|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sylweczenka
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 14:46, 26 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
niee obstawiam, ze im sie ulozy i renee zajdzie w ciaze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zordon95
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
Wysłany: Nie 23:06, 19 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Andrew (Shawn Pyfrom) pojawi się w serialu głównie po to, by w 18. odcinku ogłosić coś szokującego. Zanim jednak wyzna coś swojej ukochanej "starej" matce, przekona się, że bardzo dużo się zmieniło podczas jego nieobecności.
Ostatni raz widzieliśmy Andrew w 7. sezonie serialu, kiedy zmagał się z uzależnieniem od alkoholu, a przed swoim wyjazdem zwierzył się mężowi Gaby, Carlosowi, że potrącił jego matkę samochodem i tym samym jest odpowiedzialny za jej śmierć.
SPRAWDŹ NASZ RAPORT SPECJALNY "Gotowe na wszystko", a w nim niusy, fotogalerie i wideo >>
Oprócz Pyforma do serialu wrócą również Dana Delany, Kyle MacLachlan i Andrea Bowen. Szykuje się bombowe zakończenie ostatniej, ósmej serii "Gotowych na wszystko". Będziemy tęsknić...
źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
A gdzie tak w ogóle był w tym czasie Andrew? Wiadomo coś na ten temat (bo nie przypominam sobie)? Czy dopiero się dowiemy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:50, 23 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Jeśli odcinki były by emitowane co tydzień, to sezon ósmy skończył by się 29 kwietnia. Tak się jednak nie stanie bo jak wiemy, każdy sezon kończył się w połowie maja. Dlatego przewiduje, że odcinek 8x23 będzie mieć miejsce swoją premierę 13 maja (dla newyorker00 bo z tego co wiem to chyba mieszka/studiuje w USA) a Polska zobaczy go 14 maja przez internet.
Do czego zmierzam?
4 marca: Odcinek 8x15
11 marca: Odcinek 8x16
18 marca: Odcinek 8x17
I teraz domyślam się, że...
25 marca: (PRAWDOPODOBNA przerwa by przemyśleć odcinek z retrospekcjami)
1 kwietnia: Odcinek 8x18 - przed tym epizodem spodziewajmy się absurdalnych spoilerów (prima aprilis)
8 kwietnia: Odcinek 8x19
15 kwietnia: Odcinek 8x20
22 kwietnia: Hallmark Hall of Fame movie Firelight - potwierdzone przez DHtripod
29 kwietnia: Odcinek 8x21
6 maja: Odcinek 8x22
13 maja: Odcinek 8x23
Będą dwie przerwy = będziemy dwa razy czekać 2 tygodnie na odcinek. Mam nadzieję, że pierwsza będzie właśnie 25 marca bo potem to będę tak nakręcony akcją w serialu, że nie wiem czy coś mnie ugasi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
newyorker00
Zdesperowany aktywista
Dołączył: 28 Lip 2010
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Skąd: New Haven Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:16, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Renee nie zajdzie w ciąże, przecież ona ma już ze 50 lat (co niestety po niej bardziej widać niż po innych "dziewczynach", Edie stanowczo była ładniejsza )
Dlatego wątpię, żeby którakolwiek z bohaterek oprócz Gaby mogła jeszcze zajść w ciąże- to już by było za bardzo naciągane.[/quote]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Pią 4:49, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Mikołajek napisał: | Jeśli odcinki były by emitowane co tydzień, to sezon ósmy skończył by się 29 kwietnia. Tak się jednak nie stanie bo jak wiemy, każdy sezon kończył się w połowie maja. Dlatego przewiduje, że odcinek 8x23 będzie mieć miejsce swoją premierę 13 maja (dla newyorker00 bo z tego co wiem to chyba mieszka/studiuje w USA) a Polska zobaczy go 14 maja przez internet.
Do czego zmierzam?
4 marca: Odcinek 8x15
11 marca: Odcinek 8x16
18 marca: Odcinek 8x17
I teraz domyślam się, że...
