|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ana482
Super V.I.P.
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1002
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Wto 6:22, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
No kurcze, mialam ochote obejrzec te sneek peeki chociaz wole zostawic sobie scenki na odcinek, ale zrobie tym razem luz i obejrze, ale to tylko 1 odcinek, a jeszcze propo nowego zdjecia grupowego, gdzie desperatki sa podklejane cialami to moze byc, spodziewalam sie innego zdjecia na jakims innym tle i innych sukienkach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:07, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Widać, że scena komputerowo doklejona bo miejsce, które robi za tył domu Solis znajduje się w San Fernando Valley, California i jest prawdziwe. Natomiast kuchnia znajduje się w Universal Studio i jest sztuczna. Zostanie pewnie rozebrana, lub przeznaczona do archiwum (jeśli całą ekipa na prawdę myśli o filmie kinowym), gdy serial się skończy Nie mniej Sneak Peek jest świetny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sharkinator
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Lubaczów Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:37, 13 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Bardzo fajne sceny się szykują. Nie mogę się doczekać!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kulka
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Tomaszów Lub./Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:42, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ja też obejrzałam sneak peeki, chociaż obiecałam sobie, że ostatni sezon, to i podglądania nie będzie Ale już po pierwszym odcinku będę się starała.
Migawki faktycznie bardzo fajne i tak sobie myślę, że 8 to idealny moment na zakończenie DH. Ja przez wakacje się na to przygotowuję - odświeżyłam sobie ciurkiem wszystkie sezony Do tego wprowadza się teraz do mnie moja przyjaciółka, która też jest wielką fanką, wciągnęłam w DH nawet mojego chłopaka, więc będziemy mieć lokatorskie poniedziałki z DH
SP z Tomem i Lynette uświadomił mi, jakie to będzie dziwne, gdy się ich rozdzieli. Ale popatrzcie - podjęli decyzje, ale dalej razem :> Myślę, że w końcu się zejdą, bo już nie potrafią inaczej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3338
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:35, 16 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Promo #2 :
http://www.youtube.com/watch?v=-sB7ChXZSEY
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arno dnia Pią 13:36, 16 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Boolik
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
|
Wysłany: Sob 8:35, 17 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Świetne promo!
Kocham kwestię Renee "When I want some cofee, You know, that I want.. sex, right?
Mam pytanie: Dlaczego wszystkie te proma są w takiej słabej jakości? W poprzednich sezonach były bardziej przyzwoite... A tu coś lipa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Margerita
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:23, 26 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Jestem pod ogromnym wrażeniem odcinka.
Pierwsze, co chcę zaznaczyć, to szybkość akcji, której w ogóle nie widziałam w premierze chociażby dwóch ostatnich sezonów. Tutaj cos się dzieje i na szczęście nie pokazano zbyt dużo na temat nowej postaci, która ma mieć przecież coś wspólnego z tajemnicą. Zwraca uwagę na pewno jego akcent (austarlijski? brytyjski? ciężko mi dopasować).
Jest śmiesznie i dość wzruszająco. Śmiesznie - scena Gabby - Bree - Chuck + samochód - śmiałam się w głos, co mi się dawno nie zdarzyło podczas seansu Desperatek. Wzruszająco, a raczej tak nsotalgicznie robi się, jak obserwuje się Carlosa czy Susan - o dziwo nie wkurzało mnie jej złamanie, można byo się tego przecież spodziewać. Wszystko wyglądało dość autetntycznie. Podobała mi się też Renee w roli "uwodzicielki" hahaha.
Do tego wszystkiego MUZYKA. Jak już ktoś zauważył w sneak peekach, jest inna. JEST ŚWIETNA. Myślę, że to właśnie muzyka wywołuje ten dziwny, niespokojny nastrój. Pasuje idealnie do klimatu sezonu i jest już jakby zapowiedzią końca.
Plusem jest też ponownie pokazany sen Lynette oraz - moim zdaniem - to, że w pierwszym odcinku nie występowały postaci drugoplanowe, jak Karen czy Lee - pewnie się jeszcze pojawią i myślę, że podanie wszystkiego na raz nie trzymałoby tak w napięciu.
No i historia zatacza koło...
Kartka, którą otrzymała Bree (dlaczego akurat ona i tylko ona?) musi być w takim razie napisana przez kogoś, kto wdział kartkę, jaką dostała Mary Alice, o ile to nie ta sama. Kto ją widział oprócz Desperatek? Policja? Paul, Zach? Nie wiem, nie chcę dywagować, na szczęście opcji jest więcej niż np. w przypadku przewidywań co do pokrewieństwa Beth Young...
