Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PAWEŁ
Super V.I.P.
Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 1234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:57, 05 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Q.m.c. z muzyką to ja ma tak samo prawie, ja sobie wyobrażam jak bym nakręcił teledysk do tego jakaś historia też się czasem zdarzy
Muzyki raczej bardzo głośno nie słucham a filmy zazwyczaj ogladam tylko jeden raz bo lubie takie momenty zaskoczenia, jak juz wczesniej obejrzałem to niestety nie moge skasowac pamięci i przeżywac wszytskiego od początku jakbym nic nie wiedział lubię po prostu czekać na jakies niespodziewane momenty kulminacyjne. Mąło jest filmów które obejrzałem kilka razy, m.in. były to "Requiwm for a dream"( muzyka w nim jest powalająca, zwłaszcza ta przy koncu) i "Biały oleander".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kitty
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 13 Sie 2006
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stu milowy las
|
Wysłany: Wto 18:19, 05 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
ja mam taka małą manię, że jak myję naczynia, to mam taki swój system ich ustawiania (kolory kubków, rodzaje talerzów) doprowadza mnie do szału jak ktos inny ustawia naczynia "jak bądź".
A jak sie kładę, a wszyscy inni w domu już śpią to w moim pokoju musi panować idealny porządek. Jak ide pierwsza spać nic mi nie przeszkadza. Nie wytłumaczalne...
A co do muzyki to tez zawsze wymyślam historię pasującą do nastroju piosenki i jej tekstu Nieraz denerwuję się, że do fajnej piosenki jest dziwny teledysk, bo ja bym to inaczej przedstawiła...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fionuś
Kura domowa
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:52, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ja jak jade z rodzicami gdzies autem to mamy taki zapach mietowy zeby w aucie pachnialo.Jak jedziemy gdzies dlugo to zaczyna mi sie robic niedobrze.Podobnie mam z autobusem jak wacham ten gaz i ten zapach w autobusie to rowniez mi sie dzieje nie dobrze ale ja nie mam choroby lokomocyjnej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
heaven
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: Czw 17:39, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ja znalazłem u siebie 4 dziwactwa:
- nie usnę z zamkniętą szafą...bo mam wrażnenie, że ktoś z niej wyjdzie...
- kiedy układam książki na półce to ustawiam od największej do najmniejszej, później co do wielkości napisów z boku na okładce, a na koniec wyrównuje je wszystkie linijką, albo czymś większym, żeby były w tej samej odległości od krawędzi...a chociaż tak je układam, to jak się osiądzie na nich kurz to nic mnie nie rusza, żeby wytrzeć...
- jak kończę w szkole pisać test, to muszę ułożyć wszystko na ławce w idealnej symetrii...
-denerwują mnie ortografy i błędy interpunkcyjne, szczególnie moje....więc nie dziwcie się jak pod postem pisze: ogółem poprawiane 5 razy.....a już jak widzę złączone wyrazy to się we mnie gotuje.....jak ostatnio czytałem Reja i zobaczyłem w staropolskim po tym razem to miałem ochotę przetargać w tym miejscu stronę....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tom S.
Moderator
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 2185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Skąd: Wlkp Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:01, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
-Ja jak ide np. do szkoły lub do kościoła to ponad 10 razy po drodze sprawdzam czy mam wyłączony dźwięk w komórce.
-gdy jadę samochodem nie lubię opierać się o drzwi bo mam wrażenie że się otworzą i wypadnę
-włączam czasami komputer chociaż nic nie chcę robić i po dwóch minutach wyłączam go.
Jak mi się coś przypomni to napiszę więcej o swoich "dziwactwach"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fionuś
Kura domowa
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć:
|
Wysłany: Nie 8:33, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ja mam jeszcze takie dziwadztwo.
Jak sie kapie to zawsze co pare minut sprawdzam czy korek jest dopchany, bo sie boje ze woda sie wypusci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tom S.
