|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:39, 14 Gru 2010 Temat postu: 7.13 I'm Still Here |
|
|
7x13 I'm Still Here
Numer odcinka: Sezon 7 Epizod 13
Scenariusz: Josann McGibbon & Sara Parriott
Reżyseria: Lonny Price
Nr produkcyjny: 713
Data emisji: 16 stycznia 2011
Streszczenie:
Bree dowiedziała się, że pewna kobieta, która szukała Keitha − Amber James − ma dziecko z nim o czym Keith nic nie wiedział. Susan starała się nawiązać przyjazne stosunki z innym uczestnikiem tych zajęć, Dickiem Borrowsem. Stella, z samotności, poślubiła swojego starego, zgorzkniałego i wielokrotnie rozwiedzionego, ale bogatego chłopaka − Franka Kaminsky. Bob and Lee zaadoptowali 8−letnią dziewczynkę o imieniu Jenny. Renee, mimo ich obaw, wspaniale urządziła jej pokój. Oni, w podzięce, przedstawili swoją córkę sąsiadce. Lalka Gabrielle została skradziona wraz z ich autem. Paul sądził, że Beth próbowała go zabić z rewolweru. Chciał ją uciszyć na wielki w lesie, dopóki zobaczył broń z której do niego strzelono. Wiedział już, że Zach Young pociągnął za spust.
Źródło i jednoczesne tłumaczenie z:
[link widoczny dla zalogowanych]
7.12 Where Do I Belong? - poprzedni - Chronologia odcinków - następny - 7.14 Flashback
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
- Rochelle Aytes
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mikołajek dnia Nie 9:53, 23 Lut 2014, w całości zmieniany 10 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ana482
Super V.I.P.
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1002
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:04, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Zdjecia promocyjne do tego odcinka, narazie 4 tylko zdjecia
Źródło
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcelj1
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 16:58, 10 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Myślę, że w tym odcinku Susan znajdzie dawcę, bo to ciągnięcie tego zamieszania robi już się nudne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:09, 13 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Sorry, ale nie mogłem się powstrzymać. Te tulipany są... SZTUCZNE!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Pią 2:46, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Mikołajek napisał: |
Sorry, ale nie mogłem się powstrzymać. Te tulipany są... SZTUCZNE!!!! |
Zgadzam się w 100%, mimo, że wszystkie kwiaty na planie są sztuczne, to to już jest przesada...to są najbardziej sztuczne kwiaty w serialu, seriously? To widać od razu, aż byłem zaskoczony, nie wiedziałem czy mam się śmiać czy płakać... Bo nawet P. McCluskey ze swoją ślepotą zauważyłaby, że Bree sadzi sztuczne kwiaty, co jest do niej niepodobne...taka mała dygresja.
Promo #2 :
http://www.youtube.com/watch?v=z_02ss11Bkw
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zac
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Beverly Hills, CA Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:57, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Po obejrzeniu Renée w tym promo stwierdzam, że zaczyna być jedną z moich ulubionych mieszkanek na Wisteria!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:46, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Za*****cie jak zatrzymała ta dziewczynkę.
PS. Geje sprzedali dom Paulowi ale w nim mieszkają. Pozostawił ich sobie jako najemców w zamian za ich głosy na zebraniach związku właścicieli WL, czy jak?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mikołajek dnia Śro 18:00, 26 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
zac
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Beverly Hills, CA Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:28, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Mikołajek napisał: | PS. Geje sprzedali dom Paulowi ale w nim mieszkają. Pozostawił ich sobie jako najemców w zamian za ich głosy na zebraniach związku właścicieli WL, czy jak? |
Przepraszam, ale twój zwrot "geje" podchodzi w tym przypadku pod obraźliwy. Wszyscy jesteśmy przede wszystkim ludźmi i mamy swoją godność chociażby w tym, że posiadamy imiona. Bardzo nie lubię, gdy ktoś pierwsze co dostrzega w drugim to, fakt że jest gejem a nie widzi, że jest po prostu człowiekiem jak każdy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Librarian
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:57, 14 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Przepraszam, ale twój zwrot "geje" podchodzi w tym przypadku pod obraźliwy. Wszyscy jesteśmy przede wszystkim ludźmi i mamy swoją godność chociażby w tym, że posiadamy imiona. Bardzo nie lubię, gdy ktoś pierwsze co dostrzega w drugim to, fakt że jest gejem a nie widzi, że jest po prostu człowiekiem jak każdy. |
Nie bądźmy świętsi od papieża... Określenie "gej" nie ma w żadnym stopniu zabarwienia pejoratywnego, jest całkowicie neutralne znaczeniowo. To tak jakby czepiać się nazwania Gabi i Carlosa Latynosami.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:13, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Odcinek dostępny pod tym linkiem:
[link widoczny dla zalogowanych] - link
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Pon 12:54, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
zac napisał: | Mikołajek napisał: | PS. Geje sprzedali dom Paulowi ale w nim mieszkają. Pozostawił ich sobie jako najemców w zamian za ich głosy na zebraniach związku właścicieli WL, czy jak? |
Przepraszam, ale twój zwrot "geje" podchodzi w tym przypadku pod obraźliwy. Wszyscy jesteśmy przede wszystkim ludźmi i mamy swoją godność chociażby w tym, że posiadamy imiona. Bardzo nie lubię, gdy ktoś pierwsze co dostrzega w drugim to, fakt że jest gejem a nie widzi, że jest po prostu człowiekiem jak każdy. |
Normalny zwrot. Bez żadnego podtekstu. Wkurza mnie taka skrajna polityczna poprawność. Oni są gejami, no i co? Mam ich nazywać "osobami, które nie są heteroseksualne", bo tak jest jak? Lepiej? No proszę. Żyjemy w wolnym kraju, to forum także nie cenzuruje treści (z wyjątkiem tych uznanych przez ogół za negatywne - chociaż to kwestia sporna, bo dla jednego "pedał" jest obraźliwy, a dla drugiego nie).
