|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Nie 11:25, 27 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Kurde xP Teraz to ja ten dramatyzm czuję.
Nie no. Nawet sobie nie wyobrażałem ile może dać podmienienie głosów lektora i Brendy...
Żałuję, że najpierw widziałem to pierwsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ana482
Super V.I.P.
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1002
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:47, 27 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Juz wczesniej obejrzalam promo do tego odcinka i juz doczekac nie moge. Podejrzam, ze to ostatni sezon Desperatek, bo wracaja do I sezonu czyli Paul Young oraz znowu powtarzajaca sie historia z Mary Alice. A propo tak odbiegajac od tematu to nie dawno pisali, ze tylko Teri Hacher ma przedluzony kontrakt, a reszta aktorek nie i nic o tym nie pisza albo czekaja do konca sezonu z przedluzeniami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:59, 27 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
(OFFTOP)
1 marca będziemy wiedzieli czy mamy czekać na kolejny sezon czy finał finałów w ostatnim odcinku tegoż sezonu. Wtedy będzie jeszcze czas by zdecydować czy ciągnąc dalej wątki i wymyślać nowe, czy zmierzać do finish'u. Osobiście optuję za tym, by ta seria byłą ostatnia. Oglądał bym ósmy sezon, ale teraz "historia zatoczyła koło". Paul wrócił i sprawy z nim oraz Felicią się sfinalizują. Było by to ładne zamknięcie historii. Z resztą siedem to (podobno, bo sam w to nie wierzę) szczęśliwa liczba. Dajmy wejść do życia innym projektom i zabłysnąć innym scenarzystom, których jeszcze nie znamy. Aktorki też powinny wcielić się w inne role, bo jeśli to się tak dalej pociągnie, to zostaną na bardzo długi czas zaszufladkowane. Nie są przecież już tak młode, a grać trzeba, żeby się utrzymać na hollywoodzkim poziomie życia.
(/OFFTOP)
Z tego co czytałem, to kolejne odcinki emitowane będą:
7x17 - 3 kwietnia 2011
7x18 - 10 kwietnia 2011
7x19 - 17 kwietnia 2011
7x20 - 24 kwietnia 2011
7x21 - 1 maja 2011
7x22 - 8 maja 2011
7x23 - 15 maja 2011
Źródło:
[link widoczny dla zalogowanych] - link
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margerita
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:45, 07 Mar 2011 Temat postu: W końcu coś dobrego. |
|
|
Wreszcie dobry odcinek! Ostatni był na tyle nudny, że nawet nie było czego komentować.
Gaby i Juanita na wielki plus. Scena występu Juanity i wzruszenie Gaby było naprawdę... wzruszające. No i widać, że Gaby dochodzi do siebie po ostatnich przejściach.
Susan - wreszcie mnie nie drażniła, co ostatnio było na porządku dziennym. Sceny w parku były niezłe.
Bree - tu chyba zaczyna się powrót do korzeni. Gotowanie dla księdza i rozmowa z nim na wielki plus.
Lynette, Renee i Paige - nagła chęć posiadania dziecka i szybka zmiana decyzji bardzo w stylu Renee. Scena w restauracji i poszukiwania Paige - niezłe.
No i wątek Beth - widać, że kobieta zrozpaczona, celowo chyba na ten ER trafiła. Ciekawa jestem mocno, co dalej.
Lee jako ojciec jest naprawdę niezły.
Nie podobała mi się tylko wspólna scena Desperatek w domu Susan. Jakoś tak słabo wypadła.
Poza tym, coraz bardziej lubię Renee. Mimo podobieństw do niezastąpionej Edie, postać ta ma jednak swój własny, charakterystyczny rys, który mi nawet odpowiada.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
GoHada
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:18, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Renee szukająca dziecka ;] To było świetne. Podobała mi się mina Gabi patrzącej na występ Juanity. Sceny w parku Susan - Mike też mi się podobały. Ciekawa też była reakcja pastora(?) na zaproszenie Bree. Nie spodziewałam się jednak takiego posunięcia Beth. Wiadomo było, że miała coś z głową, ale aż tak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aiko
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:51, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Dla mnie był to najlepszy odcinek sezonu. Każda scena mi się podobała. Przypomniały mi się początki serialu - wiele humoru, ale też dramatyczne momenty: wątek z Susan i scena z Beth.
