|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Pią 20:42, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Arno napisał: | Czyli Edie... |
Nie rozumiem xP Edie była w domu? Nie mogła tam być, bo chwilę wcześniej powiedziała, że zostawiła za sobą wszystko co przyziemne, ze swoim domem na czele xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:08, 24 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
O to wam chodzi? A nie jest to przypadkiem Dave w poranniku, który rozpacza po utracie drugiej żony?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fenty_Fun
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:40, 25 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
eh ten odcinek troszkę mnie zawiódł. Dziwnie to zrobili. Nie uroniłam ani jednej łezki XD a to zły znak!
Pomysł ze zbieraniem patyczków w klubie...Genialne! ;p
Trzeba to kiedyś przetestować
Eva pięknie wyglądała w tym odcinku, ta czerwona kiecka mmm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tobiasz17
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 17 Gru 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:35, 25 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Witam. Czy byłby ktoś w stanie podać linka do napisów do tegoż odcinka? Znalazłem pewne napisy, ale jeśli chodzi o ortografie i gramatykę, to płakać się chce. Z góry dziękuje i pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zośka
Kura domowa
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Kraina Deszczowców Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:14, 25 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
no są pewnie tylko takie na napisy24.pl albo napisy.info.
i tam do tego czasu sa pewnie juz poprawione
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szyszu1987
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:07, 25 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
polecam program napiprojekt, mozna go sciagnac ze strony: [link widoczny dla zalogowanych]
jest bardzo prosty w uzyciu, wszystko zademonstrowano na stronie, ktora podalem. klikasz na plik filmu prawym przyciskiem myszy, wybierasz opcje "Znajdz i dopasuj napisy" (druga w kolejnosci, zaraz po "Otworz" i po kilku sekundach masz napisy z tego, co pamietam, napisy do odcinka, ktore mi znalazlo, byly na naprawde dobrym poziomie
EDIT!
Fenty_Fun napisał: | eh ten odcinek troszkę mnie zawiódł. Dziwnie to zrobili. Nie uroniłam ani jednej łezki XD a to zły znak!
Pomysł ze zbieraniem patyczków w klubie...Genialne! ;p
Trzeba to kiedyś przetestować Smile
Eva pięknie wyglądała w tym odcinku, ta czerwona kiecka mmm Smile |
mnie tez ten odcinek nie wzruszyl... liczylem, ze desperatki beda bardziej rozpaczaly (zwlaszcza McCluskey), albo ze Travers wybuchnie placzem na wiesc o smierci matki... wszystko odbylo sie inaczej, przez caly odcinek towarzyszyla mi tylko wscieklosc... jak mogli wyrzucic z obsady kogos tak cudownego????? jesli juz musieli ciac koszty, mogli nie wracac z postacia Karla, poza tym znika tez Orson, zniknie, prawdopodobnie, Dave, a znajac zycie ktos sie na jego miejsce wprowadzi (niekoniecznie jakis zly charakter) - taki piekny dom nie bedzie przeciez stal pusty, wiec jakos bardzo nie zaoszczedza! poza tym (naraze sie teraz niektorym fanom serii) jak dla mnie moglaby zniknac Katherine, na ktora producenci zwyczajnie nie maja pomyslu! nie ma innej desperatki potraktowanej tak bardzo po macoszemu. nie bylo jej w 100. odcinku, nie miala swojego flashbacka z Edie, sa odcinki, w ktorych nie pojawia sie na ekranie (a moze "akcje" z nia sa tak malo zajmujace, ze zwyczajnie nie pamietam jej obecnosci).
co do glosow o wybieleniu Edie w 5x19 - skadze znowu?! flashback Susan rzuca kolejny cien na jej postac: dowiadujemy sie o kolejnej ofierze jej wdziekow - zonatej w dodatku (ps. obejrzalem wczoraj odcinek 1x01, gdzie okazuje sie, ze spala takze z ksiedzem!!! nie pamietalem tego szczegolu ). flashback Bree - Edie mowi, ze nie moglaby przespac sie z Orsonem w wiezieniu; nie stwierdza natomiast, ze w innych okolicznosciach mialaby jakiekolwiek opory. flashback z Gaby - kolejny raz pokazuje nam swoje prawdziwe oblicze wybornej kokietki, istnej femme fatale, ktora - w dodatku - podsumowujac swoje zycie, nie zaluje niczego, lacznie z sypianiem z zonatymi kolesiami.
