 Wysłany: Sob 22:34, 31 Mar 2012 Temat postu: |
|||
Również polecam peb.pl albo darkwarez.pl oba wmagają założenia konta, zeby przeglądać linki. ale warto  |
|||
| Wysłany: Sob 8:48, 31 Mar 2012 Temat postu: |
|
| tak na szybko moja opinia... przede wszystkim strasznie wzruszająca scena z rzucaniem słoików. nie pamiętam, żeby kiedykolwiek tak poruszyła mnie scena z MJ-em i Susan.
Lynette i Tom! <3 wiedziałam, że coś się tam w końcu zapali, nie sądziłam tylko, że będzie to Tom  cieszę się, że w końcu zaczął coś dostrzegać, a Jane niech spada 
Gaby miała bardzo sympatyczny wątek, faktycznie jakby wyrwany z poprzednich sezonów. co do Bree i Andrew... nie mogłam z gay party, które urządziła! xD podsumowując, bardzo dobry odcinek, z niecierpliwością czekam na kolejny  ) |
|
| Wysłany: Pią 8:31, 30 Mar 2012 Temat postu: |
|
| Polecam peb.pl | |
| Wysłany: Czw 19:54, 29 Mar 2012 Temat postu: |
|
| Ja? Nie, ale ostatnie odcinki ściągałem za pomocą wpisania w google "desperate housewives 8x18 download". Na zasadzie "prób i błędów" ściągałem z jakiegoś linku odcinek i albo miałem, albo nie i wtedy szukałem dalej. | |
| Wysłany: Czw 18:50, 29 Mar 2012 Temat postu: |
|
| macie jakiegoś zaufanego linka do odcinka poza chomikuj? | |
| Wysłany: Śro 21:28, 28 Mar 2012 Temat postu: |
|
| No Bree chyba już happy end nie czeka. Ale skoro myśli samobójcze przeszły jej po 10 minutach odcinka.... to kto wie. | |
| Wysłany: Śro 13:20, 28 Mar 2012 Temat postu: |
|
| sceny z Sus okazały się wielkim wyciskaczem łez. Lyn nareszcie walczy o małżeństwo. Wątek z Bree niestety zmierza w niepożądanym kierunku, ale mam nadzieje że wszystko będzie dobrze.
btw. Gaby chyba znalazła wymarzoną pracę ;D |
|
| Wysłany: Śro 7:49, 28 Mar 2012 Temat postu: |
|||
http://napisy24.pl/search.php?str=Desperate+Housewives+8x18+ |
|||
| Wysłany: Wto 11:35, 27 Mar 2012 Temat postu: |
|
| Odcinek widziałam na razie tylko po angielsku i zbyt wiele z niego nie zrozumiałam, mógłby ktoś dać mi do niego link z napisami??? Byłabym wdzięczna.
A co do śmierci jakiegoś bohatera to nie jestem w temacie... O co chodzi? Kogoś znów zamierzają uśmiercić? Ma to być Carlos???? |
|
| Wysłany: Pon 22:47, 26 Mar 2012 Temat postu: |
|||
DOKŁADNIE! Fajnie, że nie tylko ja mam takie skojarzenia. PS. Fryzura i stylizacja Bree podczas wieczoru kawalerskiego syna (gayparty) wyglądały wręcz identycznie do tej z odcinka 4x12. |
|||
| Wysłany: Pon 18:48, 26 Mar 2012 Temat postu: |
|
| Witam! I już po kolejnym odcinku DH!
