|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:03, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Odcinek po angielsku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Pon 15:22, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
agreens napisał: | ja mam pytanko, gdzie moge znalezc 9 odcinek, bo jestem strasznie ciekawa, jak to wszystko wyglada |
Właśnie... Dlaczego nie ma linków? ;(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:15, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Rozśmieszyło mnie: konsekwencje zamiany samochodów Julie z Karlem, walka Bree z Susan oraz Karen z Gabrielle, stosunki Solis - Scavo (gdy rozmawiali w łóżku i gdy Gabi szła oburzona od Lynette), reakcja pokojówki na "to moja córka", pojawienie się młodego pokolenia na Wisteria Lane, jak Susan opowiadała Bree o "ciemnej stronie" Karla
Zasmuciło: Mike, gdy powiedział, Katherine, że myślał o Susan, próba samobójcza nieszczęśliwie zakochanego Danny'ego, potraktowanie Lynette przez Carlosa
Zaciekawiło i przeraziło: Angie i jej tajemnica. Zabiła człowieka, poznała Nicka w listopadzie 1991 roku, ucieka przez lat 18 (od 1996), Danny to niejaki Tyler i podcięcie żył przez Katherine!
ONA MA Z GOREM! (wyjaśnienie: pod czaszką coś nie tak)
Oceniam odcinek: 6/6.
Wyjebiaszczy!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mikołajek dnia Pon 16:15, 30 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Q.m.c.
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 3710
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Section One Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:39, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Od jakiegoś czasu nie wypowiadałam się na temat odcinków. Co tydzień łudziłam się,że odpuszczą biednej Katherine, robienie z siebie chorej psychicznie kobiety, która nie widzi sensu życia bez Mike'a. Tym bardziej działa mi ten fakt na nerwy, kiedy przypomne sobie jaka była, gdy pojawiła się w serialu. Przecież taka kobieta jak ona mogłaby mieć nie jednego faceta, dlaczego więc do cholery nie może sobie odpuścić tego hydraulika. Po dzisiejszym odcinku (po tym co usłyszała) powinna być jeszcze wdzięczna, że nie jest z kimś kto ją oszukuje i nie zasługuje na nią.
Idąc dalej...Bree i jej związek z Karlem. Przeczytałam wiele postów na temat tej pary i nieustannie powtarzało się "ona powinna być z Orsonem"," to do niej nie podobne", itd. itp. No więc...czy chcielibyście być z kimś kto was szantażuje? z kimś kto was oszukiwał? do kogo już nie czujecie tego CZEGOŚ, tylko dlatego, że lubi operę i kocha porządek ?! bo ja nie. Co do samej zmiany Bree. Ja uważam, że to ta sama kobieta. Nadal kocha porządek, świetnie gotuje, nie lubi skandali itp. tylko nie boi się szukać szczęścia, poza kuchnią, domem, ogrodem i "małżeństwem". Nawet jeśli to szczęście znajduje w ramionach takiego typa jak Karl, to ja im kibicuje.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Q.m.c. dnia Pon 16:40, 30 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
SeniOrita-Qabi
Moderator
Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Skąd: Wisteria Lane Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:25, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
A mnie właśnie wkurza to jak postępuje Carlos! Sam nie jest święty, przecież okłamał wszystkich razem z Gabi, ukrywając to że miał zostać zwolniony, tym samym załatwił sobie świetną pracę. Solisowie, wiedzą że praca Lynette jest jedynym źródłem dochodu dla całej rodziny, a teraz znowu powiększy się ich rodzina. Carlos to moim zdaniem menda ... wiem za ostro i w ogóle, ale zaczyna mnie to już wkurzać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Pon 20:05, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Wow. Brakowało tylko i wyłącznie Edie i odcinek byłby wspaniały.
Stare, dobre DH.
Przede wszystkim świetna była scena, gdy wszystkie kobiety z sąsiedztwa zbierały się na pokera. Cieszę się, że pojawiła się Mona xD W końcu coś o innych sąsiadach xD Wiemy już, że to Angie zabiła jakiegoś faceta. Jestem ciekaw tylko, dlaczego. Co do imienia Danny'ego - wydaje mi się, że uznają, że to było po prostu majaczenie. I tyle.
