|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Katherine powinna wrócić na WL? |
Tak, ale sama |
|
43% |
[ 7 ] |
Tak, ale z Robin |
|
43% |
[ 7 ] |
Nie, nie musi |
|
12% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 16 |
|
Autor |
Wiadomość |
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Nie 9:38, 19 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
jennyschecter napisał: | czytam niektóre wypowiedzi i niedobrze mi się robi... na jakiej podstawie stwierdzacie, że związek Kath i Robin jest naciągany i sztuczny? co Wy wiecie o życiu? czy jest wśród Was kobieta, która była kiedyś z mężczyznami, a teraz żyje z inną kobietą w związku i jest szczęśliwa jak nigdy dotąd? wątpię, więc nie wypowiadajcie się w kwestii, o której nie macie pojęcia.
mam nadzieję, że Katherine wróci z Robin, bo widać było między nimi prawdziwe uczucie oraz "chemię". to jedyna para, która zachowywała się naturalnie i "typowo". kto nie zna nikogo homo, nie ma pojęcia jak się zachowują takie pary i nie zrozumie wątku. |
Nie rozumiem powodu Twojego oburzenia.
Czy fakt, że nie znam kogoś, kto jest mordercą nie pozwala mi oceniać postępowania postaci-mordercy?
Owszem, nie znam kogoś kto po ponad czterdziestu latach nagle zmienia swoją orientację (tak, jakby to był dowolny wybór, bo "a, bo mam ochotę być teraz z kobietami, a nie facetami"), ale mam prawo oceniać sensowność danego wątku. I w moim odczuciu wątek Kath/Robin jest naciągany. Tak samo jak naciągany był wątek Dave'a, czy też wątek związany z romansowaniem Bree w 6 sezonie.
Twierdzenie, że ktoś "kto nie zna nikogo homo, nie ma pojęcia jak się zachowują takie pary i nie zrozumie wątku" jest co najmniej śmieszne. Jak już pisałem, idąc tym tropem można stwierdzić, że "nie znając żadnego lekarza-chirurga nie możemy zrozumieć żadnego wątku w GA", albo też "nie znając Amerykańskich kobiet mieszkających na przedmieściach nie zrozumiemy żadnego wątku w DH". Nie musimy spotykać się w życiu z charakterami, czy też typami osób, które widzimy w serialu, by zrozumieć dany wątek.
Odczucie "naciągany, nienaciągany, prawdziwy, nieprawdziwy" jest całkowicie subiektywne i tak dla Ciebie wątek Kath/Robin jest "jedynym naturalnym", a dla kilku osób nad Tobą wątek ten będzie "naciągany, na siłę". I każda z tych osób, włącznie z Tobą będzie miała rację. I nie chodzi tutaj o tolerancję i nietolerancję, bo nie o to tu chodzi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sahem dnia Nie 9:39, 19 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jennyschecter
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: LU Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:51, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
nie jest rzeczą możliwą obudzić się pewnego dnia i stwierdzić "od dziś zmieniam orientację". za to człowiek może przez pół życia tłumić w sobie uczucia i emocje. patrząc na poprzednie związki Kath śmiało mogę stwierdzić, iż była ona od dawna ukrytą bi lub les. nie mogła być szczęśliwa z żadnym mężczyzną, stąd na przykład jej obsesja na punkcie Mike'a. na siłę chciała być w związku, by ukryć to co tak naprawdę siedziało głęboko w niej od dawien dawna. być może ktoś w dzieciństwie powiedział jej, że "homo to zło", stąd cały czas wiązała się z mężczyznami i nie potrafiła utrzymać swoich związków z nimi. poza tym, jak wiemy z serialu, zawiodła się już na niejednym facecie. nie wiązała się też wcześniej z kobietami, bo nikt jej nie uświadomił, że może i ma do tego prawo. dopiero Robin otworzyła jej oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Q.m.c.
