Forum Desperate Housewives / Gotowe na wszystko Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Jakie seriale/serie oglądacie?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 50, 51, 52, 53  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives / Gotowe na wszystko Strona Główna -> Inne seriale
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Q.m.c.
Administrator
<i>Administrator</i>



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 3710
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Skąd: Section One
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:10, 02 Maj 2013    Temat postu:

Z tego co pamiętam to był 7 odcinek Wink Jeremy został łowcą i śniło mu się, że zabija Elenę, a później ją zaatakował "w rzeczywistości".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
The Voice



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 45 razy
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 13:23, 02 Maj 2013    Temat postu:

THANK YOU EVER SO. A Arrow polecam. Z tego co czytałem, Arno nad nim myśli. Bardzo fajny serial póki co.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Q.m.c.
Administrator
<i>Administrator</i>



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 3710
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Skąd: Section One
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:06, 02 Maj 2013    Temat postu:

Obecnie poszukuję serialu na poziomie "Żony idealnej" lub "Downton Abbey", bo dość już mam "serialowych zapychaczy" typu TVD, Nikita czy Revenge... Rolling Eyes, więc Arrow chyba sobie odpuszczę...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
The Voice



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 45 razy
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 21:08, 02 Maj 2013    Temat postu:

Owszem- odpuść. Polecam za to The HOUR. Myślę, że będziesz zadowolona. Serial jest na bardzo wysokim poziomie fabularnym. Ewentualnie amerykański "Killing".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arno
Ekspert ds. Fairview



Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Skąd: Toruń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:15, 02 Maj 2013    Temat postu:

A Scandal próbowałaś...? :3 Ja osobiście zdecydowanie polecam AHS i Fairly Legal. A z klasyków to wiadomo, Dextera (do 4 sezonu ze spokojnym sumieniem).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mikołajek
Administrator
<i>Administrator</i>



Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Skąd: Poznań - Piątkowo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 6:44, 20 Cze 2013    Temat postu:

POST: 30 maja 2013



Cytat:
Courteney Cox i David Arquette rozwiedli się
Aktorska para ostatecznie zakończyła swój związek na dwa tygodnie przed czternastą rocznicą ślubu.
David Arquette i Courteney Cox poznali się na planie filmu "Krzyk" w 1996 r. Na separację zdecydowali się w roku 2010. Dwa lata później Arquette postanowił pójść o krok dalej i złożył pozew rozwodowy. 28 maja 2013 roku ich małżeństwo zostało prawnie rozwiązane.

Przez jakiś czas oboje zapewniali, że pracują nad związkiem, jednak Arquette najwyraźniej znalazł pocieszenie w ramionach nowej kobiety. W czasie separacji aktor związał się z dziennikarką "Entertainment Tonight", Christiną McLarty. - Christina jest fantastyczna - zachwycał się jakiś czas temu Arquette. - Lubię kobiety, przy których czuję się dobrze i które czują się dobrze przy mnie. Nie jestem facetem skaczącym z kwiatka na kwiatek.

Znany z serii "Krzyk" aktor jako oficjalny powód rozwodu podał niezgodność charakterów między nim a Cox. Przyznał także, że on i gwiazda "Przyjaciół" od dawna nie sypiali ze sobą. Obydwoje nie chcą zrywać relacji dla dobra ich wspólnej 8-letniej córki, Coco Riley (ur. 13 czerwca 2004 w Los Angeles).

źródło: Aceshowbiz


Źródło:
[link widoczny dla zalogowanych] - link
_________________
POST: 20 czerwca 2013