jesli juz mozna mowic o jakimkolwiek wybieleniu postaci to tylko w kontekscie flashbacka z Lynette. ponadto reakcja Traversa na wiadomosc o jej smierci obrazuje doskonale, jak malo biala byla ta postac...
ale... i tak ja kochalem, nie bedzie drugiej takiej hedonistki na Wisteria Lane. Edie dodawala temu serialowi smaczku, stanowila swietna antyteze dla pozostalych desperatek, budzila mnostwo emocji. nie wybacze Cherry'emu tego, co zrobil. bede ogladal dalej, ale wiem, ze bez Edie to juz nie to... i kiedy jeszcze uslyszalem w wywiadzie z Nicollette, ze wcale nie chciala odejsc z serialu, krew sciela mi sie w zylach z gniewu, wscieklosci... wrrrrrrr
ps. Orson jest jak dla mnie przekreslony. Edie byla jedyna postacia, ktora odwiedzala go w wiezieniu w pierwszym okresie jego pobytu w tym miejscu, a ten skur*iel nie potrafil udzielic jej pierwsze pomocy czy zadzwonic chociaz po ambulans...
EDIT 2
no dobrze, nie tylko wscieklosc... bylem wzruszony, ale wscieklosc przewazala. myslalem, ze bede ryczal jak bobr, a tu nic
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez szyszu1987 dnia Sob 22:53, 25 Kwi 2009, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:11, 25 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
szyszu1987 napisał: | (...) (ps. obejrzalem wczoraj odcinek 1x01, gdzie okazuje sie, ze spala takze z ksiedzem!!! nie pamietalem tego szczegolu ). (..) |
ToJa myślę nadal, że to był pastor. Myślę, jednak, że Edie i tak zaliczyła jakiegoś księdza, w swym życiu... A co do Edie i jej wybielenia? ABSURD, nie licząc retrospekcji z Lynn.
PS. Uwielbiam dłłłłłłłłłłłługie posty. Dałem pochwałę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mikołajek dnia Nie 0:59, 26 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Slinky
Zdesperowany aktywista
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Sz-n Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:12, 25 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
To ja się narażę po raz setny:
Jakoś nie potrafię bardzo żałować odejścia Edie...bo zwyczajnie byłą dla mnie postacią drugoplanową. Była- fajnie, nie ma- drugie fajnie. Bardziej mnie chyba wzruszyła śmierć Rexa i Idy.
Jak się dowiedziałam, że ma odejść to też zero emocji. Szczerze mówiąc jak czytam po raz setny, że Cherry zniszczył serial ( powtórzę się: jego dzieło, ma do tego prawo!) albo wieszanie na nim psów to już mnie to męczy. I co by nie było: nie dlatego, że to Edie. Gdyby wyrzucił Bree, albo np. Katherine...chociaż nie, każda oprócz Edie była by dla mnie wielką stratą- w każdym razie, gdyby to zrobił....no cóż. Stało się, jest reżyserem, taki miał zamysł. Po co mam faceta wyzywać za jego wizję? Niekoniecznie musi się zgadzać ona z moją, ale tak bywa.
Jak dla mnie Cherry jest geniuszem, zrobił świetny serial...jeżeli go spieprzy- powtórzę się- ma do tego prawo. Nie on pierwszy i nie ostatni.
A prawda jest taka, że każdy serial po tylu sezonach nieco obniża loty i jest mniej zadowolonych fanów. Były niepokonany, gdyby skończył po 2-3 serii. Wtedy wszyscy by jojczyli, że za wcześnie, źle, niedobrze i blablabla.
I tak źle i tak niedobrze.