Z niecierpliwością czekam na następne odcniki, nawet jeśli ta zataczająca koło historia miałaby być przewidywalna.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Margerita dnia Pon 10:34, 26 Wrz 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Curious
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 28 Wrz 2010
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Skąd: Przemyśl Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:43, 26 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem ten odcinek był naprawdę wspaniały. Miał w sobie taką wyjątkową aurę tajemniczości, trochę - no nie wiem, jakiejś zgrozy, która sprawiała wrażenie że za każdym rogiem może się na nas czaić Alejandro (może to właśnie za sprawą muzyki, której wybór okazał się strzałem w dziesiątkę). Twórcy bardzo dobrze przedstawili obawy i przerażenie głównych bohaterów po zakopaniu jego ciała. Oczywiście ni zabrakło też świetnych wątków humorystycznych, chociażby sprawa ze złodziejem samochodu, albo śmiercią klasowego chomika. Ogólnie duże wrażenie zrobiła na mnie ostatnia scena, w której Bree otrzymała list z pogróżkami (myślę że dostała go właśnie ona bo po śmierci Alejandra czuła się najbardziej zdesperowana żeby pomóc Carlosowi - w sumie to też fajnie przedstawili podczas sceny w lesie, Gabi była ewidentnie bardzo przerażona, Bree zachowała zimną krew, a Lynette i Susan po prostu były w szoku) sprawiła, że aż poczułam gęsią skórkę.
Jeżeli cały ósmy sezon będzie miał tak wysoki poziom jak ten odcinek, to z pewnością będzie to godne zakończenie wielkiego serialu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Curious dnia Pon 14:46, 26 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Boolik
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
|
Wysłany: Pon 15:44, 26 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
WOW!!!
Tylko tyle mogę napisać po obejrzeniu 1 odcinka!!!
Był on na pewno... hmm... inny! Tak! to świetne określenie!
KOCHAM TEN ODCINEK!!!
Był jednocześnie smutny (scena Carlosa i Gaby na łóżku czy rozmowa Lynette i Toma w kuchni po wspólnej nocy) , przerażający (sen Lynette), zabawny (Bree, Gaby, Chuck i samochód - WYMIATAJĄ!!!)
Jak już ktoś zauważył - w jednym odcinku było więcej ciekawych scen niż w caaaaaaałłłyyyyyyyymmmmm sezonie nr 7.
Cieszę się, że pokazano jak sekret Desperatek odbił się na życiu psychicznym bohaterów (chodzi mi głównie o Susan i Carlosa, ale trochę też Lynette).
PLUS ZA MUZYKĘ
Nie wiem, czy to plus, ale czuję że wątek Lynette i Toma może być bardzo smutny...
LIST: BARDZO się cieszę, że scenarzyści zrobili motyw z listem. Jeszcze bardziej czuć przez to 1 sezon. Przeklinam na siebie, że gdzieś moje ciekawskie oczy wyczytały to, że owy list się pojawi. Gdybym tego nie zrobił, byłbym baaaaardzo zaskoczony!
Ogólna ocena odcinka: 10/10
Widać w tym odcinku atmosferę pierwszych sezonów.
Nawet jeśli nie, to przypomnijcie sobie, że w premierze 7 sezonu największym zaskoczeniem było brak zarostu u Carlosa
A tu zaskoczeń było o wieeeleee więcej!!!
TAK TRZYMAĆ DH!!!
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrSiM
Shadow
Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:38, 26 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Odcinek był świetny!!!
Wreszcie odcinek, który trzymał w napięciu i oby taki cały sezon był
Bree: widać, że jest zimna tak jak np. w drugim sezonie po śmierci Rexa, ale gdy Chuck tylko wspominał, że znalazł zwłoki to też się wystraszyła
Susan: widać, że najbardziej ona się tą całą sytuacją przejęła i nie umie się z tym przyjaźnić, jeśli chodzi o nią to myślę, że może w następnych odcinkach się wygadać np. Mike'owi, bo cały czas gryzie ją sumienie, a przecież chyba i tego małżeństwa nie potraktują separacją
Lynette: po tym zdarzeniu w lesie teraz dręczą ją koszmary, cały czas mówi o poważnej rozmowie między Tomem, a wcale nie próbują rozmawiać, przynajmniej teraz mnie wątek między Lynette i Tomem mnie nie nudził jak w 7x22 i 7x23, po tym jak pobiegła do Toma, który mieszka u Mitzy to myślałem, że jakoś się pogodzą, ale to by było za łatwe, fajne były też sceny jak potykali się o te zraszacze
Gaby: też się boi jak każda z desperatek, fajne były te sceny w samochodzie jak prowadziła tym samochodem od Alejandr, śmieszne też było jak przy przyjaciółkach mówiła co by to zrobiła z tym nowym sąsiadem i jak się przedstawiła jako Susan
Renee: było śmiesznie, szczególnie ten tekst o kawie xD, widać, że się wygłupiła, mogła bardziej coś racjonalnego wymyślić, ale to w końcu Renee
Teraz jestem ciekaw czy wszystkie pójdą do więzienia czy nie, a co do tego kto wysłał tą wiadomość do Bree to myślę, że to ta sama osoba co dzwoniła do Alejandro
odcinek oceniam na 10/10
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
The Voice
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 19:21, 26 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Czyżby szykował się -A wersja 2.0?
