|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:12, 28 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
SNEAK PEEK 5 (Gruba Susan z Mike'iem i... jej niedwuznaczna propozycja)
http://www.youtube.com/watch?v=XFmlZPDORs0
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mikołajek dnia Pią 2:12, 01 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Śro 2:09, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Sneak Peek #6 (Lynette, Susan, Angie, Nick, Tom, Carlos, Mrs. McCluskey, Juanita) :
http://www.youtube.com/watch?v=XtGUikg29fI
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arno dnia Śro 2:11, 30 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:20, 30 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Reasumuje tylko...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mikołajek dnia Pią 2:11, 01 Sty 2010, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fenty_Fun
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:29, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
kiedy bedzie (był) ten odcinek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przemek7_17
Super V.I.P.
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:49, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Jutro bedzie do pobrania ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:50, 04 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Oglądałem!
Karl, Mona Clark i jedno z dzieci Lynette, które Scavo nazwali "Patrickiem" nie przeżyli.
Najbardziej śmieszne flashforwardy należały do Susan i Gabi
Najbardziej poważne to Angie i Bree
Najbardziej wzruszajaca (tu płakałem) była Lynette
Odcinek 6/6: celujący
PS. Dobrze, że Bree nie wyszła za Karla a Susan nie została z nim.
Szkoda mi Julie bo została półsierotą i Lynette bo przyszłość jej nienarodzonego dziecka była by wspaniała.
PS.
[link widoczny dla zalogowanych]
Zdjęcia z odcinka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mikołajek dnia Pon 20:41, 04 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
iseut
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 01 Gru 2007
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Wysłany: Pon 16:01, 04 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Odcinek średni, ciekawie zrobiony, ale nie wniósł dużo nowego, dowiedzielismy się tylko kto umarł, nie wiadomo dokladnie co z Orsonem,czy na pewno jest sparalizowany. 6/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sharpay
Moderator
Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:04, 04 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
fajny,ale wlasnie nic nie wnioslo do fabuly,taki jakby mily przerywnik w serialu. wizja lynette MEGA wzruszajaca. :c
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trollinka
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:41, 04 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
odcinek średni, wszystko było już wiadomo ze spoilerów, ale i tak z mila chęcią obejrzałam po tak długiej przerwie
i nie mogę się doczekać następnego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Przemek7_17
Super V.I.P.
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 1068
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:54, 04 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Odcinek dobry. Lynette, czemu tej kobiety scenarzysci nie moga oszczedzic? Mega wzruszenie i pokazane kalectwo dziecka, oraz jak rodzice sobie musza z tym radzic.
Bree i Karl Wiadome bylo, ze zostanie zdradzona, ale koncowka, gdy sanym zla do mieszkania Orsona i oglada zdjecia ze wzruszeniem i tekst wlascielki, ze umarl ze zlamanym sercem WOW!
Susan jak Susan tagikomedia Fajnie bylo ja zobaczyc w wersji no light
Gabi chyba pokladala w Celii swoje niespelnione ambicje. Chciala, aby cos osiagnela, ale nie patrzyla na to, co ona czuje. Najgorzej ogladalo sie dom, w jakim mieszkala. Z tak pieknego miejsca zrobila sie... nora (?)
Angie i jej modlitwy do Boga pozostawie bez komentarza xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Pon 19:55, 04 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Odcinek w stylu "The Best Thing That Could Ever Happen", ale nie powiedziałbym, że lepszy.
Ale ciekawy.
Fajne były te flashforwardy.
Nie będę wszystkiego opisywał, z grubsza tylko co nieco napiszę.
Wiedziałem, że Bree z Karlem się nie ułoży. Bądźmy szczerzy. Nikt nie byłby w stanie się tak zmienić, a już w szczególności Karl. A Orson? Nienawidzę sukinsy**, ale on i Bree są po prostu dla siebie stworzeni. Nie jestem z tego zadowolony, ale taka jest prawda.
Biedna Lynn... Naprawdę mi jej szkoda, ale da sobie radę. Zawsze daje. Wzruszająca była scena, gdy Gabby przyszła do niej z kwiatami.