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 3710
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Section One Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:36, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Idąc tym tropem można powiedzieć, że Bree też tłumi w sobie swoją prawdziwą orientację, bo nie wychodzi jej ciągle z facetami xp
A tak na poważnie...odnośnie Kath wydaję mi się, że na tym etapie życia, w którym związała się z Robin, po prostu potrzebowała miłości, bliskości, wsparcia, akceptacji itd. Fakt, że znalazła to u kobiety, jest już drugorzędną sprawą i nie dopatrywałabym się tutaj jakiegoś "tłumienia w sobie innej orientacji".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
The Voice
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 9:36, 21 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
A ja myślę że scenarzyści pomyśleli tak "Jezus Maria! Mamy tyle kobiet w tym serialu, a żadna nie jest lesbijką. To trzeba zmienić".
Nie można mówić o Kath z sezonu 4 i o tej z sezonu 6 jako jednej i tej samej osobie. Fakt, ma te same imię, ma tę samą twarz, nawet mieszka w tym samym domu - ale widać że scenarzyści "zgumowali" jej charakter i napisali go na nowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jennyschecter
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: LU Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:58, 21 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
widzę, że mnie nie rozumiecie. powiem tak: miałam podobne doświadczenia co Katherine, dlatego całkowicie rozumiem tą postać i zamierzenia scenarzystów co do niej.
Granmor piszesz: "Nie można mówić o Kath z sezonu 4 i o tej z sezonu 6 jako jednej i tej samej osobie." czyli uważasz, że skoro od 3 lat mam żonę, to nie jestem już tą samą kobietą, którą byłam jakieś 5 lat temu, gdy miałam narzeczonego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
The Voice
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 10:07, 21 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Uważasz że jesteś tę samą osobą jaką byłaś 5 lat temu? Nowe doświadczenia, sytuacje i w ogóle pięć lat życia - myślisz że to nie [brzydko mówiąc] odbiło się na Twoim charakterze? Pamiętaj że mówimy o serialu, gdzie zwykle wszystko jest planowane sezonowo - nie spotkałem się z sytuacją, że twórcy mają cały serial zaplanowany, ponieważ zwykle jest on wydłużany, szczególnie gdy odniesie sukces- a to oznacza nowe, niezaplanowane perypetie. [<---- zdanie miliardokrotnie złożone, przepraszam xD] Taka sytuacja, skoro ją sama przeżyłaś, w takim razie jest możliwa. Ale jestem pewien, że gdyby twórcy zaplanowali sobie jej wątek na 3 najbliższe sezony - no bo mówimy o momencie, jak się Kath pojawiła - to by wstawili chociaż malusieńkie sceny, jakieś ujęcia, być może spojrzenia, kiedy Kath mimo pewnego zakłamania, nie potrafiłaby się powstrzymać przed podziwem piękna jakiejś kobiety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Wto 10:37, 21 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Granmor napisał: | Uważasz że jesteś tę samą osobą jaką byłaś 5 lat temu? Nowe doświadczenia, sytuacje i w ogóle pięć lat życia - myślisz że to nie [brzydko mówiąc] odbiło się na Twoim charakterze? Pamiętaj że mówimy o serialu, gdzie zwykle wszystko jest planowane sezonowo - nie spotkałem się z sytuacją, że twórcy mają cały serial zaplanowany, ponieważ zwykle jest on wydłużany, szczególnie gdy odniesie sukces- a to oznacza nowe, niezaplanowane perypetie. [<---- zdanie miliardokrotnie złożone, przepraszam xD] Taka sytuacja, skoro ją sama przeżyłaś, w takim razie jest możliwa. Ale jestem pewien, że gdyby twórcy zaplanowali sobie jej wątek na 3 najbliższe sezony - no bo mówimy o momencie, jak się Kath pojawiła - to by wstawili chociaż malusieńkie sceny, jakieś ujęcia, być może spojrzenia, kiedy Kath mimo pewnego zakłamania, nie potrafiłaby się powstrzymać przed podziwem piękna jakiejś kobiety. |
Tu się zgadzam. Twórcy wpadli ni stąd, ni zowąd na pomysł, by Kath była z Robin. Bądźmy szczerzy - nie uwierzę, że ktoś zaplanował, że Bree będzie się puszczać na prawo i lewo, albo, że Carlos będzie alkoholikiem. Tak samo nie uwierzę, że gdy Cherry zatrudniał Danę wiedział, że zrobi z jej postaci lesbijkę.
