|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pykaa ^
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pionki Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:03, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Taa ..
A mi się cały czas zdawało że to była ręka .
Jak tak to sory .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3338
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Śro 23:36, 27 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
W ręce to był nóż... Sądzę, że gdyby to była ręka (żyły), to by nawet ta karetka nie zdążyła po nią przyjechać...bo dosyć szybko by się wykrwawiła...chociaż z drugiej strony, Kath wezwała ją, zanim jeszcze się dźgnęła, więc może by zdążyli. XD Ale tak czy siak, pchnęła się w brzuch. Co nie zmienia faktu, że nie zedytowałaś posta i nie zmieniłaś koloru czcionki na biały, o co bardzo bym Cię prosił.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Arno dnia Śro 23:38, 27 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bąbelowaa .
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Pionkii . Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:51, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
wybaczcie, ale co to da, że zmieni na biały kolor czcionkę ?
bo nie wiem .. ;P
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bąbelowaa . dnia Pią 10:52, 29 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gabriel
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 18 Sty 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:28, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
kobieta nie przewidywalna, która zrobi wszytsko aby odzyskac ukochanego, ale moim zdaniem nie powinna sie tak zachowywać, powinna odpuścic jeżeli widzi ze obiekt jej marzeń jest szcześliwy z inna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:45, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Bąbelowaa . napisał: | (...) co to da, że zmieni na biały kolor czcionkę ?(...) |
(OFFTOP)
Tyle da, że nie przeczyta się niechcianego spoilera. Wyobraź sobie, że czytasz temat z odcinkiem 6x01 i tu nagle czytasz post, gdzie jakiś ham napisał Ci perfidnie, czarno na białym, co będzie w odcinku finałowym? Ja byłbym zły. A zaznaczenie na prawo jest uniknięciem takiej wpadki.
Z resztą ja pisałem to samo co ty: "Co to da"? DAŁO DUŻO: dwa ostrzeżenia na tym forum dla mnie. Więc ja Ciebie tylko ostrzegam po przyjacielsku.
(/OFFTOP)
Katherine była powalająca w 4 sezonie. Wyjaśnili by z nią zapewne wszystko, gdyby były 24 odcinki a nie 17, no ale cóż. W 5 sezonie to dopiero były ciepłe kluchy. No ale 6 sezon (spoiler)to powrót starej Katherine w pełnym blasku. Odejscie Mike'a -> załamanie -> prawie, że zrujnowanie interesu Bree->kompletna załamka -> odwiedziny dziewczyn.(/spoiler) Bardzo dobrze, ze dali jej znowu pazura.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bąbelowaa .
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 30 Gru 2009
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Pionkii . Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:11, 29 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
ok , dziekuje że mnie ostrzegasz . juz rozumiem .. tylko sie spytałam , bo nie wiedziałam ;P .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
V.
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: z Pustki. Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:38, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
To tak jakby mój pierwszy post i tak jakby wypadałoby się przywitać, więc witam serdecznie
Mam nadzieję, że nie zlinczujecie mnie za to, co napiszę, ale po prostu… Uwielbiam postać Katherine Mayfair. Jest zaiste genialna i fenomenalna.
Niestety, ale tylko w 4 sezonie.
Chyba nigdy nie polubiłam tak żadnej postaci fikcyjnej. Na początku mnie irytowała, owszem, ale sama nie wiem, kiedy nastapił przełom i stałam się jej fanką. Imponowały mi jej siła, inteligencja, pewność siebie, duma. Uwielbiałam jej sarkazm. Ponadto Katherine chyba nieco wspierała się na teorii machiavelistycznej, a uwielbiam to u postaci ; )
A finał czwartego sezonu… Cóż, chyba najlepszy odcinek, jaki widziałam.
Moim zdaniem Mayfairowie byli genialną rodziną. Niby taka idealna familia, ale mąż oszukuje żonę, żona oszukuje męża, maż poucza żonę, żona rządzi mężem, matka okłamuje dziecko, dziecko boi się matki… A mimo to wszyscy na swój sposób się kochają. Czegoś tak ‘porąbanego’ dawno nie widziałam i chyba dlatego tak strasznie mi się to podobało.
Dalej, tajemnica – równie świetna. Może sama w sobie jakaś tam genialna nie była, ale sposób jej przedstawienia – bezcenny. Najbardziej chyba mydliło oczy to, że panią Mayfair przedstawiano jako ‘zimną sukę’, a na koniec się okazało, że tajemnicą tej kobiety jest to, że przeżyła prawdziwy dramat.
Ponadto podobał mi się jej wątek z Bree… Choćby dlatego, że dopiero w 4 sezonie Bree polubiłam. Zarówno gdy ze sobą rywalizowały, jak i gdy się zaprzyjaźniły, były świetne I wzruszyła mnie scena, w której się godziły. Serio.
Po obejrzeniu finału ciekawiło mnie tylko to, co dalej będzie z Katherine… W końcu zaczął się piąty sezon i się tak jakby lekko zawiodłam.
Przez pierwsze 5 odcinków Kath nadal była świetna. Te jej kłótnie z Bree, a potem retrospekcja z alkoholizmem Hodgeowej… świetne. Potem już tylko gorzej. Nie dośc, że wątek Kathy był po prostu nudny jak flaki z olejem, to i sama postać się zmieniła. Zniknął ten boski, ironiczny uśmieszek, charakterystyczny, ‘wyniosły’ sposób chodzenia, inteligencja, złośliwość, pewność siebie… Po prostu nuda, nuda, nuda. Nawet żadnych retrospekcji z nią nie było. Fe.
