|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szyszu1987
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:03, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
jesli Julie/Dylan sa na slubie, to nalezy ich wypatrywac w pierwszej lawce - w miejscu, gdzie podczas waznych uroczystosci zbiera sie najblizsza rodzina.
jesli Mike poslubi Katherine, to jest - jak dla mnie - skonczonym idiota. zdaje sobie przeciez sprawe z tego, ze nadal kocha Susan, po co wobec tego oszukiwac siebie i Bogu ducha winna kobiete.
wiadomo poza tym, ze scenarzysci czesto zmieniaja plany i modyfikuja scenariusz, wiec nie przywiazywalbym sie szczegolnie do mysli, ze panna mloda nie moze byc Susan, poniewaz ma ona wrocic do Mike'a dopiero w ostatnim sezonie. i jeszcze jedno - nie sluchalem wywiadu, w ktorym Cherry mowil o ostatecznym pojednaniu rodzicow MJ'a, ale czy z jego slow wynikalo jednoznacznie, ze Susan i Mike zejda sie dopiero pod koniec serialu czy moze ze kiedy serial bedzie zblizal sie ku koncowi Susan i Mike beda razem? wydaje mi sie po prostu, ze postaci odgrywane przez Teri i Jamesa moga wrocic do siebie znacznie wczesniej i do konca 9. sezonu wszystko bedzie juz z nimi dobrze: zadnych rozstan, romansow itd. ...
tyle.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez szyszu1987 dnia Pon 10:40, 08 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
monias
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:46, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Moja teoria jest taka - Mike ożenił sie z jakąś nowa kobieta (nie Susan i Kath). Katherine po tym jak Mike ja zostawił na lotnisku wściekła wsiadła w samolot i jest gdzieś za granicą, nikt nie ma z nią kontaktu więc nawet nie wie o ślubie Mike'a. Kilka sekund po momencie na którym kończy sie 5 sezon do kościoła wpada spóźniona Susan (po drodze pewnie na coś wpadnie, przewróci się itd jak to Susan) z MJ'iem i Julie.
Mike raczej nie jest taki spontaniczny żeby w ciągu 2 m-cy poznać kogoś i już od razu brać ślub ale myślę, że w jego życiu stało się coś naprawdę ważnego np ta nowo poznana kobieta uratowała mu życie itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beck
Sweetie
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:47, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Arno napisał: | beck napisał: | Mikołajek napisał: | Kim jest panna młoda?
I teoria:
Końcowa scena jest snem i to się nie dzieje naprawdę. Tak jak w ostatnim odcinku przedostatniego (?) sezonu "Magdy M."
|
to niemozliwe, bo mery alis mowi o tym ze oni powiedzieli tak, a ona juz nie zyje wiec ona widzi to co sie dzieje naprawde (tak bylo przez cale 5 sezonuw) wiec nie widzi snow. |
To chyba nie oglądałaś wszystkich sezonów...nie pamiętasz sceny z odcinka bodajże 3x07...? Kiedy Lynette miała sen, w którym ostatni raz widzi Mary Alice? Na dodatek Mary Alice o nim opowiada...niemożliwe? A jednak...
|
ale wtedy ona wczesniej powiedziala : linet miala ostatniej nocy sen .... a tutaj nie wspomniala nic o snie!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:55, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
beck napisał: | Arno napisał: | beck napisał: | Mikołajek napisał: | Kim jest panna młoda?
I teoria:
Końcowa scena jest snem i to się nie dzieje naprawdę. Tak jak w ostatnim odcinku przedostatniego (?) sezonu "Magdy M."
|
to niemozliwe, bo mery alis mowi o tym ze oni powiedzieli tak, a ona juz nie zyje wiec ona widzi to co sie dzieje naprawde (tak bylo przez cale 5 sezonuw) wiec nie widzi snow. |
To chyba nie oglądałaś wszystkich sezonów...nie pamiętasz sceny z odcinka bodajże 3x07...? Kiedy Lynette miała sen, w którym ostatni raz widzi Mary Alice? Na dodatek Mary Alice o nim opowiada...niemożliwe? A jednak...
