|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:06, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Dokładnie. Też uważam, że pierwszy film SATC był dokładnie taki jak serialowe odcinki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3338
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:42, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Tak jak teraz sobie myślę, ta ostatnia sekwencja z życiami Pań w przyszłości nie była tak 'out of the blue', była dokładnie przemyślana. Przecież dokładnie w ten sam sposób zostały nam ukazane przeszłe życia Pań w Pilocie i to z czym musiały się zmagać, w takich krótkich migawkach, np. Lynette w pracy. Więc jednak za to ich pochwalę. No ale szkoda, że nie ujęli w nich Juanity i Celii no i Julie, M.J.'a i Lynette Junior.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zordon95
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
Wysłany: Wto 20:32, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
macie napisy już ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheila
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:34, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
na napisy24 jest 90%.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Wto 21:19, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, czy było to tu pisane.
Ktoś z fanów zauważył fajne nawiązanie do pierwszego sezonu:
Bree poznajemy jako konserwatywną damę, żegnamy ją jako konserwatywną damę.
Gabby i Carlosa poznajemy w momencie, gdy są w trakcie kłótni. Rozstajemy się z nimi również w trakcie kłótni.
Lynette pierwszy raz widzimy w trakcie krzyczenia na dzieci. Opuszczamy ją, gdy krzyczy na wnuki.
Susan poznajemy jako niezamężną kobietę z córką, rozstajemy się z nią, gdy jest znowu niezamężna i otoczona swoimi dziećmi i wnuczką.
Jest też inna fajna zależność. Ostatnie sceny pokazują dziewczyny w tej samej kolejności w jakiej poznaliśmy je w pilocie: Lynn, Gabby, Bree, Susan.
Poza tym, jak zauważył już chyba dawcio, dziewczyny wyprowadzały się w tej samej kolejności w jakiej się wprowadzały (Susan, Lynn, Gabby, Bree).
No i ostatnia kwestia. Wydaje mi się, czy Renee została na Wisteria Lane?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sahem dnia Wto 21:20, 15 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:54, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Wyprowadziły się w kolejności Susan -> Lynette i Tom -> Gabi i Carlos -> Bree i Trip.
Przedstawione to zostało w kolejności Tom i Lynette -> Gabi i Carlos -> Trip i Bree oraz "ale Susan Delfino była pierwszą z [kobiet, które] wyprowadziła się z Wisteria Lane".
Było to po scenie: "Bree w listopadzie została wybrana do legislatury w Kentucky".
Tak, Renee z Benem zostali na Wisteria Lane ponieważ po scenach ze ślubem nie zostali wspomniani. Z resztą nie tylko oni tam zostali bo jeszcze Bob i Lee spod numeru 4351, Mitzy Kinsky z 4347, wdowiec Roy Bender spod 4358 oraz Jennifer ze Stevem w 4353 WL. Tyle mieszkańców jest mi znanych jeśli chodzi o finał finałów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MuchaModraczka
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 8:54, 16 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ciągle czekam na możliwość obejrzenia odcinka jeszcze raz, po polsku. A tymczasem sobie myślę o tych rzeczach, które już się nie wydarzą: zawsze myślałam, że jeszcze wróci Keila aby nabruździć w życiu Toma i Lynnette, o bohaterach, z którymi nie wiadomo co dalej się dzieje: Andrew, Anna (siostrzenica Carlosa), Daniele... Kurcze, że też do fikcyjnych postaci można się tak przywiązać. Na pewno obejrzę raz jeszcze sezon po sezonie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zordon95
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
Wysłany: Śro 13:46, 16 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
( Fatalnie się to skończyło, że one wszystkie wyjechały
Ale najbardziej mi szkoda, ze nie ma teraz czego obejrzeć równie świetnego, gdzie nawet w słabych momentach serialu on był po prostu fantastyczny Nie wierzę ;[
Macie coś godnego do polecenia ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jennyschecter
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: LU Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:21, 16 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Zordon95 napisał: | ( Fatalnie się to skończyło, że one wszystkie wyjechały
Ale najbardziej mi szkoda, ze nie ma teraz czego obejrzeć równie świetnego, gdzie nawet w słabych momentach serialu on był po prostu fantastyczny Nie wierzę ;[
Macie coś godnego do polecenia ? |
anatomia prawdy, chociaż to trochę inna tematyka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ana482
Super V.I.P.
