Szkoła, czyli miejsce codziennych męczarni dla dzieci :D

NataScHa

To niedługo na świecie będą SAMI prawnicy i lekarze:PNa medycynie i prawie jest dużo kucia ,zero czasu dla siebie ,chodzisz spać o 3 nad ranem ,no ale kimś w końcu zostajesz.Nie twierdzę ,że WY jesteście snobami ,ale sądząc z tego co piszecie to można tak wywnioskować Razz

mati

ja mam w rodzinie duż lekarzy ... faktycznie jest duż nauki ale później są duże pieniądze...pewnie powiecie jakie duże pieniądze ale widzieliście kiedyś biednego lekarza? Cool

PAWEŁ

jasne, biedny lekarz Razz

ja się z takim czymś nie spotkałem Razz

Przyznam sie ze pieniądze są dla mnie wazne bo uwazam ze bez nich długo się nie pociągnie, jesli chcesz się dobrze wykształcic pieniadze tez są niezbędne. Spełnic marzenia - zazwyczaj pieniądze ... piękne uczucia międzyludzkie, niby te nie są na sprzedaż ale znajda się i tacy, którzy płacą za to zeby ktoś był z nimi i ten ktos na to przystaje ...

Mając kase ma się bardzo duzo mozliwosci i mozna z nią robić co się zywnie podoba, pieniądze to tez recepta na sukces, dajmy np: taką Paris, gdyby nie siec hoteli jej rodziny w zyciu nie doszłoby do takiego stanu jaki mamy dzis. Bez kasy ani rusz w dzisiejszym swiecie dlatego tyle snobów teraz znamy

A co lekarzy i zarobków to większosc z nich pracuje "na czarno" bo ze stałej pensji, bez dorabiabnia by było nieciekawie. Lekarz to bardzo trudny, odpowiedzialny zawód, dla którego trzeba duzo poświęcić. Dlatego nie che dołączyc do grona "specjalistów od medycyny".
Mój kumpel ma rodziców, oboje lekarze, pracują na nadgodizanch. Duza korzysc jest taka ze 1 albo dwa razy w roku ma spore znizki na 2-tygoniowe wycieczki

do Indonezji, Indii, Egiptu, Hiszpanii i wielu innych krajów.

Ale żem się rozpisał Wink

Lady Van De Kamp

mati

większość szczególnie ludzie w dużych miastach chodzę do prywatnych gabinetów specjalistycznych ... a ceny są tam niskie wiem bo mój chrzestny jest lekarzem ginekologiem

NataScHa

znam niejednych ,którzy zostali lekarzami ,a mieli zostać ,np.informatykami:P(jeden przypadek) ,co z tego ,że zostaną lekarzami ,jak będą źle operować ,albo coś w tym rodzaju ,to będą biedni ,bo ludzie do nich nie pójdą

PeEs.Ale ja zrobiłam zamieszanie!!!!

Lady Van De Kamp

Tak jest z kazdym zawodem, jeśli ktos nie jest dobry w tym co robi to klienci, w tym przypadku pacjenci, to widza i ida do kogos kto lepiej zna sie na rzeczy.
I zeby nie bylo, że bronie wszystkich lekarzy, bo tez nie na jednym sie zawiodłam i wyladowałam w szpitalu, bo nie miał "serca" do tego co robi, ale sa jeszcze prawdziwi specjalisci z powołania.

PS do NaTaScHa. Przynajmniej zrobiło sie ciekawie.

Q.m.c.

Być lekarzem a lekarzem to różnica(wiem dziwnie brzmi), są tacy,co chcą jedynie zarobić (w tym przypadku raczej nie wyjdzie to na dobre pacjentom). Jednak dzięki Bogu za tych,którzy potrafią leczyć i ratują innych. Ja poniekąd dlatego myślałam nad medycyną, poniewaz sama jestem przypadkiem szczęśliwego ozdrowienia, a to wywiera duży wpływ na człowieku.

kitty

to ja w gronie "snobów" Wink

wypowiem się jako przedstawiciel artystycznej bohemy

Prawde mówiąc to chiałabym zostać lekarzem, jednak doszłam do wniosku, że niestety nie mam do tego warunków, a przynajmniej nie na dostanie się na studia medyczne Rolling Eyes

O ile na studia, które ja zamierzam podjąć, mimo że dostać sie jest też trudno to juz na samej uczelni panuje całkiem inna atmosfera Cool

Wkońcu uczelnia artystyczna... oczywiście zawsze trzeba mieć jakąś alternatywę w przypadku niepowodzenia. A co do późniejszej pracy to ma się dowolność w wyborze form wykorzystania umiejętności Laughing

NataScHa

LoL>>fajna jest Akademia Sztuk Pięknych!!!

Zośka

Rockwell

W ogóle nie rozumiem o co chodziło Nataschy nazwając tych co ida na prawo bądź medycyne - snobami ?! Razz

Osobiście sam wybieram sie na prawo. Nauki bedzie z pewnościa dużo , ale osoby które decyduja sie na prawo czy medycyne lub jakiekolwiek studia musza sie liczyć z tym ,że od tego wkoncu zalezy przyszłość , a poza tym co roku przechodząc z podstawówki do gimnazjum , gimnazjum do liceum a potem na studia ,,poprzeczka" stale rośnie. Obowiązków przybywa.
Czas można znaleźć dla siebie nawet w nawale pracy jeśli tylko jest sie dobrze zoorganizowanym Wink

NataScHa

B.T.B.S.<--- Razz

B.T.B.S.<---:Pkapujecie?

Edit by Lady VDK: Scaliłam posty

Nina

Natascha, ostatnio Twoje posty nie wnoszą wiele do dyskujsi
cytat:
LoL>>fajna jest Akademia Sztuk Pięknych!!!
cytat2:
B.T.B.S.<--- Razz

B.T.B.S.<---:Pkapujecie?

Ja nie, nie wiem jak inni.

Q.m.c.

Ja też nie Rolling Eyes

Może jestem ciemna ale pojęcia nie mam o co chodzi i czego to sie tyczy.