Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Granmor
The Voice
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 8:22, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Albo mogła ją pocieszać po odejściu Adama.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kate14
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Jeleniej Góry Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:41, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ech, i cóż mogę powiedzieć...
Przez te 3 tygodnie tliła się we mnie nadzieja. Nawet więcej. Byłam przekonana, ze Edie nie może umrzeć. Może być sparaliżowana czy coś w tym stylu, ale nie umrzeć.
No i tak nam powstał przepiękny odcinek, dla mnie najbardziej wzruszający ze wszystkich sezonów. Trochę łez poleciało. Już całkiem rozkleiłam się gdy Edie otworzyła drzwi domu Karen a potem odchodziła z wiatrem Przez cały odcinek jakoś nie mogłam wyobrazić sobie, że w urnie są jej prochy. JEJ. Jakoś nadal, nie mogę sobie tego uświadomić.
...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gabim
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2490
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: Rybnik Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:34, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Napisze w skrócie. Odcinek świetny jednak smutny. Też sie rozkleiłam na koniec...
W tym odcinku pokazali jak cudowną postacią była Edie i wiem że będzie mi jej brakowało. Więcej teraz nie napiszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3338
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przemek7_17
Super V.I.P.
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:21, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Mnie najbardziej wzruszyła sentecja koncowa... była po prostu przepiekna...
A sam odcinek naprawde dobry... mozna bylo sie posmiac i poplakac Chociaz nie poplakac nie xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Wto 19:44, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Wiedziałem! Za każdym razem, gdy widzę gdzieś Edie (czy to w promo, czy w starszym odcinku) przypominam sobie, że ona nie żyje...
Cherry zniszczył serial.
EDIT: Swoją drogą: słyszeliście chyba, że Edie chcieli wywalić z serialu już w pierwszym sezonie? Ale fani ją pokochali, więc ją zostawili.
Jak widać nie na długo...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sahem dnia Wto 19:50, 21 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:36, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Sahem napisał: | (...) słyszeliście chyba, że Edie chcieli wywalić z serialu już w pierwszym sezonie? Ale fani ją pokochali, więc ją zostawili.
Jak widać nie na długo... |
[link widoczny dla zalogowanych]
Promo odcinka 1x08, w którym postać Edie miała zginąć z rąk czarnoskórego Mr. Shaw'a (Richard Roundtree).
Susan, Bree, Lynette i Gabi pokazały Paulowi kartkę z napisem "I know what you did" itd. Paul się rozpłakał, powiedział, że Mary Alice miała rozdwojenie jaźni i poszedł do domu. One mu nie uwierzyły. W każdym razie, Paul wystawił dom na sprzedaż. Edie, jako agent nieruchomości, przyszła do niego. Omówili pewne kwestie, lecz wychodząc, zapomniała teczki. W niej była taka sama kartka, jaką Martha Huber wysłała do pani Young. Wcześniej Mr. Shaw ustalił, że ta kartka jest z lokalnego sklepu - Mary Alice szantażował sąsiad. Edie miała zostać zlikwidowana, przez pana Shaw'a. Wiecie co ją ocaliło? Przyznanie się, że to kartka Marthy Huber, u której mieszkała.
SORRY ZA OFFTOP.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mikołajek dnia Wto 20:39, 21 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Wto 20:50, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Heh. Widać Edie nie podobała się Cherry'emu od początku, ale fani ratowali ją przez długi czas.
A tak nawiasem: Obejrzałem fragmenty 1x08. Ludzie! To był potencjał xP
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sahem dnia Wto 20:51, 21 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Slinky
Zdesperowany aktywista
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Sz-n Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:03, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Na mnie odcinek wrażenia nie zrobił. Zrobiony po to by wzruszyć, patetyczny nieco i brakowało mi tego czegoś. Poza tym, że jakoś ją tak "wybielili" i chcieli zrobić z niej mniejszą sukę, niż była.
A co do tego, że Cherry zniszczył serial...cóż to jego serial, jego idea i nawet gdyby to ma do tego pełne prawo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
The Voice
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 21:04, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Gdzieś przeczytałem, może tutaj, nie wiem mam słabą pamięć że Nic powiedziała że Edie musiała reprezentować kogoś kogo ON nie lubił. Cóż, może została stworzona po to by mógł się "rozliczyć z przeszłością".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3338
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:34, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Granmor napisał: | Gdzieś przeczytałem, może tutaj, nie wiem mam słabą pamięć że Nic powiedziała że Edie musiała reprezentować kogoś kogo ON nie lubił. Cóż, może została stworzona po to by mógł się "rozliczyć z przeszłością". |
Też czytałem...xP Chyba w artykule z TV Guide - fotki sa na dh-central...tam tez wspominała, że nigdy nie dodano jej do czołówki i dzisiaj nad tym myślałem i albo Nico ma słabą pamięć albo ja mam jakieś schizy bo przez 10 minut zastanawiałem się, czy przypadkiem kiedyś się w niej nie pojawiła...xP Kojarzę Edie w białej bluzce... - ale to pewno jakaś schiza, nie dodali by jej do intro w 1 odcinku - jakby już dodali to na długo...więc coś musiało mi się przywidzieć. xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
N.U.C
Gospodyni domowa
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:47, 23 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Oglądając ten odcinek uświadomiłem sobie, że DH bez Edie już nie będzie takie samo.
Jestem tylko ciekaw czemu na tej postaci cięli te koszty.
Jedno jest pewne już nie będzie tak fajnie.
Ten odcinek świetny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3338
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:28, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
5x19 SELFMADE PREVIOUSLY BY ME :
http://www.youtube.com/watch?v=78fIInA10Hw
Nie wiem czy ktoś z Was to zauważył...i czy to też można uznać za oznakę "obecności" Edie tak jak w przypadku drzwi u Karen...ściągnąłem odcinek w HD...i w jego ostatnich sekundach gdy widać dom Państwa Williams zauważyłem, że w oknach ruszają się zasłony...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Pią 19:57, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jakim cudem, ale one naprawdę wykonują jakiś dziwny ruch xP Ale przecież wiatr był na ZEWNĄTRZ, a nie w środku domu xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3338
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:00, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Czyli Edie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|