Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lena
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 10 Sty 2010
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:04, 11 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Moją teorią oczywiście czysto teoretyczną jest, że za tymi liścikami stoi ktoś kto jest na Wisteria Lane od początku i że jest to osoba znając ten serial po której najmniej byśmy się tego spodziewali. Stawiam na Karen McCluskey
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Granmor
The Voice
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 10:40, 11 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ja myślę że Karen faktycznie jest postacią z ikrą, ale bez przesady. Do przejechania człowieka by się nie posunęła. Oczywisty jest Ben, ale właśnie dlatego że jest oczywisty - ja tę postać z podejrzanych skreślam i nie chcę, by się okazał złym. Zero zaskoczenia. Nadal uważam że to może być Dave.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zordon95
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
Wysłany: Śro 18:28, 11 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Też myślę nad tą Karen, ale coś nie pasuje. Chociaż fakt, że dawno jej nie ma już Ale równie dobrze dla mnie może być to Andrew. Zawsze lubił tak igrać z matką, napisał pierwszy list, ale kiedy dowiedział się, że to się wymyka spod kontroli to możliwe, że to zrobił. On już kiedyś przejechał człowieka, a oni podobno powracają do starych wątków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawcio930
Silver Elf
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Skąd: Krk :) Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:59, 11 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Zordon95 napisał: | Też myślę nad tą Karen, ale coś nie pasuje. Chociaż fakt, że dawno jej nie ma już |
Przecież była w tym odcinku, pilnowała Juanity i Celii, gdy Gabrielle pojechała na posterunek policji.
Andrew również wydaje się ciekawym typem. Ma już doświadczenie w tych sprawach [jak to beznadziejnie brzmi], więc kto wie? On i Zach wydają mi się najbardziej prawdopodobni.
W ramach ciekawostki napiszę, iż ostatnio robiono nowe sesje zdjęciowe i Shawn Pyfrom, który gra Andrew... również ją miał. Czyżby zatem miał nastąpić powrót w drugiej części 8 sezonu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
elira
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 10 Sie 2011
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:05, 11 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
dawcio930 napisał: |
Hm... Gabrielle bardzo dziwnie "zażartowała" do Carlosa. Jednak to na pewno nie ona zabiła Chucka. Zabrzmiało groźnie, nawet Carlos nie wiedział o co chodzi. Może Gaby ukrywa jakąś tajemnicę z przeszłości? Może już kiedyś miała do czynienia z morderstwem. Po co na komisariacie mówiła o tych nastolatkach, które po pijaku mogą kogoś przejechać. Czyżby ona sama kiedyś się tego dopuściła? Jak na razie pytań więcej aniżeli odpowiedzi i bardzo dobrze! O to chodzi!
|
coś z tym może być, jak była akcja z angie bolen to chyba nick powiedział dziękuję że nam pomagasz a na to gaby że ona dobrze wie jak ciężko jest ukrywać sekret o którym nikt nie wie i zrobiła taką dziwną minę. zastanawiałam się wtedy o czym mówi, przyszło mi do głowy że być może o tym że matka carlosa wpadła pod samochód dlatego że gonił ją john chcąc zabrać jej aparat fotograficzny, ale teraz myślę że to właśnie może chodzić o coś zupełnie innego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sharkinator
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Lubaczów Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:43, 13 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Mnie ten odcinek rozczarował, nie po to czekałem miesiąc, żeby dowiedzieć się że Bree przeżyj, a Chuck zginie bo było to pewne. Poza tym zauważyłem dużą różnicę, otóż oglądam równolegle 1 i 8 sezon - obecne odcinki są skąpe w humor i bardzo smutne, przygnębiające tak jak 8x10.
5/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:15, 14 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Mikołajek napisał: | Pierwsze minuty odcinka dały mi tyyyyyyle wspomnień: rozwalenie drzwi przez Renee przypomniało mi podobną scenę jak Lynette otworzyła nogą drzwi domu Nory w odc. 3x06 a koszula nocna w której Bree miała się zabić, była tą samą w której powiedziała Rexowi, że to niby on rozpowiada o ich sadomasochistycznym seksie w epizodzie 1x22. (...) |
Przypomniała mi się jeszcze jedna rzecz. Uśmiech Lynette po śmierci Chucka i jej upominanie przez Toma przypomniał mi odcinek 17 sezonu piątego gdzie Gabrielle tez "cieszyła się" że śmierć zabrała Bradleya Scott'a bo jej mąż objął jego stanowisko. Carlos też upominał żonę by się nie uśmiechała. Zarówno tamta i ta scena bardzo mi się podobały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Sob 18:56, 14 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
sharkinator napisał: | Mnie ten odcinek rozczarował, nie po to czekałem miesiąc, żeby dowiedzieć się że Bree przeżyj, a Chuck zginie bo było to pewne. Poza tym zauważyłem dużą różnicę, otóż oglądam równolegle 1 i 8 sezon - obecne odcinki są skąpe w humor i bardzo smutne, przygnębiające tak jak 8x10.
5/10 |
Humor z DH dość dawno się ulotnił niestety. W tej chwili mamy coś bardziej w kierunku dramatu, niż komedii.
Czy to źle? To koniec serialu, wyewoluował w to, co widzimy na ekranach. Nigdy także nie predysponował do pozycji serialu komediowego jak HIMYM, czy The Simpsons. Mam wrażenie, że czeka nas dość bolesne zakończenia, po którym jeszcze przez jakiś czas będziemy siedzieć z otwartymi ustami gapiąc się w czarny ekran. Czy to będzie Happy End, czy też nie, to już mnie nie bardzo obchodzi. Zakończenia ma miażdżyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
The Voice
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 21:50, 15 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Hm, no ja już mówiłem że nie wyobrażam sobie happy endu w DH. Za daleko to wszystko zaszło. No chyba że będzie tak jak teraz - że Bree będzie udawała że wcale dzień temu nie miała depresji i że nagle nie ma myśli samobójczych. No bo wtedy kogo obchodzi realizm, ważny jest happy end.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:42, 10 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
POST: 16 stycznia 2012
Edytowałem pierwszy post Arno w tym temacie i dodałem do niego streszczenie odcinka.
_________________
POST: 10 lutego 2013
Renee powiedziała, że (oprócz paru innych rzeczy) zabrała od Bree zasłonę prysznicową. Przecież Bree nie ma zasłony prysznicowej, ponieważ jej kabina wygląda tak:
Screen z odcinka 7x05
Widok samej łazienki
Ewentualnie, że na dole łazienka w której schowała się Sylvia Greene w odcinku 4x09 ma wannę i konieczną zasłonę prysznicową.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Pon 10:14, 11 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
A łazienki do pokojów Andrew i Danielle? W Stanach mają po łazience do każdej sypialni zazwyczaj, także u Bree może ich być co najmniej trzy (jedna na dole, ta przy sypialni Bree i jedna dla Andrew i Danielle).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|