|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mignonnet
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 05 Gru 2009
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:16, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Zastanawiałam się ostatnio kiedy on wróci i co z tą kobietką co sobie palca ciachnęła, przecież nie będzie w domku w górach siedzieć całe wieki.
A tak jeszcze w związku z tym, to Gaby chciała kupić chatkę zimową w Aspen. Wiem, że może nie być żadnego związku między tymi faktami, ale ...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mignonnet dnia Pią 14:28, 07 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
V.
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: z Pustki. Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:47, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Dana Delany has revealed the current season of Desperate Housewives will end with plenty of drama for Lynette.
Fresh from the final day of shooting, Dana – who plays Wisteria Lane’s Katherine Mayfair – hinted Felicity Huffman’s character features prominently in the last episode.
She said: “I just came to visit because it was the last day. Felicity was in the last [episode] – it was a very dramatic scene and I tell you she did an excellent job.” |
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Dlaczego u Lynette zawsze musi być dramatycznie? ale w to, że Felicity wykonała świetną robotę nie wątpie.
Cytat: | Będzie groźnie - na Wisteria Lane w siódmej serii pojawi się dawno niewidziany Paul (mąż Mary Alice), który niejednemu bohaterowi zalazł za skórę. Aktor Mark Moses podpisał kontrakt na cały sezon - donosi Michael Ausiello z EW.com. |
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Czy powrót Paula jest już aż tak pewny?
Byłam pewna, że wróci tylko Ana. No cóż, jeżeli nie schrzanią tej postaci, może byłaby to dobra motywacja do tego, aby obejrzec siódmy sezon.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez V. dnia Pią 15:48, 07 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trollinka
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:40, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
(OFFTOP)
[link widoczny dla zalogowanych]
i juz nie moge sie doczekac 7 sezonu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vergil
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:12, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Paul Young ma być tą postacią która wróci na Wisteria Lane??? Nie chcę w to wierzyć, ale coraz więcej źródeł podaje taką informację. Uważam że jest to bardzo zły pomysł. Osobiście strasznie nie przepadałem za jego postacią, że już o synu nie wspomnę. Obawiam się że nie wyjdzie to serialowi na zdrowie. Zobaczymy co przyniesie nam ostatni epizod tego sezonu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prawdziwa_Magdalena
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Pią 21:35, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ja uważam,że pierwszy sezon głównie dzięki Paulowi był taki mroczny i intrygujący. Sama z kolei nie przepadam za Felicią i cieszyłabym się, gdyby prawdą okazały się ploty o tym, że to Paul wróci w tym odcinku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vergil
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:53, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Pierwszy sezon był mroczny głównie z powodu świetnie opowiedzianej tajemnicy, która była jednym z głównych wątków. Przez cały sezon dowiadywaliśmy się różnych informacji odnośnie sekretu Mary Alice i nie były to jakieś głupoty tylko bardzo ciekawe wątki które na końcu połączyły się w całość. Dawało to nam wolną rękę na myślenie kurna o co może chodzić, co się wydarzyło. I to było napędem, nie postać Paula. Ale oczywiście ktoś może mieć inne odczucia. Dla mnie powrót Paula to pomyłka. Zastanawia mnie jeden aspekt, przecież on poszedł siedzieć za morderstwo Felicii(tak tak wiem że ona żyje) to jak mógł wyjść na wolność. To nie Polska i napewno dostał dożywocie. Chyba że odnaleźli Felicie i oczyszczono go z zarzutów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prawdziwa_Magdalena
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Pią 22:02, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Przecież było, że dostał 10 lat, chyba dlatego, że nie ma ciała, a poza tym dobrze się sprawuje. Więc akurat ten czas minął.
Heh, chodzi o to, że to, że tajemnica była świetna, zawdzięczamy klimatycznym postaciom i scenariuszowi, który miała postać Paula. To jedyny typ jak dotąd, oczywiście oprócz Orsona, o którym tak naprawdę nie wiadomo było, czy on w końcu dobry, czy zły. Jego rola była wielowymiarowa i właśnie to czyni tę postać, będącą elementem tajemnicy, udaną.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Prawdziwa_Magdalena dnia Pią 22:07, 07 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vergil
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:09, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
No nie wiem w którym miejscu jego rola była "wielowymiarowa". Widocznie widziałaś jakąś głębię w jego postaci. Dla mnie od początku był złym charakterem. Jego wątek się wykończył i nie wiem co mógłby wnieść do serialu. Dostał 10 lat oka, aż tak mnie nie interesuje to żeby pamiętać takie szczegóły. Więc nie wiem po co to zdziwienie(pierwsze zdanie).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:39, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ja śledzę serial bardzo szczegółowo i nie pamiętam by gdziekolwiek padł wyrok (w sensie: liczba lat jakie ma odsiedzieć) za swój czyn. Ale znając życie mógł dostać 10 lat za morderstwo bez głównego dowodu jakim jest ciało. Od czasu kiedy go aresztowali (koniec 2 sezonu to maj 2006) to przy obecnym czasie fabuły z 6 sezonu (maj 2015) mógł już wyjść za dobre sprawowanie.
