Najmniej lubiany bohater

asiunia86 :*

mój głos na Marthe Smile

według mnie jest bardzo wredna Mad

Nina

No jest, jest

Trudno tak mówić, ale sama się prosiła o to, co ją spotkało...

Bartex - fan Bree

Dziwię się trochę, że Felicia jakoś jeszcze "nie zaistniała" w ankiecie...
Kiedyś ją lubiłem, ale ostatnie odcinki pokazały ją zupełnie z innej strony.... Rolling Eyes

Q.m.c.

Temat rzeka. Podane są postacie, które ogólnie nie cieszą się zbytnio sympatią, ale nie wiem czemu na tej liście jest Edie? Wg mnie to bardzo fajna postać,fakt potrafi utrudnić desperatkom życie,ale wiele wnosi do serialu . Podobnie Andrew,nie powiem ,że go jakoś specjalnie lubie,ale jest bardzo interesujący, a Shawna lubie. Rex`a zbytnio nie lubiłam, ale nie zaliczyłabym go do "złych postaci".
Ja zagłosowałam na Georg`a, to postać,która mnie doprowadzała do szewskiej pasji, nie mogłam znieść tego gościa, zniszczył Bree , otruł jej męża, i ją samą skrzywdził mimo,że niby ją kochał...pseudo miłość...obłęd...Dobrze,że już go nie ma,ale skutki tego co zrobił nadal widac... Co do Betty, Marhty i pozostałych to jeszcze moge ich przeboleć,ale przyznaje,że nie zbyt ich lubie,dla mnie to "dziwne" postacie, ale potrzebne, bo przecież w tym serialu nie dzieje sie nic bez przyczyny i nikt nie występuje bez potrzeby...

Nina

Q.m.c.

Hehe wiem,ze chodzi o postacie najminiej lubiane Smile

dlatego wzięłam to w cudzysłów Smile

ale zabrzmiało to chyba inaczej niż miało Rolling Eyes

Lillian

Ja glosuje na George'a Twisted Evil

Po prostu był okropny. Dobrze ,że już go nie ma. Choć muszę przyznać, że aktor grający tą postać dobrze się spisał Cool

Slinky

a ja zagłosowałam na Karla, jak dla mnie jest idiotą do kwadratu, postępowanie z Susan, jego głupiutki uśmieszek i zachowanie a'a pies ogrodnika.

Bartex - fan Bree

Nina

Susan głupkowata? oj, oj chyba się pogniewamy... jest nierozważna ale nie głupkowata Rolling Eyes

Slinky

Ja mam drobne wątpliwości, czy Rex tak idealnie pasował do Bree. Był fajny, ok- ale zdradził ją. Wiem, że wina leżała po stronie obojga, ale mimo wszystko...to on ją zdradził. Był pozytywny jak najbardziej, ale nie wiem czy pasowali do siebie charakterami.

Lady Van De Kamp

Fakt w chwili gdy poznajemy rex'a i Bree to ne układa sie między nimi, ale z tego co wiadomo to wczesniej byli wspaniała parą. Może i Rex miał chwilami dość swojej zony, ale które małżeństwa sa idealne? Każda para ma swoje lepsze i gorsze dni.

Nina

Hmm no ale w Remember, same widziałyście, że kiedy Rex i Bree przyszli oddać Mary Alice żabę, która Andrew ukradł, Bree już była wcieleniem gospodyni domowej z reklamówki, a Rex widocznie chciał całą sprawę zbagatelizować...

Lady Van De Kamp

No tak, ale widziały gały co brały

Nie wierzą, że Bree aż tak się zmieniła po ślubie, w czasie narzeczeństwa tez musiała być taka sama perfekcjonistką, a skoro wtedy Rex'owi to nie przeszkadzało, to czemu potem zaczęło?

Nina

Ale co on mówił, ze na studiach piła mleko prosto z kartonu i przypalała tosty? Widocznie musiało się stać coś, co ją tak zmieniło... że się tak strasznie zamknęła w sobie... ale raczej wątpie, żeby scenarzyści powrócili do tego watku