Moderator
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 2185
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Skąd: Wlkp Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:45, 01 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ja kiedyś też tak miałem. Ale już mi przeszło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PAWEŁ
Super V.I.P.
Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 1234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:20, 02 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ja tak nie miałem
Za to przypomniało mi się, że zawsze jak wstaję z łóżka zwracam uwagę na to, którą nogą (oczywiście pierwsza jaką stawię na podłodze jest prawa ). Mimo, iż często jestem maksymalnie zaspany i niezdolny do większego skupienia i tak jakoś odruchowo przychodzi mi do głowy myśl, że nie mopge wstać "lewą nogą" ... mam tak od jakichś 2-3 lat ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 2039
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: z Katowic Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:16, 02 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ta mam gorzej, bo mam tak ustawione łóżko, że machinalnie powinnam wstawać lewą nogą. Jednak prawie zawsze o tym pamiętam i z łóżka wyrzucam nogi w kolejności, najpierw prawa potem lewa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mati
V.I.P.
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 19:41, 02 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
ja zawsze prawą ... dostrzegłem u siebie takie dziwactwo że dotknę palcem jakiegoś melba i zobaczę kurz i odrazu odkurzacz w ręke i całe mieszkanie ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
heaven
Moderator
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Skąd: Wieliczka
|
Wysłany: Sob 19:51, 02 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
a ja też mam tak łóżko ustawione, że powinienem wstawać lewą nogą, ale nawet nie wiem czy nią wstaję...wydaje mi się, że jednak pierwsza prawa dotyka ziemi, nie wiem sprawdzę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fionuś
Kura domowa
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:29, 02 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Ja mam łóżko ustawione z lewej strony i po prawej stronie jest stół.Mam już taki nawyk że zawsze jak wstaje z łózka i sięgam po buty to zawsze się rypne o stół.Nie ma dnia żebym sie nie walła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rice
V.I.P.
Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 918
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
Wysłany: Czw 18:52, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
ja mam wiele dziwactw hmmm może czas do psychiatry?
ale po kolei:
1.kiedy idę spać krzesło musi stać przy parapecie a dzwi muszą dotykać ściany
2.wiele razy sprawdzam czy zamknąłem dzwi na klucz, a w szkole panikuje tak czy siak
3.nieważne co robie tv i komputer muszą być włączone
4.nie potrafie uczyć się w ciszy
5.zawsze przed szkołą boli mnie brzuch ale to chyba raczej choroba o podłożu psychicznym a nie dziwactwo ;(
6. nie mogę wysiedzieć spokojnie na krześle musze się na nim "bujać"
7.chyba najlepsze conajmniej raz w tygodniu muszę wydać kasę bo inaczej dostaje drgawek i wpadam w depresję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Granmor
The Voice
Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 19:49, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Moje dziwactwa o których pamiętam teraz czyt. jest ich zapewne więęęęęęcej ;]:
1. Gdy przeglądam internet/gram etc. tv musi być włączone chociaż najczęściej i tak prawie wcale nie wiem o czym jest program.
2.Z miliardów stron w Internecie wchodzę na max.20
3.Zawsze boję się spóźnić na spotkanie nawet wtedy kiedy mam jakieś 40 minut do spotkania.
4.Kiedyś nagminnie się bałem że przy zamykaniu drzwi, ktoś mi za nie chwyci i zacznie ciągnąć.... tak, nie musicie mówić że to głupie, sam to wiem!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Q.m.c.
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 3710
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Section One Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:40, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
heh ja często gryze ołówki oczywiście "od góry" ja wiem,że tak nie powinno się robić ale ja sie wtedy skupiam No i lubie odrabiać lekcje przy muzyce Pozatym jak jestem sama w domu to zazwyczaj włączone są wszyskie światła w najbliższych pokojach, a w pokoju gdzie jestem komp,tv,radio i mp3 na uszach ,troche tak jak u was...bynajmiej wiem,że nie tylko ja tak mam heh zapomniałabym o chyba najgorszym...śpie z komórką pod poduszką
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|