FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Desperate Housewives / Gotowe na wszystko Strona Główna
->
O wszystkim i o niczym
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Administracja
----------------
Ogłoszenia administracji
Problemy
Testujemy
Centrum dowodzenia
Archiwum
Bonusy
----------------
Wisteria Radio
Rozmowy o serialu
----------------
Ogólnie o serialu
Sezon 1
(2004 - 2005; czas akcji 2004 - 2005)
Sezon 2
(2005 - 2006; czas akcji 2005 - 2006)
Wywiady i artykuły
Sezon 3
(2006 - 2007; czas akcji I poł 2007)
Sezon 4
(2007 - 2008; czas akcji 2007 - 2008)
Sezon 5
(2008 - 2009; czas akcji 2013 - 2014)
Sezon 6
(2009 - 2010; czas akcji 2014 - 2015)
Sezon 7
(2010 - 2011; czas akcji 2015 - 2016)
Sezon 8
(2011 - 2012; czas akcji 2016 - 2017)
Związani z Susan Mayer/Delfino
Związani z Gabrielle Solis/Lang
Związani z Lynette Scavo
Związani z Bree Van De Kamp/Hodge/Weston
Tematy z serialami poniż. 10 postów
Związani z Edie Britt/Williams
Związani z Katherine Davis/Mayfair
Związani z Young'ami
ZDJĘCIA Z PLANÓW POSZCZEGÓLNYCH SEZONÓW
Teri Hatcher
Eva Longoria
Felicity Huffman
Marcia Cross
Linki i Download
Nicollette Sheridan
Inne desperatki
James Denton, Ricarto A. Chavira, Doug Savant i inni mężczyźni
Aktorzy młodego pokolenia
Ogólna obsada
Po prostu "naj"...
NIEDOKOŃCZONE sezony 9-te DH
Reboot?
Obsada
----------------
Susan (Bremmer) Mayer/Delfino - Teri Hatcher
Gabrielle (Marquez) Solis/Lang - Eva Longoria
Lynette (Lindquist) Scavo - Felicity Huffman
Bree (Mason) Van de Kamp/Hodge/Weston - Marcia Cross
Edie (Britt) Williams - Nicollette Sheridan
Katherine Davis/Mayfair - Dana Delany
Polskie
Mary Alice, Betty, Angie i Renee
Inni mieszkańcy Wisteria Lane
Zagraniczne
Galerie i media
----------------
Zdjęca spoza planu
Desperacka fotogaleria
Fan art
----------------
Grafika
Filmiki
Desperacka twórczość własna
Poznajmy się :)
----------------
O nas
O wszystkim i o niczym
Inne seriale
Muzyka
Rozrywka
Shoutbox
RPG DH
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Q.m.c.
Wysłany: Czw 9:02, 27 Wrz 2012
Temat postu:
Nie wiem czy się zmieniło...z tego co obserwuję wśród znajomych to 98% osób na hasło "homoseksualista" dostaje gęsiej skórki
Mikołajek
Wysłany: Czw 7:53, 27 Wrz 2012
Temat postu:
Możliwe, ale pamiętaj, że jest jeszcze takie coś jak strach, Nich nie chce mieć łatki "homofoba" wśród znajomych czy w pracy i może dlatego nikt nie zareagował z jakiegoś wewnętrznego strachu.
Mój stosunek do tego zjawiska wyraża to:
dawcio930
Wysłany: Czw 1:09, 27 Wrz 2012
Temat postu:
Odświeżę temat
Ostatnio miałem przyjemność spotkać w Krakowie parę gejów [drugi raz w moim życiu]. Ich ubrania były bardzo charakterystyczne, wręcz wyzywające. Zresztą ich cały wizerunek taki był. Szli, trzymając się za rękę, po jednym z najbardziej ruchliwych miejsc w mieście. Ludzie ich widzieli, normalne, ale zdziwiło mnie, że NIKT nie zwrócił na nich szczególnej uwagi, nie było docinek, przekleństw, wyzwisk. Co ciekawe szedłem wtedy ze znajomymi, którzy raczej są wyczuleni na tego typu sprawy, jednak nie dali po sobie poznać, że ich to rusza. Czyżby coś się jednak zmieniało w tej kwestii w naszym narodzie? Wszędzie trąbi się o tolerancji, więc czy to możliwe by ludzie wzięli sobie te słowa do serca i zaczęli, chociaż w pewnym stopniu, oswajać się z myślą, że wśród nich są osoby homoseksualne?
zac
Wysłany: Pon 16:57, 19 Lip 2010
Temat postu:
Moje zdanie jest następujące.
Każdy ma prawo do szczęścia. Nie mam nic do osób homoseksualnych. Znam dwóch chłopaków którzy są bi albo homo i w sumie całkiem fajni z nich kumple. Jednak jeśli chodzi o legalizację związków i prawo do adopcji dzieci mówię stanowcze NIE. Nie odbierajmy żadnemu człowiekowi jego naturalnego prawa do posiadania ojca i matki.
Przemek7_17
Wysłany: Nie 22:41, 10 Sty 2010
Temat postu:
Jezeli Cie urazilem, to nie mialem takowego zamiaru, ale z Twojego poprzedniego postu wynika, ze w Twojej opinii homoseksualizm jest wlasnie choroba, przepraszam, musialem go zle zrozumiec...
Mignonnet
Wysłany: Nie 18:48, 10 Sty 2010
Temat postu:
Mogłabym podać tutaj każdą nawet najmniej szkodliwą chorobę wrodzoną, więc nie rozumiem czemu mnie obrażasz. Mój post przynajmniej nie miał na celu obrazić Ciebie, ale pokazać Ci, że twój argument był mało trafny, mimo to, że ogółem zgadzam się z Tobą, że homoseksualizm to NIE choroba.
