Nasz stosunek do homoseksualistów

heaven

wysoki_blondynie to było do mnie??? <p.s. usune pozniej tego posta>

wysoki blondyn · Gość

nie do cibeie
:d do teo type jebnietego

Granmor

violinist , po raz kolejny pokazujesz że Wolność słowa to jest wynazalek dla tych którzy potrafią z niego korzystać. Jak możesz, do cięzkiej cholery napisać że ktoś jest zerem i niczego w zyciu nie osiągnie?
A jeżeli ja - bez słuchania Twojej muzyki - powiem że żempolisz na instrumentach i jesteś dno i nigdy w zyciu nic Ci się nie uda, bo nie masz talentu?
Co??!!! mamy w końcu cholerną Wolność słowa.

Faszystowskie zagrania blondyna już pominę, mówiąc tyle że geje i lesbijki były na świecie gdy jeszcze ludzie byli na drzewach.
ylko teraz, nastał czas - kiedy mogą się do tego przyznać.

Dam prosty przykład, znany chyba każdemu - zgadnijcie, jakiej orientacji był Aleksander Wielki? Powiem tyle, że romansował z dowódcą swoich wojsk.

Nina

Obu panów proszę o ostudzenie emocji - jesteście na forum, które jest miejsce do wymieniania się opiniami, ale do ciężkiej cholery, przy zachowaniu wzajemnego szacunku!
Jeśli sytuacja będzie trwała nadal, obydwaj dostaniecie po ostrzeżeniu, wiec proszę was, zmieńcie ton rozmowy.

wysoki_blondyn

ALEKSANDER WIELKI BYL BISEXUALISTA , i jego romans polegal na wykozystywaniu jednego typa sexualnie(to ze podbil pol owczensego swiata nei usprawiedliwia jego zboczenia)

W starozytnej Grecji homosexualizm polegal na tym ze kazdy stary szanowany dziadek posiadal mlodego chlopca.
(ZAWSZE MODEL NORMALNEJ RODZINY BYL NA PIERWSZYM MIEJSCU,SEX Z CHLOPCAMI BYL CO JEDYNIE DLA ZASPOKOJENIA SWOJEJ RZADZY SEXUALNEJ).

Ktos tam powyzej napisal ze przjewiam sklonnosci faforyzujace faszyzm.
Czy w obecnych czasach trzezwosc umyslu równa sie z faszyzmem, mzoe zaraz nazwiecie mnnie antysemitą, homofobem.

W histori bylo wiele przykladow zboczen, freud podobno byl pedofilem(i co kochamy go )
Nie mozemy usprawiedliwiac pewnych zachowan tym ze ktos je praktykuje/praktykowal.

Mordercy istnieja od zarania dziejow i jestem pewien ze wszyscy sie zemna zgodzą ze zabijanie innych ludzi nie jest niczym normlanym.

A czynne popieranie /promowanie homosexualizmu wiąże sie z zabijaniem DOBRYCH OBYCZAJOW, obrazaniem mnie, moich bliskich , normlanej rodziny.

Tak jak powiedzialem moda przychodzi i odchodzi a skótki zostają!!

pozdrawiam

Sol

wtrącę się, bo temat mnie interesuje.

homoseksualizm to nie jest zboczenie. to orientacja, tak samo jak heteroseksualizm i biseksualizm. ponadto, nie sądzę, żeby orientacja była kwestią wyboru - posługując się analogią, tak samo, jak nie możesz sobie wybrać naturalnego koloru włosów, tak samo nie możesz wybrać sobie orientacji. skądinąd, kolor włosów możesz zmienić, wystarczy kilka złotych i supermarket, z orientacją nie jest tak łatwo. z odpowiednio dużą ilością silnej woli można sobie wmówić wszystko, aczkolwiek szansa, że po rzuconym 'jutro będę homo' faktycznie staniesz się gejem/lesbijką jest tak duża jak to, że po haśle 'za dwa dni wyrosną mi zęby w dupie' będziesz musiał dbać o dodatkowy komplet uzębienia.
nawiązując do początku, homoseksualizm jako orientacja nie może być również chorobą - bo wtedy byłby nią również hetero- i biseksualizm. a skoro nie jest chorobą, to wnioski są proste - nie da się z tego wyleczyć. i może was to zdziwi, ale homoseksualiści nie uważają się za nienormalnych. doskonale zdają sobie sprawę z tego, że są dyskryminowani (weźmy chociażby takie parady równości, które nie wynikają z tego, że geje i lesbijki chcą pokazać światu, jacy to oni są zboczeni i demoralizujący, bo, o mój boże, całują się na środku ulicy! przecież tak nikt nie robi! parady to raczej coś w stylu walki o akceptację. można to porównać do feministek i walki o równouprawnienie kobiet i mężczyzn), niemniej jednak większość z nich jest zadowolona z faktu, że są jacy są. i wcale nie chcą się zmieniać.
natomiast kolejną kwestią, o której wspomniał granmor, a może i ktoś przed nim w tym temacie - homoseksualizm istnieje od dawna. to nie jest wymysł cywilizacji i nie zaczął się od tego, że pewnego dnia ktoś sobie postanowił 'będę homo'. homoseksualizm nie jest kwestią przekonania, wystarczy chociażby spojrzeć na ludzi, którzy go tolerują i popierają, bo tacy też są. jeśli tolerują i popierają - dlaczego się nie przerzucą? otóż to - bo orientacja nie jest rzeczą nabytą. tego się nie wybiera.

wysoki_blondyn

Aleksander Wielki wtrakcie swojego zycia naduzywal wielu srodkow narkotykopodobnych.

