|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Jak oceniasz to opowiadanie |
Celujący |
|
0% |
[ 0 ] |
Bardzo dobry |
|
0% |
[ 0 ] |
Dobry |
|
100% |
[ 2 ] |
Dostateczny |
|
0% |
[ 0 ] |
Dopuszczający |
|
0% |
[ 0 ] |
Niedostateczny |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 2 |
|
Autor |
Wiadomość |
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:46, 19 Maj 2011 Temat postu: Edie żyje po odcinku 5x19 (obecne spoilery) |
|
|
Edie, Edie, Edie... Nikt nie był wobec niej obojętny. To trzeba podkreślić!
Ale nie o tym piszę. Skoro to fanmade to puszczę wodze fantazji:
Końcówka odcinka 5x18 oraz cały 5x19:
* Edie żyje. Niestety poparzenia są dość rozległe [tutaj przydaje się charakteryzacja] oraz paraliż strun głosowych [czego jeszcze nie było w DH]. Edie nie może powiedzieć Mike'owi i Katherine prawdy, ale żyje i to najważniejsze. Dave wie, że jego małżeństwo już jest fikcją i albo [w najlżejszym wariancie] tylko się rozwiodą i on ucieknie, albo zgnije w więzieniu po procesie wytoczonym przez Edie lub Mike'a o próbę zabójstwa. Korzystając okazji, wysyła Edie do odpowiedniej kliniki rehabilitacyjnej, ponieważ ma poczucie winy wobec niej, ale nie musi patrzeć jej w oczy. Odcinek 5x19 jest poświęcony Edie, ale tym jak by to było gdyby zginęła. Że Susan, Bree, Lynette oraz Gabrielle są upomniane przez Karen o potrzebie zmiany postawy wobec niej oraz konieczności wybaczenia jej, bo 6 lat wcześniej ją wygnały a ona na prawdę się zmieniła. Retrospekcje takie jak były normalnie w odcinku 5x19 tylko końcówka odcinka inna.
Odcinek 5x23:
[odcinek w którym duch Edie pojawił się w domu Dave'a, wraz z duchami Lily i Page oraz Hellera] Dave tak naprawdę otrzymał komunikat, że operacja żony, przeprowadzona 3 tygodnie temu, się udała. Przez kilka dni będzie jeszcze utrzymywana, oczywiście na jego polecenie, by Edie nie puściła pary, w śpiączce farmakologicznej. Dave mówił, że "żona jest bardzo wrażliwa na ból". Następnie akcja odcinka dzieje się tak jak w realu.
Odcinek 5x24: Akcja tak jak w odcinku z dwoma wyjątkami. Katherine po tym jak Mike ją rzucił, wyjechała. Edie wróciła na ulicę po pobycie w klinice.
Odcinek 6x01 do 6x11: Edie przeżyła kolejne rozczarowanie sercowe. Sprzedaje też dom przy 4352 WL rodzinie Bolen. Tymczasem inna gospodyni - Susan, która przeżyła rozwód, wyszła ponownie za mąż za byłego chłopaka z zamierzchłych czasów Edie - Mike'a. Edie rywalizuje o Mike'a z Susan tak jak w realu robiła to Katherine. Te same sceny i zmienione dialogi. Dlaczego o niego? Bo tak po prostu, zawsze Edie rywalizowała z Susan a z resztą, gdy Mike miał amnezję, przespała się nawet z nim (odc. 3x06). Mike, w przeciwieństwie do poprzednich związków Edie był i jest w porządku dla każdego.
Odcinek 6x11: Zamiast Dylan, na Wisteria Lane zjawia się Travers i Susan przekonuje jego by wysłał matkę do szpitala na terapię.
Odcinki 6x13 - 6x18: Edie poznaje Robin, ta wpada jej w oko itp itd. Wyjeżdżają razem do Paryża, bo nie wiem jak wcisnąć Edie w finał szóstego sezonu.
Odcinek 7x01: Edie nie może być przez resztę życia lesbijką i tak jak Samantha z "SATC" nudzi ją związek z kobietą bo żąda fajerwerków. Fani też by tego nie przeboleli. Podczas nieobecności zmienia profesję [popatrzcie ile zawodów miały inne panie domu], oddając tym samym bycie agentem nieruchomości w ręce Lee McDermott'a.
Odcinek 7x07: Lynette też się nudzi w domu i Edie proponuje włączenie do biznesu dekoratorskiego. Lynette się zgadza i Edie proponuje pracę nad Paige dla Susan
Odcinek 7x12: Edie [Renee wyznała, że przespała się z Tomem w 1997 roku, na kilka dni przed ich zaręczynami a krótko przed ślubem] zwierza się Lnette, że przespała się z Porterem. Pamiętacie tę scenę z odc. 5x09 jak Porter był przesłuchiwany przez rodziców i Boba i powiedział, że poszedł do domu Edie. Tom spytał się tylko z zażenowaniem czy z nią też sypia?