No i sezon 6…
(spoiler)Ucieszyłam się, że to Susan została wybranką Mike’a. Choćby dlatego, że romans Kath z tym człowiekiem był nudny. I miałam nadzieję, że ‘Katarzynce’ dadza się popisać. I dali… Ale w tym wszystkim przegięli. Kath stała się po prostu żałosną, skretyniała kobietą. Postacią, której z pewnością bym nie polubiła (wszystko jednak zacierało wspomnienie z sezonu 4). Mimo to, chyba warto było się przemęczyć i obejrzec to wszystko, żeby dotrwać do scen z 6x10 i 6x13 (/spoiler)
Z drugiej jednak strony, mam wrażenie, że ‘stara Kath’ nie wróci w pełni… Chyba, że będzie w jakiś sposób zagrożona. Nowy facet i nowa tajemnica? A może tajemnica męża Dylan? Byłoby zabawnie. Ale to tylko marzenia.
W każdym razie, mam nadzieję, że mnie nie zabijecie, bo nie ukrywam, że to losy Kath w tym serialu interesują mnie najbardziej… a z tego co widzę, to 3/4 widzów życzy jej miłej egzystencji w piekle
Gratuluję wszystkim, którzy dotarli do końca posta...
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:34, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Świetna wypowiedź. Więcej takich długich postów a nie tylko "XD" jak, juz nie powiem kto, pisał. Pochwaliłem!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawcio930
Silver Elf
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Skąd: Krk :) Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:45, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
V. ja też uwielbiam Katherine - moja ulubiona desperatka I również jak ty i większość zdesperowanych fanów uważa, że Katherine najlepsza była w 4 sezonie, gdy związana z nią była tajemnica. Ale dobrze, że chociaż (SPOILER) w 6 sezonie trochę "wróciła do korzeni", bo ta jej skretyniała postać bardziej przypomina tą z 4 sezonu, aniżeli z 5. (/SPOILER) MARZĘ, aby twórcy wrócili po rozum do głowy i przetransformowali ją w bohaterkę, którą poznaliśmy w 4 - tajemniczą, przebiegłą, podstępną. Niestety, te cechy są chyba związane tylko z nowo wprowadzaną rodziną i jej głównymi członkami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
V.
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: z Pustki. Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:23, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ou, nie jestem sama Dziękuję, w każdym razie.
Cóż, podejrzewam, że gdyby Betty, Angie albo ktokolwiek inny z tych przebiegłych, podstępnych i tajemniczych został w serialu, pewnie też przeszedłby natychmiastową przemianę duchową...
Ironia, chociaż może nie do końca.
Jeśli chodzi o Katherine, to najbardziej podobała mi się jej siła i wysoka godność osobista To, że walczyła i to w sposób niebywale inteligentny.
Pamiętacie, jak kazała spadać Adamowi? Nigdy nie zapomnę słów 'jak dla mnie mógłbyś leżec tu obok niej (obok Sylvii w prosektorium)' i tej jej wysoko uniesionej głowy... Potem co prawda chciała wrócić, ale gdy Adam odmówił, też odwróciła się i wyszła. Nie było żadnego błagania na kolanach ani innych tego typu dupereli.
[spoiler]A Mike? Oszukał ją, mówiac, że ją kocha, rzucił, a potem jeszcze ewidentnie jej groził... Cóż, podejrzewam, że 'stara Kath' dałaby sobie spokój...
Mimo to, fakt, muszę przyznać, że 'Kath wariatka' podoba mi się bardziej niż 'Kath-ciepłe kluchy'. Jest o wiele ciekawsza, z pewnością. No i Dana jest genialna, super, extra, i tak dalej i tak dalej *.* (przepraszam, musiałam...). [/spoiler]
Cóż, w każdym razie, może wypadałoby napisać jakąś petycję do Marca? : D żartuje, oczywiście, ale byłabym w niebo wzięta, gdyby Katherine miała jakiś udział w rozwiązywaniu tajemnicy sezonu (Pamiętajcie, że coś tam w pewnej chwili zauważyła! Wystarczyłoby pogadac z Gabbie, połączyć fakty, wziąć rewolwer... fantazjuję. ).
Swoją drogą, z tego co mi wiaodmo, Marc bardzo chciał mieć Danę Delany w serialu... więc mógłby się 'zlitować' nad jej postacią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:21, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
(OFFTOP)
Swoją drogą użytkowniku "V." (mam nadzieję, że mogę tak powiedzieć) wszyscy czekamy, by ktoś inny w końcu rozwiązał tajemnicę sezonu. W pierwszym sezonie była to Susan, przez Mike'a, w sezonach drugim, trzecim i czwartym - Bree a w piątym - Edie, ale przez przypadek zginęła.
(/OFFTOP)
W szóstym sezonie (spoiler)wszystko wskazuje na Gabi a Katherine, jak wspomniałeś, co nieco też już wywęszyła.(/spoiler) W każdym razie życzę sobie tego bym zobaczył to na srebrnym ekranie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
V.
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: z Pustki. Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:37, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Można też powiedzieć, że w sezonie 4 śledztwo prowadziły Dylan i Julie, a w piątym Roberta i Karen... No, mniejsza o to.
Z innej beczki, widzieliście to [link widoczny dla zalogowanych] ? (miejsce 4).
Btw, Mikołajku, wolałabym formę 'wspomniałaś' ; )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:45, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Wybacz ,ale to nie moja wina, ponieważ nie masz znaczka płci, tak jak ja pod avatarem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Czw 20:22, 04 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
V!!!!! xD
Musiałem.
A o Katherine się już chyba wypowiadałem. I niewiele moje zdanie różni się od zdania V.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
doorotka
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:31, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Kathy... fajna postać lubię ją szczególnie w szóstym sezonie:) powalająca czasami:D dużo śmiechu z niektórych jej min:)
zaskoczona zła i inne:)
wspaniała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|