Odcinek był... hmmm... nie był jakiś specjalnie niesamowity, ale... był taki... normalny. Nie wiem czy to przez muzykę, czy przez scenariusz (czy może dzięki Andrew...), ale bardzo było czuć 1 sezon. Wątek Susan po raz kolejny mnie wzruszył. Tym razem był taki bardziej normalny. Taki, który mógłby się sprawdzić nawet w polskich realiach. No i płacz Susan pod koniec.............. smutno. Lynnete. ch****a by go wzięła, że akurat tam musiała stać ta głupia świeczka!!!!!!!!!!!!!!!!! Dlaczego akurat w takim momencie!?!?!??!?!?!? Ale ogólnie wątek też był świetny zarówno z powodu relacji Lynn-Penny ale również rozmowa Lynn i Toma była przepiękna!!! Gabrielle pracuje. Dziwnie to brzmi. A jeszcze dziwniej wyglądała końcowa scena, kiedy to GABY nalewała sobie kubek kawy, a nie Carlos. Ogólnie wątek bardzo komediowy. Momentami trochę jak film "Wyznania Zakupoholiczki". Motyw z uzależnieniem od zakupów bardzo na plus. Bree i Andrew. No cóż... Pomysł z gayparty i reakcja na widok syna z kobietą... typowo w stylu Bree. Renee było bardzo dużo w tym odcinku! (co oczywiście na plus) Początek do złudzenia przypominał mi początek odcinka 3x22, kiedy to Susan oczekiwała pierścionka od Mike'a.... ach te wspomnienia. Bardzo podobała mi się początkowa scena w domu Bena, kiedy Renee rozpaczliwie czekała na pierścionek i sposób, w jaki go dostała. A sama końcówka... no cóż... Nie wiem, co o tym myśleć. Ogólnie odcinek oceniam na 9+/10. Pozdrawiam! |
|
| Wysłany: Pon 14:56, 26 Mar 2012 Temat postu: |
|||
A ja mam wrażenie, że on to wtedy powiedział, żeby to całe "lubię lody czekoladowe" nie było zbyt wielkim szokiem. Możliwe też, że sam wmawiał sobie, że lubi też te waniliowe. Co do odcinka. Ach... Dodatkowa narracja Mary Alice w środku odcinka? Przecież to jest stary styl DH xD Podobały mi się wszystkie wątki. Gaby i nowa praca? Nigdy bym na to nie wpadł, że ona może doradzać klientkom xD Boję się jednak, że może doradzać też coś w stylu "Oh, naprzeciwko dostaniesz takie samo tylko lepsze!". Ogólnie wątek naprawdę fajny, Gaby w szale zakupów przypominała tę dawną osobę. U Bree jakoś tak mniej się działo. Trochę mnie denerwuje, że tak długo zwlekają z jej aresztowaniem, bo przecież coraz mniej odcinków i jak zamierzają ją w ciągu kilku ostatnich odcinków uniewinnić? Boję się, że może to się dla niej źle skończyć. U Susan naprawdę smutnie, ale myślę, że oczyszczająco. Odcinek daje możliwość na jakieś bardziej szczęśliwe chwile. U Lynn też fajnie. Miło widzieć, że Tom zaczyna jednak coś na nowo czuć. Odcinek naprawdę dobry, z czego się cieszę. Cieszę się też, że pojawiają się stare postacie. Mam tylko nadzieję, że Andrew nie zniknie gdzieś nagle, bo przecież się do Bree wprowadził. Ach, zapomniałem. Coś jeszcze nie dawało mi spokoju. Dlaczego znaleźli tylko odciski Bree? Nie wierzę, że nie ma na nich przynajmniej odcinków Mike'a, czy też którejkolwiek z dziewczyn. Rozumiem, że tu chodzi wyłączenie o wątek dla Bree, ale trochę to niezrozumiałe. Znaleźli odcinki akurat pierwszej osoby, którą o te morderstwo podejrzewali. |
|||
| Wysłany: Pon 14:44, 26 Mar 2012 Temat postu: |
|
| Wiedziałem, że Bree wymyśli podstęp i się nie przeliczyłem... gayparty które urządziła - mistrzostwo!
Susan i jej depresja już zdążyły mnie zmęczyć... powinna wziąć się w garść, żeby dać przykład MJ'owi, zamiast robić z niego drugą Julie-pocieszycielkę... Lynette powinna dać sobie spokój z Tomem, facet działa mi na uzębienie sposobem w jaki traktuje byłą żonę. Renee trochę przesadziła z tymi zaręczynami, dalej czuję, że chyba z Benem jej nie wyjdzie. Jakoś ich dwoje razem, budzi we mnie mieszane odczucia. Ciekawi mnie jak szybko Gaby znudzi się pracą. Myślę, że jej chęć pomocy rodzinie jest chwilowa, a zamiłowanie do pracy przejdzie jej równie szybko, ja wszystko inne w co kiedykolwiek się angażowała... Brakowało mi Karen. Ciekaw jestem jak ma się jej choroba i czy są jakieś szanse, aby dożyła do finałowego odcinka. W dalszym ciągu też nie wiem co dzieje się z Bobem i Lee oraz ich córką. O niej słuch już dawno zaginął... Odcinek był średni. Poza Bree i Gaby, reszta bohaterów chyba tylko zapełniała czas antenowy. |
|
| Wysłany: Pon 13:00, 26 Mar 2012 Temat postu: |
|
| Twórcy totalnie zapomnieli, że Andrew lubił zarówno lody czekoladowe jak i waniliowe? | |
| Wysłany: Sob 14:17, 24 Mar 2012 Temat postu: |
|
| Pierwszy sneek peak do tego odc.
Sneek Peak 1 (Lynette i Renee) http://www.youtube.com/watch?v=wHnRYbNqWZM |
|