Katherine naprawdę potrzebuje pomocy. Myślałem, że się pozbierała. Cóż... Widać, że nie.
Podobał mi się sposób w jaki Susan dowiedziała się o romansie Bree. Hah xD
Q.m.c. - owszem, Bree nie powinna być z Orsonem, tylko z kimś takim jak on. Przecież z Karl'em, jak na razie łączą ją wyłącznie sprawy łóżkowe, sama tak naprawdę nie wie, czy go kocha, czy nie. Dobrze, powiedziała to, ale co tak naprawdę czuje?
Pojawił się MJ xD
Nie dziwię się Carlos'owi. Na jego miejscu też bym się mścił, może nie w tak perfidny sposób, ale zawsze. Lynette też się nie dziwię - również pozwałbym Carlosa. No i tu pojawia się pat. Myślę, że to będzie niezły wątek.
Ogólnie odcinek był świetny, naprawdę. I gdyby nie fakt zabicia Edie (powtarzał będę to zawsze xP) odcinek byłby wspaniały. Ale naprawdę, twórcy chyba odnaleźli starą, dobrą drogę, jak pisać DH xD
EDIT: Swoją drogą. Oglądając sceny z Kath przeraziłem się. Nasza nauczycielka z geografii miała dziś takie samo załamanie. Przez cały dzień płakała, to chowała głowę za biurko. Straszne to było... Podobno od jutra idzie na urlop.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sahem dnia Pon 20:07, 30 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:20, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Sahem napisał: | (...) Ale naprawdę, twórcy chyba odnaleźli starą, dobrą drogę, jak pisać DH xD(...) |
(OFFTOP)
Myślę, że Marc Cherry ustawił wszystkich pod mur i powiedział, patrząc na wyniki oglądalności 5 sezonu i na jego żenujący poziom: Teraz napiszcie mi świetny 6 sezon bo inaczej... ta kula zamieszka w waszej głowie!
(OFFTOP)
Pomyliłem się. Katherine nie przecięła sobie żył ale pchnęła się nożem. źle napisałem w moim poprzednim poście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiekg4
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:38, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Mike zachował się jak ostatni cham i prostak.... takich rzeczy nie powinien mówić NIGDY pod żadnym pozorem... aż miałam łzy w oczach jak jej to mówił...
Carlos przesadził... Lynette z resztą tez, zrozumiałabym humorki cięzarnej, ale że Tom jej od tego nie odwiódł to mnie to dziwi... zawsze potrafił załagodzic jej... nazwijmy to cięzki charakter...
Bree i "Akcja Karl" mnie denerwuje - przewijam...
Może dlatego, że w pewnym sensie usprawiedliwiam Orsona... Bree go "wykastrowała". I zdania nie zmienie. Bo co lepsze być z Orsonem, który ją zaszantazował - byćmoże w akcie desperacji że utraci osobe która kocha i dla której tak wiele poświęcił, czy z Karlem, który łamie prawo (upozorowanie rabunku i teraz ta chora akcja zeby Orsona do więzienia wpakować) w ogole nie licząc sie z tym jak Bree bedzie sie czuła czy bedzie miała wyrzuty sumienia czy coś w tym stylu. On wcale nie kocha Bree tylko chce kolejne "Trofeum"
Bolenowie - jakoś przestala mnie kręcic ich tajemnica, podobnie jak tajemnica Any bardziej mnie interesuje kto jest dusicielem czyli TRZY tajemnice :]
Na dusiciela obstawiam albo Eddiego, albo Orsona, albo instruktora samoobrony :]
Angie nie ryzykowalaby - za dlugo sie ukrywa zeby teraz wpaść tylko dlatego, ze mąz ją zdradzał, nie zaryzykuje, jak przypuszczam życiem syna, bo wie ze Nick i tak jej nie zostawi.
