Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Pon 3:13, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Desperate Housewives - Behind The Scenes of 6x12 "You Gotta Get a Gimmick" with ET :
http://www.youtube.com/watch?v=pWIpr8Nx32k
EDIT 3:10 - 10.01
Ten odcinek jest świetnyyy! Oglądam go teraz na żywo i właśnie pojawił się Eddie (Josh Zuckerman). Właśnie jest reklama. XD
EDIT 3:20 - 10.01
OMG! Nie mogę przestać płakać ze śmiechu. Wreszcie Panie (prawie + Lee) i ich ploty przy winku... Świetnie, że P. McCluskey znowu się pojawia...no i to dzięki niej płaczę ze śmiechu. "You wanna know who I fantasise about?" Gaby - "Not necessarily." P. McCluskey - "Tom Scavo.". P-A-D-Ł-E-M!
3:23: Jest Ana...i to z Julie...gadają o Dannym jak prawdziwe przyjaciółki. Kolejny + dla odcinka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arno dnia Pon 3:28, 11 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:50, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Odcinek dobry. Ocena 4/6.
Brakowało mi Angie.
Fajnie, że Ana i Julie się dogadują oraz, że Ana i Danny bedą ze sobą chodzić.
Świetny wątek wykorzystywanej Bree i wykorzystującego Orsona. Z ciekawością się na to patrzyło.
Wiem też dlaczego Gabi nie chciała żyć obok latynosów. Sama tam nie mieszkała, gdy była w wieku Juanity. Dobrze pokazali przejście między ich obrazkiem a zdjęciem rodziny Gabi. Świetnie tez pokazali dlaczego Juania myślała, że jest "biała". No i to spojrzenie Solis'ów na siebie.
Bardzo mi szkoda rodzinki Scavo. Znowu jest powrót do czasów jak z 1 sezonu gdzie Tom pracował a Lynette była w domu. Dlatego też ponownie pojawiła się frustracja.
Susan jako striptizrka "pani Poprawka". Genialne! I te szerokie oczy Mike'a gdy zobaczył jak się wygina na rurze. Śmiechawa jak nic.
No oraz "Karen & Roy": Moja fantazja? Tom Scavo lub zostaw podjazd bo niedługo Ci się przyda.
Dobry odcinek. Na pewno lepszy niż większość z 5 sezonu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mikołajek dnia Pon 12:11, 11 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:06, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Czy mi sie wydaje , czy tej sceny nie było?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:11, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
No przecież, że byłą. Pokazali ją jak Solis'owie przyjechali już pod dom ze szkoły i zastanawiali się (po tym jak wysiedli z samochodu, przed domem) dlaczego pozwoleliśmy mysleć naszej córce, że jest biała. Kamera pokazała nastolatkę pochylającą się nad autem chłopaka, Lee na wrotkach i Bree z Andrew przy ogródku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
luuukasz15
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:51, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Odcinek oceniam na b. dobry 5/6
Wszystko świetnie. Dialogi i cała sytuacja. Moim zdaniem za mao Bree oraz za mało panstwa de Luca. Co poza tym. Fajnie ze Ana bedzie z Taylorem. Z julie tez jest juz dobrze.
Przekomiczna scena odczytywania testamentu. ;p
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:09, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
luuukasz15 napisał: | Odcinek oceniam na b. dobry 5/6
Wszystko świetnie. Dialogi i cała sytuacja. Moim zdaniem za mało Bree oraz za mało państwa de Luca. Co poza tym. Fajnie ze Ana będzie z Taylorem. Z Julie tez jest już dobrze.
Przekomiczna scena odczytywania testamentu. ;p |
Zgadzam się, że jakoś mało Bree, ale po pierwsze de Luca to Bolenowie i każdy zna ich pod tym drugim nazwiskiem oraz nie Taylor bo to nie "moda na sukces" tylko Tyler. Chyba jest różnica między Genowefa a Katarzyna? To nie jest to samo. Ale za opinię Cię pochwalę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mikołajek dnia Czw 19:55, 25 Kwi 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szymon
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 21 Paź 2009
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Lublin Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:58, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Obejrzałem. Jak dla mnie odcinek o niebo lepszy od dwóch poprzednich razem wziętych. Było zabawnie i wzruszająco. Juanita z każdym odcinkiem jest coraz bardziej komiczna, bez dwóch zdań najlepsza dziecięca desperatka. Bardzo mało Bree, ale mam nadzieję, że w następnym odcinku będzie jej więcej. Z każdą minutą nienawidzę Orsona jeszcze bardziej. Wolałbym, żeby to on zginął, a nie Karl, no, ale było - minęło. Scena striptizu Susan bardzo...interesująca . Najlepszym momentem epizodu była niewątpliwie sprzeczka na linii Tom - Lynette. Wątek Any i Danny'ego wcale mnie nie kręci. Szkoda, że nie dowiedzieliśmy się niczego nowego o Bolenach, ale w sumie muszą to rozciągnąć na kolejne 10 odcinków. Ogólnie bardzo pozytywnie
PS. McCluskey rządzi
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez szymon dnia Pon 16:47, 11 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:03, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Mikołajek napisał: | Odcinek dobry. Ocena 4/6.
Brakowało mi Angie.