Hah xD Flashforward Gabby był... Hmm... Ciekawy xP Szkoda, że nie było Katherine. Mogliby dać coś w stylu "A gdybym wyszła wtedy za Mike'a..." No, ale jak wiemy ją w tym sezonie mocno zepchnęli na boczny plan, a szkoda, bo Dana umie naprawdę dobrze zagrać.
Brakowało mi także jakiegoś akcentu z Edie...
Ogólnie odcinek całkiem fajny.
EDIT:
Przemek7_17 napisał: | Bree i Karl Wiadome bylo, ze zostanie zdradzona, ale koncowka, gdy sanym zla do mieszkania Orsona i oglada zdjecia ze wzruszeniem i tekst wlascielki, ze umarl ze zlamanym sercem WOW! |
Z tym zgadzam się w 100%. Piękne to było i gdyby Orson nie zabił Edie to naprawdę byłoby mi go żal.
EDIT2: Właśnie! Angie! Już wiemy, że boi się kogoś z mafii, na tyle, by pójść na całe życie do więzienia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sahem dnia Pon 20:00, 04 Sty 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs Dalloway
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 04 Sty 2010
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:10, 04 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich! To mój pierwszy post i na wstępie napiszę, że moją ulubioną postacią jest Bree. Obejrzałam odcinek i muszę przyznać, że bardzo mi się podobał.
Wizja Susan - trudno mi było troszkę patrzeć na nią jako osobę przy kości, ciągle miałam przed oczami obraz chudziutkiej Teri Huther, ale było to na prawdę śmieszne !
Wizja Bree- oczywiście na to czekałam najdłużej. Osobiście nigdy nie podobał mi się romans Bree i Karla , więc... wiadomo. Bardzo wzruszyła mnie scena gdy Bree wchodzi do mieszkania Orsona, dowiaduje się, że nikogo nie spotykał i widzi ich wspólne zdjęcia, wtedy ta kobieta mówi "I think he died for a broken heart... [?] To mnie niesamowicie przejęło i nagle smutne mi się zrobiło, że Bree zdradzała Orsona... I potem jeszcze jej wyraz twarzy jak dowiaduje się o stanie zdrowia swojego męża...
Wizja Angie- również bardzo smutna... Zwłaszcza jak jej syn za nią krzyczy. Choć wstawka o modleniu się do Boga o życie Mony - świetna !
Wizja Gabi - śmieszna choć koniec... Cecylia jest słodka
I na zakończenie :
Wizja Lynette- niesamowicie poruszająca serce... Coraz bardziej uwielbiam tą postać.
Kiedy Gabi i Lynette rozmawiały , popłakałam się... Te słowa Lynn o tym, że jego życie byłoby fantastyczne...
Z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek... Jestem ciekawa relacji Orson-Bree ...
Na szczęście nie trzeba czekać miesiąc , a tylko tydzień ! Hurra!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mrs Dalloway dnia Pon 20:11, 04 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
heaven
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: Pon 20:20, 04 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
powiem szczerze, że dla mnie było średnio. już mam dość epizodów, które nic nie wnoszą bo ok, za pierwszym razem to miłe, ale później monotonne, bo akcja kompletnie umiera.
wątki oceniam bardzo średnio. nie estetyczne było to, że sekwencje z bree i susan dotyczyły tej samej osoby, bo pokazały ją dokładnie w tym samym świetle. jeśli nie żywy karl to bree należałby się w końcu chociaż happy ending wraz z nim w tym śnie. z lynette nie było najgorzej, aczkolwiek powinna chyba stracić dwójkę dzieci, bo tak to nie wiadomo czy się cieszyć czy płakać. a gabrielle trochę przesadzone, chociaż ten dom zaniedbany po latach - super koncepcja!
co do angie to wyglądała dosyć niepoważnie w tej fryzurze na sali sądowej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DaRuSiARyBkA
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ośno Lubuskie Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:32, 04 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
przyznam ze czesto sie wzruszam ogladajac gotowe, ale w tym sezonie chyba nic mnie tak do tej pory nie wzruszylo, poplakałam się przy Gaby juz i potem juz do konca szklanki, strasznie fajny odcinek, ciekawy, przemyslany
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Pon 21:35, 04 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Zapomniałem napisać! Aktorka, która grała dorosłą Ceilię gra w "Chirurgach" stażystkę z Mercy West xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|