Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nina
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 2039
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: z Katowic Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:37, 12 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
niewychowane to mało powiedziane, dla mnie to niedojrzałe smarkule i gówniary, które już wiedzą do czego służy podpaska (do rzucania po klasie of cors ). nie cierpię takich ludzi, sama tepię takie paniusie jak tylko umiem
u mnie w klasie nie ma takich przeketów, jedynie tyle, że chłopcy, tzn żołnierze (bo mają obsesje na punkcie woja) dzisiaj jak wchodzili do klasy, najpierw wrzucili butelkę, a potem chyba udawali że to był gaz łzawiący, i weszli do klasy jak antyterroryści
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rockwell
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 13 Sie 2006
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Nie 10:11, 17 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Takie sytuacje sa zabawne i u nas też do podobnych dochodzi , ale zeby rzucać podpaska?! U nas mimo , wielu pomysłow jeszcze nikt nidgdy na cos takiego nie wpadł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PAWEŁ
Super V.I.P.
Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 1234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:28, 17 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
U mnie w gimnazjum to chłopacy (ja nie ) przyklejali ludziom podpaski na plecy lub plecak, jeden "nieuswiadomiony" chodził tak dwie lekcje biedaczek .... rzucanie i pisanie po kimś kredą to był standard ... tak samo z gąbkami albo innymi przedmiotami które przypadkowo wpadły pod rękę (np: sztuczny kwiatek stojący w klasie, czapki z przedstwien jesli bylismy na przerwie w pracowni polonistycznej ...). Dziwię się, ze nauczyciele pozwalali wchodzić naszej klasie do klasy na przerwę to był po prostu dzicz w 3 klasie juz to zaczęlo mnie wkurzać ... w LO na szczęscie takiego cyrku nie ma
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kitty
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 13 Sie 2006
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stu milowy las
|
Wysłany: Nie 15:09, 17 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
a my mamy przerypane u babki z historii gdyż:
lekcje prowadziła praktykantka, w pewnej chwili nasza babka nic nie powiedziała i sobie wyszła. No i się zaczęło, że nikt nie chciał praktykantki słuchać, śmiechy, żarty itd. no i w ktorymś momencie ona mówi, ze za chwilę będzie dzwonek, a do dzwonka był jeszcze kwadrans. My to podłapaliśmy i zaczęliśmy sie pakować i wychodzić bo to była ostatnia nasza lekcja. I wszystrko było by dobrze gdyby nie to że mamy klase zaraz obok sekretariatu, wypadła dyrka i zaczął się jeden wielki opieprz. Dostało sie i praktykantce i babce od historii no i mamy przerypane u niej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mati
V.I.P.
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 818
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 17:17, 17 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
to widzę że nie tylko u mnie takie dzieci niewyżyte ... u mnie w klase tyle historii się śmiesznych dzieje ... nie nudzę sie ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zośka
Kura domowa
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Kraina Deszczowców Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:22, 17 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
W 3 klasie lp, jak zaobserwowalam wszyscy byly znudzeni szkola, malo kto sie w niej pojawial, chyba ze ci co zaliczali. ale podpaski po kalsie nie latały. mzoe ze przewaga sporo dziewczyn?:>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Van De Kamp
Administrator
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 1484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pon 12:08, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Oj z praktykantkami totez róznie u nas bywało. Mnie zapadła w pamieci taka jedna, bardzo ładna i młoda, przszła do nas na niemiecki. Pamietam pierwsza lekcje z nią. Najpierw przyszła, gdy w klasie była jeszcze nasza nauczycielka, więc wyszła jeszcze na chwilę. Nasza psorka nie omieszkała zauważyc, że dziewczyna była ladna i wpadła chlopakom w oko, a że miała cięty język, to tylko popatrzyła na facetów i wychodząc skwitowała "Co żescie sie tak podniecili na widok praktykantki, ze az się ławki podniosły"
Przynajmniej przy praktykantce byl spokój na lekcjach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zośka
Kura domowa
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Kraina Deszczowców Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:27, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Udana ta twoja psorka :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 2039
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: z Katowic Płeć:
|
Wysłany: Wto 8:50, 19 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No u nas niestety nie ma takich bezpośrednich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Q.m.c.
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 3710
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Section One Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:28, 19 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj znowu miałam fizyke i był spokój Chyba chłopacy nie chcieli znowu płacić za zabawe Ostatni wybryk będzie ich kosztował kilka tysięcy, dotego dostaliśmy miano "wykonawców numeru stulecia"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kitty
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 13 Sie 2006
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: stu milowy las
|
Wysłany: Wto 14:26, 19 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
no ja się nie dziwię że już dzisiaj byli spokojni, ale chyba ten stan nie potrwa jednak długo... nasz największy numer to był rok temu. 1 klasa, niby kociaki to powinniśmy grzecznie siedzieć i nie podskakiwać, a tu już na 2 tydzień września zostawili nas samych bo nie miał kto przyjść na zastępstwo i o mało co nie podpaliliśmy szkoły. Zaczęło się że nas wyrzuca ze szkoły itd. na szczęście wszystko dobrze się skończyło, ale już zostaliśmy zaszufladkowani...
PS. Dzisiaj odbył się niesczęsny spr. z historii, z całej 1 klasy, który był konsekwencją naszego ostatniego wybryku. Oceny z góry oczywiste
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rockwell
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 13 Sie 2006
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Czw 14:32, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Moja klasa ( podobnie zreszta jak Wasze ) jest najbardziej żywiołowa w całym liceum. Dzis mieliśmy religie z praktykante ksiedzem i po dokłądnie 10 min zrezygnował z polityki prowadzenia lekcji , wział książke i zaczał czytac Stwierdził ,ze nie da rady zapanować nad wszystkim w tej klasie. Co do nie zapowiedzianych spr . to mieliśmy wczoraj z mamty Za gadulstwo , zobaczymy jak to wypadnie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Q.m.c.
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 3710
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Section One Płeć:
|
Wysłany: Czw 14:46, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
U mnie była dzisiajpraktykantka na religi,ale prawie jej oczy wyszły Katechetka nasza cos czytała,potem pytała oczywiście nikt nie wiedział Ona była zdziwiona....wogóle jakby nie znała młodzieży
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rockwell
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 13 Sie 2006
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Pon 13:52, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Praktykanci nie maja łatwego startu Z nas juz zrezygnował , powiedział ,ze jedna lekcja mu wystarczy!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Q.m.c.
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 3710
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Section One Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:43, 29 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
A ja dzisiaj musiałam(częściowo ) zrezygnować z dyskoteki,bo jutro mam biegi,o których sie wczoraj dowiedziałam I jestem strasznie zdenerwowana Ci nauczycie to mnie czasami dobijają, wy też tak macie ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|