Lynette Scavo - dyskusja o postaci

przemek88r

Myślę że w V sezonie jej wątek z dziecinnym mężem jest traktowany z lekka po macoszemu...
Zdecydowanie wolę patrzeć na wątek Bree & Kath i wątek Gabi, ponieważ zachowanie Scavów ( Razz

) zaczyna mnie irytować!
Sczególnie Toma!
Jednakże w V_07 akcja się rozkręciła, po romansie bliźniaka z mamuśką Smile

więc może być ciekawiej!

gosia89

Postać Lynette jest najbardziej realistyczna z całej szóstki. To tak zwana "dziewczyna z sąsiedztwa", która nie onieśmiela swoja niezwykłością, wręcz przeciwnie sprawia, że to inni czują się przy niej niezwykłymi.

ano23

Dla mnie postac Lynette Scavo jest najbardziej realną .Jest mi bliska...lubie role kobiet mocnych...twardo stapajacych po ziemi..martwiacych sie z powaznych pobudek..a nie z powodusukni Gucciego. Matka...zona...kochanka...kobieta swiadomie rezygnujaca z kariery...po przejsciach...Bravo

Anuss · Wysłany: Śro 22:17, 18 Mar 2009 Temat postu:

Świetna babka xD Lubię ją bardzo jest u mnie na drugim miejscu egzekwo z Edie ;]
Realistyczna postać Wink

kate

Lynette jest niesamowita. Wydaje mi się, że to taki wzór do naśladowania dla współczensych amerykańskich rodzin. Pokazuje, że rodzina wielodzietna to ani wstyd, ani wyrok na swoje życie zawodowe. Tak wiele przeszli z Tomem, tyle razy życie wystawiło ich na próbę, a mimo wszystko nadal trwają przy sobie.
Podziwiam Felicity, że dała się namówić twórcom na ogolenie głowy celem pokazania problemu raka w rodzinie. Dzięki takim wydarzeniom ten serial staje się bardziej wiarygodny.

dawcio930

orangella

uwielbiam tę postać Smile

jako aktorka też bardzo mi się podoba, ponieważ pokazuje, że nie jest tylko jednobarwną postacią. Dzięki niej stwierdziłam, że jednak posiadanie syna było by lepsze niż córki

Susan Mayer

Na samym początku muszę stwierdzić że jest świetną matką i potrafi se poradzić z dziećmi.Jako aktorka jest bardzo fajna w GnW i nawet ją lubie.Pamiętam nawet scene która utkneła mi w pamięci na dość długo jak rzuiła w Mrs Mclusky jajkiem śmiałem się chyba przez cały odcinek.Jest fajna lubię ją troszkę mniej ze wszystkich desperatek ale lubię

kacha_angel

Kama06

Postać Lynette jest dla mnie najbardziej prawdziwa. Pokazuje jakie są prawdziwe kobiety, żony, matki.

Arno

Wracając do psa Bongo, który zniknął z życia Mike'a. Pamiętacie, że Lynette też przez chwilę miała psa w domu? W 3 sezonie przyprowadziła psa do domu, bo któryś z jej chłopaków zaczął się interesować sexem. Razz

Od tamtej pory go nie widziałem... Sad

Mikołajek

Arno

Mikołajek

Arno

A zauważyłeś, że w odcinku 3x06 Parker trzyma małego psa na rękach gdy Lynette pakuje Tomowi walizkę i mówi o płaszczeniu się?