Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lady Van De Kamp
Administrator
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 1484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Wto 11:07, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Racja, nie pomyslałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 2039
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: z Katowic Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:17, 25 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ja się nadaję na Wisteria LAne, bo ze mnie taki mały domorosły detektyw
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Slinky
Zdesperowany aktywista
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 300
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Sz-n Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:47, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
A ja jej raczej nie lubię. Jest samolubna i egocentryczna. Podpalając dom Susan pokazała, że nie liczy się dla niej nic.(Rozumiem, że nienawidzi Susan, ale przecież jej córka nic tu nie zawiniła, a też została bez dachu nad głową)
Jednakże, uważam, że dużo wnosi do serialu i ubarwia go.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 2039
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: z Katowic Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:00, 13 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
W sumie masz rację, tylko dla Edie faktycznie nie liczyło się nic poza własną osobą i zemstą. Rozumiem, że czuła się zraniona i zdradzona, chciała odwetu na Sus, ale faktycznie Julie nic nie zawiniła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rockwell
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 13 Sie 2006
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Nie 11:39, 13 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Mimo ,że wyzwala rózne odczucia u ogladajacych jest potrzebna w serialu, czasami może i popełnia głupstwa i bywa cyniczna ale mnie rozśmiesza jej zachowanie, no moze z wyjatkiem podpalenia domu Susan :-/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Van De Kamp
Administrator
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 1484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pon 14:21, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
To dobrze, że Edie wyzwala w ludziach tak rózne odczucia. W realnym swiecie tez nie ma osób całkowicie dobrych lub złych, w kazdym z nas tkwi diabełek tylko w różnym stopniu. Poza tym gdyby wszyscy byli dobrzy i się kochali to serial byłby nudny, a tak to nigdynie wiadomo co nastapi i przezywamy ten wspaniały dreszczyk emocji ogladając nowe odcinki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rockwell
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 13 Sie 2006
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Pon 14:31, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Racja, zreszta każda z naszych bohaterek, ma lepsze i gorsze odruchy , każda potrafi nas zaskoczyć są gotowe na wszystko w chwili desperacji!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lillian
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 20:07, 18 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Lubię Edie . Do serialu wnosi dużo humoru . Uwielbiałam jej rywalizacje z Susan o Mike'a w pierwszej serii .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fionuś
Kura domowa
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:21, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Lubie Edie.Czasami wkurza mnie jej zachowanie, ale tylko czasami:D.A podpalajac dom Susan zachowala sie jak tempa suka.A poza tym nic do niej nie mam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gabim
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2490
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: Rybnik Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:56, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Fajna była jej rozmowa z Susan (w 8 odcinku), ale chyba nie mogę napisać o czym bo to byłby chyba spolier.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
heaven
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: Pią 18:09, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
możesz na biało: rozmowa świetna...
- Edie Britt, chcę z tobą porozmawiać.
-Właśnie przeżyłam ten koszmar z zakładnikami. Czy to nie wystarczy na ten tydzień?
- Trzymaj swojego siostrzeńca z dala od mojej córki, bo jak nie...
- Słuchaj, mnie też się to nie podoba,|ale im mocniej będziemy starały się ich rozdzielić,
tym bardziej będą chcieli być razem.
- Niech się to toczy własnym torem.
- Oszalałaś?!
- Jeśli czegoś nie zrobimy to tych dwoje,|może w końcu wylądować w łóżku!
- "Może"?
- O mój Boże.
- Nie mówisz...
- Ujmę to tak...mam w toaletce pudełko prezerwatyw.Jedenastu nie ma.
- A ja mogę jedynie wytłumaczyć się z ośmiu.
- Ja możesz być taka spokojna?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gabim
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2490
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: Rybnik Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:20, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
O właśnie o to mi chodziło, właśnie ta rozmowa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fionuś
Kura domowa
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:01, 17 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ja uwazam ze Edie rowniez jest bradzo uczuciowa.Bardzo przezyla to jak Martha kopnela sie w kalendarz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
joasku
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 20:29, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Raczej nie lubię, ale mam przebłyski sympatii do niej. A jak tu lubic kobiete ktora zdecydowanie jest od ciebie artakcyjniejsza i jeszce w taki sposob ukazuje swoje walory?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gabim
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2490
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: Rybnik Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:34, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
A ja lubię, jest bardzo ciekawą postacią. A teraz niespodziewanie rzuciła Mike'a
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|