Odcinek 5/6
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3338
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Wto 1:05, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinek moim zdaniem najlepszy z serii. Ale czy scena "samobójstwa" Katherine Wam czegoś nie przypomina? Bo mnie na myśl przywodzi scenę z Felicią Tilman, która w 2 sezonie odcięła sobie palce. Obie Panie odpowiednio wcześniej wezwały właściwe służby przed popełnieniem w/w czynów...i sądzę, że Katherine będzie próbowała zrobić to samo co Felicia...czyli oskarżyć/obwinić Mike'a o to, że to on ją dźgnął...w końcu dotykał noża i są na nim jego odciski palców...czyżby Kath uczyła się od najlepszych?xP Czyżby zaraz szykował się powrót Pani F.? xP
No i z odcinka na odcinek dowiadujemy się coraz więcej o tajemnicy...i jest to nam podawane porcjami...i to moim zdaniem bardzo dobrymi, małymi wskazówkami, wiadomościami...małymi krokami.
A o całym odcinku szerzej "wypowiem się później"...czyt. - mimo wielkiej ochoty pewno jak zwykle zapomnę, albo nie napiszę z różnych innych powodów...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arno dnia Wto 1:08, 01 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawcio930
Silver Elf
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Skąd: Krk :) Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:08, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
A moim zdaniem odcinek, wcale nie był najlepszym z serii, był jednym z gorszych... Na uwagę jedynie zasługuje odkrycie romansu Karla i Bree przez Susan. To mnie tylko rozśmieszyło i oczywiście tekst pokojówki: "Jesteś jej matką? (w domyśle: Bree:)) Wyglądasz świetnie!". No i w końcu pokazała się Ana!! Mała scenka, ale zawsze coś.
Odcinek 3/6
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szyszu1987
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:05, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
według mnie odcinek fantastyczny! 6. seria ogólnie jest powalająca:) nie będę się rozpisywał. Najmocniej śmiałem się chyba, kiedy Susan zapytała Bree, czy ta znowu pije:D poza tym - niesamowite, ja ci ludzie potrafią być okrutni. Carlos - ok, czuje się oszukany, ale powinien mieć więcej litości dla zadłużonej rodziny, która wkrótce ma się powiększyć... Mike też przesadził, choć rozumiem jego gniew, Katherine stąpa po niebezpiecznym gruncie.
Chciałem też zwrócić uwagę na wpadkę scenarzystów. Przecież kilka odcinków temu Lynette była już na policji, żeby opowiedzieć o romansie Nicka i Julie! Dlaczego wobec tego nie odwiedził go jeszcze żaden funkcjonariusz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Wto 18:33, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
dawcio930 napisał: | A moim zdaniem odcinek, wcale nie był najlepszym z serii, był jednym z gorszych... Na uwagę jedynie zasługuje odkrycie romansu Karla i Bree przez Susan. To mnie tylko rozśmieszyło i oczywiście tekst pokojówki: "Jesteś jej matką? (w domyśle: Bree:)) Wyglądasz świetnie!". No i w końcu pokazała się Ana!! Mała scenka, ale zawsze coś.
Odcinek 3/6 |
Zgodzę się z dwiema rzeczami xD Odcinek naprawdę nie był najlepszy, ale też nie jednym z gorszych.
I rzeczywiście - tekst tej pokojówki wymiata xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:32, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
szyszu1987 napisał: | (...) Chciałem też zwrócić uwagę na wpadkę scenarzystów. (...) |
Ja też. Gabi powiedziała, że znają się ze Scavo 15 lat! A przecież, skoro akcja 6 sezonu toczy się w latach 2014 - 15 a Gabi wprowadziła się w 2003 roku, to znają się tylko 11 lat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
olus_d
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Krosno/Kraków Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:53, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
szyszu1987 napisał: |
Chciałem też zwrócić uwagę na wpadkę scenarzystów. Przecież kilka odcinków temu Lynette była już na policji, żeby opowiedzieć o romansie Nicka i Julie! Dlaczego wobec tego nie odwiedził go jeszcze żaden funkcjonariusz? |
Wtedy policja zadzwoniła, jeśli dobrze pamiętam i odebrała Angie. Dowiedziała się wszystkiego i dała mu alibi, że niby byli razem w chwili napadu na Julie. Następnie opowiedziała wszystko Nickowi i dała mu po mordzie i byli kwita.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
szyszu1987
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Czw 1:25, 03 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
święta racja! zapomniałem o tym!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|