LOST [Zagubieni]

heaven

"Niezwykły serial opowiadający historię i przygody cudem ocalałych pasażerów samolotu kierującego się z Sydney do Los Angeles.
W trakcie lotu okazuje się, iż kontakt z wieżą nawigacyjną został zerwany.
Piloci dbając o bezpieczeństwo ludzi zbaczają z kursu, chcąc wylądować na lotnisku w Fidji.
To posunięcie okazuje się być najgorszym z możliwych. Samolot wpada w turbulencje, które są przyczyną kolejnych nieoczekiwanych wypadków. W chwili rozpoczęcia serialu znajdujemy się na wyspie, na której widać skutki po fatalnej katastrofie. Ludzie biegają bezcelowo, nie wierząc w to co się właśnie wydarzyło. W tym całym zamęcie tylko jeden człowiek zachowuje spokój - Jack, doktor, starający się wypełniać swój obowiązek. Wraz z rozwojem sytuacji poznajemy jeszcze kilku głównych bohaterów m.in. Kate, Sayida, Charliego, Johna i innych. Każdy kolejny odcinek przybliża nam sylwetki poszczególnych bohaterów, a także ukazuje historię w jaki sposób znaleźli się oni właśnie w tym samolocie. Te sytuacje przypominają nieco film "Final Destination", gdyż za sprawą przeznaczenia, zbiegu okoliczności i przypadków losowych w życiu, ci ludzie zmuszenią są skorzystać właśnie z tego trefnego lotu.
Także każdy kolejny odcinek odkrywa tajemnice wyspy, na której się znaleźli.
I tu właśnie cały serial nabiera tempa. Okazuje się bowiem, iż nie jest ona wcale taka wspaniała.
Na rozbitków czyha zatem wiele niewyjaśnionych przypadków i niebezpieczeństw. Każdy kolejny dzień zamienia się w kolejną walkę o życie, o przetrwanie. Innym bardzo ciekawym rozwiązaniem są również historie przedstawiające sylwetki bohaterów.
W ekstremalnych sytuacjach wracają do nich wspomnienia, ukazujące ich normalne życie, a także moment katastrofy. Tak więc w grupce nieznanych sobie wcześniej osób odnajdujemy kalekę, narkomana, mordercę, policjanta, cwaniaczka i wielu innych.
Ta mieszanka wybuchowa nie pozwoli na nudę."*

Zawsze kiedy włączam w czwartek nowy odcinek Losta pobrany z sieci na samym początku odrazu przeżywam dreszczyk emocji, gdy słyszę słowa lektora ABC: Previously on Lost.....

* Nic dodać nic ująć Smile

...źródło:http://lost.gwrota.com/page.php?id=19

Granmor

Lost obok Desperate Housewives to według mnie "przyszłosc" telewizji. Obydwa seriale to ABC i Disney [dokladnie Buena Vista ;]] i myślę że to widać. Lost jak i Gotowe na wszystko - może według niektórych przesadzę - są lepsze i ciekawsze niż wiele filmów jakie serwuje nam kino. Przeczytałem raz że jeden odcinek DH jest tworzony z taka starannością jak nie jedna oscarowa produkcja - i to naprawde widać.

KONIEC TELENOWEL - Chce [my] seriali jak DH i LOST!

Zgodzicie sie że to naprawde najlepsze wzory dla nowych seriali? ;]

Gabim

Ja szczerze mówiąc nie widziałam jeszcze żadnego odcinku LOSTu. Wystarczą mi desperatki Smile

PAWEŁ

Ja też jeszcze nie widziałem żadnego całego odcinka. Raz z nudów widzialem jakieś 15 min i ten fragment wydał mi się całkiem przyzwoity tylko to, co mnie trochę irytowało to to, że był napis np: "day 15",odegrane dwie sceny, kolejny napis, "day 19", odegrane 2-3 sceny, itd. Tak jest w kązdym odcinku czy ja akurat na taki trafiłem ? Jak dla mnie trochę za szybko wszytko przemijało ale przyznam, że po tym fragmencie odcineke nawet mi się spodobał ale stwierdziełem, że jak mam oglądac to już nie od środka ale od poczatku. Tak go wszyscy zachwalają, że moze skąś wykombinuję pierwszą serię i jak będzie wolny czas to będę oglądać Smile

heaven

Gabim

Ja oprócz Desperatek lubię jeszcze Chirurgów, ale widziałam tylko pierwszą serię.

Granmor

Gabim

Z tego co wiem Chirurdzy mają większą oglądalność od Desperatek w Ameryce Neutral

heaven

I tak nie będę oglądał...wracjmy do losta...

mati

ja ogląda losta ... wciągnął mnie ale i tak wolę dh ...

Zośka

bardzo mi sie spodobal, ogladam od wakacji, ale nie wiem czy dobrze slyszalam ze ma tego powstac 5 albo i wiecej serii. wtedy to bedzie juz nudne. ile mozna siedziec na wyspie, za chwile odkryją nowy bunkier i tym bunkrem dojdą do usa ;P

mati

szkoda mi anny luci ... i liebie ... fajne były ... nie lubię lekarza i kate nie może się zdecydować pomiędzy saweyrem a lekarzem ... ( nie wiem czy dobrze napisałem imiona )

heaven

sawyer* ana lucia* libby* no tak, no tak, ale ostatnio wybrała sawyera i jack nie był zbyt z tego zadowolony....w końcu <nie wiem czy oglądacie trzecią serię, więc napiszę na biało> ucieczkę uniemożliwia im to, że są na dwóch wyspach....no i nie mogą dojść do ładu i zgody, więc się wszystko pieprzy.....

Q.m.c.

Oglądam Losta jak mam czas i jak się na niego akurat natkne w tv. Fakt może i troszke wciąga,ale nie tak jak Dh. Czasami jak oglądam Zagubionych mam wrazenie,że oni sami się już pogubili w tych zagadkach.

Lady Van De Kamp

Gdy Lost lecial pierwszy raz w TV to wogóle mnie nie interesował. za to za drugim razem obejzałam z ciekawosci jeden odcinek i wpadlam. teraz jestem w trakcie 3 serii. I musze stwerdzic, ze powoli to wszystko robi sie strasznie dziwne i poplatane. chwilami mam wrazenie, że scenarzyści sami nie wiedzą co ma byc dalej. Mimo to ogladam - wiem troszke dziwne, ale wciagnelo mnie i nic na to nie poradzę.