Ale wracając do tego, po co wszedłem do tego tematu.
Łosz ku**a!
Czyżby twórcy po połowie sezonu wrócili po rozum do głowy?!
Odcinek naprawdę dobry, tak jak poprzedni.
Przede wszystkim - broń, z której zastrzeliła się Mary Alice - szok totalny, ogromny plus i ogólnie genialne. "Tajemnica" (chociaż może należałoby raczej napisać "wątek") Paul'a zaczął mnie interesować tak na serio, serio. Fajny był zabieg z Beth, której to najpierw nienawidzimy, później zaczynamy jej współczuć, a teraz po prostu ją lubimy i jest naprawdę przykro, gdy dowiadujemy się o tym, że Paul chce ją zabić. Motyw z bronią Mary Alice świetny (powtarzam się, wiem). Ogólnie, cały odcinkowy wątek z Paul'em i Beth świetny. Aż chciałoby się pochwalić twórców za to, że mieliśmy wątpliwości co do tego kto strzelał.
Bree. Ach... O ile w poprzednim odcinku mieliśmy "dawną" Bree, to w tym była to mieszanka pomiędzy "starą", a "nową" Bree. Ale mi to nie przeszkadzało. Wyraz jej twarzy, gdy dowiedziała się od Keith'a, że spotykał się z Amber - ja kocham ten wyraz twarzy. To jest ta mina, która często pojawiała się na twarzy Bree. Nie przeszkadza mi nawet to, że Bree okłamała Amber. Ba. To jest nawet sensowne rozwiązanie. Zapewne Amber i tak wróci, Keith odejdzie od Bree i Sahem będzie szczęśliwy xD
Wątek Lynette też ciekawy. Pasował tutaj, nie oderwany od rzeczywistości, w stylu starego, dobrego DH.
Wątkiem, który zaraz po tym Paul'a podobał mi się najbardziej był wątek Gabrielle. Tak, ten durny wątek z lalką i obsesją Gaby. W tym odcinku (tak jak w poprzednim) miał on sens. Wariactwo Gabrielle w tej chwili do mnie przemawia. Ba. Scena, w której przestępca odjeżdża z ich autem przypomniała mi scenę, gdy zabierali Gabrielle Lilly. Ach.
Wątek Susan był... wątkiem Susan, tej starej, dobrej, ciapowatej Susan, która chce wszystkim pomagać i wkurza na około całe otoczenie swoją wesołością, by w końcu zrozumieć głębię problemu. Podobało mi się.
Hah! Nie wierzę, że to powiem, ale podobieństwo Renee do Edie w tym odcinku jest niewielkie. No, może po do głębszym zaznajomieniu się z każdą sceną, można znaleźć połączenia, ale. No właśnie. W tym odcinku Renee była kobietą o osobowości Edie, a nie klonem Edie. Wątek z pokojem i przyprowadzeniem małej (nie pamiętam imienia) córki Bob'a i Lee do "good old aunt Renee" - komediowy (a to w tym sezonie rzadkość).
Podsumowując. Czekam prawie z niecierpliwością na kolejny odcinek (w pierwszej połowie sezonu obojętne mi było, czy obejrzę odcinek w poniedziałek, wtorek, czwartek, czy niedzielę). I dodam. Jeżeli sezony 8,9 mają wyglądać tak jak te dwa ostatnie odcinki DH, to ja jestem za.
Kocham DH.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sahem dnia Pon 12:56, 17 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Trollinka
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:12, 17 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
i po takim odcinku ja mam czekac az miesiac na kolejny, to skandal!
co do odcinka:
płaczący Paul oooo przez moment mi sie zrobilo go zal, ale tylko przez moment.
Gaby - masakra co oni zrobili z tą postacią
a stwierdzenie Lee ze jak był dzieckiem to marzyl o takim pokoju boskie
teraz to chyba nie ma juz watpliwosci ze Zach podłozyl bron...
ehh byle d 13 lutego..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zac
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Beverly Hills, CA Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:44, 18 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam Renee. Jest ona całkowitym odbiciem mojej osobowości. Zwróćcie uwagę na to, że w zdjęciu promocyjnym trzyma kwiat Lilii a w odcinku ma herbacianą róże.
Sussan dziś mega przynudzała. Miałem ochotę ją przewinąć. To chyba dlatego, że charakter tej postaci w normalnym życiu uważam za żałosny i nie przepadam za takimi ludźmi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|