Katherine Mayfair - dyskusja o postaci

ana482

ja myslam ze jej postac i jej sekret nie bedzie az tak interesujace ale nawet jak dla mnie byl, dla mnie bree i reszta dobrze sie zachowala ratujac ja przed wiezieniem, fajnie ze scenarzysci dobrze ze zostawili ja i nie wyjedzie jak np betty z calebem, jestem ciekawa jaka role odegra w 5 sezonie bo raczej z bree konkurowac nie bedzie bo bree ma byc 'nowa' Martha stewart zobaczymy. Mam nadzieje ze Kathrine bedzie sie pojawiac w kazdym odcinku nowej przyszlej serii.

N.U.C

^^ Też mam taką nadzieję, polubiłem ją Smile

Sahem

Pisałem już o Katherine w temacie finału 4 sezonu.
Początkowo to jej mówiąc szczerze nienawidziłem. Przyjechała ci taka i się rządzić zaczyna i konkurować z Bree! Ale z odcinka na odcinek było coraz lepiej, coraz mocniej zaczynałem ją lubić, a już konkretnie to po odcinku z Balem Założycieli i finale. Wszystko się wyjaśniło, to dlaczego pozwoliła umrzeć ciotce Dylan, dlaczego jest taka skryta. Naprawdę wspaniała i świeża postać. Dla mnie jest już pełnoprawną "leaderką" xD

M@teusz

Mikołajek

M@teusz

Mikołajek nie kuś! Nie kliknę, nie, nie zrobię tego! xD

Edit: kliknąłem. Razz

Jednak nie jestem pewny, czy te spoilery są wiarygodne... Pewnie nie. Wink

dawcio930

katherine wymiata xD co jak co, ale jak tylko postawiła swoja stope (a bylo to dobrze pokazane:)) na ziemi na wisteria lane od razu ja polubilem:P (chyba juz to wczesniej pisalem)...

Desperatkaa

Kathy? Na początku nie mogłam kobiety zdzierżyć Razz

Weszła taka i zaczyna się panoszyć Razz

[spoiler]A najbardziej chyba zdenerwowała mnie, kiedy próbowała wciąć się Bree w jej 'działkę', jej rolę, jej drogę.[/spoiler]

Ale z czasem zaczęłam zauważać, że ona może jeszcze dużo zrobić na Wisteria Lane i nawet ją polubiłam Smile

[spoiler]Uwielbiam odcinek, w którym organizuje razem z Bree tę ważną 'imprezę' i obie docinają sobie na każdym kroku. A kończy się ten epizod zupełnie niewinnie. Ugodą Wink

[/spoiler]

etna

ja ją pokochalam od pierwszej sceny, specjialnie dla niej obejrzałam pare razy 4 sezon i niemoge sie doczekać 5
moim zdaniem w dh wygląda poprostu bosko i uwielbiam jej charakter
i dobzre ze postawiła na swoim

Monii07

dobrze, że zabiła tego Wayna Davisa (?). On to mi działał na nerwy

stoki

Lubie postacie takie jak ona, które pod skorupą chłodu i opanowania skrywają tajemnice, troski, uczucia. Są najbardziej zdesperowane i pasują do chrakteru serialu (podobne odczucia zresztą mam do Bree). Nie mogę doczekac sie Katherine w 5 sezonie, czuje że będzie się działo!

fefka86

Katherine hmm samiuśki początek i już jej nie lubię, jak jeszcze wyskoczyła do Bree z nożyczkami obcięła jej nitkę i z tekstem teraz jesteś idealna to nóż mi się w kieszeni otwierał. Na początku piątego sezonu zrozumiałam ze swój trafił na swego. Smile

em

nie przypadła mi jej postać do gustu, i jeszcze nie uważam jej za pełnoprawną desperatke, ale może się jeszcze przekonam, zobaczymy co przyniesie 5 sezon, ale trzeba przyznać mam charakterek.

gosia89

A teraz jej zwiazek z Mike'iem. Nowy watek w serialu:)

EDIT by Tom:
Spoilery piszemy białą czcionką!

Slinky

Ja im zycze jak najlepiej, jestem ciekawa jak to sie teraz potoczy, kiedy Susan juz wie.