|
ale wtedy ona wczesniej powiedziala : linet miala ostatniej nocy sen .... a tutaj nie wspomniala nic o snie!!!!! |
Ja tylko staram Ci się udowodnić, że Mary Alice widzi sny...bo twoje zdanie na ten temat było odwrotne...a jeśli byłby to sen to ona nie musi o tym mówić...chociażby żeby podgrzać atmosferę...? Żeby wszyscy myśleli, że to prawda i zastanawiali się nad tożsamością panny młodej...a w 6x01 MOŻE się okazać, że to sen...Rozumiesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beck
Sweetie
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:00, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
no zobaczymy, ja jestem pewna na 100$ ze to nie jest sen zakladamy sie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:58, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Nie zakładamy się, bo ja nie powiedziałem, że to BĘDZIE sen NA PEWNO...powiedziałem, że taka możliwość też wchodzi w grę, nieprawdaż? B. ładną masz sygnaturę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szyszu1987
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:59, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
monias napisał: | Moja teoria jest taka - Mike ożenił sie z jakąś nowa kobieta (nie Susan i Kath). (...) Mike raczej nie jest taki spontaniczny żeby w ciągu 2 m-cy poznać kogoś i już od razu brać ślub ale myślę, że w jego życiu stało się coś naprawdę ważnego np ta nowo poznana kobieta uratowała mu życie itp. |
hm, nie mowie, ze to niemozliwe, ale nie wydaje mi sie, zeby Mike po tym, co przeszedl z kobietami, decydowal sie tak predko na slub z kims, kogo ledwo co zna. zdaje sobie przeciez sprawe z tego, ze slub koscielny to jednak bardzo powazna rzecz, wiec majac w pamieci swoje poprzednie zwiazki, troche by chyba poczekal. poza tym - wiadomo, ze kocha Susan, niejednokrotnie wyznawal milosc Katherine, wobec czego nie posadzalbym go o TAKIE porywy serca. na koniec tej czesci wywodu powtorze jeszcze [spoiler] spoiler na 6. sezon z dh tripod: "Katherine remains insecure, as Mike pulls away from her". jak dotad spoilery raczej sie sprawdzaly, jedna opcje mozna juz chyba zatem wyeliminowac.[/spoiler] i jeszcze jedno - gdyby w lawce przed Bree faktycznie siedziala Dylan, to bylaby przeciez z dzieckiem, a obok siedzi tylko jakis mezczyzna i kobieta.
wersja ze snem nie wydaje mi sie prawdopodobna. ktos, kto sni, musialby miec idealny oglad na sytuacje wszystkich desperatek - wiedziec, ze cos dzieje sie miedzy Bree a Karlem (Bree bedzie to pewnie ukrywala, byleby Susan o niczym sie nie dowiedziala), ze siostrzenica Carlosa najwidoczniej szuka sobie sponsorow itd. a nawet jesli ma taki oglad, to sny nie bywaja raczej tak niesamowicie dokladnym odzwierciedleniem rzeczywistosci.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez szyszu1987 dnia Pon 11:03, 08 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawcio930
Silver Elf
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Skąd: Krk :) Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:29, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
a może Mike ożeni się z jakąś inną kobietą, która będzie miała powiązanie z Aną Solis?? np. to byłaby żona jakiegoś gościa, który sponsorował Anę i on np. nie żyje, bo Ana go zabiła i w takim oto przypadku Mike znów byłby związany z główną tajemnicą sezonu... wiem, ale zmyślam głupoty... xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:18, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
(OFFTOP)
Mike z Susan rozwiedli się w 2011 roku i przez te dwa lata, aż do początku sezonu 5 mógł kogoś poznać. Zerwał kontakty, bo przeniósł się na Wisteria Lane, ale powrócił do niej, bo Katherine go odrzuciła po tym co jej zrobił na lotnisku a z Susan jeszcze nie chciał być.
