|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Granmor
The Voice
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 19:18, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Mam teorię - Zac przyniósł pistolet dla Beth.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
newyorker00
Zdesperowany aktywista
Dołączył: 28 Lip 2010
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Skąd: New Haven Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:47, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
po tym odcinku, utwierdzam się w przekonaniu, że serial wychodzi z dołka i wróci do dawnej wspaniałej świetności
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aiko
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:52, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Granmor napisał: | Mam teorię - Zac przyniósł pistolet dla Beth. |
Ale dlaczego zostawił go u Bree? Skąd mógł wiedzieć, że Beth akurat tego dnia przyjdzie do Bree?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
The Voice
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 22:39, 11 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ponieważ z nią współpracuje. Myślę jak twórca, Zac jest za oczywistym strzelcem. Dlaczego? Przebrany wchodzi do mieszkania, czyli od razu zachowuje się podejrzanie. Ma więc jakiś wpływ na sytuację, to oczywiste.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:42, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
aiko napisał: | Granmor napisał: |
A Zacha nie rozumiem, tych przebieranek. Nie chce by wiedzieli że jest obecny na Wisteria lane? Z jego pieniędzmi spokojnie mógłby po prostu kogoś wynająć, tak więc całej tej intrygi nie rozumiem. |
Jeśli podrzucił pistolet, to dla mnie zrozumiałe jest, że wolał to zrobić sam, bo po pierwsze miał pewność, że wszystko pójdzie dobrze, po drugie - chyba znał dom Bree, więc chyba łatwiej mu było podrzucić broń niż obcej osobie (pamiętam co prawda, że dom Bree był odbudowywany i remontowany), a po trzecie - to delikatna sprawa, więc rozumiem, że nie chciał w to mieszać nikogo innego. (...) |
Aiko. Dom Bree był remontowany ale wewnątrz. Nigdy nie był odbudowywany jako całość. Z resztą Bree i Zach mieszkali obok siebie przez lat 12 (1994 - 2006). Wiemy z serialu, że na tej ulicy normalne jest, że dzieciaki idą pod opiekę innych sąsiadów. Z resztą Zach był w pierwszym sezonie na kolacji u Bree, bo ta chciała wycisnąć z niego tą straszną tajemnice, przez którą Mary Alice miała się niby zabić. Dlatego też znał dom Bree jak własny.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Mikołajek dnia Pią 20:35, 08 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
aiko
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:10, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Mikołajek napisał: |
Aiko. Dob Bree był remontowany ale wewnątrz. Nigby nie był odbudowywany jako całość. Z resztą Bree i Zach mieszkali obok siebie przez lat 12 (1004 - 2006). Wiemy z serialu, że na tej ulicy normalne jest, że dzieciaki idą pod opiekę innych sąsiadow. Z resztą Zach był w pierwszym sezonie na kolacji u Bree, bo ta chciała wycisnąć z niego tą straszną tajemnice, przez którą Mary Alice miała się niby zabić. Dlatego też znał dom Bree jak własny. |
Mikołajku, dlatego też napisałam, że łatwiej mu było podrzucić pistolet (jeśli on to zrobił), jako osobie, która zna dom Bree :) Ale dziękuję za dokładne wyjaśnienie - nie byłam pewna jak to było z domem Bree po przejściu tornado, pamiętam tylko, że miał dziurę w dachu ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CelineDion
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy
|
Wysłany: Śro 18:16, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
większość już chyba została napisana
ja powiem krótko - to był najlepszy odcinek tego sezonu, bezapelacyjnie (no, może poza Zachiem), ale niczego nie można się przyczepic!
od początku do końca świetnie się oglądało!
najlepsze 2 sceny - w domu Bree z Beth no i jak dzieci Scavo "dogryzały" sobie przy stole podczas wspólnego śniadania! super była ta druga scena, chyba pierwszy raz bliźniaki i Penny powiezieli do siebie wiecej niż 2 słowa
świetny odcinek!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zac
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Beverly Hills, CA Płeć:
|
Wysłany: Czw 1:37, 13 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Pierwszy raz w tym sezonie po obejrzeniu odcinka nie musiałem sobie tłumaczyć: "nie narzekaj, w końcu to już 7 sezon."
Tekst Renee: "Ta z okropną fryzurą?" XD 5 razy to przewijałem! haha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Librarian
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:24, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Świetny odcinek, naprawdę trzymał wysoki poziom . Co do Zacha to moje pierwsze skojarzenie - współpracuje z Beth. Żona Paula chce zrzucić winę na którąś z bohaterek, a sama nie przyniosła rewolweru, po to żeby podejrzenia nie padły na nią (w końcu weszła tam bez żadnej torebki, a w sukience trudno byłoby jej ukryć rewolwer). Co więcej dobrze wiedziała gdzie ten rewolwer się znajduje, a przynajmniej ja odniosłem takie wrażenie po tym gdy siedząc na poduszce natychmiast ją podniosła i wyjęła broń (a warto zwrócić uwagę, że bodaj Gabi albo Susie mówiła że siedziała tam przed chwilą i nic nie poczuła). Bardzo ciekawi mnie jak rozwiąże się wątek Zacha. Kolejne plusy odcinka to scena Bree w kościele, "pogodzenie" Lynn i Toma, rozwiązanie wątku Susan i matki (przez chwilę bałem się, że padną słowa "Susan nie jestem twoją matką" albo coś równie tandetnego, ale na szczęście; pomyliłem się). Szaleństwo Gabi w pełni rozumiem. Z Grace czuje ona paradoksalnie większą (albo przynajmniej taką samą) więź jak z własnymi córkami. Gabi ceni urodę, a co by nie mówić, pod tym względem Juanita i Ceila nie dorastają do pięt małej Meksykance, poza tym widzi w niej odbicie samej siebie. Grace fascynuje moda, lubi piękne rzeczy, a przy tym jest miła i dobrze wychowana. Gdyby Grace nie była właściwie "małą Gabi" to bohaterka tak silnej więzi ze swą biologiczną córką na pewno by nie odczuwała.