Przemek7_17
Wysłany: Nie 13:51, 10 Sty 2010
Temat postu:
Porownywanie osob uposledzonych, ktore nie zawsze sa w stanie myslec poprawnie i racjonalnie z homoseksualista, ktory w pelni wie co mowi i mysli jest dla mnie niedorzeczne. W tej chwili pokazujesz, jak bardzo ograniczone jest Twoje myslenie.
Mignonnet
Wysłany: Sob 16:54, 09 Sty 2010
Temat postu:
Przemek7_17 napisał:
Zauwaz, ze homoseksualizm nie jest choroba. Czlowiek rodzi sie z tym i nie ma na to wplywu.
Zauważ, że dzieci rodzą się także z upośledzeniem i to jest choroba, także twój argument, że z czymś się rodzimy nie zaprzecza temu, że homoseksualizm jest chorobą.
Sama też nie uważam, że jest, w każdym razie chciałam Ci tylko pokazać, że taki argument niczego nie "wyjaśnia".
Ja jestem tolerancyjna, sama miewam momenty zwątpienia co do mojej orientacji, w każdym razie nie miałam jeszcze prawdziwej okazji obcować z taką osobą.
Wiecie co najbardziej mnie w tym boli, że przez to my (kobiety) tracimy wielu fajnych facetów ;p
MisiekK
Wysłany: Sob 16:10, 09 Sty 2010
Temat postu:
Przemek7_17 napisał:
to po prostu wybor innego zycia.
Jesteś pewny że to jest wybór? Bo przez pryzmat doświadczeń jednego mojego kumpla zacząłem mieć wrażenie, że on nie miał wyboru, po prostu taki był i w pewnym momencie musiał zacząć żyć zgodnie ze swoją naturą żeby nie zwariować.
Rozumiem go o tyle, że nie chciałbym pewnego dnia obudzić się koło mojej kobiety uświadamiając sobie, że właściwie bardziej podoba mi się szwagier...
A tak w temacie głównym, to nie umiem odpowiedzieć jaki jest mój stosunek do homoseksualistów. Tak jak nie odpowiem jaki jest mój stosunek do czarnoskórych, do Rosjan, do muzułmanów czy do ludzi lubiących jeść szpinak.
Kiedyś zapewne odpowiedziałbym że nie mam nic przeciwko, to normalne, jestem tolerancyjny bo jestem nowoczesnym człowiekiem i inne tym podobne triuzmy.
Kiedy mój kumpel okazał się być gejem i w pewnym momencie musieliśmy zrozumieć że zamiast z żoną teraz będziemy go widywać z jego gościem to trochę trzeba było zweryfikować poglądy. Nadal jest moim Kumplem, choć nie do końca rozumiem to Kim jest i co przeżywa.
Owszem znam ludzi którzy są homo i dopóki nie zaczynają przy mnie rozmowy na temat "jaką pozycję preferujesz" jest ok.
Granmor
Wysłany: Pon 13:14, 04 Sty 2010
Temat postu:
Ani tym bardziej modą. Ja nie wiem kto to pierwszy wymyślił, ale ludzie podchwycili taki "argument" i chyba każdemu jak to czyta to się wnętrzności przewracają.
Przemek7_17
Wysłany: Pon 0:08, 04 Sty 2010
Temat postu:
Mowie, o homoseksualizmie w postaci facet, facet, kobieta, kobieta. Po raz kolejny powiem, ze homoseksualizm nie jest choroba, to po prostu wybor innego zycia.
Turgon
Wysłany: Nie 19:56, 03 Sty 2010
Temat postu:
O jakiej homoseksualności mówisz bo to baardzo szeroki temat są tacy którzy fizycznie są jednej płci a psychicznie innej są obojniaki ze wskazaniem na kobiecość podsumowując są homoseksualiści którzy mają problem medyczny i to jest wada genetyczna czyli CHOROBA są też Ci którzy wybrali taki tryb życia i to już nie jest choroba a jakaś niezrozumiała dla mnie moda.
Przemek7_17
Wysłany: Nie 12:30, 03 Sty 2010
Temat postu:
Turgonie nie wiesz, co taki czlowiek przezywa wewnatrz siebie. Nie masz pojecia czy potrafi to zaakceptowac kim jest, czy tez nie. Zauwaz, ze homoseksualizm nie jest choroba. Czlowiek rodzi sie z tym i nie ma na to wplywu. Skad wiesz, ze Twoje dzieci nie beda innej orientacji? Zabijesz je wtedy? Wywalisz z domu?
Turgon
Wysłany: Sob 22:10, 02 Sty 2010
Temat postu:
Dla mnie to nie jest normalne i uważam, że są to ludzie niepełnosprawni gdyż homoseksualiści się nie rozmnażają. Z punktu widzenia Darwina powinni wyginąć. Mam tylko wątpliwości odnośnie pytania czy odnosi się ono do problemu medycznego czy do ludzi którzy chodzą po ulicach i wrzeszczą o tolerancji. Jeśli o tych pierwszych mowa to oni mają problem natury psychologiczno medycznej a Ci drudzy pragną zwrócić na siebie uwagę w iście żałosny sposób.
Bąbelowaa .
Wysłany: Sob 1:06, 02 Sty 2010
Temat postu:
żadnych watów nie posiadam . ^
mi tam ganze egal czy istnieją .
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Theme
xand
created by
spleen
&
Emule
.
Regulamin