Co do Aleksandra, nei we wszystkich zrodlach jest napisane ze Hefajstion byl jego kochankiem(w jednych ze bardzo bliskim przyjacielem(razem sie wychowywali),a w innych ze aleksander go wykozystywal a w innych ze byl jego kochankiem)). historia to czasem gdybanie).

Aleksander i Hefajstion mieli fajny uklad mieli zony ktore byly siostrami:D.

Na paradach widze co jedynie zboczencow,koscill organizuje jakies spotkania dla ludzi ktozy chca sie wyleczyc(podobno skotkuje0.

W DH srodowisko homosexualne wydaje sie normalne( w miare)

pozdro

Sol

jest napisane w większości. aleksandra macedońskiego uznaje się za ikonę starożytnego homoseksualizmu i zaprzeczenie jakoby geje byli zniewieścieli.

co do kościoła, to już całkiem inna dyskusja i temat-rzeka, ale imo - kościół i jego nietolerancja wobec mniejszości seksualnych mogłaby służyć za słownikową definicję hipokryzji.

wysoki_blondyn

No wiesz Aleksander macedonski byl jeden, a wiekszosc homosexualistow(gayow) jest zniewiescialych:/ (wtym to juz nie ma stereotypu, poprostu tak jest).
Przedmiotem scislym jest matematyka bo zawsze 2+2 bedzie sie rownalo 4
Historia to juz niestety inna bajka,nic nie jest pewne w 100%.

Z hipokryzją kosciola sie z tobą zgodze, denerwuje mnie to co sie wyprawia(glównie w USA) tam to naonstop jakis ksiadz popycha ministranta.
niedawno jakies odszkodowanie sąd przyznal dziecią wykozystywanych seksualne przez amerykanskich księży katolickich.

ogolnie kazda religia jest przeciwna związką homosexualnych.

pozdrawiam

Sol

wysoki_blondyn

ja stane w obronie kosciola katolickiego:

Są rzeczy które zaprzeczają normalny lad rodzinny(wiesz mama+tata) a homoseksualizm wlasnie jest antytezą rodziny(katolickiej).
Wiec księża co jedynie bronią praw nadrzędnych wtym wypadku mamy i taty.

Bliznim jest kazdy nawet morderca, morderca zabija innego czlowieka a homosexualista zabija dobre obyczaje(wtym jakis tam ustalony lat kiedys WZÓR.
Tym wzorem jest normalna rodzina, ktora obecnie jest co raz czesciej odsówana na dalsze tory.

wysoki_blondyn

napisales

dziewięciu na dziesięciu ludzi, widząc na ulicy dajmy na to chłopaka ubranego w getry i obcisłą bluzkę myśli o nim 'gej'. nic innego jak stereotyp. tak samo jest z głosem - jeśli chłopak ma wysoki, sprawa ma się podobnie.

wtym masz troche racji, bo sam czasem lubie sie ubrac( inaczej) i przechodzac po ulicy nie raz slysze obrazliwe teksty typu (pedał.
ALe ogolnie homosexualisci w 80% są zniewiesciali to oni wlasnie rozpoczeli mode na metro(i nie powiesz ze nie, bo to prawda).
pozdro

Sol

przez normalną rodzinę masz na myśli rodzinę składającą się z kobiety i mężczyzny jako rodziców. a jak w takiej rodzinie, dajmy na to, matka bierze albo ojciec pije? nadal jest normalna tylko dzięki temu, że 'zawiera' kobietę i mężczyznę?

porównywanie mordercy do homoseksualisty jest chybione. morderstwo jest zbrodnią, homoseksualizm nie. i nigdzie nie ma określonego wzoru człowieka, jeśli się nie mylę, to wszystko jest w domyśle. nie jest określone, że aby być dobrym obywatelem, należy być hetero. póki co żyjemy w kraju, w którym narzucanie czegoś, chociażby orientacji, jest nastawaniem na naszą wolność osobistą.

wysoki_blondyn

wzor rodziny jest zawarty w konstytucji(naszego kraju) i w bibli .

Sol

mówiłam o wzorze człowieka, nie rodziny. to primo, a secundo, biblia jest złym przykładem, bo dla osoby niewierzącej nie ma takiej wartości jak dla osoby wierzącej.