Angela "Angie" de Luca/Bolen (Drea de Matteo)

Mikołajek

POST: 9 wrzesień 2010

sharkinator

Aktor grający Patricka jest gejem - to w ramach ciekawostki.

Arno

Sądzę, że większość użytkowników o tym wie, a poza tym co to ma do rzeczy? To nie wpływa na jego umiejętności aktorskie. Razz

Future · Wysłany: Pią 18:10, 11 Mar 2011 Temat postu:

no ja nie wiedziałem i sie dowiedziałem.
arno nie badz juz taki józio stalin, nie wypowiadaj się za 'wiekszosc'

'co to ma do rzeczy'
ekhm, 'ciekawostka'. learn to read, lol.

dzięki sharkinator!
teraz juz wiem, że john barrowman jest pedalem.

Mikołajek · Wysłany: Pią 18:59, 11 Mar 2011 Temat postu:

Future · Wysłany: Pią 19:16, 11 Mar 2011 Temat postu:

ahahahahhahaaha, mikołaaaj <3
ty i te twoje mądrości z demotywatorów.
jestem jedną z najbardziej tolerancyjnych osób jakie znam, ale nie ściskam pośladów tak jak ty i nie robie się czerwony za każdym razem jak zobacze słowo 'pedał' albo 'ciota', bo mam do tego dystans. Zapewniam cie, że homoseksualiści też go mają, a właśnie takie przewrażliwione, rozhisteryzowane i rozchwiane emocjonalnie osoby obrażają się o byle co.
Nikogo nie obraziłem i czuje się skrzywdzony.
aha, swoją drogą fajnie, że dzielisz homoseksualizm na gejów i pedałów, gratulacje. Pan Biedroń byłby dumny.

żebyś mi tego nie usunął - lubie rodzine bolen.
kisses'n'hugs from future lover'n'warhol's QUEER superstars <3

*drama queen*

Mikołajek · Wysłany: Pią 19:46, 11 Mar 2011 Temat postu:

(OFFTOP)
Ja tylko Ci dałem ostrzeżenie tak jak użytkownikowi "newyorker00". Z resztą temu drugiemu już zniosłem je, bo minęły dwa miesiące. Po prostu nie chce byście używali słowa "pedał" bo, tutaj zabrzmię jak nawiedzony moher, wg słów Jezusa, mamy się szanować. Tylko tyle i aż tyle. PS. Oprócz tego forum to ja Cię nie znam. Osobiście Ciebie nie poznałem. Dlatego nie wiem czy twoje słowa są 100 procentową prawdą. Nie mniej nie martw się. Wierzę Ci i zapisałem sobie w kalendarzu o zniesieniu ostrzeżenia by zostało zlikwidowane jak "wybije odpowiednia godzina". Pozdrawiam.
(/OFFTOP)

John Barrowman jako Patrick Logan był świetny. Widać było nieobliczalna nutę w jego wzroku, gdy powiedział Angie, że jeśli nie sprawdzi gotowej bomby, wróci po Danny'ego i go zabije. Uwielbiam takie postacie. Nie to co ten cały Dave. Też aktor świetnie zagrał i postać była ciekawa, ale w innym aspekcie. A teraz? brakowało mi takiego "nowego Wayne'a Davis'a". Tylko potem okoliczności jego śmierci były głupie, bo zabrakło pokazania jakiejkolwiek reakcji sąsiedztwa na wybuch auta. Nie mniej Patrick był "genious".

No a Angie. Baba z krwi i kości jak wydzierała się na Bree za kradzież przepisów i pomogła jej ukryć romans z Karlem. Fajna i nieprzewidywalna kobitka.

Future · Wysłany: Pią 19:57, 11 Mar 2011 Temat postu:

łoahaha, jakbym napisal 'lol, ale pedal z tego typa' to rozumiem, ale nie proste stwierdzenie, ze 'jest pedalem'. Jak ktos powiedzial, 'w tych czasach stwierdzenie, ze 2 plus 2 to 4 jest kontrowersyjne'. Ach, ja nie przywiązuje żadnej wagi do tego ostrzeżenia, po prostu. niesprawiedliwosc. w przypadku newyorkera tez niesprawiedliwosc. Muszę o tym porozmawiać z Niną, po prostu, przydadzą się jakieś reformy, a ja chętnie wezme posadę ministra od spraw gejów, pedałów, transwestytów, hermafrodytów i drag queens.

e, to juz z dwojga zlego wole dave'a. patrick nie byl dla mnie przekonujacy i wiarygodny.

Mikołajek · Wysłany: Pią 20:16, 11 Mar 2011 Temat postu:

(OFFTOP)
Ostrzeżenie zostaje, z resztą tylko na 60 dni. Skoro się nie przejmujesz to dobrze bo po co ma się człowiek denerwować takimi drobiazgami. Niesprawiedliwość niesprawiedliwością, została (w przypadku newyorkera) i zostanie zniesiona. Nie strasz mnie Niną a jeżeli nie straszysz to dobrze. Jeśli Ci zapoda taką tekę to jej decyzja a ja ją uszanuje. Ostrzeżenie zostaje i jak już napisałem "nie chce byście używali słowa "pedał" bo, tutaj zabrzmię jak nawiedzony moher, wg słów Jezusa, mamy się szanować."
(/OFFTOP)\

Może dlatego, że znałeś już orientację Johna. Nie ty jeden nie możesz się potem przekonać do postaci heteryka, granego przez geja. Wielu takich widzów było, jest i będzie. Dave nie był do końca taki zły. Cieszę, się, że pomimo tego, iż piąty sezon nie był doskonały, scenarzyści zdołali stworzyć postać złożoną i skomplikowaną - Dave'a Dash'a/Williams'a.

Szkoda tylko, że po drodze uśmiercili Edie. Skoro widzowie mogli uwierzyć, że Bree między odcinkami 3x16 a 3x22 była w podróży poślubnej, to twarz Edie mogli poparzyć i wysłać ją natychmiastowo do kliniki chirurgii plastycznej. Nie mogę tego przeboleć...

Future · Wysłany: Pią 20:23, 11 Mar 2011 Temat postu:

ironia ludzie, ironia xd

heh, no przeciez napisalem, ze dopiero teraz się dowiedzialem, ze ten pan woli chlopcow. Jakoś mnie po prostu ta postać nie przekonała. Była sztuczna, napompowana i taka 'zahaczona' na fajności Angie Bolen i byle na jej plecach dojechać do finału. Dave się jakoś jeszcze do końca trzymał. Jakoś, bo też nie było tak fajnie jak na początku (i w sumie hej, te jego 'hipnotyzowanie' było nieźle naciągane. xd)

Mikołajek · Wysłany: Pią 20:31, 11 Mar 2011 Temat postu:

Sam myślałem, że jest hipnotyzerem, gdy w pierwszym odcinku patrzył głęboko w oczy Edie z rękoma wyciągniętymi przed siebie a dłońmi opartymi o ramiona Edie. Ale powracając do tematu, gdybym był Patrickiem (odc. 6x22) to Gabi by mnie też wkurzała swoją paplaniną.

Future · Wysłany: Pią 20:36, 11 Mar 2011 Temat postu:

Chyba każdego by wkurzała. xD
noale to też kwestia gustu lub kwestia charakteru.
Zawsze się znajdzie ktoś to uważa na przekór, bo tak! : >

Mikołajek · Wysłany: Pią 20:43, 11 Mar 2011 Temat postu:

No pewnie że tak i ja to lubię.

Sahem · Wysłany: Pią 21:26, 11 Mar 2011 Temat postu:

Mikołajek

POST: 11 marca 2011

(OFFTOP)