Cytat:
James Gandolfini, odtwórca roli Tony'ego Soprano, nie żyje
W wieku 51 lat zmarł we Włoszech amerykański aktor James Gandolfini, najbardziej znany jako odtwórca roli gangstera Tony'ego Soprano w serialu "Rodzina Soprano" - podała w nocy ze środy na czwartek telewizja HBO.
James Gandolfini zmarł podczas wakacji w Rzymie. Rzeczniczka stacji HBO Mara Mikialian powiedziała, że przyczyną zgonu najprawdopodobniej był atak serca. Pochodzący z New Jersey aktor rozpoczął karierę na deskach teatrów Nowego Jorku. Później występował w drugorzędnych rolach w kilkudziesięciu filmach, m.in. w "Prawdziwym romansie" Tony'ego Scotta, "Karmazynowym przypływie" tego samego reżysera, "Meksykaninie" Gore'a Verbinskiego, czy "Wszystkich ludziach króla" Stevena Zailliana. Wielokrotnie na ekranie przedstawiał postacie gangsterów z amerykańsko-włoskiego półświatka. Zwrot w karierze zapewniła serialowa rola Tony'ego Soprano z "Rodziny Soprano", gdzie wcielił się w pogrążonego w depresji bossa amerykańsko-włoskiej mafii z New Jersey. Odgrywany przez niego bohater próbuje tam połączyć obowiązki głowy rodziny z działalnością szefa gangu. Serial, kręcony przez telewizję HBO w latach 1999-2007, oprócz ogromnej popularności przyniósł Gandolfiniemu trzy nagrody Emmy oraz Złoty Glob. W ostatnim czasie James Gandolfini pracował z HBO nad serialem "Criminal Justice".


Źródło:
[link widoczny dla zalogowanych] - link


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arno
Ekspert ds. Fairview



Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Skąd: Toruń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:33, 14 Lip 2013    Temat postu:

W wieku 31 lat zmarł Cory Monteith, odwtórca roli Finna w Glee. [*]



Cytat:
Glee star Cory Monteith was found dead in a Vancouver hotel room Saturday afternoon. He was 31.

The cause of death was not immediately known, but foul play was not suspected. An autopsy is scheduled for Monday.

According to reports, staff at Fairmont Pacific Rim Hotel discovered his body after he missed his check-out time.

“We are deeply saddened by this tragic news,” read a statement from Glee producers, Fox and 20th Century Fox Television. “Cory was an exceptional talent and an even more exceptional person. He was a true joy to work with and we will all miss him tremendously. Our thoughts and prayers are with his family and loved ones.”

Last March, Monteith entered rehab for substance addiction, forcing Glee to write his character Finn out of Season 4′s final stretch. Upon his release one month later, the actor said to fans, ”Sending out big love to everyone. Thank you for the continued support! It means the world to me!” He made his first public appearance last month when he attended the Chrysalis Butterfly Ball charity gala in Los Angeles with girlfriend and co-star Lea Michele.

Monteith, who had been candid about his struggles with addiction, previously received treatment when he was 19. He told Parade magazine in 2011 that he was “lucky to be alive.”

Monteith’s colleagues and friends took to Twitter early Sunday morning to express their shock and grief.


Źródło:
[link widoczny dla zalogowanych] - link


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arno dnia Nie 23:34, 14 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mikołajek
Administrator
<i>Administrator</i>



Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Skąd: Poznań - Piątkowo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:38, 25 Lip 2013    Temat postu:

POST: 17 lipca 2013



Cytat:
Tak twórcy seriali radzili sobie ze śmiercią czołowych aktorów
W sobotę 13 lipca media obiegła informacja o niespodziewanej śmierci Cory'ego Monteitha, jednego z gwiazdorów "Glee". W tym przypadku jeszcze nie wiadomo, jak twórcy serialu wytłumaczą zniknięcie jednego z głównych bohaterów. Scenarzyści innych serialu już stawali wobec tego niełatwego dylematu. Jak sobie poradzili? Bardzo różnie…

Cory Monteith - "Glee"
13 lipca Cory Monteith został znaleziony martwy w swoim pokoju hotelowym w Vancouver. Monteith zameldował się w hotelu szóstego lipca i miał w nim przebywać do 13 lipca. Ciało aktora w pokoju na 21. piętrze hotelu Fairmont Pacific Rim w Vancouver znaleźli pracownicy hotelu, którzy weszli do pomieszczenia, gdy gwiazdor nie wymeldował się na czas - poinformował przedstawiciel policji Doug Lepard. Przypomnijmy, że w kwietniu Cory Monteith za namową rodziny zgłosił się na odwyk. Aktor był uzależniony od narkotyków, w jednym z wywiadów przyznał, że zaczął je zażywać w wieku 13 lat.