Podobało mi się również to, że każda z Desperatek miała zaznaczone swoje indywidualne cechy, które zwykły ją odróżniać od pozostałych.
Nie wiem dlaczego, ale sądziłam, że Bree będzie starała się nakłonić Beth, aby została dawcą... być może źle zinterpretowałam jej reakcję na wiadomość, że "ma zgodność" z Susan. Nie czytam spoilerów, więc nie wiem czy Beth umrze, ale mam nadzieję, że nie. Polubiłam tę postać.
Świetne sceny z Gaby i Juanitą. Gabrielle przypominała rozpieszczoną i zapatrzoną w siebie egoistkę z pierwszego sezonu, ale koniec wątku mnie rozczulił :]
A tak na marginesie: rewelacyjna stylizacja Gaby (mam na myśli tę sukienkę w kropki i makijaż).
Bardzo podobało mi się, że dziewczyny wspólnymi siłami próbowały znaleźć dawcę dla Susan. Kiedy była ta scenka z Gaby idącą cichaczem w stronę drzwi, to początkowo myślałam, że chce się niepostrzeżenie wymknąć ;)
Mam nadzieję, że kolejne odcinki będą w podobnym stylu. A teraz trzeba czekać aż miesiąc na kolejny...?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez aiko dnia Pon 11:20, 07 Mar 2011, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
GoHada
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:59, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Dlaczego aż cały miesiąc?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aiko
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:17, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Odpowiedzi na pytanie nie znam (tzn. pewnie standardowo - rozciągnięcie sezonu w czasie), ale Mikołajek gdzieś zamieścił rozpiskę z datami emisji kolejnych odcinków i następny ma być dopiero 7 kwietnia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
GoHada
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:22, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Rozpiskę widziałam, tylko zastanawia mnie dlaczego tyle trzeba czekać na odcinek.
Wiadomo już coś na temat 8 serii? Info miało być 1 marca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:30, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
GoHada napisał: | Dlaczego aż cały miesiąc? |
Bo jest to (prawdopodobnie autonomiczna) decyzja twórców serialu. Dlatego też dali strzał Beth w swą lewą skroń jako cliffhanger.
GoHada napisał: | (...) Wiadomo już coś na temat 8 serii? Info miało być 1 marca. |
Czy Ty na prawdę myślisz, że tak gorącą informacją nie podzielił bym się z Wami? Sam nic nie wiem i też czekam tak jak Wy. Tak było napisane początkowo, że na koniec lutego się dowiemy. Dlatego napisałem, że pierwszego marca ogłoszą wynik negocjacji z aktorkami.
_________________
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mikołajek dnia Pon 12:24, 07 Mar 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
The Voice
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 16:07, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Czy tak powtarzać....? Mary Alice ma w oczach strach, a Beth szaleństwo.
Ten odcinek był tak słaby, że ja już nie wiem jak to nazwać. Nudzi mnie wątek Boba i Lee. Jedyna prawdziwie fajna scena to ta, kiedy Gaby mówi że Juanita też chce wystąpić. Cała reszta to po prostu nuda, o wiele bardziej podobały mi się poprzednie epizody. Beth nie lubiłem nigdy, ale szkoda mi jej że tak jej się świat zawalił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:23, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Granmor napisał: | Czy tak powtarzać....? Mary Alice ma w oczach strach, a Beth szaleństwo. (...) |
Nie napisałem "identycznie powtarzać". Obie się zastrzeliły w tę sama skroń, ale przyznaje, bo nie ma co tu podważać, że z różnych powodów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MisiekK
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:36, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Właśnie skończyłem oglądać odcinek. Muszę przyznać, że pierwsze dziesięć minut mnie znudziło. Zacząłem się zastanawiać czy znowu czeka nas odcinek bez związku z całością i kilkoma znanymi już żartami? W sumie jednak warto było poświęcić czas i obejrzeć do końca. W całości to był świetny odcinek ( 5 / 6 ): wzruszający i żartobliwy i niemal do ostatnich sekund nic nie zapowiadało tego dramatycznego finału (oczywiście oprócz spoilerów i promo, które chyba niepotrzebnie oglądałem )
Podobał mi się wątek Susan i Mike’a. Mike nareszcie w jakiś sposób wyraził swoje uczucia odnośnie jej choroby, już zaczynałem się bać że go to w ogóle nie rusza.