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1002
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:28, 16 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Odcinki finalowe, super i serial zakonczono milo. Wlasnie, ze wszystkie powyjezdzaly z ulicy, mialam nadzieje, ze zostana i bedziemy je widziec jako staruszki grajace w pokera i wychowujace wnuczki i zajmowac sie mezami i moze praca. Epizod 22, trzymal w napieciu do konca, a 23 rozpoczal od wprowadzki Mary Alice, ogolnie byl nawiazaniem do odcinka 1, sezonu 1. Pewnie juz to kazdy zauwazyl. Przybycie Kath na ulice bylo mile, ale tez jak kazdego z was mnie rozczarowalo. Szkoda, ze to juz koniec. Chyba od poczatku na wakacje zaczne ogladac. Final sezonu oceniam 9,5/10.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MuchaModraczka
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 18:19, 16 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Tak sobie myślę, że nie podali właściwie jak się potoczyły losy Susan. Lynn prezesowała, Bree w brylowała w polityce, Gabi założyła stronę z poradami modowymi, a Susan? Nie wróciła do ilustrowania książek? Nie napisała żadnej? Życzę jej aby jej się też powiodło, niezależnie od tego, jak głupie jest życzenie czegokolwiek postaci fikcyjnej
Ja to raczej nie przerzucę się na żaden serial, w ogóle nie jestem serialowa, ostatnio oglądałam "Dzień za dniem" - jeśli ktoś go jeszcze pamięta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Archiwolta
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 16 Maj 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:00, 16 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
"Gotowe na Wszystko" oglądam od pierwszego odcinka, wtedy gdy emitowali je jeszcze na Polsacie. To jedyny serial jaki widziałam od pierwszego do ostatniego odcinka.
Podziwiam userów tego forum, jest wśród Was wielu prawdziwych maniaków "desperatek"
Według mnie zakończenie było godne i na poziomie. Motyw z nową sąsiadką i jej skrzyneczką to taki znak, że "uwaga, Wisteria Lane wciąż posiada swój genius loci, który przyciąga tajemnice". Szkoda, że bohaterki już nie będą mieszkać w tej dzielnicy. Nie podzielam jednak zdania, że urwała się ich przyjaźń. Przyjaźń była bardzo istotną wartością podkreślaną przez scenarzystów, "wkładaną" w czyny bohaterek serialu.
Wierzę, że wszystkie "desperatki" cieszą się szczęśliwym i spełnionym życiem, a że są zamożne, na pewno raz na jakiś czas wsiadają w samolot, żeby się spotkać. Żeby pogadać, a nie grać w sąsiedzkiego pokera.
Pozdrawiam fanów serialu!
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mayhemfan
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 20 Paź 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:40, 16 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Od momentu,w którym Karen umarła płakałam jak bóbr do samego końca. Szkoda,że tak to się wszystko skończyło w sensie przyjaciółki od tylu lat,na dobre i złe,które były ze sobą związane jak siostry-co było pokazane przez tyle 8 sezonów tego serialu, rozeszły się każda w swoją stronę. Wiem,że tak czasem w życiu bywa,jednak zakończenie serialu odbieram jako bardzo smutne i ciężko zrozumieć czemu tak to zaplanowali zakończyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Archiwolta
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 16 Maj 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:56, 16 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Mam jeszcze dwie refleksje:
1. Po śmierci Edith została narratorem-duchem. Powiedziała coś w stylu, że pamięć o niej zaniknie, zamieni się w nicość czy coś podobnego (nie pamiętam dokładnie). To może tłumaczyć jej brak wśród zastępu duchów, które "nie zamieniły się w nicość".
2. Puszczam wodze fantazji. W trzeciej części filmowego "Seksu w wielkim mieście" mógłby się pojawić wątek Lynette. Ostatecznie przeniosła się do miasta dziewczyn z tego serialu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:06, 16 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Archiwolta napisał: | Mam jeszcze dwie refleksje:
1. Po śmierci Edith została narratorem-duchem. Powiedziała coś w stylu, że pamięć o niej zaniknie, zamieni się w nicość czy coś podobnego (nie pamiętam dokładnie). To może tłumaczyć jej brak wśród zastępu duchów, które "nie zamieniły się w nicość". (...) |
Po pierwsze: Jakiej Edith? Chodzi ci o Edie?
Po drugie: Edie, jeśli chodzi Ci o nią, powiedziała tak:
<center>I tak Wisteria Lane stała się moim miejscem spoczynku. Moje prochy zostały rozsypane na trawie, po której niegdyś chodziłam, pod drzewem, które kiedyś dało mi cień, na wierzchu róż, które kiedyś uwielbiałam i za płotem, nad którym tak plotkowałam. I kiedy dziewczyny skończyły się ze mną żegnać, przyszedł wiatr i zabrał to, co ze mnie zostało, w powietrze. Kiedy patrzyłam w dół na świat, zaczęłam go opuszczać: pomalowane na biało płoty, samochody i ulice, kubki do kawy oraz odkurzacze. Opuściłam tyle rzeczy, które wydają się być takie zwyczajne, ale kiedy zbierzesz je razem, tworzą życie. Życie, które było jednym z lepszych. Powiem wam coś... Nie jest trudno umrzeć kiedy wiesz, że żyjesz, i ja to robiłam. Och, jak ja żyłam.</center>
Przypominam tylko, że ciało Mary Alice, tak samo jak Edie zostało spopielone co pokazano na początku odcinka 1x03. W poprzednim, 1x02, ukazano, że Mary Alice ma grób, podczas gdy prochy Edie rozsypano tylko po Wisteria Lane. Podsumowując Mary Alice pojawiła się na WL w finale finałów a Edie nie. Dlatego wyjaśnij mi jeszcze raz o co tobie chodzi bo chcę tylko zrozumieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|