Gabrielle Solis/Lang - dyskusja o postaci

Glamis · Wysłany: Nie 22:33, 21 Mar 2010 Temat postu:

Gabi, przyszła kolej na ciebie, droga desperatko!

Zacznę może od tego, że uwielbiam postać Gabrielle Solis (normalnie szok!). Za wiele rzeczy.
W ciągu sześciu (niepełnych) sezonów bardzo, bardzo ewaluowała. Tak więc chyba najrozsądniejszym wyjściem z mojej strony będzie omówienie tej postaci na przestrzeni każdego z sezonów.

Sezon 1
Rozkapryszona, bogata, nieszczęśliwa, była-modelka. W pierwszym sezonie chyba najmniej ją lubiłam, co oczywiście nie znaczy, że wcale. Podobnie rzecz ma się z Carlosem, ale to nie o nim mam gadać tylko o Gabi. Szczerze mówiąc, do dziś nie wiem, co mam sądzić na temat jej romansu z John'em. No wiem, Carlos był w pierwszym sezonie świnią, nie poświęcał jej czasu, jedynie wydawał na zaspokojenie jej zachcianek masę forsy. Hm. Hm, hm, hm. Mary Alice powiedziała w jednym z odcinków, że nie zauważyła, iż "Gabrielle Solis tonie". Przykro mi to mówić, ale ja też nie zauważyłam. Może jestem nieczułą flądrą, ale przez cały sezon widziałam właśnie rozkapryszoną panią domu, która zawsze dostaje to, czego chce. Gabrielle głębi dodawała jej historia - życie w ubóstwie, molestowanie przez ojczyma, jej ucieczka w świat mody.
Dobra, ale pomińmy wątek z John'em, bo jak mówiłam, nie wyrobiłam sobie jeszcze opinii na ten temat.
Co by nie mówić, Gabi pokochałam właśnie taką, jaka była w pierwszym sezonie - rozpieszczona, egoistyczna, zepsuta, zadziorna zaradna, pyskata, etc, etc.
No i mamy ważny motyw - Gabi, która nigdy w świecie nie chciała mieć dzieci. Za żadne skarby, nigdy w życiu. Nie, nie i nie.
Sezon 2
I się zaczyna Smile

Ta która "nie będzie negocjować swojej macicy" desperacko pragnie dziecka. Oczywiście, najpierw zachodzi w ciążę, której nie chce, jest wściekła, ale kiedy przez Caleb'a spada ze schodów i jedzie do szpitala - zabiera ze sobą zdjęcie USG maleństwa. Już, już coś zaczyna się zmieniać. A pełną zmianę jej nastawienia widać w scenie, kiedy biologiczna matka odbiera jej Lily. Nigdy nie zapomnę sceny, w której Gabrielle i Carlos porywają małą. Gabi, w swoich szpileczkach, na zgrabnych, szczupłych nogach, w modnej sukience i biżuterii, z dzieciątkiem na rekach drobi przez szpitalny parking.
To, co najbardziej podoba mi się w tej zmianie, to to, że Gabi, choć zmienia swoje nastawienie do Carlosa, dzieci, do rodziny jako wartości, nie zmienia swojego charakteru. Pozostaje cwana, bezkompromisowa, sprytna, gotowa zdobyć to, czego chce.
Sezon 3
...i rozwód z Carlosem. W trzecim sezonie stałam się największą fanką ich związku, bo właśnie rozwód pokazał co między nimi jest. Co prawda, nie rozumiem, jak Carlos mógł zdradzi taką kobietę jak Gabi z Xiao-Mei, tym bardziej, że w drugim sezonie Gabrielle naprawdę się zmieniła, i gdyby nie to, że zaczął stawiać dobro zastępczej matki, nad dobrem żony, Gabrielle nie zaczęłaby zrzędzić, narzekać i tak dalej. W każdym razie rozwód - demolka w domu, nieustanna walka, no i finał. Lepszego nie można było sobie wymarzyć! Pocałunek z ex-mężem w dniu ślubu - to bardzo w stylu Gabi! To, jak była zazdrosna o Edie, choć z Carlosem już się rozeszli? Bardzo w stylu Gabi!

Sezon 4
Romans z Carlosem, porzucenie Victora na morzu, powrót do Carlosa... Według mnie dla Gabrielle to był najlepszy sezon. Po pierwsze - zeszła się ponownie z mężczyzną, który jak wiemy, jest jej przeznaczony

Po drugie, nie porzuciła go, mimo trwałej ślepoty. Oczywiście, jak to Gabi, swoje odreagowała, zaserwowała ukochanemu zupę z pomyj, narobiła parę siniaków, później walczyła z inwalidami o miejsca parkingowe, byleby z całej sytuacji wyciągnąć coś dla siebie. I to właśnie jest cała ona. Tylko ten finał miała słaby, według mnie wątek ze współlokatorką był kiepski.

Sezon 5
Gabi matka, Gabi zapuszczona, Gabi kura domowa.
Przyznam, że jej przemiana w tym sezonie za bardzo nie raziła, była czymś wręcz odświeżającym. Bo Gabi, choć "utyta", nieumalowana, przebrana w luźne szmatki, nadal pozostała sobą. Konsekwentnie dążąca do celu, w dalszym ciągu łasa na pieniądze, pyskata, walcząca o swoje.
Ta przemiana była ciekawostką, ale cieszę się, że scenarzyści w połowie sezonu wrócili do dawnej Gabi.