jennyschecter - musisz chyba sama przyznać, że jeszcze przed rozejściem się z narzeczonym musiałaś coś w kobietach widzieć. Nie ma czegoś takiego, że ktoś nagle budzi się, widzi jakąś osobę i stwierdza "kurczę! Ja ją kocham i zmieniam orientację!". Nie istnieje coś takiego jak zmiana orientacji. Ona w człowieku siedzi głęboko, czasem ukryta, ale nikt mi nie wmówi, że nigdy nie dawała o sobie znać.
Tyle. Nie chodzi tu o to, czy dany wątek jest możliwy w prawdziwym świecie. Chodzi o to, że u Kath pojawiło się to znikąd. Sam fakt nieudanych związków z facetami o niczym nie świadczy. Bo idąc tym tropem jedyną kobietą hetero na ulicy byłaby Lynn, a i to niekoniecznie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sahem dnia Wto 10:38, 21 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
gogo496
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 20 Maj 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 10:50, 21 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
[offtop]
Sahem napisał: | nie spotkałem się z sytuacją, że twórcy mają cały serial zaplanowany |
To ja polecam serial SF "Babilon 5". Zresztą zacząłem go oglądać właśnie z tego powodu. Zostałem zachęcony zdaniem:"jeśli w pierwszym sezonie ktoś nosił czerwone skarpetki, to w trzecim okazywało się dlaczego".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
The Voice
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Wto 11:01, 21 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ale nie oto chodzi..... takie coś o czym mówisz, występuje w wielu serialach - wraca się do starych wątków i je tłumaczy. Chodzi o serial który tak naprawdę jest jak jedna książka - a nie ich seria- czy film, zamkniętym utworem od początku do końca zaplanowanym. No dobra, to mamy seriale pokroju Wyspa Harpera, który był cały zaplanowany, no ale akurat mimo tego jak wygląda wyspa, to serial został zdjęty z anteny - planowano normalną kontynuację.
EDIT: Boże jaki offtopic.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Granmor dnia Wto 11:02, 21 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:09, 21 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Granmor napisał: | (...)
EDIT: Boże jaki offtopic. |
No W-Ł-A-Ś-N-I-E!
Nie zależnie od genezy zostania lesbijką przez Katherine, wróćmy do tytułu tematu: "
Katherine a ósmy sezon (możliwe spoilery)"
Jak, z kim, w jakich okolicznościach, na długo i czy w ogóle ma przyjechać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Wto 18:17, 21 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Pisałem już, że Kath musi się pojawić.
Szkoda, że to nie ona wyciągała Bree z nałogu. Dana pomimo tego, że nie bardzo cieszyłem się z jej pojawienia się na WL, a już tym bardziej naprawdę nie polubiłem jej na początku czwartego sezonu to muszę stwierdzić, że w tej chwili (wyłączając to, co zrobili jej w 6 sezonie - załamanie i całą resztę) naprawdę jej postać uwielbiam.
Niech już się nawet z Robin pojawi, choćby na odcinek, ale niech się pojawi. Oczywiście w jakimś konkretnym celu, bo nie chcę wątku "na siłę".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jennyschecter
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 18 Lut 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: LU Płeć:
|
Wysłany: Wto 9:47, 13 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
czy Kath pojawi się na pogrzebie Mike'a?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:55, 13 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Powinna ale sam tego nie wiem. To doskonały pomysł by przywołać jej postać przed finałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Q.m.c.
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 3710
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Section One Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:56, 13 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Czytacie w moich myślach Mam ogromną nadzieję, że Kath wróci. Jestem ciekawa co się z nią działo przez ten czas i czy nadal jest z Robin.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:30, 03 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
She's back!!!
Video w którym sama Dana Delany na planie "anatomii prawdy" zapowiada swój powrót w roli lesbijki, Katherine.
Źródło:
[link widoczny dla zalogowanych]!/entertainment/television/Dana-Delany-on-Returning-for-the-Final-Season-of-Desperate-Housewives/136933468
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|