|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Clever
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: sratatata Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:33, 05 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
alina91 napisał: | Dave przecież w domu wariatów jak mógł udusić Julie? |
W DH wszystko jest możliwe ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:48, 06 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Szkoda, że Eli Scruggs nie żył w momencie jak Susan brała drugi ślub z Mike'iem. Na pewno by się cieszył i podarował by pewnie jej dwa prezenty: normalny a w drugim, stary zamek do którego Mike miał klucz, i musiał go rozbierać, gdy toczył się ich rozwód.
Szkooda...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soji Rika
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: z Sekcji Odwołań
|
Wysłany: Śro 13:10, 07 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Cieszę się, że to Susan. Oni z Mike'em pasują do siebie. Choć to ich rozdzielanie i wracanie może jest i nudne, ale niepotrzebnie właśnie ich rozdzielali jakby nie mieli innych pomysłów na nich. Katherine nie lubię, teraz jeszcze bardziej bo się kleiła do Mike'a. Szkoda, że Edie już nie będzie Liczę, że Julie nie umrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jazine
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:57, 08 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie pierwszy odcinek bardzo fajny
Katherine... postać do której zawsze miałam mieszane uczucia. W piątym sezonie zaczęła mnie strasznie irytować. Aż tu nagle z pierwszym epizodem nowej serii, automatycznie buch do ścisłej czołówki.
Ach ta zawiść i zgryzota w wykonaniu Kath są bezcenne i przyznam, że przez te 40 minut czekałam tylko na fragmenty właśnie z nią.
Przejdźmy do mojej ulubionej postaci i jej nowej grzesznej odsłony. Związek Bree i Karla to ten któremu w tej chwili kibicuje z całych sił. Te dwa zupełnie inne światy, połączone w jedno... cud, miód. A i jeszcze ta scena w hotelu... niczym powrót do starego, dobrego pierwszego sezonu.
Dalej Gaby. Kocham ją jako matkę, ale już jako ciotkę nie za bardzo. Nie byłam zachwycona pomysłem wprowadzenia Any do serialu i nic się nie zmieniło. Chodź muszę przyznać, że wątek w klubie był dość zabawny.
Susan - szczerze mówiąc chciałam żeby to właśnie ona została wybranką Mika. Lubię ją, jednak to zamknięcie Katherine w szafie... niee fajnie się dzieje.
A i śmierć Julie... wróciła tylko po to by jeszcze w tym samym odcinku zginąć?Ehh...
No to tyle ode mnie. Nic odkrywczego, ale to mój taki pierwszy post poza przywitaniem się. ^^
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jazine dnia Czw 17:59, 08 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carmencja
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 27 Paź 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:21, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Też podoba mi się wątek rozwścieczonej Katherine.
Wątek Gabi jako ciotki podoba mi się bo będzie toczona wojna między nastolatką a dorosłą. Bree zawsze była inna i ten związek z Karlem to bardzo ciekawa nowa sytuacja :)Szkoda, że Idi już nie ma lubiłam jej role.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Carmencja dnia Śro 9:26, 28 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|