Renee, Lynette, Tom – zabawne, choć bez większego znaczenia dla fabuły.
Gabrielle przechodzi siebie jeśli chodzi o swój egocentryzm, dobrze, że na koniec się opamiętała, bo już miałem ochotę ją wystrzelić w kosmos.
A Bree chyba ma szansę wrócić do formy. Całe szczęście że pozbyła się Keitha.
I jeszcze jedno: Emily Bergl zagrała Beth wyśmienicie, ode mnie wielkie brawa.
Ogólnie po tym odcinku i jego zakończeniu zaczynam być przekonany że 7 sezon powinien być tym ostatnim. Po pierwsze dlatego że oto właśnie historia zatoczyła pewne koło (kto oglądał wie o co mi chodzi). Po drugie sezon mimo pewnych niedociągnięć i braków trzyma niezły poziom. Razem daje to szansę skończenia rewelacyjnego serialu w dobrym momencie. Chyba bowiem lepiej by pamiętano go jako jeden z najlepszych seriali, mimo że będzie nam żal rozstawać się z bohaterami.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Pon 18:53, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Polubiłem Beth, naprawdę. Pomimo tego, że od samego początku jej nie lubiłem (ba, momentami nawet miałem jej dość). *tutaj pada przekleństwo* gdzieś niechcący przeczytałem, że to ma być ona i *znów niecenzuralne słowo* nie było zaskoczenia.
Ale odcinek dobry. Może nie najlepszy, ale jak na obecny poziom, to jestem zadowolony.
Szczególnie podobał mi się wątek z zostaniem dawcą u Bree. W pewnym momencie już myślałem, że Bree znowu będzie próbowała się wymigać od tego, co powinna zrobić.
Szczególnie piękny był natomiast brak Keith'a obok Bree.
A, i to co leży mi na sercu - nowy wystrój domu Bree - wygląda jak to, co zwraca się drugiego dnia po naprawdę nieźle zakrapianej imprezie. Powinni wyrzucić dekoratora, a Keith w prawdziwym życiu nigdy nie zarobiłby na pracy jako budowlaniec w takim wyczuciem smaku.
Piękna była też scena, gdy Gaby zrozumiała, że nie chodzi o to, by Juanita "wystepowała" idealnie, ale to, że w ogóle to robi.
Wątek Lynette i Renee nudny, niewiele wnoszący do ogółu.
Powiem tak. Obecnie wątki mają jeszcze jakiś sens, ale wyłącznie wtedy, gdy ocenia je się oddzielnie. Gdy chce się je podsumować jako całość... cóż, wychodzą z tego flaki z olejem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrSiM
Shadow
Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:56, 07 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Mnie się odcinek bardzo podobał i uważam go za 1 z najlepszych w tym sezonie.
Susan i Mike: jednym słowem pechowcy xD nawet koszyka zapomnieli dać do samochodu
Bree: fajnie, że powraca religijna Bree, a nie ta "starsza nastolatka z menopauzą" xD pytanie czy Bree kogoś zabiła było super
Gaby i Juanita: wreszcie jakieś śmieszne sceny, a Gaby wyglądała naprawdę ślicznie i ten jej śmiech jak córka Boba i Lee się "zacięła" w graniu
Lynette i Renee: świetna scena w restauracji, a jeśli chodzi o Renee to pasuje do niej stwierdzenie, że kobieta zmienną jest
Odcinek oceniam 6/6
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|