Co do oceny odcinka - 8/10 i, po takich odcinkach, w przeciwieństwie do Mikołajka nabieram nadziei, że ten sezon nie będzie ostatnim, bo z serii da się jeszcze sporo wykrzesać .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ash
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 15 Sty 2011
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:32, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Wątpię by to była ostatnia seria... i mam nadzieję, że tak sie nie stanie. Susan ostatnio zdementowała plotki jakoby chciała odejść. A losy pozwolenia na kolejną serię przez ABC nie są jeszcze przesądzone...
I swoją drogą mam nadzieję że będzie kolejna seria bo Serial trzyma poziom... To tylko u nas puszczanie go jest bez sensu bo Polsat albo kupuje za późno albo puszcza jak ludzie sa w pracy albo w porach kiedy normalni ludzie śpią
Co do odcinka to bardzo dobry moim zdaniem, choć Zacha mogli sobie podarować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saga
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 08 Lis 2010
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
|
Wysłany: Pon 0:08, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Zawsze można oglądać w necie .
Nie wiem, czy to dobrze, czy źle, że będzie tyle sezonów. Lubię oglądać coś, co mi się podoba, ale z drugiej strony co za dużo to też źle. Oglądałam Beverly Hills - do 5. sezonu było super, później strasznie się umęczyłam oglądaniem. Seks w Wielkim Mieście - zakończył się na 6. sezonie i chociaż trochę było mi żal, że nie będzie więcej, to świetnym rozwiązaniem okazały się dwa kolejne filmy.
Gdyby w 7. sezonie DH była jakaś inna zagadka, to z niecierpliwością czekałabym na następne sezony, jeśli teraz będą kolejne, to twórcy zniszczą świetną klamrę tematyczną, jaką jest powrót P
Paula.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawcio930
Silver Elf
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Skąd: Krk :) Płeć:
|
Wysłany: Wto 1:18, 18 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Najlepszy odcinek 7 sezonu!!
BREE W KOŚCIELE!! Świetna scena przekomarzania się na wersety z Biblii. Nie wiem dlaczego ale przypomniała mi się scena z [chyba] 4x11 kiedy Gabrielle przyszła do kościoła i powiedziała, że bierze ślub z Carlosem. W ogóle cała akcja z wzięciem Beth pod skrzydła Bree jak najbardziej na plus. Świetne dialogi Gaby podczas spotkania [o księdzu i papieżu]. Zrobiło się jak dawniej, brakowało tylko pokera.
Nie podoba mi się jednak, że Lynette normalnie rozmawia z Renee. Lynn powinna być na nią zła, nie rozmawiać z nią, a tutaj proszę - dwie najlepsze przyjaciółki. Sztuczne to było. Oczywiście scena kiedy Lynette chwyta Toma za rękę piękna i wzruszająca.
Mikołajek napisał: | Z resztą Zach był w pierwszym sezonie na kolacji u Bree, bo ta chciała wycisnąć z niego tą straszną tajemnice, przez którą Mary Alice miała się niby zabić. Dlatego też znał dom Bree jak własny. |
Poza tym Zach "ufundował" Bree prezent w postaci choinki bożonarodzeniowej, czyli raz już się wkradł do jej domu. Wtedy miał dużo czasu, żeby się z nim zaznajomić, a od tego czasu dom Van de Kampów nie zmienił się aż tak bardzo.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dawcio930 dnia Wto 1:20, 18 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:57, 07 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
POST: 2 sierpnia 2012
Nie przepadam za sezonem siódmym, ale ta scena zawsze wyciśnie ze mnie szczery śmiech:
_________________
POST: 7 marca 2013
Cytat: | Valerie Harper ma nieuleczalnego raka
U amerykańskiej aktorki telewizyjnej i filmowej Valerie Harper zdiagnozowano nieuleczalnego raka mózgu.
Gwiazda opowiedziała o swojej chorobie magazynowi "People". Po serii badań i testów okazało się, że Harper cierpi na rzadką odmianę nowotworu mózgu. Według lekarzy aktorce zostały trzy miesiące życia. - Nie myślę o umieraniu - mówi 73-letnia gwiazda. - Skupiam się na tym, co tu i teraz. Valerie Harper wystąpiła w szeregu kultowych amerykańskich seriali komediowych, w tym w "The Mary Tyler Moore Show". Za rolę w serialu "Rhonda" otrzymała Złoty Glob dla najlepszej aktorki telewizyjnej w musicalu lub komedii. Do tej prestiżowej nagrody była nominowana jeszcze cztery razy (dwukrotnie za "The Mary Tyler Moore Show" oraz za "Szalonych detektywów" i "Rozdział drugi"). W ostatnich latach aktorka pojawiła się gościnnie w wielu popularnych produkcjach: "Różowych latach 70-tych", "Gotowych na wszystko" czy "Seksie w wielkim mieście".
źródło: People.com |
Źródło:
[link widoczny dla zalogowanych] - link
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Q.m.c.
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 3710
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Section One Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:19, 07 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
ch****a jasna kogo ona grała?! Ja wgl nie pamiętam tego serialu juz?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:24, 07 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Q.m.c. napisał: | (...) kogo ona grała?! (...) |
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|