Andy Whitfield - "Spartakus"
Andy Whit­field pod­czas przy­go­to­wań do pro­duk­cji dru­giej serii "Spar­ta­ku­sa" do­wie­dział się o swo­jej cho­ro­bie no­wo­two­ro­wej. Pro­du­cen­ci po­cząt­ko­wo zde­cy­do­wa­li, że po­cze­ka­ją na po­wrót ak­to­ra i na­krę­ci­li sze­ścio­od­cin­ko­wy pre­qu­el hi­sto­rii, "Spar­ta­cus: Bo­go­wie areny". Kiedy jed­nak było wia­do­mo, że aktor nie bę­dzie w sta­nie pra­co­wać, wy­bra­li no­we­go Spar­ta­cu­sa, któ­rym zo­stał Liam McIn­ty­re. Stało się to za zgodą Whit­fiel­da. Mimo to pro­du­cen­ci cią­gle mieli na­dzie­ję, że wróci on do zdro­wia. Tak się jed­nak nie stało: Andy Whit­field zmarł w wieku 39 lat.

Marcin Kołodyński - "Rodzina zastępcza"
Głos i twarz Mar­ci­na Ko­ło­dyń­skie­go zna­li­śmy z pro­gra­mów "5-10-15", "Rower Bła­że­ja" czy "Tenbit.​pl", jak i z fil­mów czy se­ria­li, w tym "Ro­dzi­ny za­stęp­czej" i "Chło­pa­ki nie pła­czą". Zgi­nął tra­gicz­nie w wieku nie­speł­na dwu­dzie­stu jeden lat w roku 2001. Ko­ło­dyń­ski grał w tym cza­sie w se­ria­lu "Ro­dzi­na za­stęp­cza" - wcie­lał się w rolę Darka, chło­pa­ka Majki. Z po­wo­du śmier­ci ak­to­ra po­stać zo­sta­ła wy­klu­czo­na z se­ria­lu.

Nancy Marchand - "Rodzina Soprano"
Nancy Mar­chand w se­ria­lu "Ro­dzi­na So­pra­no" wcie­la­ła się w rolę matki głów­ne­go bo­ha­te­ra. Na jej przy­kła­dzie można opi­sać sy­tu­ację, jak twór­cy se­ria­li nie po­win­ni ra­dzić sobie ze śmier­cią jed­ne­go z czo­ło­wych ak­to­rów. Mimo że ak­tor­ka zmar­ła przed na­krę­ce­niem od­cin­ka "Pro­shai, Li­vu­sh­ka", po­ja­wia się w nim w jed­nej z po­cząt­ko­wych scen, w któ­rej roz­ma­wia z synem. Do jej re­ali­za­cji twór­cy użyli efek­tów CGI, umiesz­cza­jąc twarz ak­tor­ki na ciele du­ble­ra. Choć kosz­to­wa­ło to około 250 ty­się­cy do­la­rów i za­ję­ło ponad dwa ty­go­dnie, wy­glą­da­ło, jakby kosz­to­wa­ło 25 do­la­rów i za­ję­ło dwie go­dzi­ny.

John Spencer - "Prezydencki poker"
John Spen­cer, lau­re­at na­gro­dy Emmy za rolę w "Pre­zy­denc­kim po­ke­rze", zmarł na zawał serca w 2005 roku. Se­rial krę­co­no bez niego jesz­cze przez rok (ostat­ni od­ci­nek wy­emi­to­wa­no 14 maja 2006 roku). Mimo śmier­ci ak­to­ra, jego na­zwi­sko nie znik­nę­ło jed­nak z czo­łów­ki se­ria­lu.

Jim Davis - "Dallas"
Jim Davis w se­ria­lu wcie­lał się w rolę Jocka Ewin­ga, ojca J.R. (Larry Hag­man), Gary'ego (Ted Shac­kel­ford) i Bobby'ego (Pa­trick Duffy). Aktor wy­stą­pił w 75 od­cin­kach w trzech pierw­szych se­zo­nach. Na­stęp­nie zdia­gno­zo­wa­no u niego szpi­cza­ka mno­gie­go (no­wo­twór ukła­du krwio­twór­cze­go). Davis zmarł 26 kwiet­nia 1981. Jego nie­obec­ność wy­tu­ma­czo­no tym, że wy­do­by­wał ropę w Ame­ry­ce Po­łu­dnio­wej. Osta­tecz­nie "umarł" w ka­ta­stro­fie śmi­głow­ca w od­cin­ku trzy­na­stym od­cin­ku pią­te­go se­zo­nu.