Odcinek 7x23: Po tym jak Edie otrzymała wiadomość, od Boba i Lee, że widzieli w telewizji, we "Wiadomosciach"/"Faktach", jak Robin i inna laska biorą ślub w Holandii, Edie nawiązuje romans z barmanem, ale szybko go rzuca.
Co wy na to? KOMENTUJCIE, KRYTYKUJCIE I ZACHWYCAJCIE SIĘ! Żaden komentarz nie będzie skasowany. Ewentualnie nazwiska poprawione...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mikołajek dnia Czw 10:55, 19 Maj 2011, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Czw 13:46, 19 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Edie lesbijką? Nie, przykro mi, ale to opowiadanie zdecydowanie zostało spalone dla mnie w tym momencie Reszty już nie czytałem.
Edie nie nadawałaby się na lesbijkę. Kobieta, która przespała się z męską połową miasteczka miałaby nagle zmienić "nawyki"? Już zmiana Kath była bardziej prawdopodobna.
Wg mnie nie potrzebnie wstawiałeś Edie w wątki innych postaci. Można było ją równie dobrze wkomponować bez tak drastycznych zmian.
Ale pomysł jest nader fajny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:50, 19 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Biseksualistka. Sam napisałem potem, że wróciła do Farivew i zerwała z Robin. Tak jak Samantha z "seksu w wielkim mieście", która zaliczyła wątek bi seksualności.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mikołajek dnia Czw 13:51, 19 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
The Voice
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 15:45, 19 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
O tak "Tak, moje drogie Panie - zostałam lesbijką" było genialne. xD
Ale mimo wszystko Edie a Samantha się od siebie różnią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrSiM
Shadow
Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:03, 19 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
nie widziałem SWWM, ale Edie lesbijka, NIE! xD
za to fajna by była wspólna walka o Mike'a przes Edie i Kath xD i by były Edie, Kath i Susan w wannie xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MrSiM dnia Czw 16:03, 19 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:44, 19 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ech. No ludzie! Lesbijka kocha tylko kobiety. Gej kocha tylko mężczyzn. A Edie, wg mojego scenariusza, zaliczyła eksperyment miłosny z kobietą. Eksperyment, spróbowała. Nie stała się lesbijką, bo wtedy to już by nie była Edie! Poeksperymentowała by z bi-seksualnością, ale w siódmym sezonie od razu było by zaznaczone, że rzuca to ponieważ nie sprawiało jej to tyle przyjemności co mężczyźni.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mikołajek dnia Czw 18:45, 19 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Czw 19:17, 19 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Rozumiemy tą różnicę.
Może niefortunnie zastosowałem stwierdzenie "lesbijka", chociaż miałem na myśli to, że Edie postanowiła spróbować ułożyć sobie życie z drugą kobietą, nie porzucając jednak miłości do mężczyzn.
Ale mimo wszystko. Czy lesbijka, czy biseksualistka, wątek taki nijak mi pasuje do Edie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:25, 19 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Dobrze, że zauważyłeś różnicę. Wątek? Nie każdemu musi się podobać. Czemu napisałeś "pomysł jest nader fajny"? Czy możesz rozwinąć, bo uwielbiam twoje posty. Nie wiem dlaczego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Czw 20:09, 19 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Może dlatego, że są tak chaotyczne, więc aby je zrozumieć, trzeba się naprawdę sporo nagłowić xP Ale niestety ich chaotyczność nie jest celowa xP
Mikołajek, nie miałem na celu urażenia Ciebie.
A jeżeli chodzi o "nader fajny pomysł" to miałem na myśli pomysł na napisanie i dostosowanie fabuły do tego, że Edie mimo wszystko żyje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3338
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:43, 19 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Mikołajek napisał: | Ech. No ludzie! Lesbijka kocha tylko kobiety. Gej kocha tylko mężczyzn. A Edie, wg mojego scenariusza, zaliczyła eksperyment miłosny z kobietą. Eksperyment, spróbowała. Nie stała się lesbijką, bo wtedy to już by nie była Edie! Poeksperymentowała by z bi-seksualnością, ale w siódmym sezonie od razu było by zaznaczone, że rzuca to ponieważ nie sprawiało jej to tyle przyjemności co mężczyźni. |
Tego się tak po prostu nie rzuca, Mikołajku. Eksperyment nie bierze się ni z gruchy ni z pietruchy, jakieś czynniki i podłoże ku temu są, zazwyczaj genetyczne.
A pomysł rzeczywiście fajny, tak jak Sahem napisał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:59, 19 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Sahem napisał: | (...) Mikołajek, nie miałem na celu urażenia Ciebie.
A jeżeli chodzi o "nader fajny pomysł" to miałem na myśli pomysł na napisanie i dostosowanie fabuły do tego, że Edie mimo wszystko żyje. |
Ja się nie obrażam i nie dostrzegłem nawet cienia/mgły czy promila takiej chęci z twojej strony w twoim poście. Pozdrawiam!
Arno napisał: | Mikołajek napisał: | Ech. No ludzie! Lesbijka kocha tylko kobiety. Gej kocha tylko mężczyzn. A Edie, wg mojego scenariusza, zaliczyła eksperyment miłosny z kobietą. Eksperyment, spróbowała. Nie stała się lesbijką, bo wtedy to już by nie była Edie! Poeksperymentowała by z bi-seksualnością, ale w siódmym sezonie od razu było by zaznaczone, że rzuca to ponieważ nie sprawiało jej to tyle przyjemności co mężczyźni. |
Tego się tak po prostu nie rzuca, Mikołajku. Eksperyment nie bierze się ni z gruchy ni z pietruchy, jakieś czynniki i podłoże ku temu są, zazwyczaj genetyczne.
A pomysł rzeczywiście fajny, tak jak Sahem napisał. |
Pisząc to, myślałem o tym że tylu mężczyzn ją zawiodło:
* ojciec, gdy miała 16 lat boleśnie ją zranił zostawiając ją i jej matkę.
* Charles McLain, który jako lekarz, był ciągle poza domem.
* Umberto Rothwell, który przez jej popęd, oskarżył ją, że zmieniła go w geja.
* Karl Mayer, który był kobieciarzem i zdradził Edie z byłą żoną, Susan.
* Mike Delfino, który zauroczył się Edie tylko dlatego, że nie pamiętał wspólnych chwil z Susan.
* Carlos Solis natomiast skrycie kochał Gabi i zdradzał ją także, ze swoją byłą żoną.
* Orsona Hodge Edie pocałowała, za co m.in. potem została wygnana.
* 5 lat później wróciła, ale z Dave'em, wdowcem, który chciał się tylko zemścić.
* Do tego jeszcze trzeba zaliczyć niezliczoną ilość kochanków na jedną noc, o których wspomniała Susan w odc. 2x03 czy Mary Alice w retrospekcji z początku epizodu 3x18.
Dlatego tyle razy zraniona, Edie mogła by spróbować się związać z kobietą. Podłoże logiczne i możliwe do zrozumienia, nie?
Zgadzam się, że podłoże genetyczne istnieje. Ale skłaniam się ku teorii, że dotyczy to tylko zdeklarowanych lesbijek i zdeklarowanych gejów. Spróbować może każdy. Są przypadki hetero, który doznali męskiego seksu i wrócili do zwykłego życia seksualnego. Także kobiet, które przeżyły jednorazowy seks z kobietą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mikołajek dnia Czw 16:05, 28 Cze 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3338
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:01, 19 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
^ To jest tylko oszukiwanie siebie, Mikołajku, poważnie, chyba nie wierzysz w coś takiego. Rozumiem, że jakby te zawody mogą być początkowym impulsem, ale tam zawsze musi być coś więcej, i nie robi się tego tak po prostu i się 'wraca' do dawnego życia po fajnej zabawie, seriously.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Czw 21:07, 19 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Rotfl... Z tematu o powrocie żywej Edie, zrobił się wątek na temat seksualności człowieka i jej podłoża xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:07, 19 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Arno napisał: | ^ To jest tylko oszukiwanie siebie, Mikołajku, poważnie, chyba nie wierzysz w coś takiego. (...) |
No przecież, że nie wierzę. Napisałem w poście otwierającym temat:
"Odcinek 7x01: Edie nie może być przez resztę życia lesbijką i tak jak Samantha z "SATC" nudzi ją związek z kobietą bo żąda fajerwerków. Fani też by tego nie przeboleli. (...)"
Sahem napisał: | Rotfl... Z tematu o powrocie żywej Edie, zrobił się wątek na temat seksualności człowieka i jej podłoża xP |
Przynajmniej forum się ożywia i oto chyba wszystkim chodzi, nie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mikołajek dnia Czw 21:08, 19 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3338
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:13, 19 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Mikołajek napisał: | Arno napisał: | ^ To jest tylko oszukiwanie siebie, Mikołajku, poważnie, chyba nie wierzysz w coś takiego. (...) |
No przecież, że nie wierzę. Napisałem w poście otwierającym temat:
"Odcinek 7x01: Edie nie może być przez resztę życia lesbijką i tak jak Samantha z "SATC" nudzi ją związek z kobietą bo żąda fajerwerków. Fani też by tego nie przeboleli. (...)" |
Chodziło mi o to, że oszukiwaniem jest siebie to, że odbywa się jednorazowo (czy ile tam) stosunek i się 'wraca' do swojego dawnego życia i 'dawnej/pierwotnej orientacji' jak gdyby nigdy nic, która najwyraźniej jest źle zidentyfikowana, a prawdziwa jest ukryta...
Bo zinterpretowałem twój ostatni post jako to, że nie wierzysz, że przez resztę życia byłaby lesbijką, no sorry, jeśli nią się urodziła i była w tym kulawym prymitywnym myśleniu choć 'na chwilę', to nią na zawsze pozostanie...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arno dnia Czw 21:14, 19 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|