Oznaczało by to, że musiał siedzieć 9 lat. Uważam jednak, że siedział krócej, gdzieś z siedem. Dlaczego? Bo skoro wraca na WL to z pieniędzmi, bo tamte okolice są zamożne a co za tym idzie, domy są droższe. Musiał więc mieć z dwa lata na dorobienie się by było go stać dom na WL. Chyba, że, jeśli odnaleziono Felicię, dostał by odszkodowanie od państwa za niesłuszny wyrok, czyli pieniądze na swój dom.
Powrót Paula oznaczać może też jedno: więcej retrospekcji z Mary Alice w 7 sezonie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prawdziwa_Magdalena
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Pią 22:43, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Moje zdziwienie? Gdzie? Jedynie wyjaśniłam, opierając się na tym co zapamiętałam, że mimo, że "to nie jakaś Polska tylko Ameryka", to nie dostał żadnego dożywocia.
No cóż, Paul jest dla Ciebie zły, to chyba faktycznie kwestia tego, że "aż tak cie to nie interesuje, by pamiętać szczegóły". Dla mnie był wielowymiarowy i już spieszę z wyjaśnieniem dlaczego(poza tym, co pisałam wcześniej - świetnie stworzony, spójny scenariusz dla tej postaci).
To nie był bandzior, który łapie agresora i zabija biedną kobiecinę, tylko mężczyzna, który tak kochał swoją żonę, że przez lata pomagał jej tuszować zbrodnię i ani razu nie poddał pod wątpliwość jej dobrego imienia, mimo, że to ona była morderczynią. Mężczyzna, który, gdy dowiedział się przez kogo jego ukochana popełniła samobójstwo, w akcie rozpaczliwiej desperacji zabił. Nie, Paul nie był zły, mimo, że był mętny. Jeżeli ktoś z Youngów miałby być określony tym mianem, to z pewnością byłaby to wasza ukochana Mary Alice.
Chętnie przeczytam argumenty na to, że Paul jest zły. Może coś więcej niż "bo ja tak uważam" (bez złośliwości)
Mikołajku - właśnie, pieniądze. Tak się zaczęłam zastanawiać, jaki tak naprawdę on miałby powód by wracać znów na WL, gdzie ludzie go nie znoszą? Kombinuję teraz na siłę, ale wątpię, by Zack mu pomógł, a przecież jakoś ten powód musi zostać wyjaśniony, to musi być coś ciekawego, a nie ot, przywrócenie starej postaci bo czemu nie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Prawdziwa_Magdalena dnia Pią 22:46, 07 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:04, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Prawdziwa_Magdalena napisał: | (...) Nie, Paul nie był zły, mimo, że był mętny. Jeżeli ktoś z Youngów miałby być określony tym mianem, to z pewnością byłaby to wasza ukochana Mary Alice. (...) |
Niby z jakiej okazji? Ona zabiła Deirdre, Paul Marthę a Zach - dziadka Noah. Mary Alice akurat pomagała innym przez całe swe życie, jak pokazywały retrospekcje, czym wyrażała żal za zbrodnię. U jej męża czy adoptowanego syna tej skruchy jakoś nie widziałem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mikołajek dnia Pią 23:05, 07 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prawdziwa_Magdalena
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Pią 23:07, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Chodzi o motyw zbrodni, nie o pokutę. Mary Alice zabiła niewinną kobietę, a Paul zabił żmiję. Nie ma znaczenia, że Deirdra była narkomanką. Mówiła, że jest czysta, a Mary Alice wcale jej nie słuchała. Paul Marthy wysłuchał za to dokładnie i to co usłyszał, a nie jego "ale ja tak bardzo chcę!" sprawiło, że zabił.
I liczyłam tylko państwa Youngów. Ale jak chodzi o tę trójkę, to Zack jest najgorszy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Prawdziwa_Magdalena dnia Pią 23:08, 07 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:33, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Nie ważne jak dobra czy zła była osoba. Każdy z nich ZABIŁ. Żona Paula żałowała. On - nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Prawdziwa_Magdalena
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Pią 23:41, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Gdyby motyw zbrodni był nieważny, to pomijano by go w sądownictwie.
Idąc Twoim tokiem rozumowania - To nie ważne, czy niepoczytalna matka zabija dziecko, które zbyt głośno krzyczy, czy dziewczyna zabija napadającego na nią gwałciciela? W końcu obie ZABIŁY.
Uzasadniam swoją opinię na temat Paula Younga i tego, że jest wg, mnie ciekawą postacią, nie papierową i sensownie rozpisaną. W odpowiedzi dostaję wykłócanie się i próby pokazania mi, że nie mam racji, kiedy ja serio jestem ciekawa Waszych argumentów i tego, DLACZEGO tak a nie inaczej tego nieszczęsnego Paula postrzegacie. Staracie się negować moją opinię, choć sami ostatnio zwracaliście mi uwagę, że to ja tak rzekomo robię. Proszę o argumenty, bo bez tego nie ma dyskusji, tylko rzucanie frazesów z cyklu "chyba ty!".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Prawdziwa_Magdalena dnia Pią 23:43, 07 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:56, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Zakończmy dyskusję w tym temacie a przenieśmy ją tu:
www.wisterial.pl/Mary Alice - link
Dobrze?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mikołajek dnia Sob 0:04, 08 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|