Ogólnie odcinek bardzo fajny. Widać że to ostatni sezon. Po wiadomej scenie. XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
newyorker00
Zdesperowany aktywista
Dołączył: 28 Lip 2010
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Skąd: New Haven Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:47, 26 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Odcinek fajny, uwielbiam ten czas kiedy to wszystko (mam na myśli rozpoczęćie tego i innych moich ulubionych seriali typu greys anatomy). Odcinek bardzo mi się spodobał i moim zdaniem nie nawiązywał może do 1 sezonu, teraz wcielamy się w rolę Mary Allice, tylko teraz ciekawe kto ten list wysłał. Albo ten nowy sąsiad, rene lub.... sam nie wiem, baaaardzo dziwne i musimy uwzględnić fakt że osoba która to napisała znała tekst otrzymany przez MAry w 1 sezonie, a więc wyluczam rene i sam do końca nie wiem, jestem zajebiście ciekawy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zordon95
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
Wysłany: Pon 21:55, 26 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Mnie też bardzo, bardzo się podobało Odcinek super, w szczególności sytuacja z nowym sąsiadem i Renee
Ciekawi mnie bardzo wątek z listem, który dostała Bree, zastanawiam się kto mógłby to wysłać, przyszedł mi jeszcze na myśl Orson Hodge lub ewentualnie Sam, któremu sprzedała firmę, ale to byłoby chyba zbyt nudne. Albo ... SUSAN !? I tak mi się nasunęło, że to może Bree czekać jakiś smutny koniec
Czekam z niecierpliwością na dalszy ciąg!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zordon95 dnia Pon 22:01, 26 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheila
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:13, 27 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
fantastyczny odcinek! cudownie jest zobaczyć DH w tak świetnej formie, kiedy już prawie spisało się ten serial na straty (przez tragiczny 7. sezon). na żadnym odcinku 7. sezonu nie śmiałam się tak bardzo mam nadzieję, że twórcy utrzymają ten poziom do końca i że będzie już tylko lepiej.
Eva/Gaby zdecydowanie rządziła w tym odcinku cała scena w samochodzie należy już do jednej z moich ulubionych poza tym podobała mi się ogólna autentyczność zachowań poszczególnych postaci (oczywiście "autentyczność" typowa dla DH ale jednak): tj. Susan, której kodeks moralny nakazuje pójscie na policję czy przynajmniej poinformowanie Mike'a i zupełne przeciwieństwo, czyli Bree, która zawsze potrafi zachować zimną krew. bardzo żałuję, że tak naprawdę niechcący przeczytałam wcześniej spoiler dotyczący końcówki, bo nie było już tego zaskoczenia tak czy siak, mnie też zżera ciekawość co się za tym kryje ^^
PS. żadnej z Desperatek nie czeka koniec na miarę Mary Alice, scenarzyści już jakiś czas temu o tym poinformowali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ana482
Super V.I.P.
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1002
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:15, 27 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Zgadzam z wami, odcinek byl swietny i nie moge doczekac sie kolejnego, scenki najbardziej podobaly mi sie z Susan i Gabi oraz Renne, ktora probowala poderwac nowego sasiada hehe, nie podoba mi Lynette i Tom i ich udanie ze jest ok, a tak naprawde nie jest i dobrze, ze w koncu powiedzieli Penny i Parkerowi. Bree mi sie nie podobala w tym odc., ale ten list z ta sama trescia co dostala kiedys Mary Alice, zatacza swoje kolo tylko list kolorem i pismem sie rozni, ciekawe kto sie dowiedzial o tajemnicy desperatek i Carlosa, pisze spoiler - stawiam na nowego sasiada. Odcinek oceniam 8,5/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|