Co do szóstego sezonu - jeszcze nie wypowiem, wszakże jeszcze się nie skończył, ale coś się zaczęło psuć w tej postaci, za dużo jak na nią lekkiego moralizatorstwa (spoiler/ot, ostatni odcinek, gdy Gabrielle Solis skruszona wyznaje, że była nieznośna i dlatego jej kariera się skończyła /spoiler - że tak powiem - WTF?!)
No, ale jak mówiłam, sezon trwa, zobaczymy, jak jej losy potoczą się dalej.

Podsumowując. Gabrielle Solis nie jest jakąś super złożoną bohaterką z głębią, jak np. Lynette, może jej wątki nie wzruszają tak często jak reszty desperatek, i dotychczas nie rozwiązała żadnej tajemnicy, ale jest to postać z pazurem, charakterem i tym "czymś". Uwielbiam jej skrzekliwy głos, jej legendarne "Carlos!!!", jej śmiech - baardzo rubaszny jak na tak małą osóbkę. Z przyjemnością ogląda się sceny komediowe z poprzednich sezonów, w których pojawia się ona. Na zakończenie dodam jeszcze, że paradoksalnie właśnie najmniejsza z desperatek była modelką. Zawsze mnie to bawiło Smile

Mikołajek

Poprawiłem tu:
[link widoczny dla zalogowanych]

sześć sezonów przygód Gabi i Carlosa, aż do odcinka 6x18. Czytajcie, powiedzcie co sądzicie i poprawcie (najwyżej)...

PLUS całkowicie zedytowane wątki jej córek:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Arno

Wprowadziłem drobne zmiany w artykule dot. 6 sezonu, mam nadzieję, że się nie obrazisz.

[link widoczny dla zalogowanych]

Mikołajek

Każdy zna wikipedię, tak?

Mam więc OGROMNĄ prośbę.

Artykuł "Znajomi Gabrielle Solis" został wytypowany do skasowania i zagłosujcie na stronie, która jest poniżej:
[link widoczny dla zalogowanych] - link

... na "nie", by ona po prostu została. Jest to mój artykuł, ale pisany z myślą o serialu i jego fanach. BARDZO PROSZĘ!

Jak możecie to dodajcie też od siebie, by strony o "innych znajomych" desperatek też zostały.

Jestem w rozpaczy... Crying or Very sad

Glamis

Szczerze mówiąc, to totalnie nie rozumiem, czemu mieliby usuwać ten temat. Zagramaniczna Wikipedia, ta angielskojęzyczna, ma mnóstwo tego typu tematów i przez to przewyższa naszą o głowę. Jak chce znaleźć jakieś konkretne informacje, to nigdy nie na naszej Wiki, tylko tłumaczę sobie z angielskiej, bo zawiera dużo więcej informacji. Mikołajku, chętnie bym zagłosowała, ale nie mam zielonego pojęcia, jak to się robi...

EDIT

No to i mnie się w końcu udało "zagłosowac". Mam nadzieję, że to pomoże, a jak nie... No cóż, zrobilismy, co mogliśmy zrobic. Mikołajku, nie rozpaczaj! My doceniamy Twoją pracę Wink

Mikołajek

(OFFTOP)
Edytuj (obok hasła; jest małymi literkami po prawej stronie):

pod opinią gdzie chcesz/chcecie coś napisać wstawiacie najpierw dwa razy dwukropek i bez spacji wasza opinia (mam nadzieję, że "nie usuwać") i kończymy czterema tyldami, żeby jak już zapiszecie, wstawiła się automatycznie numer użytkownika, dzień i godzina.

Wygląda to tak:

Ally

tak, angielska wikipedia jest o niebo lepsza. Ale jak widać u nas tojak zwykle trzeba być na "nie".
Co do głosowania to faktycznie ja też nie wiem jak. Czy trzeba być tam zarejestrowanym, żeby móc to robić? Smile

edit: już wyjasniłeś Smile

dzięki

Mikołajek

dawcio930

Dodałem swoje zażalenie Mikołajku Razz

Dobrze, że o tym napisałeś. Nie wiem dlaczego administratorzy lubią dyskutować nad artykułami czy go zostawić, czy jednak skasować. Tak to polska wikipedia nigdy nie przekroczy miliona haseł (angielska ma już ponad 2 mln i non stop ją poszerzają). Ja też w miarę możliwości tworzę nowe hasła, ale już dużo razy mi się trafiło, że skasowali je... Dlatego teraz nie tworzę, może w wakacje znowu zacznę Razz

Mikołajek

Chciałbym Wam wszystkim podziękować za udział w tej mojej "kampanii społecznej". Bardzo wam wszystkim dziękuję za udzielone wsparcie w niekasowaniu "Znajomych Gabrielle Solis" na wikipedii. Dziękuję! prayer

BÓG ZAPŁAĆ!

Nattie

Hmm.. Gaby. Z początku samolubna była super modelka, teraz kochająca żona i matka. Podoba mi się ta dynamiczna postać! Mam nadzieję, że już nie wróci do tej początkowej osobowości Wink

Trzeba przyznać, że ma świetne riposty! Uwielbiam jej teksty! Wink

Jeśli chodzi o Evę. Świetnie odgrywa swoją rolę. Jest naprawdę seksowna i dlatego też przychodzi jej ta rola z łatwością. Mam nadzieję, że, wbrew jakimś tam plotkom, nie odejdzie z serialu i do końca będziemy mogli cieszyć się Gaby Smile

Arno

Nattie

desperatka89

Gabi jest niesamowita postacią. Uwielbiam jej miny. Szczególnie zaskoczenia. Dobra też jest jak kłamie i wymyśla, a jej porównania i żarciki.. kładę się ze śmiechu Razz

Mikołajek · Wysłany: Śro 14:28, 02 Mar 2011 Temat postu:

To mi sie zawsze podobało. Szkoda, ze teraz nie ma takich tekstów