Fajnie, że Ana i Julie się dogadują oraz, że Ana i Danny bedą ze sobą chodzić.
Świetny wątek wykorzystywanej Bree i wykorzystującego Orsona. Z ciekawością się na to patrzyło.
Wiem też dlaczego Gabi nie chciała żyć obok latynosów. Sama tam nie mieszkała, gdy była w wieku Juanity. Dobrze pokazali przejście między ich obrazkiem a zdjęciem rodziny Gabi. Świetnie tez pokazali dlaczego Juania myślała, że jest "biała". No i to spojrzenie Solis'ów na siebie.
Bardzo mi szkoda rodzinki Scavo. Znowu jest powrót do czasów jak z 1 sezonu gdzie Tom pracował a Lynette była w domu. Dlatego też ponownie pojawiła się frustracja.
Susan jako striptizrka "pani Poprawka". Genialne! I te szerokie oczy Mike'a gdy zobaczył jak się wygina na rurze. Śmiechawa jak nic.
No oraz "Karen & Roy": Moja fantazja? Tom Scavo lub zostaw podjazd bo niedługo Ci się przyda.
Dobry odcinek. Na pewno lepszy niż większość z 5 sezonu. |
Zauważyliście też coś ciekawego? Po raz pierwszy jedna z postaci siedziała tylko w majtkach i koszuli w domu a nie w pełnym rynsztunku jak by mieli wyjść i wejść lub po prostu, było to tylko studio filmowe. Po raz pierwszy poczułem, że oglądam prawdziwą normalną rodzinę, która swobodnie chodzi po domu. Ja też w domu łażę (dla niewiedzących: chodzę) w domu bez spodni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:04, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy zauważyliście, ale dziecko Państwa Scavo, to dziewczynka. Więc to pewnie właśnie ona stała obok rodziców we flashforwardzie w 6x11.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trollinka
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:31, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
mnie sie wydaje ze susan siedziala w samych majtkach tylko dlatego ze mike mial jej te 20 dolcow wlasnie w nie wsadzic ;P
a Orson tak mnie wnerwia ze szok...
pewnie w przyszlosci jezeli bedzie w stanie chodzic bedzie oszukiwal bree zeby tylko ta mu uslugiwala wrr..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:48, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Arno napisał: | Nie wiem czy zauważyliście, ale dziecko Państwa Scavo, to dziewczynka. Więc to pewnie właśnie ona stała obok rodziców we flashforwardzie w 6x11. |
Skąd to wiesz? Przecież miała mieć bliźnięta. Dwujajowe?
Trollinka napisał: | mnie sie wydaje ze Susan siedziała w samych majtkach tylko dlatego ze Mike miał jej te 20 dolców właśnie w nie wsadzić ;P |
Może. Nie chodzi mi o powód dlaczego tak siedziała. Po prostu to było takie swojskie, normalne dla każdego człowieka, że siedzisz w domu tylko w majtkach i zwykłej koszuli, bo jesteś u siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:44, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Gdybyś dokładnie obejrzał odcinek, Mikołajku, to byś wiedział.
Lynette podczas kłótni w kuchni powiedziała : "He was under the impression that when I have this baby, I'll be staying home with her.". Później także Tom powiedział : "Honey, I thought you might wanna stay home with this one, because she's all the more precious, given what happened.". Dwa razy chyba by się nie pomylili - więc to już oczywiste. Lynette będzie miała córkę.
Paige?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arno dnia Pon 19:45, 11 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiekg4
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:51, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Prędzej Patricia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Pon 20:52, 11 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Na samym wstępie. Tęsknię za stylem DH, w którym w każdym odcinku było chociaż niewielkie nawiązanie do tajemnicy sezonu. W tej chwili bardziej się skupiają na pojedynczych wątkach. Szkoda.
Odcinek sam w sobie na miarę 6 sezonu. Można się było pośmiać (scena z porwaniem Orsona, Meksykańskie pochodzenie Juanity i scena, gdy Lee i Karen wyobrażają sobie Tom'a Scavo w szortach xP), wzruszająca była scena, gdy Tom i Lynette kłócili się o pracę i wyszła na wierzch ta historia z dzieckiem, szkoda mi ich. Ciągle im się coś przydarza...
A u Bree? Pamiętam, jak przed piątym sezonem pojawiały się spoilery o Orsonie na wózku. Czyżby twórcy chcieli ten wątek wykorzystać wcześniej?
Oprócz tego. Całe współczucie, które pojawiło się u mnie w stosunku do Orsona przez ostatni czas, po prostu zniknęło. Drań z niego i tyle. Sam święty nie jest, dobrze wie, że Bree żałuje, a ten ją wykorzystuje. Świetny był ten kosmyk włosów Bree sterczący na bok, gdy podawała mu ten suflet.
Susan i nocny klub? <lol> No, ale jak na ten wiek to Teri trzyma się naprawdę świetnie.
Dobry był też wątek z Meksykańskimi korzeniami Solisów. I te całe "Adios Senior!" i tekst "A widziałeś kiedyś samowycierającego się Meksykanina?" xD Fajne było to zdjęcie małej Gabby i jej rodziny.
Brakowało Katherine (kiedy ona w końcu wróci? Oczywiście to kondycji z 4 sezonu, albo chociaż z piątego) no i Angie i tajemnicy sezonu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|