(KONIEC OFFTOPU)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mikołajek dnia Śro 22:16, 03 Mar 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szyszu1987
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:19, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
to juz bardziej do mnie przemawia niemniej jednak chcialbym, zeby Mike wrocil nareszcie do Susan. wystarczy burz w ich relacji...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Pon 23:21, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Muszę się tutaj wypowiedzieć apropo 5 sezonu...
Tak się zastanawiałem nad Dave'm i śmiercią jego rodziny...generalnie mimo wszystko ofc go rozumiem, tymbardziej, że targały nim niekontrolowane emocje...ale jak wszyscy wiemy po ich śmierci stał się złym człowiekiem...jednak żądzę zemsty rozumiem, ale powinien ją poskromić...ale nie o tym chciałem...zabrakło mi czegoś takiego co bardziej by mnie jeszcze przeciągnęło na stronę Dave'a...np. tego, że Susan przyznałaby się, że tamtej nocy łamała przepisy drogowe i to w 100% jej wina...wtedy miałby on jeszcze większe przesłanki do zemsty...w obu sytuacjach mógłby ją obwiniać...
A jeszcze jedna intrygująca myśl przyszła mi do głowy...z chęcią zobaczyłbym tajemnicę w odwrotnej sytuacji...tj. sfiksowaną żądną zemsty Lilę po śmierci Dave'a i Paige...tak się zastanawiałem, że ofc małżeństwo Dave'a to była furtka dla powrotu Edie...i zastanawiałem się nad możliwościami wprowadzenia Lili...i np. wpadłem na pomysł, że np. Lila mogłaby się związać z Mikiem...i byłaby cały czas blisko nieświadomej ofiary...mogłaby się z nim związać świadomie lub nie...tak czy siak ciekawie byłoby to oglądać...taką zdesperowaną kobietę - damską wersję Dave'a...byłoby to conajmniej intrygujące.
szyszu1987 napisał: | chcialbym, zeby Mike wrocil nareszcie do Susan. wystarczy burz w ich relacji... |
Masz rację wystarczy burz...jednak wiesz co by to znaczyło...? Gdyby zeszli się już teraz...? Policz sobie ile razy się schodzili i rozchodzili przez 5 sezonów....znowu znalazłby się jakiś błahy powód dla rozstania i znowu byłoby to samo przez kolejne 3 sezony, a ja już osobiście mam tego dosyć...więc czy nie lepiej by było gdyby zeszli się pod koniec serialu raz na zawsze...? Chociaż też do mnie to do końca nie przemawia...jak dla mnie powinien być z Katherine, kocham ich razem, są/byli szczęśliwi...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arno dnia Pon 23:24, 08 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:45, 09 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
(OFFTOP)
Arno. Nie krytykuje Cię, ale mogłeś to umieścić w temacie "dyskusja o rewelacjach 5 sezonu"
(KONIEC OFFTOPU)
To co miaŁ na myśli użytkownik beck, przeniosłem:
http://www.wisterial.fora.pl/sezon-6,41/promo,1474-30.html#68193
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mikołajek dnia Wto 16:25, 09 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
beck
Sweetie
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:34, 09 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
mikolajek czemu nie jestes scenarzysta? ciekawe masz pomysly.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:52, 09 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
A teraz tak z innej beczki :
Kto mi do jasnej anielki wyjaśni gdzie się podział pies Mike'a - Bongo, hm...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:13, 09 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Jest odpowiedni temat jak "Mike Delfino (James Denton)" założony przez Ninę.
Cytat: | W pierwszysch dwóch sezonach, pokazano, że Mike posiada owczarka niemieckiego imieniem Bongo. Pies później zniknął w środku drugiego sezonu bez podanej przyczyny/wyjaśnienia. Nie był widoczny lub wspomniany aż do teraz. Zapytany w wywiadzie Marc Cherry powiedział, że Bongo odszedł (zmarł), kiedy Mike był w śpiączce.[1]
^ [1], September 28, 2008 |
Źródło:
angielska wikipedia o Mike'u Delfino
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mikołajek dnia Wto 16:21, 09 Cze 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|