25 marca: (PRAWDOPODOBNA przerwa by przemyśleć odcinek z retrospekcjami)
1 kwietnia: Odcinek 8x18 - przed tym epizodem spodziewajmy się absurdalnych spoilerów (prima aprilis)
8 kwietnia: Odcinek 8x19
15 kwietnia: Odcinek 8x20
22 kwietnia: Hallmark Hall of Fame movie Firelight - potwierdzone przez DHtripod
29 kwietnia: Odcinek 8x21
6 maja: Odcinek 8x22
13 maja: Odcinek 8x23
Będą dwie przerwy = będziemy dwa razy czekać 2 tygodnie na odcinek. Mam nadzieję, że pierwsza będzie właśnie 25 marca bo potem to będę tak nakręcony akcją w serialu, że nie wiem czy coś mnie ugasi. |
Finał jest dwugodzinny. 8x22 i 8x23 zostaną wyemitowane tego samego wieczoru.
A co jeśli w spoilerze o ciąży była mowa o Julie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Pią 7:34, 24 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Mój błąd. To czekają nas trzy przerwy po dwa tygodnie lub [lepiej dla mnie] kolejna miesięczna a potem sruuuuuuuuuuuuuuuu do finału.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Nie 15:12, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Tak sobie myślałem. Finał zbliża się wielkimi krokami, jesteśmy już po połowie sezonu i teraz tylko czekać, aż zacznie się na dobre całe to "pożegnanie".
I tak myśląc zastanawiałem się jaki finał by mnie ucieszył i jak on powinien wyglądać.
No i doszedłem do wniosku (nie zmieniając zdania co do tego, że chciałbym zobaczyć finał w ten sam sposób, jak zaczął się serial, tzn. od narracji Mary Alice i odjazdu kamery od Wisteria Lane - jakaś biegnąca kobieta, gdzieś jakaś para spacerująca w oddali z wózkiem i narracja zawierająca przesłanie "Życie na Wisteria Lane toczy się dalej"), że oprócz tego co napisałem w nawiasach to bardzo, ale to bardzo ucieszyłby mnie przeskok. O 20 lat, 15. Ważne, żeby to było coś powyżej 10 lat.
I kilka ostatnich scen: posiwiała Gaby stojąca z kubkiem kawy razem z Lynette, podchodzi do nich równie posiwiała Susan. Wszystkie patrzą się na dom Bree, przed którym stoi wóz do przeprowadzek, wkoło rozstawione krzesła, jakieś obrazy, rzeźby, stoliki. I wtedy Gaby mówi: "To już cztery lata...". Wtedy widzimy, że do domu Bree wprowadza się jakaś obca rodzina.
Dalej widzimy jak każda z trzech bohaterek rozchodzi się do swojego domu.
U Gaby wpadamy na zabieganą dorosłą Juanitę, która stała się dorosłą wersją własnego ojca. Gdzieś plątałby się Carlos, jakiś telefon o tym, że Ceila przyjeżdża z chłopakiem na wakacje ze studiów.
Później powiedzmy przenieślibyśmy się do Lynn, która samotna wchodzi do pustego domu. Przechodzi obok zdjęć rodziny. Od malutkiej Penny, małych bliźniaków i Parkera, poprzez ich starsze wersje, aż po zdjęcia ze ślubów, jakieś rude dzieci (także bliźniaki). I w momencie, gdy już wydaje nam się, że Lynn została całkiem sama do domu wchodzi Tom, a z nim Porter razem z Julie i ich dzieckiem.
I znowu szybki przeskok do Susan, która siedzi w ogrodzie na tym samym miejscu, w tym samym białym wiklinowym fotelu malując na tych samych drewnianych sztalugach co w pierwszym sezonie. W tle Mike podlewa trawnik. Z ich rozmowy dowiadujemy się, że Julie spodziewa się kolejnego dziecka, a MJ studiuje medycynę.
