Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nina
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 2039
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: z Katowic Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:32, 29 Cze 2006 Temat postu: Edie Britt/Williams - dyskusja o postaci |
|
|
Nieczuła suka- tak Susan nie raz mogłaby powiedzieć o Edie. Ale czy naprawdę Edie taka jest? Czy w ogóle nie zasługuje na zrozumienie? Może ona tez zasługuje na szczęśliwą a nie tylko przygodną miłość?
Jak sądzicie, czy Edie była (jest) naprawdę zakochana w Miku lub Karlu??
Wszelkie opinie o tej bohaterce (ja wyrażę swoją później )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Q.m.c.
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 3710
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Section One Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:19, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ja ją lubie. Jest ciekawa, śmieszna, zawsze ma fajne dialogi, swoją postacią wiele wnosi do serialu i ubarwia go. Co do facetów.... Nie sądze ,ze naprawde kochała Mike`a ,ale Karla.... - zdecydowanie coś do niego czuła, kiedy rozpaczała po jego odejściu to nie było jej smutno,że "przegrała" bo facet od niej odszedł, ale dlatego,że darzyła go silnym uczuciem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartex - fan Bree
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Wisteria lane
|
Wysłany: Pią 9:33, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
We wczorajszym odcinku Edie pokazała, jak bardzo liczyła na poważny związek z Karlem... no cóż - zakochana kobieta jest zdolna do wszystkiego...
Edie jest bardzo fajną postacią, zdcydowanie ma swój charakter. Podoba mi się ta jej wieczna zabawa z mężczyznami, ten sekspail. Poza tym zawsze ma świetny teksty...
Po prostu bardzo ją lubie i żałuje, ze pojawia się mniej niż pozostałe desperatki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Van De Kamp
Administrator
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 1484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pią 16:44, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Jeszcze wczoraj bym napisała, że bardzo lubie Edie, dziś to sie troszkę zmienilo. Nie podobało mi sie jak Edie wczoraj spaliła dom Susan. To bylo okropne. Najgorsze, że zrobila to z pelna premedytacja.
Mimo to raczej lubie ta postać. Edie ma niesamowite teksty, chyba jedne z najlepszych. Jest ciekawa postacia wnosząca duzo do tego serialu.
Z wczorajszego odcinka wynika, że Edie naprawde bardzo kochała Karla. Niestety nie da sie tego powiedziec o Mikeyu. Według mnie Mike miał byc tylko kolejna jej zdobyczą, zabawką na jakiś czas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Priscilla
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 17:04, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Co do Edie mam mieszane uczucia jej postać znacząco się różni od pozostałych desperatek, i przy tym rzeczywiście ubarwia serial, no i we wczorajszym odcinku rzeczywiście pokazała pazurki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartex - fan Bree
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Wisteria lane
|
Wysłany: Pią 22:12, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
tak, to prawda!
We wczorajszym odcinku Edie pokazał na co ją stać. Po części wszystko przez ten list - o Julie, dlaczego ty zawsze kierujesz sie rozumem!! Teraz nie masz z matką gdzie mieszkać.
Najlepszy był moment, kiedy Mary mówi :"...a drudzy będą upajać się swoją zemstą..." i twarz Edie pijącej spokojnie wino... - elektryzujace.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beatriss
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 12:12, 01 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Do tej pory nawet ją lubiłam. Owszem, bywała wredna ale bez przesady.
Jednak z podpaleniem domu Susan zdecydwoanie przegięła, zachowała się jak wariatka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartex - fan Bree
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Wisteria lane
|
Wysłany: Sob 18:07, 01 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
W końcu edie tez ma prawo zachowywać się jak "desperate housewive"...
Fajna była scena walki w barze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Priscilla
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 21:36, 01 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Nom.... walka w barze była fajna, zwłaszcza gdy Susan tak <subtelnie> zrzuciłą winę na kelnerkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 2039
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: z Katowic Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:36, 07 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
No to przyszedł czas na mnie
Zaznaczyłam, że nie lubię, ale czasem mam dla niej sympatię.
Edie jest egoistką, nie wiem, może to kwestia wychowania przez matkę, która była pijaczką (albo narkomanką? już nie pamiętam, w kazdym razie Edie pochodziła z rodziny patologicznej), Edie chyba od samego początku musiała o wszystko walczyć. I ta wola walki i zwyciężania została jej do dziś.
Nie lubię jej dlatego, że chce zagarniać wszystko dla siebie, nie liczy się z uczuciami innych, jej zemsta jest zawsze okropna, robi to z zimną krwią i z premedytacją.
Ale są momenty, kiedy Edie wzbudza symatię, np gdy zabrała Susan na rodeo, albo gdy obie upiły się i poszły do domu Paula, Edie wyratowała Susan z opresji cąłując Paula
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Van De Kamp
Administrator
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 1484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pią 18:25, 07 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Fakt czasem Edie potrafi pokazac serce, co nie zmienia faktu, że pazurki to ona tez ma.
Ale mam wrazenie, że Edie skrywa jakąs tajemnicę. No bo gdzie teraz jest jej syn? Ile ma on lat? Dlaczego nie mieszka z matką? Kto jest jego ojcem?
Strasznie duzo pytań mi sie nasuwa. I ciagle brakuje odpowiedzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 2039
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: z Katowic Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:26, 07 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Zapytam dośc głupio i naiwnie: edie ma syna???!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Van De Kamp
Administrator
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 1484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pią 18:31, 07 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Owszem ma. Przynajmniej tak mi się zdaje, bo nie wierzę aby scenarzysci zapomnieli o tym wątku, lub sie pomylili.
Pamietasz pierwszy odcinek pierwszej serii? Susan w supermarkecie spotkała Marthe Hubert, a ta powiedział jej, że musi sie dzis zając synem Edie, bo ta bedzie miała gościa na noc. A Susan wtedy pomyslała, ze chodzi o Mike'a. A jak sie skończyła jej wycieczka do domu Edie wszyscy wiemy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 2039
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: z Katowic Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:37, 07 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
A faktycznie... kurcze, przeoczyłam to
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zośka
Kura domowa
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Kraina Deszczowców Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:44, 07 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Edie nieczula suka? Raczej kobieta ktora dąży do celu bym powiedziała. Ona dziwnie na mnie dziala, tak ze nie pogardzilabym romansem z nią, jedyna desperatka ktora tak mi sie podoba to Gabrielle, a susan to bym chciala miec za kumpele. Jakie ta kobieta odstawia akcje to koniec świata
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|