A co do Edie...była (nawet wiele fajnych scen), minęła...Schluss
P.S Mikołajek, absurd jest rzeczą względną. Na niemieckim forum za absurd uchodzi stwierdzenie, że MC zniszczył serial;p więc wiesz.
Jak dla mnie odcinek zrobiony lekko ckliwie...i do tego wymuszenie. Każdy najbardziej zły czlowiek może zrobić przez przypadek coś dobrego, ale to nie czyni go dobrym.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Slinky dnia Sob 23:14, 25 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
szyszu1987
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:59, 25 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ma do tego prawo, ale tez my, fanii serii, mamy prawo popsioczyc. Taki feedback to zreszta znakomity dowod na to, ze serial wzbudza silne emocje, za co mu chwala, choc wolalbym, zeby skonczyly sie one na 4-tygodniowych spekulacjach nt. Edie - umrze czy nie...
tak wiec, nie brnac w dalsze dywagacje, skorzystam z prawa odbiorcy-milosnika (nie odmawiajac prawa Cherry'emu do ksztaltowania fabuly wg wlasnego pomyslu, jakkolwiek daleki bylby on od oczekiwan fanow) i powtorze jeszcze raz, ze usmiercenie Edie bylo koszmarnym bledem. nie wiem jak inni, ale ja bardzo przywiazuje sie do postaci, szczegolnie tych wyrazistych (jaka byla Edie), w zwiazku z czym nie przeboleje raczej jej braku i jakis zal do scenarzysty na pewno we mnie pozostanie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez szyszu1987 dnia Nie 14:10, 26 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawcio930
Silver Elf
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Skąd: Krk :) Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:33, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Mogła zginąć Bree... To była by piękna akcja - Orson przyczyniający się do śmierci swojej żony... Na pewno słupki oglądalności przeleciałyby 20 mln... Dlaczego w jej przypadku nie chcieli ciąć kosztów?? Marcii było by to w sumie na rękę, rozważała nawet odejście z seriali ze względu na Toma. Ale gdzież?! Przecież Bree jest najlepsza, bez niej serial przestałby istnieć!! Dlaczego my tak nie możemy mówić, my - fani Edie/Nicollette?? Każdy ma swoją ulubioną desperatkę, jedną z moich była Edie i bardzo odczuwam po niej stratę... Każdy ma prawo uważać co chce, a hasła typu "Marc Cherry zniszczył serial", "Już nic nie będzie takie same" są jak najbardziej w porządku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Slinky
Zdesperowany aktywista
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Sz-n Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:19, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dawcio, ja nigdy nie powiedziałam, że nikt nie może mówić, że powinna zginąć Bree- przeczytaj uważnie mojego posta. Napisałam tam wręcz, że gdyby zginęła Bree, lub któraś z pozostałych to byłoby mi żal, ale jakoś pogodziłabym się z tym.
Jasne, każdy może mówić, pisać co chce- ja Wam nie bronię. Napisałam tylko, że już mnie to męczy, bo pisane jest to tysiąc razy.
Ciężko określać jakie słowa są w porządku, jakie nie- zresztą ja tego nie robię, po prostu odnoszę się do nich i wyrażam swoje zdanie. Czyż nie takie jest główne zadanie i rola forum?
Męczy mnie to dlatego, że dopóki Edie żyla, jakoś nie było ciągłych zachwytów jej postacią. Wielokrotnie czytałam posty o każdej innej desperatce, że są świetne itd itd a o Edie jakoś bardzo rzadko się trafiało. I teraz nagle takie larum. TO mnie drażni.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Slinky dnia Nie 15:21, 26 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3338
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:51, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Oglądalność odcinka wyniosła 13.9 mln widzów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Slinky
Zdesperowany aktywista
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Sz-n Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:57, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Arno, a przeciętnie ile mln ogląda DH? orientujesz się może?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beck
Sweetie
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:01, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
10 lub 9 a nawet mniej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Slinky
Zdesperowany aktywista
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Sz-n Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:10, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
No to trochę wzrosła. Nie orientuję się w "klimatach" USA, ale jak dla mnie to całkiem sporo ludzi zasiadło przed telewizorami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|