Wówczas mamy najazd na dom Bree i wprowadzających się do niego ludzi. Wyglądają na szczęśliwych. Widać, że dom na Wisteria Lane ma być ich "amerykańskim snem". Widz pyta się "a co się stało z Bree? Wyprowadziła się?!". I wtedy przenosimy się na cmentarz na widok nagrobku Mary Alice, poprzez nagrobek Rexa, Edie (powiedzmy, że postawili jej pamiątkową płytę), aż w końcu dochodzimy do nagrobku, na którym zgrabną czcionką wypisano "Bree Van De Kamp". I wszystko staje się jasne. Bree zmarła dokładnie cztery lata wcześniej i to o tym wspominała Gaby. Można pokusić się o pojawienie się Danielle z Ben'em. Rozmawiają o tym, co się stało z Bree. Miło byłoby, gdyby okazało się, że umarła szczęśliwa, otoczona przyjaciółkami i rodziną. Tutaj mamy odjazd kamery znad widoku Wisteria Lane i końcową narrację Mary Alice.
Tak. Z takiego końca byłbym zadowolony. Wiem, że po części bezczelnie przypomina koniec pewnego serialu, ale to nieważne.
Trochę tego wyszło. Może niekoniecznie na temat, ale w końcu to "pogaduchy", a ja miałem ochotę przedstawić moją wizję zakończenia serialu.
Post został pochwalony 4 razy
Ostatnio zmieniony przez Sahem dnia Nie 15:16, 26 Lut 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylweczenka
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 15:22, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
łeee makijaz mi sie rozmazal
ale piekne to, ja tez bym tak chciala...
a jaki serial tak sie skonczyl?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ana482
Super V.I.P.
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1002
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:11, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Sahem napisał: | Tak sobie myślałem. Finał zbliża się wielkimi krokami, jesteśmy już po połowie sezonu i teraz tylko czekać, aż zacznie się na dobre całe to "pożegnanie".
I tak myśląc zastanawiałem się jaki finał by mnie ucieszył i jak on powinien wyglądać.
No i doszedłem do wniosku (nie zmieniając zdania co do tego, że chciałbym zobaczyć finał w ten sam sposób, jak zaczął się serial, tzn. od narracji Mary Alice i odjazdu kamery od Wisteria Lane - jakaś biegnąca kobieta, gdzieś jakaś para spacerująca w oddali z wózkiem i narracja zawierająca przesłanie "Życie na Wisteria Lane toczy się dalej"), że oprócz tego co napisałem w nawiasach to bardzo, ale to bardzo ucieszyłby mnie przeskok. O 20 lat, 15. Ważne, żeby to było coś powyżej 10 lat.
I kilka ostatnich scen: posiwiała Gaby stojąca z kubkiem kawy razem z Lynette, podchodzi do nich równie posiwiała Susan. Wszystkie patrzą się na dom Bree, przed którym stoi wóz do przeprowadzek, wkoło rozstawione krzesła, jakieś obrazy, rzeźby, stoliki. I wtedy Gaby mówi: "To już cztery lata...". Wtedy widzimy, że do domu Bree wprowadza się jakaś obca rodzina.
Dalej widzimy jak każda z trzech bohaterek rozchodzi się do swojego domu.
U Gaby wpadamy na zabieganą dorosłą Juanitę, która stała się dorosłą wersją własnego ojca. Gdzieś plątałby się Carlos, jakiś telefon o tym, że Ceila przyjeżdża z chłopakiem na wakacje ze studiów.
Później powiedzmy przenieślibyśmy się do Lynn, która samotna wchodzi do pustego domu. Przechodzi obok zdjęć rodziny. Od malutkiej Penny, małych bliźniaków i Parkera, poprzez ich starsze wersje, aż po zdjęcia ze ślubów, jakieś rude dzieci (także bliźniaki). I w momencie, gdy już wydaje nam się, że Lynn została całkiem sama do domu wchodzi Tom, a z nim Porter razem z Julie i ich dzieckiem.
I znowu szybki przeskok do Susan, która siedzi w ogrodzie na tym samym miejscu, w tym samym białym wiklinowym fotelu malując na tych samych drewnianych sztalugach co w pierwszym sezonie. W tle Mike podlewa trawnik. Z ich rozmowy dowiadujemy się, że Julie spodziewa się kolejnego dziecka, a MJ studiuje medycynę.
Wówczas mamy najazd na dom Bree i wprowadzających się do niego ludzi. Wyglądają na szczęśliwych. Widać, że dom na Wisteria Lane ma być ich "amerykańskim snem". Widz pyta się "a co się stało z Bree? Wyprowadziła się?!". I wtedy przenosimy się na cmentarz na widok nagrobku Mary Alice, poprzez nagrobek Rexa, Edie (powiedzmy, że postawili jej pamiątkową płytę), aż w końcu dochodzimy do nagrobku, na którym zgrabną czcionką wypisano "Bree Van De Kamp". I wszystko staje się jasne. Bree zmarła dokładnie cztery lata wcześniej i to o tym wspominała Gaby. Można pokusić się o pojawienie się Danielle z Ben'em. Rozmawiają o tym, co się stało z Bree. Miło byłoby, gdyby okazało się, że umarła szczęśliwa, otoczona przyjaciółkami i rodziną. Tutaj mamy odjazd kamery znad widoku Wisteria Lane i końcową narrację Mary Alice.
Tak. Z takiego końca byłbym zadowolony. Wiem, że po części bezczelnie przypomina koniec pewnego serialu, ale to nieważne.
Trochę tego wyszło. Może niekoniecznie na temat, ale w końcu to "pogaduchy", a ja miałem ochotę przedstawić moją wizję zakończenia serialu. |
Fajny i mile zakonczenie finalowego sezonu Gotowych, cos pewnie w tym stylu, Sachem fajnie to napisales, chcialabym, zeby tak sie zakonczyl serial, ale zobaczymy, moze byc jaka niespodzianka, ze nie wszystko konczy sie happy-endem. Do polowy maja zostalo juz 3 miesiace nie cale, wiec zbliza sie final coraz blizej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Q.m.c.
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 3710
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Section One Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:56, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Pomysł bardzo ciekawy i nie wykluczone, że finał będzie wyglądał podobnie, ale co do śmierci Bree się nie zgodzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Nie 22:05, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Q.m.c. napisał: | Pomysł bardzo ciekawy i nie wykluczone, że finał będzie wyglądał podobnie, ale co do śmierci Bree się nie zgodzę |
To nie musi być Bree. To może być każda z desperatek.
Ale pomyślałem sobie, że skoro i tak zawsze uśmiercają wszystkie moje ulubione postacie, to niech zakończą serial z hukiem. W końcu pojawiały się już dziesiątki spoilerów dotyczących śmierci samej Bree. Pora, żeby się sprawdziły.
Q.m.c. - wiesz przecież, że Bree to moja ulubiona bohaterka xD I byłbym ostatnim, który chciałby jej śmierci. Ale skoro serial się kończy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 7:34, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Podoba mi się taki ending
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawcio930
Silver Elf
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Skąd: Krk :) Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:46, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Sahem, podoba mi się Twoje zakończenie. A najbardziej przejazd kamerą nad nagrobkami Rexa, Edie, Bree i Mary Alice [koniecznie na końcu]. I tak, odjazd kamery z Wisteria Lane i pokazane normalne życie na typowym przedmieściu amerykańskim. W ten sposób serial zakończyłby się pętlą, byłoby to idealne zakończenie idealnego serialu. Masz ode mnie pochwałę.
Teraz tylko czekać do maja i sprawdzić czy Twoja wizja pokryje się z wizją twórców
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:25, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ja to bym jednak chciał by ta nowa rodzina miała jednak tajemnice [wykluczam motyw zemsty]. Tak, że "życie toczy się dalej na WL" + "każdy ma jakieś brudy do wyprania". Chyba nie było motywu rodziny ukrywającej się przed gangsterami lub właśnie takiej, podległej ochronie świadków, nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Wto 2:46, 06 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Za chwilę się zdenerwuję...jakakolwiek wzmianka o powrocie Katherine zniknęła z tripoda...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|