiedział, że wywalają Sheridan z powodu cięcia kosztów. Dobra, ale po kiego grzyba zatrudniają Harolda!? Co on? Wniesie więcej do serialu niż Nicollette? Ha. Dobre sobie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sahem dnia Pon 18:45, 20 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:49, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Podobno dlatego zabili Edie...
Cytat: | Wisteria Lane bid Nicollette Sheridan farewell last night and this weekend, when "Desperate Housewives" was honored by The Paley Festival, we were given the official reasoning behind her character's death, thanks to an audience member who asked, “Edie. Why? Why? Why? Whyyy?!”
Did Sheridan want out? Not according to "DH" creator Marc Cherry. With the goal of keeping viewers engaged, Cherry said he'd planned to kill off a main character in the fifth season for quite some time, he just didn’t know whom it would be until recently. "Creatively, the writers and I were starting to run out of ideas [for Edie].” he admitted. And that's when they realized she'd be the one to go. |
Why? Why? Why? ...
Osobiste pożegnanie Nicolette jako Edie przez jednego z fanów DH :
http://www.youtube.com/watch?v=M_Q4w4l-6BU
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arno dnia Pon 18:53, 20 Kwi 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_ninka
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 19:27, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
hej
bardzo mnie interesuje co się stanie w tym odcinku ale mam taki problem że nie mogę nigdzie znaleźć napisów help........
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:30, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Sahem napisał: | (...)
Nie będę się już jednak użalał, Edie tego by nie chciała. Wypiję za nią po prostu symboliczną tequilę.(...) |
Dobry pomysł. Dzięki Tobie, zrobiłem sobie Krwawą Mary i wzniosłem toast, za Edie. Z takiego pożegnania, też by się ucieszyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Pon 20:03, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Kręcenie Cherry'ego jest dobijające. Raz twierdził, że Nicollette chce odejść, raz, że ABC tnie koszty, a teraz twierdzi, że skończyły się im pomysły na Edie? Ludzie! Przecież to Edie mogła rozwiązać tajemnicę sezonu i być dalej tą samą Edie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CelineDion
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy
|
Wysłany: Pon 20:08, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
ja sciagam przez isohunt.
np pod tym linkiem:
[link widoczny dla zalogowanych]
wrazenia opisze jutro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:10, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Sahem napisał: | Przecież to Edie mogła rozwiązać tajemnicę sezonu i być dalej tą samą Edie... |
To prawda, ale co do rozwiązywania to jeszcze trochę za wcześnie na to - co i tak ma się nijak do jej śmierci - bo nie musiałaby umierać...i trochę wcześnie by się rozwiązała tajemnica...a gdyby udało jej się przeżyć sądzę, że Dave na pewno by jej szukał, by ją ścigał... Ale jakimś cudem dotrwałaby do finału i w końcu by się wszystko jakoś skończyło...chociaż fakt faktem, trzeba przyznać, że generalnie tajemnica Orsona z 3 sezonu skończyła się bodajże w 3x17 na 23 odcinki - czyli też przed finałem...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arno dnia Pon 22:44, 20 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawcio930
Silver Elf
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Skąd: Krk :) Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:28, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
o boże... powiem krótko: niesamowity i jakże wzruszający odcinek - na pewno jeden z moich ulubionych. przed chwilą obejrzałem i jeszcze beczę po tej bezsensownej śmierci Edie... ŻEGNAJ KOCHANA!!!! NIGDY O TOBIE NIE ZAPOMNIMY!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
The Voice
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 21:31, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Taki offtop, ale, chodzi mi oto że śmierć była naprawdę głupia, już lepszą miała Prue w Charmed ale za to po tej scenie fani już nie zobaczyli jej nigdy w serialu, wiec nie wiem co by było gorsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:19, 20 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz : Czemu Katherine z nimi nie jechała? Chyba jednak poza wątkiem z Mikiem traktują ją po macoszemu...ona też mogła mieć swoje wspomnienie związane z Edie...przecież przybiegła na miejsce wypadku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Wto 7:17, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Też mnie to zastanawia. W końcu mieszkały dwa lata koło siebie (sezon 4 - 1 rok oraz sezon 5 to jest drugi rok, czasu między sezonami nie liczę, bo w końcu Edie nie było, w tym czasie, na WL). Nie wierzę, by w tak długim okresie, nie doszło do jakiś interakcji między nimi. Mogli pokazać jak Edie coś podejrzewała w sprawie tajemnicy z Dylan lub doradziła jej wybór Mike'a na chłopaka... Zawsze cos można pokazać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|