Nicholas Colasanto - "Zdrówko"
Co­la­san­to był już go­to­wy do przej­ścia na eme­ry­tu­rę po trwa­ją­cej bli­sko 30 lat ka­rie­rze. Był zde­cy­do­wa­ny tym bar­dziej, że bał się, iż bał się o swoje zdro­wie po tym, jak zdia­gno­zo­wa­no u niego cho­ro­bę serca. Mimo to przy­jął jed­nak rolę w "Zdrów­ku" i w dużej mie­rze przy­czy­nił się do suk­ce­su se­ria­lu. Po trze­cim se­zo­nie stan zdro­wia Co­la­san­to za­czął po­gar­szać się do tego stop­nia, że aktor miał pro­ble­my z za­pa­mię­ta­niem swo­ich kwe­stii. W roku 1984 tra­fił do szpi­ta­la, a rok póź­niej po raz ostat­ni wy­stą­pił w se­ria­lu. Po jego śmier­ci do se­ria­lu do­łą­czył Woody Har­rel­son, dla któ­re­go był to po­czą­tek wiel­kiej ka­rie­ry.

Darlene Conley - "Moda na sukces"
Dar­le­ne Con­ley w se­ria­lu "Moda na suk­ces" po­ja­wia­ła się w la­tach 1988-2006. Gdy zmar­ła w roku 2007 po walce z cho­ro­bą no­wo­two­ro­wą, pro­du­cent se­ria­lu Bra­dley P. Bell po­wie­dział w jed­nym z wy­wia­dów: - Dar­le­ne nie­ustan­nie ba­wi­ła nas każ­dym swoim ru­chem, od­de­chem, brzmie­niem swo­je­go głosu. Bez wzglę­du na to, czy grała łaj­dacz­kę, damę, sek­sow­ne­go ko­cia­ka, czy ko­me­diant­kę, była zna­ko­mi­ta.


Źródło:
[link widoczny dla zalogowanych] - link
_________________
POST: 26 lipca 2013

Właśnie przeżywam fascynację "Dynastią", z lat 1981 - 89 oraz 1991. Będę mieć wszystkie odcinki ale na razie ściągam je sobie z netu, tak jak lecą na CBS drama. Czekam pobranie 20 epizodu 7. sezonu. Oczywiście, wszystko w formacie RMVB, bo to w końcu było 220 odcinków, po około 45 minut, czyli tak jak jeszcze nieco ponad rok temu "desperatki".

Obejrzałem też "Dynasty: The Making of a Guilty Pleasure" o historii powstania i apogeum potęgi a w końcu, upadku serialu i - w zarysie - dziejach jego aktorów. W skali 10 stopniowej dałbym mu 6 ale i tak fajnie się go oglądało.

Marzę o tym, tak w głębi duszy, by za 14 lat też nagrano takie coś o "gotowych na wszystko". Przecież tyle plotek i skandali wokół serialu: niechęć Cross, Huffman i Longorii do Hather, omówienie odcinków z katastrofą czy rekord oglądalności pierwszego sezonu. Sam pozew sądowy Cherry - Sheridan zająłby, wg mnie, 20 minut filmu. Ech... marzenia.

Wracając do "Dynastii" to chyba taka próba przypomnienia sobie dzieciństwa i słabość do legendarnego intro, bo co chwilę sobie ją nucę.

<object width="420" height="315"><param name="movie" value="//www.youtube.com/v/HwwX7bXJI68?hl=pl_PL&amp;version=3"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="//www.youtube.com/v/HwwX7bXJI68?hl=pl_PL&amp;version=3" type="application/x-shockwave-flash" width="420" height="315" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true"></embed></object>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
The Voice



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 45 razy
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Pią 9:39, 26 Lip 2013    Temat postu:

OMG! Mikołajek, błagam, podaj mi swoje źródło na pw bo chciałem obejrzeć Dynastię ale miałem problem ze znalezieniem odcinków. Podobnie z pierwszym Melrose Place.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mikołajek
Administrator
<i>Administrator</i>



Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Skąd: Poznań - Piątkowo
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:55, 26 Lip 2013    Temat postu:

Tam na PW... Niech wszyscy wiedzą:

[link widoczny dla zalogowanych] / folder "seriale" / podfolder "DYNASTIA - Dynasty"


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mikołajek dnia Pią 9:57, 26 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dawcio930
Silver Elf



Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Skąd: Krk :)
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:21, 26 Lip 2013    Temat postu:

Właśnie wczoraj skończyłem Grę o Tron. Przyznam szczerze, że bardzo długo brałem się za ten serial, chyba z tego względu, że oglądała go niemal większość z moich znajomych a ja nie lubię oglądać tego co wszyscy xd No ale przy różnych spotkaniach temat serialu wypływał i każdy rozmawiał z każdym a ja nie wiedziałem o co chodzi Wink W poprzednie wakacje zacząłem czytać I tom ale przerwałem po przeczytaniu jakiejś 1/3 książki, po prostu zaczęła mnie męczyć i stwierdziłem, że bezsensu jest męczyć się dalej. Na szczęście w przypadku serialu było na odwrót.

Seriale HBO mają to do siebie, że są zawsze świetnie zrobione. Oglądam regularnie True Blood, więc mniej więcej spodziewałem się czego mogę oczekiwać w Grze. I nie zawiodłem się. Serial jest bardzo dobrze zrobiony, wątki są świetne, postaci bardzo charakterystyczne i czuć klimat tamtych czasów. Sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie, niektóre sceny obserwowałem z otwartymi ustami.

Napiszę, że z postaci niesamowicie irytuje mnie Joffrey i Sansa! Uwielbiam natomiast Jaime'go, Cersei i Daenerys.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez dawcio930 dnia Pią 10:23, 26 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Q.m.c.
Administrator
<i>Administrator</i>



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 3710
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 50 razy
Skąd: Section One
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:52, 28 Lip 2013    Temat postu:

W końcu ktoś tutaj ogląda GoT

dawcio930 napisał:
Przyznam szczerze, że bardzo długo brałem się za ten serial, chyba z tego względu, że oglądała go niemal większość z moich znajomych a ja nie lubię oglądać tego co wszyscy
Ja miałam podobne odczucia i długo zwlekałam z zabraniem się za pierwszy sezon, ale gdy zaczęłam oglądać wkręciłam się na maksa i nie mogłam się doczekać 2 sezonu. GoT jest serialem dopracowanym pod każdym względem, czego zdecydowanie brakuje w innych produkcjach.

Cytat:
Napiszę, że z postaci niesamowicie irytuje mnie Joffrey i Sansa!
Joffrey...czekam na moment, w którym ten rozwydrzony, nastoletni król zniknie raz na zawsze xD


Btw oglądał ktoś może Luthera?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arno
Ekspert ds. Fairview



Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 42 razy
Skąd: Toruń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:32, 29 Lip 2013    Temat postu:

Wszystkim fanom DH z czystym sumieniem gorąco polecam Mistresses znane w Polsce jako Kochanki. Bardzo fajny serial na lato! Uwielbiam Joss.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gingers
Nowy na Wisteria Lane



Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:07, 29 Lip 2013    Temat postu:

Co do Kochanek - zacząłem oglądać pierwszy odcinek... i nie skończyłem. Liczyłem na coś co zastąpi mi lukę po desperatkach a serial okazał się nijaki i nudny, całkowicie mnie nie zaciekawił.
Uwielbiam za to Pretty Little Liars <3


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Granmor
The Voice



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 45 razy
Skąd: Chorzów

PostWysłany: Wto 21:40, 30 Lip 2013    Temat postu:

Ja za to polecam Cedar Cove z Andie McDowell w roli głównej. Serial o Pani sędzi mieszkającej w małym miasteczku na podstawie serii książek. Serial lekki, babski, przyjemny. Nie ma tu nic bardzo zaskakującego. Ale nie wiem jak Wy, ale ja takie produkcje akurat też lubię. D:

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Desperate Housewives / Gotowe na wszystko Strona Główna -> Inne seriale Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 50, 51, 52, 53  Następny
Strona 51 z 53

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin